Fakty i opinie
  • Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport
Wiadomości
Dodaj raport
Fakty i Opinie Wiadomości
Facebook E-mail Messenger WhatsApp Kopiuj link Więcej

Kamery nad obwodnicą to nie odcinkowy pomiar prędkości

Maciej Korolczuk
2 marca 2017 (artykuł sprzed 7 lat) 
Opinie (144)
Badania na obwodnicy mają pomóc w opracowaniu nowej metody obliczania przepustowości na drogach krajowych. Badania na obwodnicy mają pomóc w opracowaniu nowej metody obliczania przepustowości na drogach krajowych.

Badania na obwodnicy mają pomóc w opracowaniu nowej metody obliczania przepustowości na drogach krajowych.

fot. Maciej Naskręt / Trojmiasto.pl

W środę na wiaduktach w Osowej i na Matarni nad obwodnicą Trójmiasta pojawiły się kamery wycelowane w jadących kierowców. Czytelnicy zaczęli nas dopytywać, czy urządzenia są częścią systemu odcinkowego pomiaru prędkości. Uspokajamy - to kamery naukowców z Politechniki Gdańskiej, pracujących nad innowacyjną metodą pomiaru natężenia ruchu na ekspresówce.



Czy na obwodnicy powinien zostać zainstalowany odcinkowy pomiar prędkości?

- Kamery albo radary zostały zamontowane na dwóch wiaduktach nad obwodnicą. Dziś około godz. 13 widziałem je w okolicach węzłów Osowa i dalej w stronę Gdańska przy Matarni. Czy to odcinkowy pomiar prędkości? - dopytywał w środę w Raporcie pan Marcin.
Uspokajamy. Kamery, które można było zobaczyć w środę nad obwodnicą i będzie można się na nie natknąć w kolejnych dniach, to nie system odcinkowego pomiaru prędkości należący do Głównego Inspektoratu Transportu Drogowego, lecz urządzenia naukowców z Politechniki Gdańskiej.

- To nasze kamery - mówi dr inż. Wojciech Kustra z Katedry Inżynierii Drogowej Wydziału Inżynierii Lądowej i Środowiska na Politechnice Gdańskiej. - Wkrótce rozpoczniemy badania natężenia ruchu w ramach ogólnopolskiego programu badań Rozwój Innowacji Drogowych (RID). W środę ustawialiśmy kamery, by je przetestować, więc proszę uspokoić kierowców - to nie są urządzenia służące do odcinkowego pomiaru prędkości, lecz do badań naukowych. Docelowo badania będziemy wykonywać w połowie marca na obwodnicy, obwodnicy południowej i autostradzie A1.
Naukowcy działają na zlecenie Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad oraz Narodowego Centrum Badań i Rozwoju. Jak mówią, badania mają posłużyć opracowaniu nowej metody obliczania przepustowości na drogach krajowych.

- Naszym zadaniem będzie opracowanie nowej metody obliczania przepustowości. Pracujemy nad tym, by ta metoda była nasza, polska. Pomiary nie będą służyć do karania kierowców. Interesuje nas tylko gęstość i natężenie ruchu. Sprzęt pomiarowy ustawiany będzie na statywach stojących na wiaduktach nad jezdnią, a same badania potrwają przez kilka dni - dodaje Wojciech Kustra.
Czym jest program Rozwój Innowacji Drogowych?

Podstawowym jego celem jest zrealizowanie i wdrożenie wyników projektów badawczych z zakresu poprawy bezpieczeństwa ruchu drogowego i efektywności systemu zarządzania ruchem, a także opracowywanie optymalnych norm i standardów planowania, projektowania, technologii oraz budowy i eksploatacji dróg w Polsce.

Przedsięwzięcie RID ukierunkowane jest na wsparcie badań, które mogą być wykorzystane do rozwoju i unowocześnienia procesów realizowanych w działalności podstawowej GDDKiA, którą to zgodnie z ustawą o drogach publicznych jest m.in. rozwój sieci drogowej oraz utrzymanie i rozbudowa istniejących dróg krajowych.

Realizacja proponowanego przedsięwzięcia przyczyni się do rozwoju modeli dotyczących projektowania konstrukcji nawierzchni, metod prognozowania ich trwałości, poprawy bezpieczeństwa ruchu drogowego, unowocześniania narzędzi służących ocenie sprawności niezawodności sieci drogowej, a także powstania nowych rozwiązań zapewniających efektywne sposoby ochrony otoczenia dróg oraz kształtowania zagospodarowania w ich pobliżu.

W konsekwencji, wdrożenie rozwiązań wypracowanych w ramach wyłonionych w konkursach projektów spowoduje, że w procesie planowania, przygotowania, budowy i utrzymania dróg i infrastruktury drogowej dostępne będą nowoczesne i bardziej efektywne i ekonomiczne modele. Powstająca i istniejąca sieć drogowa będzie budowana i utrzymywana w oparciu o przejrzyste, nowoczesne i ekonomiczne technologie i modele.

Przedsięwzięcie obejmuje następujące obszary tematyczne wskazane przez GDDKiA dotyczące dróg publicznych, dla których nie ma dostępnych analitycznych opracowań omawiających kompleksowo prezentowaną problematykę:

  • Technologia budowy oraz remontu dróg i obiektów inżynierskich
  • Przygotowanie i realizacja inwestycji drogowych w oparciu o najefektywniejsze metody badawcze
  • Wyposażenie dróg i otoczenia
  • Metodyka projektowania i zarządzania siecią drogową


Zakładany budżet przeznaczony na dofinansowanie projektów w ramach RID wynosi 50 mln zł.

Zobacz także

więcej artykułów (133)

Opinie (144) 2 zablokowane

  • 2017-03-02 18:18

    nie wyrażam zgody na przeprowadzaniu badań na mnie

    7 lat

    • 5 1

  • 2017-03-02 18:24

    321

    niech Ci naukowcy lepiej nic nie badają....
    zrobili TRISTAR w trójmieście, zapłaciliśmy za to setki milionów, a widocznych efektów brak!

    7 lat

    • 7 1

  • 2017-03-02 18:25

    ja bym na obwodnicy

    Zainstalował wyrzutnię rakiet, odpalającą w każdego kto siedzi przy prędkości 100-120 3 metry za zderzakiem poprzedzającego pojazdu.
    I byłby spokój.

    7 lat

    • 7 0

  • 2017-03-02 18:48

    Kamery do badania natężenia ruchu?

    Gołym okiem widać, że droga osiągnęła maksimum przepustowości. Kolejna wywalona kasa na badanie rzeczy oczywistych.

    7 lat

    • 8 0

  • 2017-03-02 20:04

    (1)

    Czy to muszą robić naukowcy ,dlaczego nie można zastosować prostych sprawdzonych urządzeń

    nm

    7 lat

    • 3 2

    • 2017-03-02 21:54

      Innowacja głupcze

      Czy chcesz całe życie tego samegon telefonu na kablu używać? Tego samego telewizora unitra?

      Zenek

      7 lat

      • 1 0

  • 2017-03-02 20:40

    Te 50 mln

    lepiej przeznaczyć na poszerzenie obwodnicy. Większy byłby z tych pieniędzy pożytek.

    Piżmoszczur

    7 lat

    • 3 0

  • 2017-03-02 20:44

    Tak się w POlskim Gdańsku zarabia pieniądze.

    7 lat

    • 0 0

  • 2017-03-02 20:54

    Jeśli na widok kamer kierowcy mieliby gwałtownie hamować, to znaczy, że mają coś na sumieniu. A konkretnie to, że łamią przepisy i przekraczają dozwoloną prędkość. Czyli kamery jak najbardziej są potrzebne.

    Co to za absurdalne odwracanie kota ogonem? Zupełne poplątanie przyczyny ze skutkiem. Winowajcy z ofiarą. To nie kamery są PRZYCZYNĄ zagrożeń, tylko pędzący ponad dozwoloną prędkość kierowcy. Kamery są narzędziem, które ma eliminować to zagrożenie. Gdyby kierowcy jeździli przepisowo, nikt by się żadnymi kamerami nie przejmował.

    7 lat

    • 1 2

  • 2017-03-02 21:26

    Trzeba dobudowć pas ruchu

    7 lat

    • 1 0

  • 2017-03-02 21:31

    Trzeba zgłosić do GIODO (1)

    Trzeba zgłosić do GIODO , nie życzę sobie archiwizacji tego typu danych. Ciekawe czy mają zgode na przetwarzanie takich danych data+tablica rejestracyjna+ wizerunek twarzy.

    mający_kochanke

    7 lat

    • 3 3

    • 2017-03-05 16:38

      Ale to nie sa dane osobowe

      Zadne z wymienionych przez Ciebie danych to nie sa dane osobowe, wiec z czym do GIODO?

      ABI jednej z firm w Trojmiescie

      7 lat

      • 0 0

2
3
4
5
6

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najnowsze

więcej wiadomości (133)

Najczęściej komentowane

Nawet 1,2 tys. zł dopłaty. Bon energetyczny zależny od dochodu

Bon energetyczny nawet 1,2 tys. zł dopłaty

"Po co się tak oszpecać?!" Ogolona głowa u kobiety

Ogolona głowa u kobiety wywołuje emocje

więcej

Najczęściej czytane