- 1 Nowe ściany starej kawiarni na Aniołkach (45 opinii)
- 2 Zamiast Rębiechowa lotnisko na morzu (157 opinii)
- 3 15 lat temu otwarto powiększoną galerię Klif (40 opinii)
- 4 Wieczny kłopot z dzielnicami: "na" czy "w" (440 opinii)
- 5 Tajemnicza baszta zostanie otwarta (67 opinii)
- 6 Zaginione dzieła na wiadukcie i budynku (94 opinie)
Choć organizatorzy odżegnują się od nadania wszystkim jarmarkowym imprezom jakiegoś motywu przewodniego, wydaje się, że mogą się nim stać muzyka i dźwięki. Każdego dnia, dwanaście minut po dwunastej ze Złotej Bramy zabrzmi Hymn Jarmarku. Przez cały Jarmark po Głównym i Starym Mieście będą biegać klikoni, czyli miejscy krzykacze. Ubrani w stroje z epoki będą namawiać zwiedzających do wzięcia udziału w jarmarkowych atrakcjach.
Głośne będą także trzy koguty pędziwiatry: etniczny, kubistyczny i hanzeatycki - lansowane na symbole jarmarku, które także przez trzy tygodnie będą towarzyszyć zwiedzającym.
Do tego warto wspomnieć Festiwal Głosów, czyli konkurs w trzech kategoriach: piania na potęgę, piania pełnego wdzięku oraz ryku lwów, a także 28. edycję Dźwięków Północy, czyli festiwalu muzyki inspirowanej folklorem (3-5 sierpnia na Targu Węglowym).
15 sierpnia o godz. 17.00 na Długim Targu zabrzmi Msza Gospel, czyli utwór muzyczny autorstwa Włodzimierza Szomańskiego połączony z katolicką liturgią. Mszę celebrować będzie abp Tadeusz Gocłowski.
Od kilku lat Jarmark traci - i chyba dobrze - wizerunek imprezy czysto komercyjnej. Największa w tym zasługa organizowanego przez gdańskich dominikanów festiwalu kulturalnego Dusza Jarmarku. W tym roku zakonnicy zorganizują m.in. cykl filmów Kino pod Niebem połączony ze spotkaniami z ich twórcami: Krzysztofem Krausem, Feliksem Falkiem czy Adamem Ferencym, odpust św. Dominika oraz - 11 sierpnia - Zaduszki Memlingowe. - Co prawda dusza Hansa Memlinga odłączyła się od jego ciała ponad 500 lat temu, ale niewykluczone, że w rocznicę jego śmierci nasze modlitwy mogą się jej przydać - spekuluje Jacek Krzysztofowicz, przeor klasztoru Dominikanów w Gdańsku.
Na Targu Węglowym stanie Jarmark Astralny 16 wróżek, energoterapeuci, prezentacje paraleków zapewne przyciągną tłumy szukających duchowości XXI wieku. Pewnie nie będą to ci sami ludzie, którzy duchowości poszukają u Dominikanów.
Poczta Polska postara się przekonać turystów, że nie ma lepszej pamiątki z Jarmarku niż okolicznościowa kartka czy widokówka wysłana z Gdańska. przez całą imprezę po jej terenie będzie chodziło dwóch pocztylionów, którzy oprócz wymienionych kartek będą także sprzedawać znaczki. To dobry pomysł, zważywszy na to, że o ile kartek w Gdańsku zawsze jest w bród, o tyle z kupnem znaczka turyści często maja problemy.
W zeszłym roku sporo emocji wywołały publikowane co kilka dni informacje na temat ilości osób odwiedzających Jarmark. Organizatorzy skorzystali z logarytmu stworzonego przez badaczy z UG i liczyli odwiedzających ręcznie. - Gdy liczba odwiedzających zaczęła oscylować wokół 5 mln zaczęliśmy się zastanawiać czy coś nam się nie pomyliło - przyznaje Andrzej Spiker, prezes międzynarodowych Targów gdańskich, organizatora jarmarku. - Ale gdy uruchomiliśmy kamerę, która zaczęła liczyć ludzi, okazało się, ze gości jest jeszcze więcej.
Policja i Straż Miejska przekonują, że są przygotowane do Jarmarku. Funkcjonariusze obu służb będą wspólnie patrolować cały teren imprezy od 7.00 do 22.00. Dworzec PKP - uznany za jedno z najbardziej newralgicznych miejsc w tym czasie - będzie nadzorowany także przez Żandarmerię Wojskową, Służbę Ochrony Kolei oraz Straż Graniczną. - W naszym komisariacie zatrudniliśmy kilkunastu tłumaczy języka angielskiego, niemieckiego, rosyjskiego i francuskiego, dzięki którym lepiej i szybciej pomożemy poszkodowanym turystom - zapewnia Andrzej Ruszkiewicz, zastępca komendanta Komisariatu Gdańsk II, na terenie którego odbywa się Jarmark.
|
Opinie (90) 7 zablokowanych
-
2006-07-23 16:18
Jeden Plus Ze Bedzie Przeglad Trojmiejskich Zespołow Alternatywnych.
- 0 0
-
2006-07-23 16:16
a mnie denerwuje ze nie ma mozliwosci nigdy wyjscia z podworka trzeba przepraszac ty tumanow ktorze z wielka łaska przepuszcza :/
a tak wogole czemu co roku to samo kayha , golden life itd. mogli by kogos innego zaprosic :P- 0 0
-
2006-07-23 16:01
ja porcelany też szukam, głównie rosenthala :] i te przeurocze Sorau -sygnaturki między 1929 a 1939 ;)
- 0 0
-
2006-07-23 15:53
:)
też sobie pobuszuję "na starociach" jak co roku.może uda się powiększyć kolekcję niemieckiej ;) porcelany.może znów trafi się jakaś perełka jak piękna,ponad stuletnia japońska komódka kupiona za 30 złociszy,a warta jakieś 10-20 razy więcej.czekam na ten jarmark właśnie z jej powodu,ponieważ chcę sprzedawcy pokazać jaka się zrobiła piękna po odrestaurowaniu :D
- 0 0
-
2006-07-23 15:51
Moim zadaniem jest tak: większość mieszkańców Gdańska jest przeciwko temu śmiesznemu jarmarkowi! I nie chodzi mi o to, że nic się nie ma dziać po godz. 20, bo to następna totalna bzdura. Ale do kur... nędzy jak widzę te zapijaczone mordy co sprzedają jakiś badziew a później s****a, szczają i śpią po okolicznych podwórkach to się mogę chyba spytać po co to? Co z tego ma Gdańsk i mieszkańcy Gdańska? Że co, że niby turystów przyciąga? Beka, bo co to za turyści: dwa razy oblecą Długą, Pobrzeże oraz kilka bocznych uliczek i wydadzą 10 zł na chleb ze smalcem, który sprzedaje Zenek z Pcimia Dolnego! Codziennie tony śmieci i odpadów, codziennie skrojony niejeden zagraniczny turysta, codziennie bijatyka, czy tak ma wyglądać przyciąganie turysty? Czy taki Hiszpan, którego oskubie jakiś kieszonkowiec w dzikim tłumie wróci ponownie do Gdańska? No way mości rajcy! Wiem, że Wy z plebsem nie gadacie, ale robicie total wiochę w moim mieście i za to kij wam w oko!
- 0 0
-
2006-07-23 14:27
dora popieram
dora popieram w 100% ja właśnie tak spędzam te trzy tygodnie jarmarku....
- 0 0
-
2006-07-23 13:21
nie rozumiem opinii, że "znowu bedzie chłam, nic nie bedzie mozna kupić.." przeciez na przykład na targu staroci sa fenomenalne rzeczy!! tak samo artystyczne wyroby sprzedawane gdzieniegdzie w bocznych uliczkach.< nie mowię tu, o tych budach z ubraniami i akcesoriami dla wymalowanych bezmózgich laluń.> to idealne miejsce dla osób poszukujących "bialych kruków" literatury polskiej czy zagranicznej, kolekcjonerów, hobbystów.oczywiście jak się umie szukać, i wie gdzie szukac, omijając wystawianą w centrum Jarmarku tandetę. a nie wątpię, że takich osób jest parę.
- 0 0
-
2006-07-23 12:26
IRASIAD - czy na czele państwa stoi przytomny prezydent?
bo skoro nie odróżnia komendy od imienia psa, to jutro możemy obudzić się w stanie wojny z Niemcami (za kartofla) czy - gorzej - z Rosją (dla zasady)
- 0 0
-
2006-07-23 12:11
A ja lubię jarmark
A ja lubię jarmark co roku jeżdżę do Gdańska na urlop właśnie w tym okresie. To moja tradycja już od 10 lat.
- 0 0
-
2006-07-23 11:26
Atrakcja dla Dzieci
Jarmark Powinien Trwać całe wakacje .
A potem Jarmark szkolny .
A te zle komentarze wypisuje zazdrosni manipulatorzy z marketów bo im pieniązki nei spłyną do globalnej kasy .
Idzcie sie potopić w głupiej zazdrości- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.