Przekroczył dozwoloną prędkość o 58 km/h, a podczas kontroli pokazał policjantom czeskie prawo jazdy. Było ono podrobione, a rzekomy czeski kierowca okazał się w rzeczywistości 23-latkiem z Gdańska, który prowadził mimo sądowego zakazu.
tak, ale tylko w żartach, dla hecy
7%
Policjanci z gdańskiej drogówki kontrolowali prędkość na al. Armii Krajowej. W pewnym momencie zauważyli bmw, które jechało z prędkością 138 km/h w miejscu, gdzie dozwolona prędkość wynosiła 80 km/h.
- Podczas interwencji kierowca okazał funkcjonariuszom czeskie prawo jazdy. Dokument ten wzbudził podejrzenia policjantów co do jego autentyczności. Poza tym na prawie jazdy widniały dane osobowe, których nie było w policyjnych systemach. W związku z podejrzeniem popełnienia przestępstwa posługiwania się fałszywym prawem jazdy, a także podejrzeniem, że mężczyzna próbuje wprowadzić policjantów w błąd co do swojej tożsamości, kierujący został zatrzymany i doprowadzony do komisariatu - mówi Magdalena Ciska z gdańskiej drogówki.Podczas dalszych czynności policjanci ustalili prawdziwe imię i nazwisko kierowcy bmw. W trakcie sprawdzania jego danych okazało się, że jest nim 23-letni gdańszczanin, na którym ciąży sądowy zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych.
Sąd zastosował ten zakaz po tym, jak 23-latek nie zastosował się do decyzji administracyjnej o cofnięciu mu uprawnień. Z kolei decyzja ta została nałożona, bo wcześniej mężczyzna przekroczył prędkość powyżej 50 km/h w obszarze zabudowanym, a potem dwukrotnie kierował autem pomimo zatrzymanego prawa jazdy. Kierowca bmw trafił do policyjnego aresztu, a dokument prawa jazdy zabezpieczono do dalszych badań.
Dwóch innych kierowców z sądowym zakazem
Tego samego dnia do kontroli został zatrzymany też 28-latek z Elbląga, który - kierując samochodem marki ford - nie zastosował się do znaku zakazu ruchu w obu kierunkach. Podczas legitymowania i sprawdzenia danych kierującego w policyjnych bazach okazało się, że on także ma cofnięte prawo jazdy oraz orzeczony zakaz sądowy prowadzenia pojazdów.
Kolejny kierujący, który wsiadł za kierownicę mimo orzeczonego zakazu sądowego został zatrzymany przez policjantów z gdańskiej drogówki na ul. Wielopole. Po sprawdzeniu okazało się, że 35-latek był też poszukiwany przez policję w związku z inną sprawą.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
