• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Kierowcy chcą dwujezdniowej ul. Budowlanych. Zapowiadają pozwanie Gdańska za utrudnienia

Maciej Naskręt
23 września 2010 (artykuł sprzed 13 lat) 
Ul. Budowlanych w Gdańsku. Kierowcy niemal codziennie wleką się tu w korkach. Ul. Budowlanych w Gdańsku. Kierowcy niemal codziennie wleką się tu w korkach.

Kierowcy z gminy Żukowo mają dość korków na ul. Budowlanych i żądają budowy dwupasmowej drogi od ronda turbinowego do Matarni. ZDiZ już pracuje nad jej projektem. Mieszkańcy nie chcą czekać i planują pozwanie Gdańska.



Czy Gdańsk powinien rozbudować zakorkowany odcinek ul. Budowlanych?

W czerwcu tego roku zamknięto górny odcinek ul. Słowackiego zobacz na mapie Gdańska, aby umożliwić rozbudowę lotniska w Rębiechowie. W przebiegu zamkniętej drogi zaplanowano nowy terminal i trasę kołowania samolotów. Od tej pory kierowcy wjeżdżający do Gdańska od strony Banina muszą poruszać się objazdem, biegnaącym ulicami: Nowatorów zobacz na mapie GdańskaBudowlanych zobacz na mapie Gdańska.

O ile wyremontowano ul. Nowatorów, o tyle nic nie zmieniło się na ul. Budowlanych. - Sytuacja na tej ulicy jest nie do zniesienia. Stoimy tu w korkach niemal każdego dnia rano i popołudniu. Jednopasmowa droga pomiędzy rondem turbinowym zobacz na mapie Gdańska, a ul. Słowackiego zobacz na mapie Gdańska nie mieści aut jadących z obu stron ul. Nowatorów [z kierunku ul. Kartuskiej i Banina przyp. red.] Miasto musi zlecić szybko poszerzenie ul. Budowlanych, inaczej nasza codzienna gehenna się nie skończy - napisał w mailu do redakcji pan Mariusz, mieszkaniec Banina.

Dodatkowym problemem tego fragmentu ul. Budowlanych są kierowcy jadący od strony Gdańska i próbujący skręcić z ul. Budowlanych w lewo, do znajdujących się przy ulicy firm.

Miasto dostrzega ten problem i stara się mu zaradzić. - Miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego dopuszcza poszerzenie jezdni do dwóch pasów ruchu. Już trzy miesiące temu zleciliśmy Zarządowi Dróg i Zieleni przygotowanie koncepcji rozbudowy ulicy. Jest ona przygotowywana - informuje Andrzej Bojanowski, zastępca prezydenta Gdańska.

Jednak samo przygotowanie projektu rozbudowy ulicy to nie wszystko. Kierowcy będą musieli poczekać, aż gdańscy radni wpiszą tę inwestycję do Wieloletniego Planu Inwestycyjnego Gdańska, który i tak jest napięty.

- Kierowcy powinni uzbroić się w cierpliwość. W znacznym stopniu utrudnienia w tej części miasta zelżeją po otwarciu w maju 2012 r. Węzła Karczemki i Trasy W-Z. Więcej aut wybierze ruch w tamtym kierunku i szerokość ulicy Budowlanych nie będzie tak doskwierać - uspokaja Andrzej Bojanowski.

Jest jednak grupa mieszkańców Banina, która w bardziej radykalny sposób chce rozprawić się z utrudnieniami na drodze do Gdańska. Planuje skorzystać z procedury niedawno wprowadzonej do polskiego prawa i złożyć pozew zbiorowy przeciwko miastu.

- Jeździmy do Gdańska okrężną i zakorkowaną drogą. Na objeździe stracimy średnio ok. 1,3 tys. zł rocznie. Wielu firmom zlokalizowanym w Baninie zmalały wpływy. Nikt nie chce się przedzierać w korkach, by dokonać zakupów lub zlecić usługi. Spadły też wartości naszych nieruchomości. To są realne straty, łatwe do wyliczenia - opowiada jeden z protestujących mieszkańców Banina [imię i nazwisko do wiad. red.].

Co o planowanym proteście myślą w gdańskim magistracie? - Owszem, dojazd do Gdańska jest nieco utrudniony. Jednak aby pozew był uzasadniony, domy mieszkańców Banina powinny być w chwili rozpoczęcia rozbudowy portu lotniczego odcięte od drogi dojazdowej, a tak przecież nie było. Zapewniono im objazd inną trasą. Skierowanie sprawy na drogę sądową z powodu powiększonych kosztów przejazdu i strat jest z góry przegrane - przekonuje Andrzej Bojanowski.

Mieszkańców jednak tego rodzaju tłumaczenia nie przekonują. Lada dzień zwrócą się do kancelarii prawniczej, która będzie ich reprezentować w sporze z miastem.

Miejsca

Opinie (448) ponad 50 zablokowanych

  • Jeździmy do Gdańska okrężną i zakorkowaną drogą. Na objeździe stracimy średnio ok. 1,3 tys. zł rocznie. (4)

    Ojej, jak ja wam współczuję bidoki - ale o przesiadce w autobus żaden nie pomyślał?

    "Wielu firmom zlokalizowanym w Baninie zmalały wpływy. Nikt nie chce się przedzierać w korkach, by dokonać zakupów lub zlecić usługi. "
    Skoro jak powszechnie wiadomo, Banino jest centrum pomorskiej przedsiębiorczości, zagłębiem firm, oazą biznesu na tle trójmiejskiej pustyni itd., to tym bardziej gmina Żukowo powinna wziąć na barki ciężar budowy tego fragmentu drogi, a nie oczekiwać, że Gdańsk będzie wspierać konkurencję.

    "Spadły też wartości naszych nieruchomości."
    Czyżby ten plan planował sprzedać swój pałac i przeprowadzić się do Gdańska?

    • 4 5

    • Widzisz misiu (1)

      Pogadamy o tym czyj jest budżet jak was po raz kolejny zaleje Radunia na dolnym tarasie. Jak będziecie łapki wyciągać po pieniądze z budżetu centralnego, bo nie chciało się zmodernizować kanalizacji burzowej. Wtedy zobaczymy kto będzie wieśniakiem.

      • 1 1

      • 1) Człowieku, ale ja nie nazwałem nikogo wieśniakiem. Musiałem to przeoczyć - wieśniaku!
        2) Prędzej was tam na dole zaleje, niż nas u góry.
        3) Nie przypominam sobie, żeby przy okazji jakiejkolwiek powodzi Gdańsk cokolwiek z centralnego otrzymał
        4) Nawet jeżeli otrzymał, to chyba słusznie - Gdańsk się w "trochę" większej części do tego budżetu dokłada
        5) Nikt gminie Żukowo nie broni wyciągnąć łapki i zbudować tą drogę np. z pieniędzy GDDKiA lub innego centralnego budżetu - powodzenia

        • 1 0

    • Zazdrość wylewa się z twojego posta (1)

      Daruj sobie "pałace"i inne.

      Nie mam zamiaru z tobą gadać.

      • 0 1

      • Straszna mnie zazdrość zalewa, szczególnie z tego powodu, że to nie ja muszę wypłakiwać się w prasie.

        A Ty byś pewnie sarkazmu nie zauważył nawet gdyby potrącił Cię czołgiem.

        "Nie mam zamiaru z tobą gadać."

        Wstaw sobie, że ja z Tobą też.

        • 1 0

  • Urzad Miasta zadowolony;)

    najważniejsze, że pozew jest z góry skazany na przegraną i wszystko będzie okej...:)

    • 3 3

  • codziennie (1)

    jeżdżę przez ul. Budowlanych do Wrzeszcza.Na Budowlanych idzie dość płynnie ,za to Słowackiego przez las zjeżdżam ok 25 minut .Niech się lepiej wezmą za dolny odcinek Słowackiego!

    • 5 2

    • To chyab nie tą Budowlanych jeździsz, albo jaździsz w innych niż większość godzinach.

      • 0 0

  • Bardzo dobrze!

    Niech urzędasy nie czują się bezkarne w swojej radosnej twórczości mającej się nijak do rzeczywistości!

    • 5 0

  • Typowe Polactwo

    Połowa społeczeństwa żyje z ręką w kieszeni sąsiada - nic dziwnego, że mieszkańcy Banina domagają się kasy z cudzej gminy.

    • 2 3

  • Czytajcie:aż gdańscy radni wpiszą tę inwestycję do Wieloletniego Planu Inwestycyjnego Gdańska, który i tak jest napięty

    A kto go napiął? Dumny Owicz budują hale za 2 x drożej za 400 mln. Mielibyśmy gotową Słowackiego za te kase.

    • 6 0

  • Jak czytam te komentarze, to łapię się za głowę ... (1)

    Tyle zawistnych komentarzy się naczytałam,że chyba upoiłam się nimi na 2 tygodnie ... i to nie tylko ze strony, której ten problem nie dotyczy ale również od strony poszkodowanych .

    Sama należę do tej 2giej grupy, niestety czas dojazdu o 6:40 z Banina do Wrzeszcza na uczelnie z 30 min wydłużył się o kolejne 30 min. Tak samo widać,że od strony Gdańska w kierunku Żukowa już tworzą się korki od Ikei !

    Jestem ciekawa a z drugiej strony przerażona co to będzie w zimie, skoro na górce do świateł ludzie toczą się i robią 10m odstępy... Chyba czeka mnie korek od domu i 2h czekania .

    • 5 2

    • Moim zdaniem właśnie takie osoby jak Ty, powinny przekonywać dojeżdżających z przedmieść do jeżdżenia autobusami albo wsiadania po kilka osób do jednego samochodu. Bo to inni kierowcy są odpowiedzialni za korki a nie miasto, które mając takie a nie inne środki do dyspozycji nie może każdemu zapewnić takiego dojazdu jakiego ten ktoś sobie zażyczy.

      • 2 0

  • To nie jest od dziś!!! (3)

    Za obecny stan słabej infrastruktury drogowej, tramwajowej i kolejowej w Gdańsku ale i w całej Polsce odpowiedzialne są władze które rządziły miastem od 1945r. do 1990r. Dawna linia kolejowa przez wrzeszcz, niedźwiednik, do kokoszek dawniej miała już swój sens. Sensu nie widzieli po wojnie dlatego je rozebrali. Dziś chcą odbudowywać. Plany wylotówki przez centrum Gdańska oraz innych dróg były od początku błędem. Złe planowanie i wykonawstwo na przestrzeni lat za komuny daje efekt taki jaki mamy. Dziś nie jesteśmy wstanie nadrobić w kilka lat 60 lat straty czasu. Dziękujmy Europie że weszliśmy do Unii bo do dziś wielu inwestycji byśmy nie mieli!!!

    • 3 3

    • (1)

      Ekipa Budynia kontynuuje to Wielkie Dzieło - likwidując to co jeszcze zostało.
      AMEN

      • 1 0

      • ze Spacerową było to samo

        Miasto zamiast zrobić dwupasmówkę mamiło mieszkańców poszerzeniem .
        Oszustwo okazało się mieć cenę 400 tys. jakie miasto przyjęło od hipermarketu za odstąpienie od zobowiązania do finansowania dwupasmowego ciągu i węzła.

        Układy i układziki - na bruk z takim ego-rządem folwarcznym bo przecież to nie jest samorząd miejski.

        • 1 0

    • To jest także efekt wolności w ustroju kapitalistycznym. Mamy teraz prawo do budowania gdzie popadnie bez żadnego planu i oglądania się na infrastrukturę miejską. Mamy prawo do wybudowania osiedlu w szczerym polu i domagania się podciągnięcia infrastruktury przez miasto, zamiast budowania tam gdzie już ona jest. Mamy prawo do podejmowania głupich decyzji i skutecznego dzielenia się odpowiedzialnością z innymi.

      • 0 0

  • A jak tak sobie myślę, że... (1)

    skoro samochodów u nas bez liku i ciągle więcej, w tym drogich i bardzo drogich, a miasta nie mają pieniędzy na drogi... to może należałoby dowalić do samochodów taką akcyzę żeby ich cena wzrosła przynajmniej o połowę? Z jednej strony mniej by ich było, z drugiej pieniędzy na drogi więcej.

    • 3 4

    • Myślenie Tobie nie służy!!!

      Lepiej nie myśl, droższe auta to droższy transport. Co za tym idzie żywność i usługi. To tak jakbyś nałożył na sprzęt RTV AGD wysoką akcyzę i ceny bo za dużo zużywają energii w gospodarstwach domowych. Przez co Państwo nie nadąża z dostawami prądu. Jest to efekt cofania się do tyłu. Podobnie było za komuny po co budować parking przed blokiem na 200 samochodów skoro blok ma 150 mieszkań a samochody ma tylko 5 mieszkańców. Tak myślano za komuny bez przyszłości!!!

      • 0 3

  • bełkot autora

    • 2 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane