• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Jedźmy szybciej Spacerową. Bez odstępów

Marian
29 lutego 2016 (artykuł sprzed 8 lat) 
  • Koniec terenu zabudowanego na ulicy Spacerowej w Gdańsku w rejonie leśniczówki. Za tym znakiem można poruszać się z prędkością 90 km/h.
  • Ulica Spacerowa w Gdańsku w rejonie leśniczówki.
  • Koniec terenu zabudowanego na ulicy Spacerowej w Gdańsku w rejonie Castoramy.
  • Koniec terenu zabudowanego na ulicy Spacerowej w Gdańsku w rejonie Castoramy.
  • Koniec terenu zabudowanego na ulicy Spacerowej w Gdańsku w rejonie leśniczówki.

Zdaniem naszego czytelnika - pana Mariana - wielu kierowców niepotrzebnie potęguje korki na ul. Spacerowej zobacz na mapie Gdańska. Jadą dużo wolniej niż zezwalają na to przepisy. Ponadto zdarza się, że kierujący pozostawiają duże odstępy między pojazdami.



Czy przepustowość ul. Spacerowej można poprawić techniką jazdy kierowców?

Pan Marian twierdzi, że kierowcy niepotrzebnie zwalniają, zapominając, że leśny odcinek ul. Spacerowej to nie miasto i można tam jechać szybciej. Oto jego spostrzeżenia:

Codziennie jeżdżę samochodem ul. Spacerową w Gdańsku, o różnych porach dnia. Z upływem kolejnych lat podróżuje się tam coraz gorzej, głównie z uwagi na zatory wywołane przez dużą liczbę aut. Moim zdaniem wystarczy jednak nieco zmienić technikę jazdy na tej ulicy, a korki stałyby się tam mniej dolegliwie.

O co chodzi konkretnie? Z obserwacji ruchu na wspomnianej drodze nasunęły mi się dwa podstawowe wnioski.

Po pierwsze, kierowcy jeżdżą tam zbyt wolno. Dopuszczalna prędkość na ul. Spacerowej wynosi 90 km/h na odcinku od Castoramy do leśniczówki. Informują o tym kierowców znaki informacyjne D-42 (oznaczenie początku odcinka drogi przebiegającego przez obszar zabudowany) i D-43 (oznaczenie początku końca drogi przebiegającego przez obszar zabudowany). Niestety, wielu kierowcom, wydaje się, że wciąż - mimo otaczającego ich na ul. Spacerowej lasu - są w terenie zabudowanym. W efekcie nie przekraczają prędkości 50 km/h lub jadą nieznacznie szybciej.

Jak to wpływa na płynność, można sobie tylko wyobrazić, a przecież wyprzedzanie na ul. Spacerowej nie wchodzi w grę. Droga jest za bardzo zatłoczona i jest to niebezpieczne.

Po drugie, kierowcy pozostawiają zbyt duże odstępy między samochodami. Ich dynamika jazdy pozostawia wiele do życzenia. Nagminne jest zjeżdżanie ul. Spacerową na tzw. luzie. A jest to przecież także mało ekonomiczne. W chwili gdy mamy auto na biegu i puszczamy gaz, z baku naszego auta pobierane są mniejsze ilości paliwa. Pamiętajmy, że każdy odstęp wpływa na długość korka i gdy jest duży, to z włączeniem się do ruchu mogą mieć kierowcy na innych ulicach Osowy lub Oliwy w zależności kierunku zatoru.

Gdyby połowa kierowców, która popełniała dotąd wspomniane błędy, zastosowała się do sugestii, dojazdy byłyby o wiele krótsze.
Marian

Co Cię gryzie - artykuł czytelnika to rubryka redagowana przez czytelników, zawierająca ich spostrzeżenia na temat otaczającej nas trójmiejskiej rzeczywistości. Wbrew nazwie nie wszystkie refleksje mają charakter narzekania. Jeśli coś cię gryzie opisz to i zobacz co inni myślą o sprawie. A my z radością nagrodzimy najciekawsze teksty biletami do kina lub na inne imprezy odbywające się w Trójmieście.

Opinie (531) 4 zablokowane

  • Powiedzmy sobie szczerze, że problem nie tylko dotyczy Spacerowej.

    Dynamiczna jazda (nie mylić z łamaniem przepisów), szybkie ruszanie spod świateł do osiągnięcia docelowej prędkości znacznie zwiększyłaby przepustowość skrzyżowań. Ludzie ruszają jak ślimaki co powoduje, że np. zamiast 10 samochodów skrzyżowanie pokonuje pięć i korek rośnie. Takie ruszanie to też żadna oszczędność paliwa, bo co oszczędzi się na powolnym, delikatnym ruszaniu to spali się stojąc w korkach. Ale tego nie przetłumaczysz.

    • 26 4

  • Kierowcy na Spacerowej jadą bezpiecznie. (4)

    Każdy kto nie raz spotkał na Spacerowej dziki, rowerzystów, pieszych, rozbite auta, mokre liście. Wie jak jechać tą krętą, stromą, leśną drogą by było bezpiecznie

    • 27 6

    • Krętą? (3)

      Stromą??? I jaką jeszcze?

      • 2 8

      • i jeszcze z krzyżami przy drodze (2)

        za tych, co jechali Spacerową szybko...za szybko...
        w sobotę rano 1 września 2007...

        • 7 2

        • stwierdzam fakty (1)

          co tu minusować? rzeczywistość???

          • 5 1

          • ksiądz powiedział, że fakty to szatany

            więc minusują nieboraki

            • 1 1

  • Pan Marian to widzę ma bystry umysł... jak nurt Motławy

    Będą mniejsze korki jak samochody będą jeździły szybciej? WTF? Przecież korki biorą się stąd, że skrzyżowania nie mają wystarczającej przepustowości, dla takiego strumienia aut, a wg niego korek będzie mniejszy jak na skrzyżowaniu będzie się w krótszym czasie?!! Co za imponujący przykład Janusza! Panie Marianie: weź Pan sobie lejek, dzbanek wody i sprawdź Pan sobie co się dzieje, jak się leje na raz za dużo wody. A potem spróbuj Pan lać wodę jeszcze szybciej.

    • 29 5

  • spacerowa

    Pan Marian pisze bzdury. Nawet jazda 30 jest niemożliwa bo są korki. A jak można jechać 90 km/h to nie ma korków. A podstawowym problemem są światła przy Auchanie ( d. Realu ) oraz drugi koniec nitki, dojazd do Grumwaldzkiej. Tutaj budyniowe władze Gdańska nic nie zrobiły i pewnie nie zrobią. Jaki prezydent miasta taki kram. Jedynym co może realnie pomóc w korkach bezinwestycyjnie na tej drodze to ruszanie spod świateł. Jeden rusza a drugi kierowca dopiero miesza w biegach. Rzadko zdarza się że razem ruszają dwa samochody. Dzięki ruszaniu razem można zwiększyć przepustowość o ponad 30 % na każdych światłach. Otrąbmy od czasu do czasu kierowców maruderów. Zresztą fatalne ruszanie spod świateł to plaga wśród trójmiejskich kierowców.

    • 18 5

  • Większość z wypowiadających się pitoli trzy po trzy (15)

    Facet ma rację. Nieraz tamtędy jechałem i wiem, co ma na myśli. Nie chodzi o żadne naginanie, tylko o jazdę "w szeregu", starannie, płynnie. Na początku (Osowa) - korek. Na końcu (Oliwa) - korek. A po drodze w lesie, ku zdziwieniu, okazują się być całe odcinki, gdzie pomiędzy samochodami jest po 100 metrów odstępu. Niektórzy jadą jak łajzy zamiast podążać w ślad za wcześniejszym samochodem. Wszystko przez tych, którzy "puszczają na luzie" samochód z górki, zamiast raz dwa zabrać się za poprzednikiem. To taka mentalność, "bo może oszczędzę dwie krople paliwa". W ten sposób wydłuża się korek i więcej ludzi stoi na Osowie. Jeżeli w korku stoi 500 aut i między nimi średnio jest 20 metrów odstępu, to korek ma 10 km. Gdyby zmniejszyć odstępy o 1/3, średnio do 13 metrów, to korek zmniejszy się z 10 do 6-7 km - odkorkowując Osowę, a nierzadko i zjazdy z obwodnicy. Po prostu, liczba aut w tym korku jest dzień po dniu w miarę taka sama w jednostce czasu, więc im bardziej "ścisną się" na dole, tym puściej będzie na Osowie. Czas przejazdu Osowa-Oliwa niewiele się skróci, ale wiele osób z Osowy, które nie jadą do Oliwy, będzie miało ułatwiony wyjazd od siebie np. do obwodnicy.

    W ruchu najważniejsza jest PŁYNNOŚĆ. Nikt tu nie mówi o jeździe na zderzaku, ale o tym, żeby nie trzymać dwustumetrowych odstępów tylko dlatego, że komuś zapragnęło się rozpędzać w tempie żółwia, tyle co auto samo potoczy się z góry.

    Zresztą, po co to napisałem. I tak większość to drogowi kretyni, których racja jest "najmojsza", choćby wszyscy na nich trąbili.

    • 28 38

    • (2)

      10tys ludzi nie bedzie nigdy jechalo jak roboty plynnie, jeden za drugim.
      Boooooo sa ludzmi a nie robotami.

      Jak wprowadza samochody, ktore same kieruja to moze wtedy osiagniesz to swoja chora plynnosc ruchu.
      I to jest wlasnie glupie w jezdzeniu samochodem. Trzeba jechac jeden za drugim i jest sie uzaleznionym od stada. Beznadzieja. Totalnie nienaturalne. I pewnie dlatego 3/4 kierowcow to frustraci.

      • 6 3

      • (1)

        Jak ktoś ma z tym problem, to niech da się powieźć kierowcy autobusu. Ja z tym nie mam problemu, mimo że zawsze wybieram samochody z manualną skrzynią.

        • 2 2

        • ortografia pod psem, maniery drogowe bandyty.. Giertych też tu dodał. bantustan ludożerców w środku Europy

          • 3 0

    • Sam jesteś łajza i na dodatek niezbyt rozgarnięta....

      • 3 3

    • Błąd natury logiki formalnej (3)

      Dobry człowieku nawet jak będziesz jechał 300 km/h i 1 cm za poprzedzającym samochodem nic nie poprawisz kiedy są korki ponieważ nie masz helikoptera, i tak się będziesz musiał zatrzymać przed sznurkiem samochodów. A jazda jeden tuż za drugim rzeczywiście może skrócić długość korka ale nie czas przejazdu.

      • 7 7

      • I właśnie o skróceniu korka jest mowa!!! (2)

        Nie jesteś pępkiem świata w tym korku. Oprócz ciebie są jeszcze inni, którzy nie jadą w korku, ale chcieliby wyjechać ze swojej dzielnicy bez przeszkód. Czytaj - nie jadą do Oliwy, a muszą stać w tym samym korku już od domu, zanim dojadą do obwodnicy. A o niebezpieczeństwie sytuacji, w której na obwodnicy tworzy się korek do zjazdu w Spacerową ktoś pomyślał? Nie, bo ch..j, ja stoję, niech oni też stoją!

        • 8 3

        • Myślenie dalej jak na kilka metrów (1)

          od siebie przerasta większość tu komentujących.

          • 5 2

          • na pewno nieraz byłeś w większości

            a zatem podązając twoją błyskotliwą acz krętą logiką
            ty też jesteś oryginalny,
            jak Tofik.

            • 2 1

    • (1)

      liczba minusujących świadczy o tutejszej biedzie umysłowej i o tym, jak wiele trzeba jeszcze podobnych artykułów, aby leśne dziadki i miernoty drogowe nauczyły się płynnej jazdy. Ale czego oczekiwać po efektach polskiej myśli motoryzacyjnej prezentowanej w wordach podczas egzaminów. Zwalniając do 20km/h w zakrętach i trzymając setki metrów odstępów powinno w końcu doprowadzić do jakże błyskotliwej myśli, ze to przeze mnie właśnie codziennie stoję w korkach. Ale widocznie znacznej części nie było jeszcze dane doznać tego życiowego przebłysku geniuszu. A "argument" o tym, że na koniec i tak się stoi jest tak głupi, że głowa boli. Mając po drodze x zjazdów i światła które wioną pustką ze względu na brak aut, które akurat utknęły w korku w połowie spacerowej przez leśnych dziadków chyba łatwo wysnuć wniosek, że to jednak nie do końca ma sens?

      • 10 4

      • ciesz się z tych korków

        patrząc na twój poziom inteligencji i rozsądku to tylko im zawdzięczasz, że jeszcze na drzewie nie skończyłeś.

        • 7 10

    • na luzie to samochód szybo sie rozpędza z górki, stawiał bym właśnie na ludzi jadących na biegu nie naciskających gazu.

      • 2 0

    • Na PKMke, a nie pyr-pyr-kami (1)

      Korek jest dla kierowców. Dla ceniących wygodę jest rozkład jazdy i lektura ;)

      • 1 2

      • jest tam wifi? czy muszę zużywać swój transfer?

        • 0 0

    • jeździłem spacerową 15 lat (1)

      co najmniej 2 razy dziennie, zapewniam cie że jadąc na luzie nieraz jechałem szybciej niż niejedna łajza na biegu

      • 1 2

      • 15 lat i ani o jotę mądrzejszy

        a chociaż co roku wełnę z ciebie strzygą?

        • 1 0

  • To nie jest problem tylko spacerowej ale wszystkich drog

    A tak na prawdę ruszanie spod świateł powinno byc energiczne i od razu a nie po 2-3 sekundach, jak to zwykle bywa.

    • 15 2

  • Ten Maryjan, to jakiś idiota... (2)

    ...duże odstępy..., a co lepiej siedzieć komuś na zderzaku?, klasyczny niedouczony samochodowy gamoń..., "miszcz" kierownicy

    • 21 11

    • (1)

      Przejedź się Spacerową, a nie pitol. Zobacz te odstępy - po 100-200 metrów, jak jedzie łajza. Przy prędkości 40 km/h, gdzie bezpieczny odstęp może wynosić 20 metrów.

      • 4 3

      • już wiemy, że jesteś ordynarnym chamem

        na drodze pewnie zachowujesz się tak samo,
        życzę gumowych drzew i zdrowia psychicznego

        • 3 1

  • Marian nie masz racji. Bezpieczna prędkość i odstępy to podstawa.

    Doceniamy, że jesteś mistrzem. kierownicy.

    • 23 8

  • Bzdura (8)

    Ilość samochodów, które są w stanie przepuścić sygnalizacje świetlne w Osowej i Oliwie są stałe. Nie ma znaczenia jaką prędkością pojedziemy, na końcu i tak stoimy. Pan Marian ma prawo się wypowiadać, ale czy powinno się drukować takie "wypociny"? Przecież tak często cenzurujecie i usuwacie inne wypowiedzi a tą bzdurę zamieściliście.

    • 23 9

    • zielone i rura! (7)

      Nie masz racji. Ilość samochodów, która przejedzie na skrzyżowaniach z sygnalizacją zależy od kierowców. Większość ma problem z ruszaniem z zielonego!
      Zapala się zielone, 3 s przerwy, rusza pierwszy, kolejne 3 s następny, itd. Nie chcecie korków, to ruszajcie na zielonym wszyscy równo, bardziej zielone nie będzie!

      • 11 5

      • jak ma się jazda 90km/h po lesie (6)

        z ruszaniem spod świateł w Oliwie?

        • 6 4

        • (5)

          tak, że po drodze masz x zjazdów i światła, które stoją puste bo ludzie stoją na spacerowej z powodu braku umiejętności płynnej jazdy. Płynna jazda i dynamiczne ruszanie spod świateł=brak korków

          • 9 5

          • Przepraszam, ale pieprzysz kotka, za pomocą młotka (4)

            Skrzyżowania maja swoją przepustowość i tego nie przeskoczysz.

            • 5 6

            • Ciężko pojąć, że jak ruszą samochody (3)

              sprawnie to więcej ich przejedzie na zielonym? Takie to trudno do wyobrażenia sobie? Nie załamuj mnie człowieku swoją kondycją umysłową.

              • 7 3

              • jak bardzo sprawnie trzeba ruszyć? (2)

                według twoich badań profesorze od ruchu drogowego ?

                i o ile zwiększy się przepustowość skrzyżowania?

                za takie wnioski, śmiało walisz do Nagrody Nobla,
                brawo, brawo!
                Narodziła nam się nowa tradycja!

                • 2 3

              • Z obserwacji jakie poczyniłem wynika (1)

                że przepustowość skrzyżowań może się zwiększyć prawie dwukrotnie przy sprawnym i dynamicznym ruszaniu na światłach. Widzę lusterku jak daleko inne samochody są na takim skrzyżowaniu za mną. W taką przerwę często zmieściłoby się spokojnie i 10 pojazdów, które zostają na kolejnym czerwonym. I tak korek rośnie.

                • 2 1

              • z tą teorią zapraszamy do MIT, opowiedz to na rozmowie

                jak przejdziesz to ci zasponsorują doktorat i będziesz mógł rozwijać swoje zainteresowania w temacie
                ale zanim to zrobisz, przestań swoje wyssane z palca teorie,
                sny i zwidy opowiadać nam tutaj w internecie
                jakby to były prawdy objawione

                • 0 1

  • Artykuł wprowadza w błąd i budzi niepotrzebne zamieszanie. Pan Marian tak naprawdę ma na imię Janusz i nie opisuje techniki jazdy. Pan Janusz lubi szybką jazdę w lesie na zderzaku kolegi...ot co.

    Mistrz prostej, szeryf i wszechwładca odcinków leśnych się znalazł. Nie podoba się jak ludzie jeżdżą ? Proponuję skorzystać z terenowej hulajnogi pamiętając, że ładowność kartofli się zmniejszy i będzie trzeba robić więcej szybkich kursów.

    • 24 9

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane