• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Kobieta w ciąży wypchnięta z balkonu w centrum Gdyni

Rafał Borowski
2 czerwca 2016 (artykuł sprzed 8 lat) 
aktualizacja: godz. 14:13 (2 czerwca 2016)
Kobieta wypadła najprawdopodobniej z pierwszego albo drugiego piętra. Nie wiadomo, w jakim stanie została przetransportowana do szpitala. Kobieta wypadła najprawdopodobniej z pierwszego albo drugiego piętra. Nie wiadomo, w jakim stanie została przetransportowana do szpitala.

Ok. godz. 10:00, z balkonu jednego z budynków w centrum Gdyni wypadła młoda kobieta. Wszystko wskazuje na to, że została wypchnięta za barierkę przez własnego męża. Ofiara w nieznanym stanie przebywa obecnie w jednym z trójmiejskich szpitali, oprawca został już zatrzymany przez policję.



Czy byłeś świadkiem kłótni lub bijatyk między sąsiadami?

Aktualizacja, godz. 14:00: Udało nam się ustalić kolejne szczegóły dotyczące wypchnięcia kobiety z balkonu w centrum Gdyni. Pokrzywdzona ma 29 lat i jest w 5. miesiącu ciąży. Policja wciąż nie chce ujawnić, pod jakim adresem doszło do zdarzenia.

- O zdarzeniu poinformowali nas sąsiedzi, którzy byli świadkami zdarzenia. Kobieta została wypchnięta z wysokości drugiego piętra. Wciąż przebywa w jednym z trójmiejskich szpitali. Lekarze oceniają rokowania dotyczące jej stanu zdrowia jako dobre. W wyniku upadku nie doszło do uszkodzenia płodu. Jej mąż, mężczyzna w wieku 31 lat, był w chwili zatrzymania w stanie nietrzeźwości. Alkomat wykazał 0,5 promila w wydychanym powietrzu. - dodaje podinsp. Gruźlewski.
Małżeństwo jest dobrze znane gdyńskiej policji i Miejskiemu Ośrodkowi Pomocy Społecznej. Mundurowi wielokrotnie musieli interweniować w sprawie awantur, do których dochodziło pomiędzy małżonkami.



Szokująca informacja o wypchnięciu kobiety z balkonu trafiła do naszego Raportu z Trójmiasta o godz. 10:51. Jak twierdzi nasz czytelnik, do zdarzenia doszło w jednym z bloków w centrum Gdyni.

- Podczas kłótni mąż wyrzucił żonę przez balkon w jednym z wieżowców między ulicami Jana z Kolna a Wójta Radtkego w Gdyni. Poszkodowana zabrana do szpitala - informuje jeden z naszych czytelników.
Zgłoszenie zostało potwierdzone przez przedstawicieli gdyńskiej policji. Jednak udzielone przez nich informacje są niezwykle lakoniczne.

- Tak, otrzymaliśmy takie zgłoszenie ok. godz. 9:50. Kobieta wypadła z balkonu, najprawdopodobniej z pierwszego albo drugiego piętra. Trafiła już do szpitala, ale nie mamy informacji, w jakim stanie się znajduje. Mąż kobiety, podejrzany o umyślne wypchnięcie jej za barierkę, został już zatrzymany. Zarówno ofiara, jak i sprawca to osoby w dość młodym wieku. Na miejscu trwają właśnie czynności procesowe, policjanci przesłuchują świadków zdarzenia i zabezpieczają dowody. To wszystko, co na chwilę obecną mogę przekazać - wyjaśnia podinsp. Adam Gruźlewski z Komendy Miejskiej Policji w Gdyni.

Miejsca

Opinie (293) ponad 20 zablokowanych

  • :) (1)

    Pamiętaj Księżniczko,łobuz kocha najmocniej:)

    • 34 13

    • Czyz ty lobuz:)

      • 0 0

  • (1)

    to przykre czytać o kolejnych przypadkach kiedy ludzie nie potrafią zapanować nad swoimi emocjami.. frustracja jaką ludzie wyładowują na innych jest wręcz przerażająca.

    • 22 1

    • zgadza się

      ... tylko co ta frustrację buduje? Najczęściej druga strona!

      • 1 2

  • (2)

    "oprawca"? nie wiadomo co się stało ale wy w redakcji już macie "oprawcę"? o ile się nie mylę oprawca to ktoś kto świadomie celowo i długotrwale się na kimś pastwi ze szczególnym okrucieństwem, więc jak to się ma do ewentualnego wypchnięcia przez balkon kogoś podczas kłótni? właśnie kłótni, nie usprawiedliwiając nikogo do tanga trzeba dwojga

    • 18 12

    • ale oprawca brzmi bardziej dramatycznie, tak zeby wszyscy wydali wyrok bez zapoznania sie z materialem...

      • 9 2

    • typowe

      dla redakcji to oprawca a czy glupie dziunie w redakcji zastanawialy sie co sie stalo przed samym wypchnieciem?
      jak myslicie? stala sobie kobieta na balkonie i maz znienacka ja wypchnal czy moze powtarzam moze jest jakas sznasa ze od strony poszkodoanej zony poleciala masa poyebanych slow? ktora swiadomie mowila zeby meza jak najbardziej zabolalo?

      • 0 2

  • Wysoki sadzie tak ja tulilem tulilem i pokazywalem piekna panorame Gdyni a ona po prostu wymckla mi sie z rak...

    • 25 3

  • Czytam i niewierze z tych komentarzy niezly kabaret by powstal....

    • 31 0

  • ciekawe, czy był po narkotykach

    bo jeśli tak, to ma facet szczęście. Sprawę umorzą, bo nie wiedział, co czyni.

    • 23 1

  • najprościej wyładowywać złość na słabszych fizycznie (2)

    niech menel poćwiczy zapasy z silniejszym od siebie

    • 25 7

    • a skad wiesz ze np one nie byla wieksza, silniejsza i ciezsza? faceci maja rozne upodobania....

      • 10 7

    • ta zlosc skads sie wziela

      pewnie kochana zoncia nie wiedziala kiedy skonczyc bluzgac meza

      • 0 1

  • skutki braku dostępności i powszechności

    antykoncepcji

    • 21 4

  • Patologia

    ...ktorej -niestety- coraz wiecej.

    W sumie to juz codziennosc.

    • 11 3

  • odbija dobrobyt pincet plus

    Wódka leje sie strumieniami, monopole powstają jak kiedys kioski ruchu. I rodzi sie nam nowy problem jak podzialkowac szmalec

    • 17 13

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane