- 1 Ukradli 25 tysięcy złotych przez kody BLIK (62 opinie)
- 2 Całe Trójmiasto w strefie zakażenia ASF (223 opinie)
- 3 Lodzińska i Borawski wiceprezydentami (119 opinii)
- 4 Będzie łatwiej zaparkować na Świętojańskiej (268 opinii)
- 5 Po 80 latach dzwony wróciły do Gdańska (63 opinie)
- 6 Nowy, 20. punkt widokowy w Gdańsku (57 opinii)
Kolej na kolej, także w Polsce
W Polsce nieomal bez echa przeszła informacja z Francji - tamtejszy parlament przyjął ustawę, w której zabroniono podróżowania samolotem na trasach, które pociągiem można pokonać w 2,5 godziny.
Choć istotnie większa od Polski, Francja posiada znakomicie rozwiniętą sieć połączeń kolejowych oraz znakomite pociągi - od najszybszych TGV, jadących z prędkością ponad 300 km/h, do bardzo przyzwoitych, ciągle szybkich i względnie niedrogich połączeń regionalnych.
W Polsce przyzwyczailiśmy się już do szybkich połączeń krajowych. Za sprawą pendolino podróż z Trójmiasta do Warszawy skróciła się do niecałych 2,5 godziny, a do Krakowa można dojechać nawet w 5,5 godziny. Podróż Intercity do Wrocławia to 5 godzin, do czeskiego Bohumína - niecałe 7 godzin. Obok obsługiwanego przez DB Berlina (nieco ponad 6 godzin) to aktualnie jedyne międzynarodowe połączenia kolejowe z Trójmiasta.
Czy faktycznie skazani jesteśmy na samoloty lub kłopotliwe i niepewne przesiadki kolejowe, czy też możliwa jest podróż pociągiem za granicę?
Pociąg z Trójmiasta do Pragi bez przesiadek w 2024 r. Po ile bilet?
Pociąg alternatywą dla podróży samolotem
Trzeba poczekać na nowy rozkład, ale realne staje się uruchomienie połączenia do Pragi - przejazd trwałby ok. 9 godzin. Być może odtworzone zostanie połączenie do słowackiej Żyliny (ok. 10 godzin) albo nawet Budapesztu (ok. 13 godzin).
Licznym nowym mieszkańcom Trójmiasta na pewno przypadłoby do gustu połączenie z Brześciem i Mińskiem na Białorusi, a może nawet Lwowem i Kijowem na Ukrainie. Oczywiście wymagałoby to wymiany wózków w pociągach na granicy - u naszych wschodnich sąsiadów obowiązuje inny, szerszy standard torów.
Ale w Europie Zachodniej pojawiają się jeszcze dłuższe linie. Niemieckie koleje DB, austriackie ÖBB, szwajcarskie SBB i francuskie SNCF już uruchomiły albo planują długodystansowe linie nocne. Berlin-Malmö (pociąg wjeżdża na prom), Amsterdam-Zurych, a także Wiedeń-Paryż powstają w transgranicznej współpracy krajowych operatorów.
To, co różnicuje nowe linie, to nie tylko odległość i prędkość - także standard i cena. Na pokładzie pociągu przejeżdżającego nawet 1300 km można się wyspać, zjeść i odpocząć.
Komfortowa podróż w kabinie przypominającej bardziej pokój hotelowy niż kuszetkę to rozsądna alternatywa dla dojazdu na lotnisko, odpraw, opóźnień i przesiadek lotniczych.
Zwłaszcza jeśli cena jest równie zachęcająca. Koszt pojedynczej kabiny w podróży Wiedeń-Kolonia to 120 euro. Trenotel na trasie Lizbona-Hendaye (na granicy francuskiej) to 11 godzin i 88 euro.
Głównym argumentem za kolejami jest oczywiście troska o środowisko naturalne. Linie lotnicze otrzymały co prawda pomoc publiczną, ale jednocześnie muszą płacić opłaty za emisje. Z tego powodu podróże lotnicze będą coraz droższe.
Argument dla dbających o środowisko
Kolej jest pod tym względem "najtańsza" energetycznie. Emisje CO2 na pasażerokilometr wynoszą średnio 42 g, czyli 1/5 tego, co emitują loty - 255 g. I to nawet w kraju, w którym - jak na razie - 80 proc. prądu pochodzi z palenia wysokoemisyjnym węglem.
Bezpieczeństwo podróży wymaga wspólnych systemów
Ale by pociągi przejeżdżały przez granice, nie wystarczy tylko dostosować rozkłady i wprowadzić wspólne systemy rezerwacji. Trzeba także zapewnić, że lokomotywy i składy będą współpracowały z systemami sterowania oraz sieciami trakcyjnymi sąsiednich krajów.
Kiedy ruszył Thalys, szybki pociąg łączący kraje Beneluksu, Niemcy i Francję, okazało się, że niektóre składy muszą wspierać aż 12 różnych systemów automatyki kolejowej. A trzeba wiedzieć, że przy prędkościach powyżej 140 km/h traci sens pojęcie "maszynisty" - to komputer musi kontrolować przejazd, bo zmysły człowieka są za słabe, a jego reakcje - zbyt długie.
Dlatego Unia Europejska wdraża ERTMS - wspólny system sterowania pociągiem i siecią kolejową. W Polsce trwają jego testy na jednej z bocznych linii, ale ambitne plany mówią o prawie 200 tys. km przystosowanych torów i 13 tys. pojazdów szynowych w całej UE już w najbliższych latach. Pandemia, paradoksalnie, te prace przyspieszyła - zmniejszony ruch pozwala szybciej remontować tory.
Nowe perspektywy podróżowania dzięki kolei
Można się spodziewać, że mieszkańcy Trójmiasta już niedługo mogą zupełnie serio rozważać weekendowy wypad do Pragi, by przejść po moście Karola na Hradczany, wieczorem wypić piwo w legendarnej gospodzie "U Fleků" - a potem wsiąść do pociągu i przywitać świt na sopockiej plaży.
Mogą też ugościć u siebie przyjaciół z Dortmundu i Bratysławy, którzy w komfortowych warunkach, eleganckim przedziałem hotelowym dotrą tutaj ze swoich miast. Bez tłoczenia się w samolocie, kłopotliwych odpraw, przesiadek i opóźnień.
I choć na razie między bajki trzeba włożyć obietnice Elona Muska o połączeniu świata próżniowymi rurami, w których podróżować będą kapsuły z pasażerami (Hyperloop), to przyszłość kolei jawi się raczej kolorowo.
Polska planuje budowę kolei wysokich prędkości. Z myślą o ich obsłudze PKP IC przygotowuje przetarg na dostawę 15 elektrycznych zespołów trakcyjnych rozwijających prędkość 250 km/h. Na razie w osi wschód-zachód (tzw. linia Y), łączącej Wrocław, Poznań i Łódź z Warszawą oraz planowanym CPK, ale pewnie z czasem także do i z Trójmiasta.
Przyszła - nareszcie! - kolej na kolej.
Uwagi do artykułu (3 opinie)
Szanowna Redakcjo, zweryfikujcie poniższe uwagi i po sprawdzeniu nanieście korektę na artykuł , żeby zlikwidowac nieprawdziwe stwierdzenia:
"Obok obsługiwanego przez DB Berlina (nieco ponad 6 godzin)" - połączenie ic gedania obsługuje PKP Intercity a nie Deutche Bahn
"Berlin-Malmö (pociąg wjeżdża na prom)" - połaczenie funkcjonowało do 2019 roku, zostało definitywnie zlikwidowane przez zawieszenie linii promowej stena line trelleborg - Sasnitz i nie jest przykładem uruchamiania bo nie wróci. Planowane połączenia będa przez Danię (przez Półwysep Jutlandzki) bez promów. Zdjęcie poniżej przedstawia pociag dunski DSB na zlikwidowanej już też trasie wiec tez nie jest najlepszym przykladem rozwoju kolei a tym samym nie ma nic wspolnego z treścią artykułu, Aktualnie w Europie ostatnie połączenie kolejowo-promowe istanieje we Włoszech.
Czekam na Państwa odpowiedż merytoryczna na maila
Tomek Kreft Zobacz więcej
Szanowna Redakcjo, zweryfikujcie poniższe uwagi i po sprawdzeniu nanieście korektę na artykuł , żeby zlikwidowac nieprawdziwe stwierdzenia:
"Obok obsługiwanego przez DB Berlina (nieco ponad 6 godzin)" - połączenie ic gedania obsługuje PKP Intercity a nie Deutche Bahn
"Berlin-Malmö (pociąg wjeżdża na prom)" - połaczenie funkcjonowało do 2019 roku, zostało definitywnie zlikwidowane przez zawieszenie linii promowej stena line trelleborg - Sasnitz i nie jest przykładem uruchamiania bo nie wróci. Planowane połączenia będa przez Danię (przez Półwysep Jutlandzki) bez promów. Zdjęcie poniżej przedstawia pociag dunski DSB na zlikwidowanej już też trasie wiec tez nie jest najlepszym przykladem rozwoju kolei a tym samym nie ma nic wspolnego z treścią artykułu, Aktualnie w Europie ostatnie połączenie kolejowo-promowe istanieje we Włoszech.
Czekam na Państwa odpowiedż merytoryczna na maila
Tomek Kreft Zobacz więcej
O autorze
Jakub Chabik - inżynier, menedżer, publicysta, naukowiec. Zajmuje się technologiami informatycznymi. Od ponad 20 lat popularyzuje naukę, technikę oraz biznes w mediach. Od ponad 20 lat bezgranicznie zakochany w Trójmieście i Pomorzu. Od 5 lat wykładowca Politechniki Gdańskiej.
Opinie (371) ponad 10 zablokowanych
-
2021-05-08 13:04
ja poprosze pociag na Pogorze (2)
- 20 0
-
2021-05-08 13:33
Będzie kolej zębata jak Horała wybuduje
- 1 5
-
2021-05-08 13:15
Popieram
- 4 0
-
2021-05-08 13:33
Pociągi się różnią, nie różnicują
Te słowa choć podobne mają jednak inne znaczenie i używa się ich w innym kontekście.
- 9 0
-
2021-05-08 13:01
"uruchomiły albo planują długodystansowe linie nocne..." (1)
Które u nas zlikwidowano, a tory zaniedbano, bo "niedasie, niepłacasię"
Wszyscy mieli jeździć samochodami...
Trasa na południe "węglówką" przez Karsznice zarosła trawą a wakacyjne loty do śródziemnomorskich kurortów tylko z Katowic i Krakowa... 6h w pendo w jedną stronę to raczej nie jednodniowa delegacja, a onegdaj człek się walił w kojo i wypoczęty rano ruszał do biur w Katowicach.
Na szczęście w UE odrodziły się dawne sentymenty do kolei, rodzi się moda i pojawia się kasa...
A ta u nas czyni cuda.- 18 0
-
2021-05-08 13:32
"Węglówkę" ponoć modernizują. Etapami, ale jednak. Miejmy nadzieję, że po zakończeniu prac zostanie przywrócone jedyne słuszne połączenie Śląsk - Trójmiasto przez Chorzew-Siemkowice i Karsznice, a nie jak od 20 lat - wycieczki krajoznawcze po Piotrkowach, Żabieńcach, Toruniach.
- 6 2
-
2021-05-08 12:25
No tak ale w Polsce kolej kuleje! Ostatnie 6 lat to okres szczególnych zaniedbań xd (2)
Niedługo nawet tory rozkradną xd
- 17 19
-
2021-05-08 13:04
Pomyliłeś epoki albo dopiero co się urodziłeś.
Poczytaj, kto zwijał kolej i likwidował połączenia a kto ją teraz (mozolnie i powoli, ale jednak) odtwarza.
- 9 6
-
2021-05-08 12:58
To ty lolo pindolo?
- 2 2
-
2021-05-08 12:40
Nie tylko pseudolino oknem na świat
Dawnymi laty z Trójmiasta było połączenie z Berlinem przez Słupsk. Była Praga z okresowo wagonami do Wiednia. Dawny Kalingrad i wakacyjny Lwów z wagonami do Odessy. Nic nie stoi na przeszkodzie, aby powróciły te wszystkie połączenia, a nawet nowe na Wschód. W PICu nie myślą. Podobno wykupili patent na Suva. Wystarczy przy modernie wagonów montować wózki z tym systemem. Tak aby było na początek 6-8 składów. Na 3- 4 głównych przejściach zamontować aparaturę przestawczą i do boju po dogadaniu się z sąsiadami. Zwłaszcza teraz jak obecne władze sypią swemu pupilowi spore dotacje. I to trzeba się spieszyć, bo mogą wejść hiszpanie ze swoim Tal go i będzie pozamiatane.
- 23 1
-
2021-05-08 12:36
najszybsza jest jak nazwa wskazuje Szybka Kolej Miejska.
błyskawiczna, niezawodna i tania.
- 36 1
-
2021-05-08 12:20
(1)
To ja poproszę o jakieś rzetelne dane o emisji CO2 przez pociągi. W samolocie na kilogram passażera jest jakiś kilogram samolotu. W pociągu na kilogram pasażera jest jakieś 50 kilogramów poiciągu.
- 6 31
-
2021-05-08 12:28
No to sobie policz jeszcze to co2
Jakie xużywa samolot na samo utrzymanie się w powietrzu. 200 osób w Boeingu ważącym 40 ton to według ciebie ile to będzie?
- 17 4
-
2021-05-08 12:09
Jak widze koncepcje stylistyczna pendolino
To mnie ścina z nóg.
- 10 24
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.