- 1 Brak koalicji w Radzie Miasta w Gdyni (193 opinie)
- 2 Borawski i Lodzińska wiceprezydentami? (142 opinie)
- 3 Trzy przejścia na odcinku 130 metrów (46 opinii)
- 4 Podpalacz z Gdyni w rękach policji (69 opinii)
- 5 Mieczysław Struk wybrany marszałkiem (135 opinii)
- 6 Sprawa zgubionego karabinu trafiła do Gdyni (133 opinie)
Kibice barwni, ale strasznie śmiecą
20 ton śmieci wywieziono z Głównego Miasta po czwartkowej zabawie kibiców Irlandii i Hiszpanii na Długim Targu. Prawie dwa razy więcej niż po meczu Hiszpania-Włochy.
- Po wczorajszym dniu i nocy, wywieziono ponad 20 ton odpadów z Głównego Miasta. Przede wszystkim były to puszki po piwie, plastikowe kubki i kartony. W niedzielę zebraliśmy 12 ton odpadów - wyjaśnia Przemysław Mroczko z Przedsiębiorstwa Robót Sanitarno - Porządkowych S.A. sprzątającego w Śródmieściu Gdańska.
Mimo to spore żniwo mieli też zbieracze puszek, którzy przez cały dzień krążyli po Gdańsku. Ale nawet wspólne działania PRSP i "społecznych" sprzątaczy nie pomogły w bieżącym utrzymaniu porządku.
- Kibice Irlandii są barwni, kochają swoją drużynę i wspaniale się bawią. Sęk w tym, że w swojej zabawie posuwają się na tyle daleko, że zdarza im się wywrzeć wyraźne piętno na mieście, które odwiedzają - tak, w bardzo dyplomatycznych słowach, o zachowaniu Irlandczyków opowiadał nam jeden z członków gdańskiego sztabu Euro 2012.
Znacznie mniej eufemistycznie wypowiadał się poznański dziennikarz, z którym rozmawialiśmy dwa dni przed meczem Hiszpania-Irlandia. Ten nie przebierał w słowach.
- Mam nadzieję, że Irlandczycy przegrają z Hiszpanią i stracą szansę na wyjście z grupy. Jeśli tak się stanie, to od razu od was polecą do Irlandii. Jeśli zachowają szanse na awans - wrócą do Poznania na trzeci mecz z Włochami. A tego nie chcemy.
Taka reakcja wzbudziła nasze zdziwienie. My byliśmy wtedy zauroczeni fantastyczną zabawą, jaką na ulicach Głównego Miasta zgotowali nam Hiszpanie i Włosi, skąd więc taka niechęć do kibiców?
- Nie do kibiców w ogóle, tylko do Irlandczyków. Po ich wizycie Poznań jest zasikany i zarzygany. Zobaczycie, tak samo będzie u was - wieszczył dziennikarz z Poznania.
Faktem jest, że po drugim meczu Euro 2012, Główne Miasto wyglądało zupełnie inaczej, niż po spotkaniu Hiszpanów z Włochami. O ile wtedy też nikt nie wylewał za kołnierz, a śmietniki szybko się przepełniły, o tyle teraz kibice zachowywali się jeszcze swobodniej.
- Ja rozumiem, że powinniśmy być gościnni, ale to nie znaczy, że mamy tolerować sikanie na środku ulicy w biały dzień! Tego nie wolno robić nigdzie, a już na pewno nie do fontanny Neptuna! - denerwuje się pani Anna, która pracuje jako kelnerka w restauracji na Długim Targu.
Pracownicy Muzeum Historycznego Miasta Gdańska, którzy sprawują pieczę nad Dworem Artusa, z niepokojem obserwowali napór kibiców na ten obiekt. W efekcie stracił on podczas kibicowskiej fiesty jedną z szyb.
- Szyba została zbita niechcący, pod naporem ciał kibiców, którzy wdrapywali się gdzie tylko można. Po tym zajściu policja szybko się pojawiła i obstawiła dostęp do wszystkich okien. Jesteśmy w stałym kontakcie z policją, bardzo szybko reagowali na niepokojące nas zdarzenia - wyjaśnia Monika Kryger rzecznik MHMG.
Gdańsk na sprzątanie miasta podczas Euro 2012 nie rezerwował osobnej kwoty. - Zadanie to zostało wpisane w całoroczne sprzątanie i odśnieżanie miasta - wyjaśnia Katarzyna Kaczmarek, rzecznik Zarządu Dróg i Zieleni w Gdańsku.
W tym roku miasto przeznaczyło na sprzątanie ponad 6 mln zł, w ubiegłym roku ponad 5,7 mln zł.
Wydarzenia
Opinie (414) ponad 10 zablokowanych
-
2012-06-16 11:53
Panie adamowicz zrób pan coś !
Zaszczają nam cały gdańsk. Dlaczego nikt nie wlepia im mandatów ???
- 2 1
-
2012-06-16 11:56
Jesteśmy oburzeni takim zachowaniem kibiców z zagranicy. (1)
Może ktoś zainterweniuje? Pokażcie te zdjęcia zaszczańców na cały świat.
Niemcy by sobie na to nie pozwolili.- 4 3
-
2012-06-16 13:56
dziadku...
- 0 0
-
2012-06-16 11:59
Bo jest podstawowa różnica między wschodnią a zachodnią cywilizacją... (1)
Na zachodzie śmieci się ile wlezie za dnia a nad ranem wszystko sprzątają ludzie, którzy mają dzięki temu pracę i jest czysto - na wschodzie pilnuje się żeby nie śmiecić żeby potem miasto nie musiało płacić za sprzątanie.. taka jest prawda i też byłem na początku zaszokowany tym śmieceniem... co do oddawania moczu do fontanny i pozostałych wybryków no cóż moim zdaniem powinno się jednak szanować normy obyczajowe kraju w jakim się gości.. czemu policja nie interweniuje?
- 4 3
-
2012-06-17 08:18
Widać, że nie znasz za dużo świata.
- 0 0
-
2012-06-16 12:29
włodarze dali ciała (2)
Byłem i widziałem ...........koszy jak na lekarstwo a te co były -- zapchane .... i proszę nam nie wycierać oczu ,że dwukrotne sprzątanie doprowadzi do bankrucji i nie będzie na akcję zima !!!!!!!!!!!
- 1 2
-
2012-06-16 13:28
byłeś i widziałeś... (1)
... tylko co? masz bielmo na oczach? koszy jest od zawalenia, a ekipy sprzątające są cały czas. jak miały sprzątać, dgy było full kibiców? sprzątali kiedy tylko szli na mecz i przez całą noc!!! kurza mnie na maksa takie pisanie jak Twoje. jak taki mądry jesteś to sam się tym zajmij, pewnie przej**** na całej linii. z pisu jesteś czy jak?
- 0 0
-
2012-06-17 08:17
Masz rację, tylko mieszanie do tego polityki mówi o tobie najlepiej, ale jak najgorzej.
- 0 0
-
2012-06-16 16:16
A może wyślemy do Irlandii na ich stronę publiczną te zdjęcia i filmy może jak zobaczą na trzeżwo to wszystko to może zrobi im się chociaż trochę wstyd. Taka cicha nadzieja.
- 3 1
-
2012-06-16 18:49
Nic nie szkodzi na taką imprezę - warto nam posprzątać!!! (1)
- 1 2
-
2012-06-17 08:15
no to idź i sprzątaj wiejski cwaniaczku!
- 2 1
-
2012-06-16 19:07
Wybaczam wam
kochani Celtowie!
- 0 1
-
2012-06-16 20:14
Dlaczego jet brudno? (1)
Jest brudno nie dlatego, że ludzie śmiecą, ale dlatego, że się nie sprząta.
- 1 1
-
2012-06-17 08:14
Dlaczego kibice piłkarscy to dzicz? Bo zostali źle wychowani w domu.
- 1 0
-
2012-06-17 08:13
Bo kibice piłkarscy to zwykłe bydło i tyle! Czego się spodziewaliście? Dobrze, że w Gdańsku nie było jakiś zadym, a przynajmniej takich o których by było słychać.
- 2 0
-
2012-06-17 09:22
W Gdańsku nie było toi-toi
za to automatyczne kibelki za 300 000 sztuka (tak, w cenie mieszkania), jakie zakupił Adamowicz, usprawiedliwiając się EURO.
Igrzyska to czas robienia pieniędzy, szczególnie dla tych, którzy mają Adamowicza na stanowisku prezydenta miasta.- 0 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.