- 1 Brak koalicji w Radzie Miasta w Gdyni (212 opinii)
- 2 Trzy przejścia na odcinku 130 metrów (68 opinii)
- 3 Borawski i Lodzińska wiceprezydentami? (153 opinie)
- 4 Sprawa zgubionego karabinu trafiła do Gdyni (135 opinii)
- 5 Podpalacz z Gdyni w rękach policji (86 opinii)
- 6 Światła na ostatniej zebrze na Grunwaldzkiej (130 opinii)
Knajpa zamiast przejścia
Jak się dowiedzieliśmy, wszystkie dokumenty odnośnie zabudowy zostały zatwierdzone już w ubiegłym roku. Podpisy złożyli inż arch. Adam Stieller, zastępca dyrektora Wydziału Architektury, Urbanistyki i Ochrony Zabytków Urzędu Miejskiego w Gdańsku oraz Grzegorz Budnik, pomorski wojewódzki konserwator zabytków. Szczególnie drugi podpis wzbudza powszechne zdziwienie. Sprawa nie trafiła do Zarządu Dróg i Zieleni, ponieważ jest to teren należący do teatru. Wystarczyła zgoda dyrektora Macieja Nowaka.
- Teoretycznie inwestycja zgodna jest z miejscowym planem zagospodarowania przestrzennego tego terenu, którego jestem współautorem - mówi inż. arch. Grzegorz Sulikowski. - Plan nie musi zawierać szczegółowych rozstrzygnięć. Nie zaznacza, czy podcień może być zabudowany, czy nie. Decyzje o każdej inwestycji, kształcie kamieniczki, sposobie zamknięcia drzwi, nawet o adaptacji klatki schodowej, podejmują miejskie i wojewódzkie służby. Jeżeli uzyskano wymagane podpisy, to znaczy, że to się wszystkim podoba.
Nie wszystkim się podoba. Zaniepokoiło to wielu gdańszczan, a przede wszystkim środowisko architektów i urbanistów.
- Podcień nigdy nie był przeznaczony do zabudowy - mówi inż. arch. Stanisław Michel. - Protestuję przeciwko zamknięciu tej przestrzeni jako autor planu miejscowego zagospodarowania przestrzennego śródmieścia, który obowiązywał przez ostatnich kilkadziesiąt lat. Decyzja niezgodna jest ze zdrowym rozsądkiem. Tamtędy musi prowadzić przejście!
W Pomorskim Wojewódzkim Urzędzie Konserwatorskim nie zastaliśmy Grzegorza Budnika. Upoważniony przez niego Janusz Tusk umówił się, że za pół godziny przekaże informacje odnośnie podjętej decyzji o zabudowie podcienia. I zniknął. Sekretarka Wydziału Architektury, Urbanistyki i Ochrony Zabytków Urzędu Miejskiego w Gdańsku poinformowała, że z prasą kontaktuje się wyłącznie magistracki Referat Informacji i Komunikacji Społecznej. Tamtejszy pracownik, Karol Polejowski najpierw poprosił o wysłanie faksem pytania. Po dwóch godzinach, w imieniu obecnego w urzędze dyrektora, inż. arch. Adama Ducha, przekazał informację, że pani z wydziału, która sprawą się zajmuje właśnie wczoraj przebywała na urlopie. Poproszono nas o kontakt następnego dnia.
Równie bezskutecznie próbowaliśmy się skontaktować z Maciejem Nowakiem, który najpierw "był zajęty rozmową", a potem "wyjechał do Warszawy".
Opinie (60)
-
2004-03-18 06:54
Panie Michel
Architekt jesteś Pan taki sobie, ale na tzw. marketingu to się Pan zupełnie nie znasz. Misio jak zabuduje podcień to zmusi ludzi do przechodzenia przez lokal. I to się nazywa sposób na pozyskanie klienta.
- 0 0
-
2004-03-18 07:52
jak poszerza chodniczek do rozsadnych rozmiarów to pies ich trącał z ta knajpą
ciekawi mnie tylko gdzie wepchną zaplecze kuchenne , bo z samego podcienia to wyjdzie im gługa kiszkowata sala na jeden rząd stolików
mam jedynie nadzieję że to bedzie przeszklone...- 0 0
-
2004-03-18 08:13
Doprze, doprze, prosie pan a jaka naswa ?
Czyżby to miało jakis związek z repertuarem ?
Po prostu to taki zestaw przybytków :coś dla ciała i dla ducha i dla uryny -
jakby jakaś sztuka nie pasowała ,to możn pójść na piwo a jak zupełnie była by denko to olać -pluralizm jak trzeba- 0 0
-
2004-03-18 08:29
co knajpa
halo tu wkuty z czolgu
jak ma byc knajpa to tylko z tanim browarem
a nie z jakims anszua lub chomarami kurde
piwo aqua vitae kurde balans
a artysci do roboty- 0 0
-
2004-03-18 08:34
A niech sobie robia tam tą swoją knajpkę :)) Jeśli ładnie zabudują ten podcień i poszerzą chodnik, to czemu nie ......
Choć w sumie ciekawe, gdzie wstawią zaplecze kuchenne i jakąś toaletę dla klientów tego przybytku.......
No chyba że na środku świerzo poszerzonego chodnika postawią ślicznego niebieskiego TojToja.- 0 0
-
2004-03-18 08:41
Do teatru wstęp wzbroniony
Właśnie tym podcieniem zawsze przechodziłem do teatru. Pan Nowak może zaproponuje zabudowanie wszystkich podcieni w gdańsku a ludzi wyśle pod samochody, przecież Polska zajmuje I mie=ejsce w ilości zabitych na drodze.
- 0 0
-
2004-03-18 08:52
Maciej Nowak jest znanym miłośnikiem dobrego jedzenia, można więc załozyć, że w tym miejscu będzie można naprawde smacznie zjeść :))
poza tym powstanie lokalu będzie się chyba wiązało z dodatkowymi dochodami dla teatru dobrze że tak sobie radzą zamiast wyciągać ręce po dotacje...
proponuję nazwę: u Gribojedowa :)- 0 0
-
2004-03-18 09:07
DeeJay
A moze bedziecie potrzxebowac jakiegos dja????
- 0 0
-
2004-03-18 09:26
??
A co ma z tym wspólnego konserwator zabytków? Przeciez ten budynek to współczesne monstrum. Jak dla mnie to dość okropne zresztą
- 0 0
-
2004-03-18 09:34
a jeszcze niedawno "Gdanszczanie chcieli sie bawic"...
Na taki wlasnie los jest skazana kazda inicjatywa uatrakcyjnienia nocnego zycia w Gdansku.
Przede wszystkim brudna, szara bryla teatru nie ma nic wspolnego z architektura i projektowaniem i naresczcie jest jakis pomysl na jej zatuszowanie bo zeszpecic juz nic nie moze.- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.