- 1 Pod prąd uciekał przed policją (190 opinii)
- 2 Ukraińcy z Trójmiasta pojadą na front? (578 opinii)
- 3 Rejsy sezonowe: dokąd popłyniemy? (82 opinie)
- 4 Rozbój w kolejce SKM. Interwencja SOK (80 opinii)
- 5 Zakaz wstępu do lasów w Gdyni przez ASF (515 opinii)
- 6 Wyręby w TPK mimo sprzeciwu społecznego (164 opinie)
Kierowcy: zbyt długo czekamy na rogatkach w Chyloni
Kierowcy jeżdżący po Gdyni pytają, czy nie da się skrócić czasu oczekiwania na przejeździe kolejowym pomiędzy ulicami: Hutniczą i Chylońską . PKP odpowiada, że owszem... gdyby nie dwóch zarządców linii kolejowej.
Marzeniem wielu jest tunel, jednak na to nie ma pieniędzy. Kierowcy podpowiadają więc prostsze rozwiązanie.
- A gdyby częściej puszczać samochody przez szlabany? Bywa, że trzeba stać pół godziny, w tym czasie przejadą dwa pociągi - przerwa miedzy nimi to 10 minut. Czasem wydaje mi się, że ktoś robi to na złość zmotoryzowanym, tworząc korki - opowiada pan Przemysław.
To jak ważne są to dla zmotoryzowanych punkty na mapie komunikacyjnej Gdyni, pokazał zeszłoroczny remont torów. Trzeba było na kilkanaście dni zamknąć przejazd. W rozładowaniu korków pomogły wakacje, w trakcie których zdecydowano się na prace modernizacyjne.
Sytuacja dotyczy innych przejazdów kolejowych w Trójmieście. Bywa, że wiąże się to z większą dyskusją, tak jak to miało miejsce w Oruni. Tam po marcowych zmianach kierowcy musieli przed zamkniętymi szlabanami czekać nawet 40 minut. Powód? Dopuszczalna prędkość pociągów na tym odcinku - 160 km/h. Mieszkańcy chcieliby tunel, miasto odpowiedziało, że nie ma pieniędzy, a PKP zadeklarowało, że sprawdzi system sterowania ruchem na przejeździe w Oruni i - jeśli będzie trzeba - dokona korekt.
Na podobne ruchy nie ma co liczyć na gdyńskich przejazdach. Powodem jest struktura właścicielska torów - w części należących do SKM, w innej do PKP PLK. To oznacza, że dróżnik, by puścić ruch samochodowy musi otrzymać sygnały od dyżurnych ruchu z obydwu miejsc.
- To z kolei wywołuje poczucie, że wszystko trwa zbyt długo, jednak najważniejsze jest dla nas bezpieczeństwo. Nie można podjąć decyzji bez dokładnych dyspozycji z SKM i PKP PLK, że żaden pociąg nie nadjedzie. Jedna "zgoda" nie wystarczy - wyjaśnia Marek Szulkowski, zastępca dyrektora Zakładu Linii Kolejowych w Gdyni.
Przyznaje, że bywają sytuacje, gdy nie ma połączenia z jednym z dyżurnych ruchu z przyczyn niezależnych od dróżnika lub niespodziewanie się ono przeciąga.
- Ci pracownicy i tak są pod ogromną presją z powodu charakteru zajęcia i odpowiedzialności przez kilkanaście godzin. Nie chcemy jeszcze bardziej ich stresować. Sam jestem "ofiarą" rozwiązań na tym przejeździe, więc rozumiem kierowców. Rozwiązać problem może tylko przebudowa tego skrzyżowania - dodaje Szulkowski.
Materiał archiwalny
Zobacz pozorowany wypadek na przejeździe kolejowym
Miejsca
Opinie (124) 1 zablokowana
-
2014-07-17 13:33
Zamiast inwestowac w lotnisko, drogi rowerowe i w projekty typu kolejka linowa mogli by zainwestowac w cos co przyspieszy ruch do dzielnicy przemyslowej oraz zmniejszylo przy okazji ruch na estakadzie.
- 3 1
-
2014-07-17 18:08
hehe
Wejherowo ma tunel i nawet Sopot choć tam straż pożarna nie przejedzie z braku kilku centymetrów ale w Gdyni to totalna wiocha że nie ma tam tunelu zwłaszcza że na Hutniczej jest tyle firm z Królewskim Urzędem Skarbowym włącznie .
- 5 0
-
2014-07-17 18:29
przedłużony pas...
Nie żebym się czepiał, ale za ten 150m pas do przejazdu podatnicy zapłacili 2 razy: pierwszy raz za kostkę brukową bo Stępa mówił, że nie da się asfaltu. Ludzie nie mogli spać taśmy brył hałas, to zerwano nowiuteńką kostkę i położono asfalt za 250tys. Nikt za to nie beknął, bo podatnik zapłaci wszystko...
- 2 0
-
2014-07-17 18:36
Szlabany w centrum !!!!! zarąbi....ście "nowoczesna" jest ta Gdynia !!!!!!!!!!!
- 1 0
-
2014-07-17 18:38
Gdyby nie utopione miliony w lotnisko ,to kto wie może by stykło na tunel !
- 1 1
-
2014-07-17 18:39
Panie Szczurek nie rób wiochy i już sobie daj spokój z prezydenturą !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
- 1 1
-
2014-07-17 19:57
Miał być OPAT
Miał być OPAT, miał być tunel jednocześnie eliminując pozostałe przejazdy. Nie ma nic... Szczurek miał okazję rozwiązać problem zakorkowanych przejazdów, gdzie w godzinach szczytu jedzie pociąg co 3,5 minuty. Oczywiście wolał to olać i wpędzać szmal w bezsensy
- 5 0
-
2015-11-18 06:50
46 minut
Wlasniestoje 46minute w chylonii na przejezdzie..
- 0 0
-
2016-01-31 12:25
co czwarty dzień
A wypadło to dziś stoję na tym przejeździe o godzinie 4.35. Dziś stałam do 5.12. Sygnały dźwiękowe na panią nie działały, dopiero walenie w szybę zdołało obudzić panią dróżniczkę,która zareagowała natychmiastowym otwarciem zapór.
- 0 0
-
2016-09-13 17:17
Wlasnie stoje od 30minut
To jest kur## jakas parodia!!!!
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.