• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Karwiny i Mały Kack połączy kładka pieszo-rowerowa

Michał Sielski
28 lutego 2019 (artykuł sprzed 5 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Miasto nie ma 10 mln zł na kładkę nad torami
W tym miejscu powstanie kładka pomiędzy Karwinami i Małym Kackiem. W tym miejscu powstanie kładka pomiędzy Karwinami i Małym Kackiem.

Prezydent Gdyni Wojciech Szczurek podjął decyzję, że kładka pomiędzy Karwinami i Małym Kackiem będzie wyłącznie dla pieszych i rowerzystów. To rozwiązanie po myśli mieszkańców, którzy od dawna walczyli właśnie o ten wariant. Nie chcieli oni wiaduktu drogowego, gdyż obawiali się wtłoczenia aut na swoje osiedle.



Przypomnijmy:

  1. W maju władze Gdyni poinformowały, że nad torami łączącymi ulice Strzelców i Buraczaną w Gdyni powstanie wiadukt drogowy.
  2. Inwestycja miała zostać ukończona najwcześniej w 2021 roku, a jej koszt szacowano na 16 mln zł. Nie przewidziano konsultacji, bo - jak mówili urzędnicy - budowy wiaduktu oczekiwali mieszkańcy.
  3. Zaprotestowali radni dzielnicy Karwiny i społecznicy, którzy zaczęli wskazywać, że wcale nie chcieli drogiego wiaduktu dla aut, lecz kładki dla pieszych, która miałaby kosztować ok. 2 mln zł (ZDiZ twierdzi, że raczej 10 mln zł).
  4. Ponad pół tysiąca mieszkańców z Karwin i Małego Kacka podpisało się pod petycją, by zrezygnować z budowy wiaduktu
  5. Władze Gdyni zdecydowały się na zorganizowanie konsultacji społecznych w tej sprawie. Najpierw odbył się tzw. dialog techniczny dla kładki pieszej, a temat został odłożony na czas po wyborach samorządowych.
  6. Podczas konsultacji, na których pojawił się m.in. Wojciech Szczurek, mieszkańcy nie zostawili suchej nitki na pomyśle wiaduktu drogowego. Nie chcieli zwiększonego ruchu samochodowego na osiedlach i zadeklarowali, że dzieci do szkół i przedszkoli wolą odprowadzać po bezpiecznym trakcie pieszo-rowerowym.

Kładka nad torami połączy Mały Kack i Karwiny. Kładka nad torami połączy Mały Kack i Karwiny.

Prezydent Gdyni: niesamowite zaangażowanie mieszkańców



- Są w Gdyni sprawy szczególnie istotne, czy to dla ogółu mieszkańców, czy dla części naszej lokalnej społeczności, które wymagają szczególnej formy rozmowy i szczególnego rodzaju namysłu. Jedną z takich spraw okazał się właśnie temat połączenia Małego Kacka z Karwinami. Już od pierwszych chwil w niesamowity wręcz sposób zaangażował mieszkańców, stąd decyzja o przeprowadzeniu konsultacji społecznych. Było dla nas bardzo ważne, by każda zainteresowana tą sprawą osoba mogła wyrazić swoje zdanie - podkreśla Wojciech Szczurek, prezydent Gdyni. - Siła i liczba argumentów przytoczonych przez gdynian za budową kładki pieszo-rowerowej sprawiła, że rozstrzygnąłem na korzyść tego rozwiązania.

Argumenty na wysokim poziomie



Władze miasta są zadowolone z przebiegu konsultacji, które okazały się bardzo merytoryczne.

- Konsultacje społeczne to dobry sposób na rzeczową rozmowę o tematach budzących w mieście emocje. Możemy zapoznawać się z różnymi punktami widzenia, zderzać ze sobą przeciwne opinie, rzucać na dyskutowane tematy zupełnie nowe światło - zwraca uwagę wiceprezydent Michał Guć. - Konsultacje nie są formą głosowania czy plebiscytu, a sposobem na zebranie argumentów, zgromadzenie danych i uporządkowanie posiadanej wiedzy, by na ich podstawie podjąć optymalną decyzję.
Budowę kładki realizował będzie Wydział Inwestycji Urzędu Miasta Gdyni. Kładka powinna być gotowa w 2021 roku.

Opinie (309) 2 zablokowane

  • I mam propozycję aby (4)

    Od razu postawiono bariery betonowe, zamontowano kamerę i oświetlenie Led.

    • 12 3

    • i boczne kratownice oraz szerokie okapy na całej długości kładki

      należy przeciwdziałać wzrostowi samobójstw w Gdyni, jeśli to znacząco podwyższy koszt całej inwestycji, to sugeruję przeksięgować jakieś pieniądze z projektów z budżetu obywatelskiego albo z jakiegoś programu profilaktycznego np. wczesnego wykrywania nowotworów, nikt się nie pokuma, a śmierci na torach będzie mniej.

      • 3 2

    • (2)

      Kamerę.. Na kladce.. oczadzial ?

      • 1 1

      • Janusz SUVem nie takie zdobywał

        • 0 0

      • Co za artysta minusuje? Kamerzysta?

        • 0 2

  • (5)

    dobrze teraz rower jest najważniejszy. wreszcie.

    • 14 15

    • (3)

      Na wsi owszem...

      • 0 3

      • (2)

        Jeśli Amsterdam, Kopenhaga, Londyn itd to wsi - jak najbardziej

        • 2 0

        • (1)

          Jakby nie patrzec to tak. A dlaczego ciagle robicie porównania do tych oklepanych miasteczek? Nie lepiej do Zurychu, Nowego Orlenu, czy Dubaju?

          • 3 0

          • Nowego Orlenu nie znam ;)

            Zurych - dramat kierowcy. Dubaj, jak i Brasilia (obecna stolica Brazylii) - mokry sen zmotoryzowanego, który... nie wypalił. Poczytaj o Brasilii. Chcesz inne? Zaparkuj jednym kołem na krawężniku w Pradze. Wjedź do historycznego centrum w zasadzie dowolnego włoskiego miasta. Pojeździj po Paryżu. Polawiruj między zaparkowanymi zawsze w całości na jezdni, niezależnie od klasy drogi i jej szerokości, w Szkocji. Zapłać za parkowanie gdziekolwiek w starej UE...

            • 1 1

    • Nawet ważniejszy od ludzi, zwłaszcza starszych

      co widać przy budowie ścieżki rowerowej przy al. Zwycięstwa, zwłaszcza budynku 190a

      • 0 3

  • Najpierw szczur zastanawiał sie rok nad decyzją a teraz budowa prostej kładki ma trwać ponad dwa lata?!? (1)

    • 26 6

    • Dobra to ja ze szwagrem pyknę w 4 tygodnie. Nasza oferta to dwie skrzynki wódki + materiały. A no i po wagonie Rothmansów czerwonych dorzućcie to się dogadamy na pewno.

      • 3 2

  • teraz tylko trzeba opracować plan i zbudować makietę kładki i wystawić ją na pokaz w Laboratorium Innowacji Społecznych

    i na nowo wycenić wartość działek przy kładce, tam mieszkania będą droższe, no ale za markę premium trzeba płacić odpowiednio drożej, myślę że prezytent Gdyni to zrozumie i odpowiednio zastosuje odpowiednie stawki dla przyjaciół z branży budowlanej, on zawsze słucha silnych argumentów i podejmuje słuszne decyzje... dobrze by było jakby z kładki dało się od razu zejść do hali garażowej w parku centralnym.

    • 26 6

  • doskonała wiadomość (5)

    jakby ta kładka była dla aut, to by tylko wpuścili duży ruch między małe uliczki i ludzie by mieli kongo pod oknami, na drogach osiedlowych

    w Gdańsku też niby by można zrobić przejazd przez tory kolejowe na Reja, ale co by się tam wtedy działo? Połowa ruchu z węzła kliniczna by się tam pchała i by się zrobiła zakorkowana kicha ze spokojnej drogi osiedlowej

    • 18 15

    • Nie sądzę (1)

      że tak by się stało, może na początku tak, ale kierowcy szybko zorientowaliby się , że to nie ma sensu i każdy wróciłby do poruszania się po tej drodze, która kieruje go do celu. To znaczy ci, którzy korzystaliby z wiaduktu lokalnie i ci, którzy tam po prostu mieszkają, wjeżdżaliby na nowy wiadukt, a ci, którzy jadą przez Karwiny/Wielki Kack tranzytem, np. w kierunku Dąbrowy, jechaliby główna drogą, teraz już mniej obciążoną, bo z wyeliminowanym ruchem lokalnym. I wszyscy byliby zadowoleni.

      • 4 6

      • Już teraz cwaniaki starają się ominąć korek osiedlem. Dzięki temu że cwaniaków przybywa i tak stoją w korku na osiedlowych uliczkach. Niestety powodując zwiększenie niebezpieczeństwa na tych drogach

        • 0 0

    • I co z tego?

      • 0 4

    • Wiesz o czym piszesz??? (1)

      ? Jakie kongo i wielki ruch? Z jednego osiedla na Strzelców?

      • 1 4

      • Przy ul. Strzelców jest już 5 osiedli oraz dużo domków jednorodzinnych

        • 1 0

  • Co za słownictwo (1)

    Litości tylko nie " zmiażdżony " w artykule nie powinno się stosować słownika podwórkowego

    • 5 13

    • Zgadzam się

      Zespole "Trojmiasto.pl", chcecie, czy nie chcecie, ale przez lata staliście się jednym z wiodących ośrodków informacji, a to zobowiązuje.

      • 3 3

  • ruch drogowy (3)

    Nie jestem fanem samochodow ale to co sie robi w Gdyni przekracza zdrowy rozsadek centrum miasta zamknac dla samochodow alternatywnych parkingow w poblizu brak jednoczesnie buduje sie kolejne biurowce w lasnie w centrum a jednoczesnie likwiduje sie tereny zielone Nie rozumiem polityki miasta

    • 26 5

    • ale glosowałeś na ta klikę to tak masz i się ciesz :) (1)

      • 3 2

      • Nie daj boże by wygrał ktoś o podobnych do ciebie poglądach i zaczął parkingi stawiać na nie swojej ziemi

        • 1 0

    • Taka polityka jak w typowym mieście na zachodzie

      Biurowce budują w terenach ze świetną obsługą komunikacji miejskiej i wygaszają opcję wjechania samochodem wszędzie. A parking pod szkołą filmową nieodmiennie ma wolne miejsca, kolejny pod skwerem Plymouth powstaje, więc marudzenie o braku miejsc do parkowania można między bajki włożyć.

      • 2 0

  • Tak Szczurek

    Szkoda tylko że nie robiliście takich konsultacji na temat przebudowy Chwarznieńskiej na Witominie bo cała dzielnica by was zmiażdżyła za tą bezsensowną i nic nie dającą przebudowę.

    • 22 4

  • Nie chce mi się dziś czytać tego artykułu ale bardzo podoba mi się te zdjęcie. Kojarzy mi się z latem...

    • 7 5

  • nóż się otwiera jak to czytam (66)

    Jako mieszkaniec ul. Strzelców Apart. Konrada miałem nadzieję na wiadukt dla aut... Jednak Chomik mnie nie zawiódł i od razu od rana podniósl mi tym artykułem ciśnienie. Dzisiaj w miejscu do zawracana na wielkopolskiej przy kościele obok siebie ustawilo się 6 aut. Gdy wszysyc ruszyli byl jeden wielki bałagan i dzwiek klaksonów... I tak na kazdej zmianie świateł. Jak w Indiach każdy jedzie tam po swojemu. oczywiscie korkuje się wtedy wielkopolska w strone obwodnicy. To co tam się dzieje jest nie do opisania. Wspólczuje tym którzy kupili mieszkanie w azumucie i beda musieli skrecic do siebie jadac od obwodnicy. Powodzenia gdy beda chcieli zawrocic przy orlenie w godzinach szczytu... Caly lewy pas wielkopolskiej bedzie stał gdy zawrocic bedzie chcialo wiecej niz 2 auta. Brak słów...

    • 29 51

    • kupiłeś apartament na wygwizdowie to masz :D trzeba było wtedy myslec (6)

      nie będziesz nam pod domami jeździł swoim gratem tak i ja nie mam powodu żeby tam jeździć pod twoimi oknami, ew możesz przyjść spacerkiem co i ja mogę zrobić :)

      • 18 6

      • (3)

        Buuuurrraaak !!!

        • 3 3

        • (2)

          rozumiem że chodzilo o mieszkańca buraczanej? no bo to faktycznie sens logiczny byłby zachowany. Mieszkaniec buraczanej to burak, a mieszkaniec Ziemi to ziemniak

          • 3 1

          • (1)

            A taki jeden to kartofel.

            • 1 0

            • Księży to jednak nie do ziemniaków, a na księżyc.

              • 1 0

      • (1)

        Trzeba byc półinteligentem żeby nazywać Strzelców wygwizdowem... Nie uważam też że posiadam grata. Byc może kolega jeździ najnowszą A8 to przepraszam.

        • 3 5

        • Dla takiego buraka, wszystko to brat, od cls-a po aventador lambo..

          • 0 2

    • (24)

      moze zamiast minusowac ktos z tych geniuszy urbanistyki by mi odpowiedzial, albo przedstawil swoje argumenty bo moze sie mylę... zamiast minusowac opiszcie swoje przemyslenia to nie boli...

      • 6 9

      • Współczesne trendy urbanistyki zdegradowały transport samochodowy, więc mistrzu urbanistyki. To nie jest juesej że musimy budować wszędzie hajweje.
        Co to problemu na skrzyżowaniu Strzelców/wielkopolska itd. ma zostać przebudowane.

        • 5 2

      • (22)

        Przemyślenia są takie: mieszkasz 12 minut spacerkiem od stacji PKM Karwiny, a nie w Szemudzie. A argument: liczba samochodów na tysiąc mieszkańców w Gdańsku/Gdyni prawie 600, w Sopocie 730 - a w Belinie 289, Nowym Yorku 246 czy Kopenhadze 241. Coś priorytety inwestycyjne się pozakrzywiały, czas zejść z tej ścieżki donikąd.

        • 14 3

        • (12)

          1. PKM nie wszędzie dojedziesz
          2. Jak już porównujesz 3miasto do tych miast to porównaj sobie również komunikację miejską. Zwłaszcza między miastami Gdynia-Gdańsk

          • 5 3

          • (11)

            To się przesiądzie. Im lepsza lokalizacja, tym mniej przesiadek. W szczególności, na dolnym tarasie przejazd Gdynia-Gdańsk to jest śmignięcie SKM-ką bez żadnych przesiadek i obserwowanie wielbicieli stania w korkach. Przez bezrefleksyjne ładowanie całego budżetu komunikacyjnego w komunikację indywidualną jakość tej zbiorowej się nie poprawi, ani w ujęciu nominalnym, ani porównawczym. Bo zbudowaniu ramy komunikacyjnej (w Gdyni na miejscu od przedłużenia Kwiatkowskiego, w Gdańsku od przedłużenia AK) stopniowo przerzuca się środki na komunikację zbiorową, rowery i pieszych i to się dzieje), albo dalej tkwi w przekonaniu, że im więcej dróg tym mniejsze korki. Akurat to ostatnie obalono naukowo dekady temu (zależność paradoksalnie jest odwrotna - im większa podaż infrastruktury, tym bardziej eskaluje się popyt wyprzedzając podaż).

            • 5 1

            • (10)

              OK wujku dobra-rada. Dojazd samochodem ze Strzelców do pracy w Sopocie zajmuje mi 12-15 minut. Jak mam ze Strzelów komunikacją miejską pokonać ten odcinek przy pomocy PKM? SKM? błagam Cię nie po to mam ciepłą halę garażową i auto żeby w zimę isć piechotą na pkm 100 razy sie przesiadac, czekac jezeli kolejka sie spozni i potem jeszcze isc piechotą...
              Ludzie zejdzmy na ziemie

              • 3 7

              • postoisz na Sopockiej za 2-3 lata od samej Wielkopolskiej (9)

                bo ludzie o Twojej mentalności wyprowadzą się do Dobrzewina i dalej - może przemyślisz opcje. Ty je chociaż będziesz miał. Tak działa urban sprawl.

                • 5 1

              • (7)

                Niestety marzenia o tym, że człowiek zrezygnuje ze swojej wygody i dla dobra ogółu przesiądzie się na rower to tylko marzenia. W idealnym świecie mielibyśmy wszędzie drogi rowerowe i zero samochodów. Ale nigdy tak nie będzie. Samochodów przybywa i będzie przybywać. (Prowadzenie auto daje człowiekowi przyjemność i samo w sobie jest ok) fajnie, że sobie jeździcie tymi rowerami, ale coraz bardziej przypominacie radykałów

                • 0 4

              • jeśli kiśnięcie w korku w centrum Londynu (6)

                gdzie piesi na własnych nóżkach każdego wyprzedzali to czerpanie przyjemności z jazdy - nie ma sprawy, wolny kraj. Dosolili opłaty, i już jeździ się szybciej niż pieszy, ale wciąż wolno.
                I będzie wolno. Skąd założenie, że samochodów będzie przybywać? Przybywa w krajach mało rozwiniętych, gdzie posiadanie samochodu "nobilituje". I my przez dekady każdą złotówkę w asfalt, bo przecież komuna i tak dalej... W rozwiniętych mówią raczej, że jak kogoś nie stać na mieszkanie w dobrej lokalizacji, musi być go stać na samochód, a nawet kilka. I dopiero jako naród to zauważamy, stąd ciekawa zamiana ról - kiedyś najbogatsi uciekali do domków za miastem, teraz wracają, a biedniejsi kupują slogan "domek w cenie mieszkania". Ze wszystkimi konsekwencjami. Nie znaczy to, że miasto ma taką politykę wspierać. To ani w interesie miasta (utrata podatków, dodatkowe koszty rozwoju infrastruktury), ani mieszkańców (którym śmigają pod oknami mieszkańcy sąsiednich gmin), ani firm (dajcie miejsce do parkowania!). Każdy powinien ponosić konsekwencje swoich życiowych wyborów.

                • 3 0

              • (5)

                Uwielbiam gdy takim ludziom jak Ty wydaje się że są profesorami na Uniwersytecie i piszą jakby dawali wykład a co śmieszniejsze naprawdę wierzą że mają rację? Mieszkałem na Islandii bardzo długo. Takich korków jak w Reykjaviku nigdy nigdzie nie widziałem, Nowy jork to jeden wielki korek, Bangkok to samo mimo że większość jeździ samochodami, Singapur ma większe korki niż Warszawa, to samo Goteborg albo Lyon. Jakoś nie widzę żeby to co mówisz przekładało się na fakty. W życiu nie mieszkaliście w innych krajach i myślicie że tam tak nowocześnie ekologicznie i przyszłościowo. Chyba autor tego wpisu sam nie wie o czym mówi

                • 3 0

              • (4)

                Przecież dajesz argumenty na dokładnie to samo zjawisko. Korek to stan równowagi - jest, był i będzie. Tylko naiwniaki myślą, że jak "udrożnią", "rozbudują", "przerzucą to estakadą" to korek zniknie. Nieprawda, będzie proporcjonalnie większa droga i większy korek. Nawet, jeśli nie uczymy się na doświadczeniach tych, co to już przeszli - empirycznie sprawzamy rok po roku sami. A ucierpią postronni. I do tego miliardów wywalonych na asfalt szkoda.

                • 1 1

              • (2)

                No wlaśnie cieszą mnie takie odpowiedzi i mozna na forum sie czegos dowiedzieć i polemizować na różne sposoby. Zgadzam się, że korek jest był i będzie dopóki nie wymyślą teleportacji to on będzie. Mój post był odpowiedzią o tym że w krajach rozwiniętych wcale nie odchodzi się od samochodów. Ludzie chcą je kupować i tak się poruszać i w tych krajach rozwiniętych wcale nie odchodzi się od samochodów. Ale nie zgodzę się z tezą że osiedle na Strzelców ma tylko jedną drogę dojazdową i taki stan rzeczy jest ok. I oczywiście rozumiem ludzi z buraczanej że obawiają się samochodów itd. Jeszcze jakąś empatię posiadam i stawiam się na ich miejscu. Ale nie rozumiem skąd w mieszkańcach Karwin taka nienawiść do ulicy Strzelców. Chyba chcemy mieszkać w coraz ładniejszych domach,mieszkaniach osiedlach... I jak to wiele mówi "gonić zachód" nagle gdy na jednej ulicy udaje się postawić ładne mieszkania dla ludzi to wszyscy wylewają swoje żale i bóle

                • 1 0

              • (1)

                Mieszkam na Buraczanej i też cię rozumiem. Ale uważam, że ruch samochodowy powinien być przez tory puszczony niżej, bezpośrednio na Nałkowskiej. I jeszcze jedno, o czym chyba nikt nie pomyślał: wszelkie obawy o ruch cwaniaczków można by rozwiązać montując na przejeździe szlaban, otwierany tylko przez mieszkańców okolicznych domów: chcesz korzystać - kup pilota za dychę. Znam takie rozwiązania z dzielnic, które są w środku miasta i bronią się przed kowbojami omijającymi korki. Koszt szlabanu i jego utrzymania przy koszcie wiaduktu to jest pikuś.

                • 0 0

              • To by chyba nie zdało egzaminu

                od razu zaczęło by się dorabianie nielegalnych pilotów, pożyczanie znajomym itp.

                • 0 0

              • Dokładnie tak! Jeśli dzisiaj kierowcy akceptują np 40minut stania w korku to po dowolnej rozbudowie przybędzie odpowiednio więcej samochodów i też będzie 40minut czekania. Bardziej cywilizowane kraje już dano to przetestowały i wnioski i wszędzie takie same. Ale Polacy nie gęsi i tak dalej. Jeśli o mnie chodzi, to ja bym jeden pas całej Wielkopolskiej zabrał na buspasy.

                • 0 0

              • Dobrze wina to piją menele...

                • 1 0

        • (3)

          To powiedz mi geniuszu jak mam do Sopotu tą PKM dojechać?

          • 2 5

          • Z Karwin to można 181 albo 31. Bez przesiadek

            • 6 0

          • Z przesiadką w głównej, skoro Sopot i PKM mają nieodzowne. Rekomendowałbym wszakże autobus. A jak ja biedny mam dojechać samochodem na mecz NBA do San Antonio? Nie ma bezpośredniej trasy do każdej lokalizacji, jaką chcę, zróbcie wiadukt nad Atlantykiem! ;)

            • 5 0

          • To zależy skąd, ale na pewno kładka w tym nie pomoże.

            • 0 0

        • (4)

          Z tym Berlinem to przesadzasz. Nie chcę tu nikogo obrażać. Ale dzieje się tak dlatego że obecnie większosc mieszkańców Berlina wie jak jeździć na osiolku albo konno a nie samochodem także tego...

          • 0 7

          • (3)

            Zamiast oglądać reżimową to tam po prostu pojedź, to niedaleko.

            • 4 0

            • (2)

              Chyba tutaj nikt nigdy nie słyszał o czymś takim jak sarkazm...

              • 1 0

              • (1)

                Jeśli myślisz, że na trojmiastopeel sarkazm zostanie wykryty wśród absolutnie poważnych stwierdzeń o charakterze stricte satyrycznym bez emotikonki, to chyba jesteś tu nowy...

                • 0 1

              • Faktycznie jestem tu nowy. Dziękuję za wprowadzenie mnie w obowiązujące zasady. Zauważyłem że tutaj wszyscy traktują posty śmiertelnie poważnie. Pozdrawiam

                • 1 0

    • (7)

      Mieszkam na tym samym osiedlu i cieszę się, że powstanie kładka tylko dla pieszych i rowerzystów. Nie mam ochoty patrzeć na ciąg samochodów, które po wybudowaniu wiaduktu drogowego wlałyby się z Olgierda na Strzelców i wiaduktem na Buraczaną. Korki na Wielkopolskiej byłyby omijane ulicami pod naszymi oknami.

      Zgadzam się z tym, że zawracanie na Wielkopolskiej jest niewygodne i niebezpieczne, ale to skrzyżowanie ma być przebudowane - projekt Węzła Karwiny. Po przebudowie zapewnione mają być wszystkie relacje przy wyjeździe ze Strzelców. Problem konieczności zawracania zniknie.

      • 19 5

      • (6)

        Na pewno nie byłoby takich korków pod twoimi oknami, bo gdy ruch lokalny przeszedłby z głównej arterii na tę nową, zwyczajnie nie opłacalnym byłoby pchanie się w osiedlowe uliczki, bo ruch na Wielkopolskiej/Sopockiej byłby o wiele bardziej płynny.

        • 6 6

        • (5)

          Nie można nazwać ruchem lokalnym setki samochodów na Olgierda, którą kierowcy omijają zakorkowaną Wielkopolską. To jest ruch tranzytowy, który powstał, bo kierowcy chcą zaoszczędzić każdą minutę. I właśnie te samochody po budowie wiaduktu drogowego trafiłyby na Strzelców i nowy wiadukt. Dalej przez osiedlowe ulice Karwin aż do Brzechwy.

          Ruch na skrzyżowaniu Wielkopolska/Sopocka/Strzelców zostanie ucywilizowany przy przebudowie całego węzła - i dla mnie jest to wystarczające i jedyne słuszne rozwiązanie, które polepszy sytuację drogową w okolicy - oczywiście moim zdaniem. Kładka pieszo-rowerowa umożliwi wygodne dojście do sklepów czy szkół na Karwinach. Jest to na tyle blisko, że w jakim celu pchać się tam samochodem?

          • 11 4

          • a czy za salonem nissana już zdjęto zakaz wjazdu od strony olgierta?

            • 3 0

          • (3)

            Bo wygodniej?

            • 0 7

            • (2)

              Jeśli wygodniej to posiedzisz wygodnie w samochodzie chwilę dłużej jadąc do Wielkopolskiej, a nie wiaduktem :)

              • 7 2

              • (1)

                Sprawdź mnie, ja nie pojadę kładka???

                • 1 0

              • Ja twierdze ze nie pojedziesz. Pokaż ze sie myle

                • 1 0

    • opinie

      A może tak ktoś by się wypowiedział zamiast tylko minusowac. Czekam na opinie

      • 4 1

    • To skrzyżowanie ma zostać przebudowane zupełnie (2)

      Polecam zapoznać się z planami. Strzelców ma mieć prawoskręt, lewoskręt jak i możliwość jechania prosto na Sopocką.

      • 8 0

      • hheheheheh. O tym przebudowaniu skrzyżowania Wielkopolska-Sopocka-Strzelców to już od 2015 roku slyszę... Tylko jakoś nic się w tym temacie nie dzieje

        • 5 2

      • ale za ile lat ?? Prędzej doczekamy się dronów osobowych :) Na razie nawet PB nie został oficjalnie zatwierdzony, he he !

        • 6 0

    • Po prostu opuszczam spychacz i jadę prosto. I kij mnie wasze pudełka obchodzą.

      • 1 1

    • Peszek (3)

      Trzeba bylo nie kupować apartamentu.

      • 3 6

      • (2)

        Zawsze sie znajdzie jakiś nieudacznik co powie "trzeba bylo nie kupować apartamentu!!!" najchętniej jeszcze wymachiwałabyś widłami

        • 3 4

        • (1)

          Może ona mieszka w willi miejskiej albo w czymś, co faktycznie spełnia kryterium bycia apartamentem - a nie jest klitką w bloku marketingowo nazwaną apartamentem.

          • 3 1

          • No na bank to ona ... brak słów jak to czytam

            • 1 1

    • W tym roku ( rownoczesnie z przebudowa skrzyżowania przy PKM) ulica Strzelców ma być przebudowywana , obniżona , poszerzona , dodane chodniki i oświetlenie . Również ma być przebudowane skrzyżowanie z Racławicka . Gdy to skończą z pewnością przepustowość się polepszy .

      • 2 1

    • Czy ktoś wie, czy istnieje tak mozliwość?

      Może mogliby wybudować rondo na skrzyżowaniu Wielkopolska Strzelców? Czy ktoś wie, czy istnieje tak mozliwość i czy rozwiązało by to problem?

      • 1 4

    • Jest Pan niedoinformowany (1)

      Pani Michale, jest Pan niedoinformowany. Skrzyżowanie, o którym Pan pisze będzie przebudowane i nie będzie opisanych przez Pana sytuacji. To jest już zatwierdzone. I to jest dobre rozwiązanie, a nie jeżdżenie przez osiedla, gdzie ludzie potrzebują spokoju.

      • 7 0

      • I to jest w końcu merytoryczna odpowiedz

        Mam nadzieję, że się mylę i to zostanie rozwiązane. Dziękuję za odpowiedź.Aczkolwiek Inpro oddaje planowo mieszkania w 3 kwartale 2019 roku. Teoretycznie mają 7 miesięcy. Przyzwyczaiłem się że ciągle słyszę zrobią, jest w planach, będzie przebudowane itd... słyszałem że wraz z budową PKM Karwiny obok od razu powstaną parkingi, o oświetleniu Strzelców mówiło się już w 2015 roku, Jeżeli mogę prosić o źródło mówiące jak mieszkańcy osiedla Azymut dojadą do swojego osiedla jadąc od zjazdu z obwodnicy byłoby super

        • 2 0

    • nóż się ci*lowi otwiera. (2)

      A kto ci kazał kupować apartament na ul. strzelców ???????????? wybuduj sobie wiadukt pod swoimi oknami.

      • 5 2

      • (1)

        Tego ci*la to nie skomentuje. No właśnie chce wiadukt pod swoimi oknami. O to tutaj się rozchodzi. Zgodzę się że to nie są apartamenty. Mieszkamy w normalnych mieszkaniach w nowym budownictwie. Takimi samymi jak wszystkie inne wybudowane nawet 50 lat temu. Z oknami, kuchnią i drzwiami. Nigdy nie mówiłem na to apartament tylko mieszkanie. To inni zazdrośnicy używają tego sformułowania "apartament" żeby nie wiem co komu i po co udowodnić. Radzę opłukać się zimną wodą i wziąć parę oddechów. Jeżeli to nie ma być wiadukt dla aut wpływający na życie mieszkańców Gdyni to w takim razie po co ta kładka? Gdynia chyba potrzebuje innych inwestycji niż kładka nad torami dla kilku rowerów dziennie. Po drugie nikt mi nie kazał. Spodobało mi się, blisko lasek, ładnie wokół, asfaltowa droga, wiaterek wieje czyste powietrze, chodniczek szeroki nie ma żuli osiedlowych to kupiłem. Kto biednemu zabroni bogato żyć

        • 3 1

        • A pieszych to już w Gdyni nie ma?

          • 1 0

    • (8)

      Ależ kolego, zaraz "aktywiści miejscy" uświadomią burakom takim jak ja czy Ty, że winniśmy chodzić piechotą (ewentualnie jeździć rowerem) np. mnie uświadamiali że to całkiem wygodnie, zwłaszcza jak dziś w ramach pracy byłem na spotkaniach od Lęborka po Pruszcz Gdański.
      Ale teraz już wiem (uświadomili mnie aktywiści) że powinienem te miejsca odwiedzić rowerem, ewentualnie trolejbusem

      • 4 4

      • nie płacz tyle, tylko sam się zorganizuj (3)

        jest demokracja. Jakby pod propozycją wiaduktu podpisało się 1000 mieszkańców, to decyzja byłaby pewnie inna.

        • 2 2

        • (2)

          No właśnie głosowałem za kładką dla samochodów, ale mnie przegłosowali. Szkoda, że demokracja w teorii zakłada że większość jest mądra. A chyba kurcze tak nie jest

          • 2 2

          • (1)

            Demokracja to ustrój, w którym dwóch meneli ma większą siłę przebicia niż profesor uniwersytetu. Co nie zmiania faktu, że (1) lepszego ustroju póki co nie wymyślono; (2) profesor też może się mylić

            • 2 0

            • Demokracja jest najlepszym ustrojem ? Nie ale dostrajaja umysł ludzki w szkołach:). Demokracja jest tylko iluzja i może prawidłowo działać w małych społecznościach jak to miało miejsce w starożytnej Grecji:)

              • 1 0

      • (3)

        Własnie o to w tym chodzi. Jako zmotoryzowany toleruje rowerzystów i nawet ich podziwiam i super że są. Chwała im za to, ale dlaczego na siłę chcą mi ustawiać życie i mówią jak mamy żyć. Ktoś mi dzisiaj na tym forum wmawiał że powinienem iść piechotą 12 minut na autobus, cisnąć się w śmierdzącym autobusie, gdzie dziadki prychają, kichają, jakiś żul wyzywa innych ludzi, wariatka dostaje wstrząsów, babcia z zakupami na mnie wchodzi i tak mam sobie wesoło jechać 30 minut wożony jak worek ziemniaków z prawej do lewej żeby potem jeszcze z przystanku iść do pracy kolejne 15 minut. Skoro autem mogę pokonać ten odcinek z hali garażowej w max 15 minut (jak będzie korek przy wjeździe na grunwaldzką to 20 minut przyznaje się) gdzie tu logika i sens.

        • 3 2

        • Jakieś strasznie traumatyczne masz wspomnienia z tego autobusu. O ile to wspomnienia, bo jakoś nie widuję na codzień takich sytuacji. Jeździj sobie jak chcesz, ale bądź konsekwentny i nie ustawiaj też życia innym mieszkańcom. Oni tego wiaduktu nie chcieli, a było ich więcej.

          • 0 0

        • Masz 100% racji (1)

          Te wszystkie rzeczy które wymieniłeś występują w każdym autobusie i jeszcze zwykle jest cygan-orkiestra, zielonoświątkowcy, płaskoziemcy, nie ma dnia bez bójki na noże, dach przecieka a wyjść można przez dziurę w podłodze. No i po drodze to przystanku możesz zostać porwany przez tornado, takie z rekinami.

          • 0 0

          • Wyborny dowcip hahaha wciąż się śmieje.... Karol Strasburger tutaj chyba zagląda

            • 0 0

    • Miałeś nadzieję, ok, ale czy coś w tej sprawie zrobiłeś

      Czy tylko sobie pomyślałeś "fajnie by było"? O swoje trzeba walczyć.

      • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane