TN
2004-11-28 12:03
Aaaaaa (to bylo ziewniecie). Scacha, zapomniales o spisku Zydow, masonow i
cyklistow. Poza tym jak zwykle masz racje. Powszechnie wiadomym jest fakt,
ze na wstazki i cytrusy CIA siegnelo do swych tajnych rezerw i zasililo opozycje
ukrainska kwota 8 miliardow zielonych. Nie wiem za to czy orientujesz sie, ze
polskie wladze sciagaja wlasnie do Gdyni statek z pomaranczami, jest to scisle
tajna informacja, ktora uzyskalem od gdynskich dokerow, wiec nie wyjaw tego
nikomu. A czemu robia to w tajemnicy? Ano dlatego, ze obawiaja sie reakcji
pOsla Stryjewskiego z RKN-u, ktory juz opinie na temat tych owocow wydal.
W ramach utrzymania rownowagi do Polski nadciaga rowniez pOsel Leppiej
i Podkanski po owocnej (nomen omen) wizycie u don Kobylanskiego w Urugwaju.
W niektorych kregach mowi sie juz o pomocy, ktora ta dwojka politycznych
geniuszy mialaby zrealizowac w celu obrony idealnego kandydata na ukrainski
fotel prezydencki - Janukowycza. Pomoc ta polegac bedzie na tworzeniu wraz z
gornikami z Doniecka i Donbasu blokad drogowych, instrukcje w tej sprawie
ma wydac dzis wieczorem ojciec Tadeusz. Dziekuje za uwage. Smacznego.
2004-11-28 12:05
Misie przygotowują się do snu zimowego. Muszą się najeść i wybudować wygodne igloo. Dobranoc! Nie budźcie misi!
Żaby wyciagają się na całą długość na dnie stawu i tak zimują.
Bociany przestępują z nogi na nogę na gorącym piasku Sahary. Rozglądają się za oazą, ale tam już konkurencja karawany z wielbłądem.
Nietoperze zimują w podziemiach cytadeli zaboru rosyjskiego (pod bagnami). Straszy tam tylko upiór carskiego generała. Nie budzi on śpiących nietoperzy, a wycieczkom na czas zimy wstęp wzbroniony. Inaczej nietoperze zginą.
Ja stoję na straży i ostrzegam przed lawiną. Zrywamy się wszystkie.
Kruk pilnuje porządku w lesie i zagania jaszczurki pod kamienie.
2004-11-28 12:20
Polecam przeczytac powalajacy (na mnie zrobil ogromne wrazenie,
perla kunsztu dziennikarskiego) tekst Smolenskiego z piatkowej Wybiorczej:
http://serwisy.gazeta.pl/swiat/1,59825,2415176.html
2004-11-28 14:04
narkotyki, wielkie afery robicie, legalizacja powinna byc i podatki odpowiednie i wsyzstko czarne na bialym, w polsce powinny byc polskie dragi!!! i polacy powinni na nich zarabiac!!!
jeszcze pisze ze czasem sobie cos spale albo wciagne, ew. wezme i mam komputer i jakby tego bylo malo mam internet!!!
2004-11-28 14:47
smacznego Tobie rowniez Piotrze:)
2004-11-28 14:55
Moim Zdaniem Gdańska Polocja Miała dużo szczęścia że przechwyciła ten towar.To bardzo dobrze że jak najwięcej ludzi zajmuje się tym problemem.
Ps.narkotyki to najgorsze g.... jakie tylko istnieje na tym świecie
2004-11-28 20:03
do wszystkich tych, ktorzy biora - nie robcie tego jesli chcecie normalnie zyc !!! mam w rodzinie przypadek uzaleznienia i choroby psychicznej od zazywania tego scierwa - NIE WARTO !!! zycie jest zbyt krotkie; co z tego ze bedzie fajnie ... a co pozniej ?? psychiatryk i psychotropy do konca zycia? na pewno napiszecie ze gadam od zeczy ... tez tak kiedys myslalam do momentu az nie zobaczylam na wlasne oczy co robia z czlowieka dragi...zastanowcie sie nastepnym razem kiedy po raz kolejny siegniecie po to scierwo!
2004-11-28 20:41
niby zwykle pomarancze, a cala spiskowa teorie dziejow mozna stworzyc...
to z urugwajem bylo dobre - dlatego posel lepiej taki opalony,
he, he, he ;))
2004-11-28 21:06
Nie wiem w jaki sposób chcesz przeprowadzić badania czy bardziej opłaca się zalegalizować narkotyki kosztem zwiększenia konsumpcji (i związanych z tym ofiar) czy pozostawić obecne ustawodawstwo powodujące większe koszty prewencji. Ciekawe że w jednym z wpisów podajesz w wątpliwość czy w ogóle wzrost liczby ofiar jest faktem negatywnym czy pozytywnym. Jeśli dla Ciebie jest to fakt pozytywny, to oczywiście wtedy zawsze dojdziesz do wniosku że lepsze jest zalegalizowanie. Ale dla mnie społeczeństwo obywatelskie powinno być czymś więcej niż gromadą darwinistycznych robotów, przeliczających wszystko na pieniądze.
A zresztą skąd wiadomo co jest tańsze? Koszty prewencji odpadłyby przy zalegalizowaniu, ale kto jest w stanie oszacować koszty dla gospodarki narodowej, gdyby trzeba było spisać na straty zauważalną część młodego pokolenia? Przy tym nie wiadomo jak wielką część. Obawiam się że tylko na początku po legalizacji liczba narkomanów rosłaby umiarkowanie. Potem w miarę wzrastania "masy krytycznej" wzrost byłby coraz szybszy. Holandia to niedoskonały przykład. Tam są inne możliwości ciekawego ułożenia życia, np. można dostać dobrą pracę, dorabiać się, zwiedzać świat. A co mają do dyspozycji nasi prostoduszni blokersi? Nasze społeczeństwo jest nieporównanie słabsze od holenderskiego. To co tam znośnie działa, w Polsce może przynieść katastrofę.
W wielu krajach afrykańskich aids wykosił tak wielu ludzi (młodych, w wieku produkcyjnym), że ich gospodarki zwolniły tempo wzrost. A według Ciebie pewno należałoby zaoszczędzić sobie na kosztach programów walki z tą chorobą, bo zgodnie z zasadami darwinowskimi i tak najbardzej zagrożeni są głupcy?
2004-11-28 21:36
nawet kara śmierci orzekana w paru krajach za handel narkotykami nie zniechęca
zatem rola państwa polega na regulowaniu tego poprzez ustawe
ustawa o zapobieganiu narkomanii z roku 1983 uczyniła narkomanie chorobą społeczną taką jak gruźlica przydzielając srodki na zapobieganie i leczenie osób dotknietych tą chorobą
nowe trendy to profilaktyka na uczelniach w środowiskach defaworyzowanych tworzenie nowych bardziej efektywnych programów profilaktycznych
wszystko to wymaga środków których wiecznie brakuje a część obowiązków państwa przejęły na siebie organizacje pozarządowe
chronić młodzież w dzisiejszych czasach to nasz obowiązek bo egoistycznie podchodząc do sprawy im więcej młodych będzie produktywnych tym moja emeryturka bedzie wyższa
i dlatego prosze was dzieci
nie ćpajcie
lepiej kupcie sobie gre "monopol"
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
