2002-08-22 08:43
Pętla indukcyjna może być puszczona przepustem pod asfaltem, także wcale nie musi być widoczna. Na skrzyżowaniu Grunwadzkiej z Wojska Polskiego (chyba) stoi fotoradar na czerwone światła i też śladów nie ma.
Jarek: jak zwykle wszystkiemu winni niedzielni kierowcy i piesi. Zapomniałeś o cyklistach i starozakonnych. Nudzi już powtarzanie że kierowca musi uwzględniać zachowanie innych uczestników ruchu i stosować zasadę ograniczonego zaufania. Aha, i 60 km/h to MAKSYMALNA dozwolona prędkość a nie MINIMALNA dozwolona prędkość. Różnica mam nadzieję jasna.
Ostatnio czytałem wypowiedź jednego z policjantów który krótko uciął sprawę: "niedzielny kierowca to też kierowca". Też ma prawo żyć wyobraźcie sobie. A ze statystyk wynika że główne przyczyny wypadków to pijani kierowcy i nadmierna prędkość. No ale później jeden z drugim tłumaczy, że jakiś dziadek leśny WLÓKŁ się 80 po prawym, następny jakiś cieć wyprzedzał go MARNĄ STÓWĄ, no to MUSIAŁEM przecież wyjechać na lewy bo leciałem 140 i czołówka bach. Wszysto przez tego dziadka ......
2002-08-22 09:07
"Pętla indukcyjna wcale nie musi być widoczna. "
tu sięzgodzę... ale dalej...
"Na skrzyżowaniu Grunwadzkiej z Wojska Polskiego (chyba) stoi fotoradar na czerwone światła i też śladów nie ma."
a fige z makiem.. .sprawdziłeś? nie ma śladów? taki jesteś pewien... ? to pójdź na przejście dla pieszych i cofnij się kilka metrów ulicą "pod prąd". Obejrzyj asfalt.
2002-08-22 09:53
Wlasnie podali w radiu, ze wczoraj na Wita Stwosza "fotoradar, i tak ustawiony z duza tolerancją, zarejestrował w ciągu dwóch godzin 116 wykroczeń"
Myśle, ze te testy mają podłoze ekonomiczne: liczba wykroczeń x ile dni x cena fotoradaru :)
2002-08-22 10:01
Policjanci z KMP zdradzili nam, gdzie ustawią fotoradar:
czwartek: ul. Rakoczego w godz. 9-12, ul. Słowackiego w godz. 12-15
piątek: ul. Pomorska w godz. 11.30-12, al. Jana Pawła II w godz. 12-15
-------------------------------------------------------------------
no to uwag a, bo na Wita Stwosza wczoraj właśnie 116 napstrykali w 2 godziny, a próg pomiaru prędkości ustawili na 65km/h gdzie w tym miejscu jest ograniczenie do 40.
2002-08-22 10:20
116 wykroczeń w ciągu 2 godzin ... :) - bedą musieli często kliszę zmieniać , albo compactflasha. Poza tym robią zdjęce samochodu , a nigdzie nie jest powiedziane, że samochód musi prowadzić tylko właściciel. Właściciel może być na wycieczce w Nepalu, albo na Krymie może nie wiedzieć, kto jeździ samochodem. Czy to są takie fotoradary, że robią zdjęcia też kierowcy ? Na dodatek można meć zarejestrowany samochód na kogoś innego.
2002-08-22 15:36
ale na kwicie jest napisane, że jeśli auto było udostępniane komuś innemu, to trzeba dostarczyć dane tej osoby (chyba, że się woli samemu zapłacić). I to wszystko... poza tym na zdjęciu widać zwykle pyszczek kierowcy :-)
2002-08-22 20:28
Postawcie ten fotoradar, tylko nie trąbcie o tym gdzie będzie to cudo stało. Zakładam się, że koszty zakupu błyskawicznie się zwrócą. Dziś na przykład stał on sobie podobno na Rakoczego. I fajnie - tylko większość kierowców wiedziała o tym i jechali jak Pan Bóg przykazał. Natomiast ja codziennie rano idę, albo jadę wiaduktem na Rakoczego - punktualnie o 7.00... Lepiej nie mówić. Rano to droga barrrrdzo szybkiego ruchu. Zresztą nie tylko rano - zawsze kiedy nie ma tam patrolu :)
2002-08-23 15:00
Miejsca szczególnie niebezpieczne na trasach pokazywane są jako tzw. Czarne Punkty, czemu w miastach nie stawia się takich czarnych pkt? niektórzy mogą powiedzieć że stawia się "leżących policjantów" owszem, lecz nie wszędzie gdzie tego potrzeba. Wstęp ten był nawiązaniem do miejsca szczególnie niebezpiecznego dla pieszych (ul.Piastowska na wysokości falowców) są tam dwa przejścia dla pieszych i ograniczenie do 40tki, lecz nierzadko się zdarza że kierowcy pędzą tam koło setki. Trzy dni temu doszło tam do tragicznego wypadku, kobieta wpadła pod samochód (kierowca jechał z dużą prędkością) świadkowie mówili że samochód jechał co najmniej 100/h) W takich właśnie miejscach powinni stawiać albo garby, albo fotoradary, a nie że gliniarze ustawią się na drodze między sopotem a gdynią (najczęściej w krzakach) i łapią ludzi którzy przekroczą prędkość o 20/h...
2002-08-23 22:34
Mało praktyczny wydaje sie fotoradar z walce z użytkownikami szybkich motocykli poniewaz nie są w stanie zarejestrowac zdjęcia przy dużej prędkości, a nawet jeśli się to jakimś cudem uda to i tak niebędzie wiadomo komu przysłać mandat ponieważ ten środek transportu nieposiada tablicy rejestracyjnej z przodu. KLOPS!
2002-08-24 02:43
szkoda tylko, ze wiecej takich radarow nie ma w miescie.Sprawa jest bardzo prosta:jechales za szybko, wiec placisz. A przy tym nie ma potrzeby dyskutowania z nie zawsze rozgarnietym czy uprzejmym policjantem. Poza tym jesli juz sie bardzo spiesze i przekraczam szybkosc, to nie mam ochoty tracic czasu na przyglupawe dyskusje. Oczywiscie recydywa powinna byc surowo karana. A jesli chodzi o policje, to jest szansa na ograniczenie lapowek. Tylko ktory policjant bedzie chcial "za darmo" pilnowac fotoradaru?! A jezeli chcecie sobie szybko pojezdzic, to zapraszam do Niemiec.Na autostradach poza lokalnymi ograniczeniami, mozna cisnac ile mu fabryka dala.Naturalnie jak twoje auto wyciagnie wiecej niz holenderska ciezarowka.A w miescie noga z gazu, bo przejedziesz kiedys wlasne dziecko. Generalnie tak wlasnie jezdzi sie w UE. pozdrawiam wszystkich kierowcow, tych za szybkich tez.I pamietajcie: jadac 140 km/h, przejezdzacie 100m w NIECALA SEKUNDE!!!
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
