Trwa czarna seria: kolejna ofiara zginęła w poniedziałek pod kołami tramwaju w Gdańsku.
2009-02-03 02:46
Pomyślałam "Uwaga, w Gdańsku grasuje groźny tramwaj".
2009-02-03 02:47
Aha. Chodzi o to, że tytuł jakoś dziwnie ujęty.
2009-02-03 01:58
Ja widziałam ten wypadek. Ale jak ludzie chodza na skruty zamiast przejść na przejsciu ktore było nie daleko to niech sami do siebie mają pretensje.
2009-02-02 21:35
po pierwsze to było na skrzyżowaniu marynarki polskiej z narwicka a nie z reja...bylem w tym tramwaju.po drugie motorniczy mogl sobie tylko pokrzyczec i wcisnac hamulec w podloge co wlasnie zrobil...a koles szedl srodkiem kolo slupow trakcji i wskoczyl na tory tak ze nie bylo szans zeby tramwaj zatrzymal sie na czas...szkoda czlowieka...szkoda motorniczego...
2009-02-02 22:44
TAK BYŁO. JA RÓWNIEŻ JECHAŁEM TYM TRAMWAJEM.
2009-02-03 01:28
jakiś rozsądny komentarz
2009-02-03 01:00
tranwaj nie stanie w miejscu jak samochód,pamietajmy o tym.TRAGEDJA DLA RODZINY I MOTORNICZEGO.
2009-02-02 22:22
dobrze, sa wypadki ktorych czasami tez sie nie uniknie.
A stary czlowiek, czesto przemeczony zyciem i problemami, czesto tez niedowidzi, nie doslyszy,idzie po zakupy i liczy w glowie czy mu starczy na zaplacenie w sklepie, czesto tak wlasnie ida sobie i wiecej nie wracaja.smutne.
2009-02-03 01:00
smutne ale prawdziwe
2009-02-03 00:03
i skraca sobie drogę na dziko przez torowisko.Takie zabawy można sobie robić jak się jest młodym i ma się refleks i sprawność a nie dziadzia o laseczce ledwo włóczący nogami wchodzi w niedozwolonym miejscu na torowisko lub idzie w tzw skrajni przy szynach.To jest samobójstwo
2009-02-03 00:59
...krzywdzące przede wszystkim dla motorniczych! Wszystko wskazuje, że to było samobójstwo, to już nawet truizmem nie jest, że tramwaj ma taką cudowną właściwość, że dwuwagonowy skład waży prawie 34 tony + ludzie... Wszystkim krzykaczom plującym jadem na motorniczych proponuję załatwić sobie kiedyś przejazd na miejscówce za sterami tramwaju, najlepiej gdy jest zimno, pada i gdy z szyn robi się tor do jazdy szybkiej na lodzie!! Niebiańska to wręcz przyjemność, mimo wszystko - dziękuję, postoję...
2009-02-03 00:39
wchodząc na strone Trójmiasto zastanawiałam sięczy znowu nie przeczytam o śmierci pod kołami tramwaju...Niestety znowu...Brak mi słów...Wyrazy współczucia dla rodziny i bliskich znajomych ofiary.
2009-02-02 23:54
Zamiast patrzeć na tory to patrzą ile sekund zostało do odjazdu zobaczą 00 i ruszają nie patrząc na tory to jest ich wina! Człowiek który zginoł na Przymorzu był na przejściu a tramwaj stał na przystanku zobaczył na wyświetlaczu 00 i gwałtownie ruszył nie patrząc pod tramwaj czy ktos przechodi na przejściu gdzie oni mają oczy? W ciągu paru dni z tramwajem miało do czynienia kilku pieszych po tragicznym wypadku na ulicy Pomorskiej na drugi dzień na przejściu dla pieszych też na ulicy Pomorskiej tramwaj potroncił młodego chłopaka pytam gdzie oni mają oczy i kto daje im uprawnienia do prowadzenia tych pojazdów ?
2009-02-03 00:21
a czy ci wszyscy potrąceni zabrali z domu rozum przed wyjściem?Po raz setny to powtórzę jeżeli się wchodzi na czerwonym świetle na przejście to samemu się odpowiada za wypadek nie wierzę żeby tramwaj nagle ruszył gdy stary był na samym środku torów po prostu wylazł pod jadący już tramwaj i został przejechany.Nie ma tłumaczenia.Nawet ruszający tramwaj ma już taką energię że potrzeba kilku metrów żeby go zatrzymać.Jak jest 00 to się rusza bo w kolejce zwykle czeka drugi skład na wjazd na przystanek.Jak niby ma się zachować motorniczy?Wyjść i zapytać czy ktoś ma ochotę przejść na czerwonym świetle?Kolejny raz mówię mniej porąbańcy myślcie o sobie i swojej dupie a pomyślcie o innych.Ktoś musi te flaki posprzątać z torów rozkłady jazdy diabli biorą a tłumy baranów na innych przystankach wyładowują się potem na motorniczych za godzinne opóźnienia bo żeby puścić zatramwaje to też trochę trwa.Potem człowiek ma życie zmarnowane bo trafi takiego jełopa.A czemu ten ostatni jegomość szedł sobie po torach na dziko przed przystankiem?Tam w ogóle nie powinno się chodzić ale co tam myślał.Ja mam wszystko w nosie liczę się ja i moja wygoda.I się przeliczył.Podobnie jak każdy przejechany.Pamiętajcie młotki że jeden wagon Konstal 105N waży ok 30 ton a takie pojedyncze w Gdańsku praktycznie nie jeżdżą.Są połączone w pary lub w trójki.Więc taki dwuskład waży 60 a trójskład 90 ton.Z tym nie ma żartów.Popatrzcie sobie na programy o wypadkach co zostaje z samochodu uderzonego przez tramwaj z prędkością 40 na godzinę a samochód to jest blacha.Pieszy nie ma ochrony.Znowu ten debilny pogląd że wszyscy mają myśleć za mnie a ja mogę wszystko podejmować każde ryzyko.Debilizm a nie myślenie.Kto bronił każdej z ofiar upewnić się samemu przecież nie przyjechali z marsa powinni znać zasady obowiązujące pieszych.Przepraszam bardzo ale nie ma możliwości nie zauważyć tramwaju jeśli się myśli co się robi i gdzie się idzie.
2009-02-03 00:20
"Marynarki Polskiej i ulicy Reja" ... ale z was gamonie... Marynarki Polskiej z Narwicka i Załogową, koło boiska MRKS... autorze NO NAME
2009-02-03 00:05
Tramwaje jeżdżą TYLKO po szynach. Jeśli ktoś pod tramwaj wpada to oznacza, że na te szyny wlazł. Więc ja się pytam tylko: po jaką cholerą te gamonie łażą po torach?
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
