- 1 Jesienią zamkną węzeł Gdańsk Południe (159 opinii)
- 2 Obława w Letnicy. Nowe fakty (84 opinie)
- 3 Śmierć na hulajnodze. Sprawa wraca do sądu (203 opinie)
- 4 Schody samoróbki zastąpi chodnik (33 opinie)
- 5 Promenada po remoncie hitem sezonu (125 opinii)
- 6 Duża podwyżka opłat za wodę w Sopocie (177 opinii)
Na razie kosztujące ok. 10 tys. zł miesięcznie wyjazdy motocykla finansują sponsorzy. Pozytywna odpowiedź z Ministerstwa Zdrowia pozwoli na opłacanie tych wyjazdów z Narodowego Funduszu Zdrowia. Na harleyu, na zmiany, jeździć będzie trzech ratowników medycznych.
- Panowie będą patrolowali miasto, jadąc do zdarzenia na wezwanie przez radiotelefon - wyjaśnił dyrektor Pogotowia Ratunkowego w Gdańsku, Jerzy Karpiński. - Ich zadaniem, na miejscu zdarzenia, będzie rozpoczęcie akcji reanimacyjnej, bo w tych korkach, w tłoku na Starym Mieście, mają szansę przybyć jako pierwsi. Jednocześnie na miejsce będzie jechała karetka "R".
- Chodzi o to, żeby jak najszybciej dojechać do pacjenta - dodał Dariusz Olech, ratownik medyczny z harleya. - Motocyklem zawsze szybciej się jedzie niż karetką. Ja mogę jechać chodnikiem, między samochodami, wjechać w bramę, na upartego jechać po schodach, po plaży. Do dyspozycji mam podstawowe urządzenie w reanimacji - defibrylator. Także wszystkie podstawowe leki, kołnierze do unieruchamiania kręgów szyjnych przy urazach głowy i zestaw ambulatoryjny zawierający: worek samorozprężający się stosowany do sztucznego oddychania, ssak, łyżkę do laryngoskopu i laryngoskop, rury intubacyjne. Wszystko to co w karetce "R" - oprócz transportu.
Motocykl ratunkowy podarowała gdańskiemu Pogotowiu Ratunkowemu Fundacja "Bezpieczni w Ruchu Drogowym". Wart jest ok. 60 tys. złotych. W zeszłym roku wyjeżdżał ok. 450 razy miesięcznie. Dzięki szybkości jego dotarcia do zdarzenia udało się już uratować życie siedmiu osób.
Opinie (51)
-
2003-07-16 09:23
Odpisz dorotce
Na link do artykułu "funkcjonariusze zaglądają do pubów". Czemu to na ciebie gallux szczekają tylko pieski? A może to w tobie jest coś tak odrażającego i odpychającego co widać nawet przez ekran monitora ,że nic tylko szczekać na ciebie galluks ?
Pomyśl nad tym dlaczego tylko na ciebie szczekają ?" Teoria spiskowa ?"- pyta Dorotka? A może ty nie potrafisz w spokojnej i kulturalnej atmosferze polemizować?
Muszą być wyzwiska wtedy czujesz się na pewnym gruncie?
Hau hau hau hau hau- 0 0
-
2003-07-16 09:24
najlepiej 5 latających dywanów
perski- 0 0
-
2003-07-16 09:26
dorotko idź na plażę
jak masz do galluxa jakąś sprawę to wejdź na jego strone i tam jast taki napis "kontakt"
wyślij maila i po sprawie zamiast plakatować głupotki gdzie się da- 0 0
-
2003-07-16 09:31
dywany odpadaja
za mało pavulonu się zmieści
ale pomysł z motorem ogólnie niezły
przyjeżdza gość, daje zastrzyk i woła karawan - do tego niepotrzebny jest samochód
brawa za racjonalizację- 0 0
-
2003-07-16 09:33
mamusiu a dzieciaczki paluszki muszą ssać takie są głodniutkie
A TY SIĘ BAWISZ W KLONA GALLUKSA
- 0 0
-
2003-07-16 10:17
dzieciaczki bawią się dobrze na południu Polski i głodne nie chodzą :)
nie bawie się w niczyjego klona
udzieliłam ci tylko informacji
rozumiem jednak ze chcesz sie z galluxem umówić i to koniecznie na forum, zeby koleżanki z sąsiedztwa popękały z zazdrości ;P- 0 0
-
2003-07-16 10:24
kuzynka
bez urazy, ale gallux nie ma czasu żeby ze mną wieczorkiem browara wypić na pigalaku, to tym bardziej nie znajdzie go na gadki na temat wyższości świąt bożego narodzenia nad swiętami wielkiej nocy z jakąś bździągwą...
- 0 0
-
2003-07-16 11:34
piotrukas klonie
gdy nie masz merytorycznych argumentów to zaczynawsz bluzgać? A gdzie twoja kultura osobista o j c z u l k u ???
- 0 0
-
2003-07-16 11:36
Piotrukas to wazelina mundurowa
- 0 0
-
2003-07-16 11:58
gdzie twoja kultura osobista dorotko
jakoś nie zauważyłam żeby piotrukas zaczął bluzgać
(podobnie jak ja chciał ci uzmysłowić pewne rzeczy)
ja rozumiem że miłość pada na umysł, ale nie upatruj galluxa w każdej osobie która się wypowiada na portalu
wbrew krażącym pogłoskom galluxa dotychczas nie udało się nikomu sklonować- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.