• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Kolejne dzielnice chcą więcej władzy

Michał Sielski
8 lutego 2011 (artykuł sprzed 13 lat) 
Młodzi mieszkańcy Siedlec chcą, by ich dzielnica wypiękniała. Młodzi mieszkańcy Siedlec chcą, by ich dzielnica wypiękniała.

Sukces Oliwian, którzy zebrali podpisy pod wnioskiem o utworzenie Rady Dzielnicy, zachęcił mieszkańców innych dzielnic. Społecznicy odwiedzają już sąsiadów w Brzeźnie, we Wrzeszczu i na Siedlcach. Mają na to jeszcze dwa tygodnie.



Czy zebranie podpisów 10 proc. mieszkańców powinno być wymogiem wyborów do Rady Dzielnicy?

Każdy komitet musi do 21 lutego zebrać podpisy 10 proc. mieszkańców dzielnicy, by odbyły się wybory do Rady Dzielnicy. W Oliwie zebrano ponad 2 tys. podpisów, ale niewielką grupą i zajęło to siedem tygodni. Dlatego w Brzeźnie i na Siedlcach, gdzie trzeba zgromadzić ok. 1,5 tys. podpisów, mieszkańcy muszą się sprężyć.

Bo naprawdę warto mieć Radę Dzielnicy. - Rady znacząco przyspieszają zajęcie się sprawami, które bezpośrednio dotyczą mieszkańców: np. remontami osiedlowych dróg czy chodników. Dlatego chcielibyśmy, by w zbieranie podpisów włączyło się jak najwięcej osób - mówi radny Gdańska Marcin Skwierawski, który pomaga w organizacji wolontariuszy.

W akcję włączają się nawet osoby z sąsiednich osiedli, jak choćby Łukasz Hamadyk, były radny dzielnicy Nowy Port i członek Gdańskiej Inicjatywy Obywatelskiej.

- Musimy zebrać 1,5 tys. podpisów, a w sumie nawet więcej, bo zawsze część jest odrzucana. Mówię "my", bo choć jestem z Nowego Portu, to trzeba zrobić wszystko, aby w Brzeźnie powstała Rada Osiedla, gdyż razem będzie łatwiej działać - podkreśla Łukasz Hamadyk.

Podpisy zbierają również na Siedlcach. Tam także trzeba zebrać ok. 1,5 tys. Na razie jest ich 250, ale to tylko efekt działania w niedzielę przy parafiach.

- Teraz włączymy w akcję zbierania podpisów lokalne kioski prasowe, sklepy, zakłady handlowe i usługowe, przeprowadzimy również akcję "door to door", czyli odwiedzimy mieszkańców w ich domach i poprosimy o poparcie idei Rady Osiedla na Siedlcach - informuje Jędrzej Włodarczyk, student prawa, który zaangażował się w zbieranie podpisów.

We Wrzeszczu trzeba zebrać aż 5 tys. podpisów: po 2,5 tys. na każdą z rad, które mogą powstać dla Wrzeszcza Górnego i Dolnego.

17 lutego gdańscy radni wreszcie złagodzą restrykcyjne prawo, przeszkadzające w powołaniu Rad Dzielnic i obniżą progi wyborcze do 5 proc. Zazwyczaj w lokalnych wyborach frekwencja jest bowiem bardzo niska. Właśnie z tego powodu w Gdańsku jest ledwie kilka Rad Osiedli, a w Gdyni - gdzie progów nie ma żadnych - od lat są w każdej dzielnicy.

Rady dzielnic otrzymają w Gdańsku po 4 zł na jednego mieszkańca rocznie. To bardzo mało, w Gdyni ta kwota jest dwukrotnie wyższa. Mimo to na niewielkie dzielnicowe wydatki wystarczy. Można za to zorganizować festyn, odmalować kilka ławek, ale przede wszystkim można nauczyć się wspólnie gospodarzyć publicznym groszem.

Opinie (66)

  • cała władza w ręce rad!!!

    uuurrraaa!

    • 1 0

  • ZBIERAM PODPISY NA ZASPIE !! (1)

    proszę o pomoc osoby zainteresowane, którym nie są obojętne sprawy dzielnicy
    bejmas@wp.pl lub lukasz.bejm@gmail.com

    • 1 2

    • Spróbuj zainteresować Radnych Miasta z 5 okręgu wyborczego?

      • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane