- 1 Masz interes? Zostaw kartkę (37 opinii)
- 2 Całe Trójmiasto w strefie zakażenia ASF (255 opinii)
- 3 Reforma ortografii wymusi zmiany w miastach (120 opinii)
- 4 Od soboty spore utrudnienia na A1 (56 opinii)
- 5 Lody Miś były serwowane na ruinach zamku (76 opinii)
- 6 Wojsko oferuje 6 tys. zł za wspólne wakacje (326 opinii)
Opóźniona budowa kładki Św. Ducha na Wyspę Spichrzów
Budowa kładki Św. Ducha na Wyspę Spichrzów ruszy z dwumiesięcznym opóźnieniem. W maju rozpocznie się umacnianie nabrzeża, na którym oprze się przeprawa. W czerwcu prace zostaną wstrzymane, by ponownie wznowić je po sezonie letnim.
Tak się jednak nie stało.
Procedury nie do przyspieszenia
- Przesunięcie trzeba złożyć na karb wymaganej prawem procedury administracyjnej, ponieważ niezależnie od uzyskania wszystkich wymaganych pozwoleń na budowę, byliśmy zobowiązani uzyskać aprobatę ministra gospodarki morskiej dla podpisania z Urzędem Morskim umowy użyczenia konkretnego odcinka akwenu Motławy na okres prowadzenia tych prac - wyjaśnia Jan Kurbiel, członek zarządu spółki Granaria.
To właśnie ta spółka, będąca partnerstwem firm budowlanych Immobel i Multibud oraz miasta, sfinansuje budowę przeprawy, która połączy okolice bramy Św. Ducha z północnym cyplem Wyspy Spichrzów. Na północnym cyplu Wyspy Spichrzów, do którego poprowadzi kładka, Granaria buduje mieszkania, hotel i lokale usługowe.
W maju wykonana ma być podstawa, na której będzie posadowiona kładka oraz umocnienie nabrzeża. Prace te wykona warszawska spółka Aarsleff, która ma je rozpocząć 7 maja. Na razie trwa badanie dna Motławy i ustalanie przebiegu instalacji przy bramie Św. Ducha. Równolegle trwają negocjacje w sprawie wyłonienia wykonawcy konstrukcji kładki.
- Lada moment wchodzimy na teren budowy. Prace będziemy prowadzić przez cały maj, do połowy czerwca. Na sezon schodzimy i pełną parą ruszamy jesienią - zapowiada Kurbiel.
Zmiana miejsca cumowania Białej Floty
Przerwanie prac na sezon jest związane z funkcjonowaniem białej floty na Motławie. Na co dzień jednostki Żeglugi Gdańskiej cumują na Motławie właśnie w tym rejonie. Na okres prowadzonych prac będą cumować nieco dalej w stronę Targu Rybnego.
Pierwotnie szacowano, że montaż kładki na wodzie zakończy się do listopada. W związku z opóźnieniem termin ten przesunie się na przyszły rok.
Przypomnijmy: projekt kładki Św. Ducha został wyłoniony w konkursie, którego laureatem zostało Studio Bednarski Ltd. w Londynie. Przeprawę zaprojektował pochodzący z Polski architekt Cezary Bednarski.
Kładka nie będzie się unosić, a przekręcać
Nowa kładka będzie miała rzadko spotykaną w Polsce konstrukcję obrotową. W związku z tym nie będzie tak ingerować w panoramę Gdańska, jak otwarta w ubiegłym roku kładka na Ołowiankę. Ta ostatnia ma dużą sterownię, a jej 40-metrowe przęsło po podniesieniu widać doskonale z daleka. Tymczasem przęsło kładki św. Ducha zamiast się unosić, będzie się obracać. Gdy ustawi się równolegle do koryta Motławy, umożliwi przepłyniecie obok dużym jednostkom. Dużym, bo te o wysokości do 1,5 m zmieszczą się także pod zamkniętą kładką.
Kładka będzie miała 57 m długości, 4,5 m szerokości oraz 1,5-metrowy prześwit nad wodą. Jej część nawodna ma ważyć 100 ton. Obrotowy mechanizm pozwoli otworzyć ją w 2 minuty od zgłoszenia chęci przepłynięcia Motławą.
Konstrukcja nawodna częściowo będzie wykonana z polerowanej stali nierdzewnej, elementy wyspy z granitu, bazaltu i szkła. Kładka będzie podświetlana wieczorami.
Wyspa będzie się składać z trzech części - w jednej z nich, środkowej, znajdzie się mechanizm obrotowy. Koszt inwestycji oszacowano na 10 mln zł.
Opinie (316) 8 zablokowanych
-
2018-04-30 21:01
(1)
Ulica, a właściwie parking Długie Ogrody i Łąkowa czekają na remont!
- 6 1
-
2018-05-01 00:27
Resor
Zaplecze ul. Kartuskiej także.
- 3 0
-
2018-04-30 23:15
E tam, przed wojną w tym miejscu też była kładka, widać chcą zrekonstruować, żeby było jak dawniej
- 3 1
-
2018-05-01 00:26
Pal
Storpedowali koszmarnego u-bota.
- 2 0
-
2018-05-01 02:39
Obracać się będzie razem z ludźmi?
Już widzę te 2 minuty do obrotu od zamówienia.
- 2 1
-
2018-05-01 06:27
Zamiast polerowanej stali nierdzewnej, może z mosiądzu?
- 4 0
-
2018-05-01 07:49
Wlad
Jak kwiatek do kozucha. Brak poszanowania dla starego europejskiego portu i najpiekniejszego widoku Gdanska. Gdy Francis Drake wyruszal w podroz do okola swiata port nad Tamiza mial nabrzeza o dlugosci 300 m w tym czasie gdzies nad Baltykiem byl port ktory posiadal nabrzeza dlugosci 800 m. Z tad odplywalo zboze, ktore zywilo Europe polnocna i bylo zrodlem dobrobytu poteznego panstwa - Rzeczypospolitej. Panorama portu gdanskiego jest dziedzictwem narodowym i jako taka powinna byc wpisana na liste zabytkow. Gdanscy urzednicy jak nikt inny powinni to czuc. Oni wyrosli z ta panorama. Ta kladka to wielki wstyd dla reprezentantow miasta.
- 1 3
-
2018-05-01 08:10
Ważna informacja kładka to świetny pomysł!
W Amsterdamie wielość mostów to turystyczna duma miasta.A na forum dominują ci co nigdzie poza R.P.nie mieszkali,a szkoda.Gdańsk pięknieje a doceniają to turyści nogami po prostu tu z całego świata masowo przyjeżdżając!
- 2 4
-
2018-05-01 08:59
Ciekawe kto i ile wziął w łapę
Pierwsza kładka rzeczywiście była potrzebna i nie zaburzała zupełnie panoramy Motławy. Mimo to konsultacje, protesty ciągnęły się latami. Teraz kładka tylko dla nowobogackich apartamenciarzy. Futurystyczna forma całkowicie zmienia najbardziej charakterystyczny widok gdańska i zero dyskusji.
- 3 3
-
2018-05-01 10:47
Już lepiej połączyć
Wyspę z filharmonią
- 1 1
-
2018-05-03 13:42
Dramat!!!!!
- 3 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.