- 1 Zakaz wstępu do lasów w Gdyni przez ASF (401 opinii)
- 2 Za rok pojedziemy Obw. Metropolitalną (273 opinie)
- 3 "Ławka wstydu" zniknęła i nie ma wstydu (51 opinii)
- 4 4- i 7-latek opuścili mamę. Pojechali do parku (110 opinii)
- 5 KO chce w Gdyni dwóch wiceprezydentów (325 opinii)
- 6 Nadal szukają nurka przy Westerplatte (125 opinii)
Kolejne potrącenie na feralnym przejściu we Wrzeszczu
Niedzielne potrącenie zarejestrowały kamery monitoringu firmy Satland.
W sobotę wieczorem na al. Hallera we Wrzeszczu doszło do potrącenia pieszego. 49-latek trafił do szpitala z urazem głowy. Przechodził przez przejście, na którym zarządca drogi umieścił dodatkowe podświetlane oznakowanie - po licznych wypadkach w 2012 r.
Zamontowane w lutym tego roku dodatkowe oświetlenie ostrzegawcze na feralnym przejściu.
Aktualizacja godz. 15:16 W sprawie sobotniego zdarzenia stanowisko zajął zarządca drogi, na której doszło do wypadku. Do końca tego tygodnia kamera monitorująca stanie w rejonie przejścia dla pieszych w ciągu al. Hallera (na wysokości ul. Konarskiego). - Sukcesywnie stosujemy w tym miejscu kolejne elementy zwiększające bezpieczeństwo ruchu (są już znaki aktywne ostrzegające o przejściu, są tzw. kocie oczka oznaczające bardzo wyraźnie przejście, jest też rozmalowanie wyłączające z ruchu część jezdni bezpośrednio przed przejściem). A ponieważ ostatnie zdarzenie na przejściu z udziałem pieszego miało miejsce w mijający weekend, zdecydowaliśmy o zastosowaniu kolejnych środków - wyjaśnia Tomasz Wawrzonek, szef Działu Inżynierii Ruchu Zarządu Dróg i Zieleni w Gdańsku.
- Do końca tego tygodnia - w pobliżu przejścia - zamontowana zostanie więc kamera rejestrująca zachowania kierowców, a jeśli nie spełni swojej roli, to na wiosnę na przejściu zamontowana zostanie szykana, zawężająca w tym miejscu pas ruchu. Wszystko po to, żeby kierowcy nie mieli możliwości wyprzedzania na przejściu dla pieszych - jak dotychczas - oraz redukowali w tym miejscu prędkość - dodaje Wawrzonek.
Zdjęcia kierowców łamiących w tym miejscu przepisy ruchu drogowego (wjeżdżanie na obszar wyłączony z ruchu oraz wyprzedzanie na przejściu dla pieszych), przekazywane będą policji, ta prowadzić będzie postępowanie zmierzające do ukarania ich.
Ok. godz. 20:30 w sobotę (błędna jest data na filmie) na przejściu dla pieszych w ciągu al. Hallera w Gdańsku samochód osobowy - Opel Corsa - jadąc w kierunku al. Zwycięstwa wjechał w przechodzącego prawidłowo mężczyznę.
W wyniku potrącenia 49-latek doznał urazu głowy. Kierowca samochodu osobowego zatrzymał się i podszedł do poszkodowanego, po czym powiadomił o zdarzeniu pogotowie ratunkowe. Poszkodowany został przewieziony do szpitala. Obaj byli trzeźwi.
- Policjanci zatrzymali prawo jazdy kierowcy Opla Corsy. Sprawa będzie szczegółowo wyjaśniana - mówi Joanna Skrent z wydziału ruchu drogowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Gdańsku.
Potrącenie pieszego z 8 listopada 2012 r.
Drugi wypadek miał miejsce 3 grudnia. Piesza weszła na jezdnię, gdy z lewej strony ustąpił jej pierwszeństwa pojazd ciężarowy. Kobieta swobodnie przeszła na przeciwny pas ruchu, tam potrącił ją pojazd osobowy jadący w kierunku al. Zwycięstwa. Poszkodowaną do szpitala zabrało pogotowie.
Na skutek tych wydarzeń urzędnicy z ZDiZ postanowili poprawić w tym miejscu oznakowanie. Komisja ds. bezpieczeństwa i organizacji ruchu drogowego w Gdańsku, do której należą m.in. inżynierowie ruchu, przedstawiciele policji i straży pożarnej zdecydowała, że przy przejściu dla pieszych pojawią się w drodze elementy odblaskowe, tzw. kocie oczka. Ponadto podświetlono diodami LED-owymi znaki informujące o przejściu dla pieszych.
Ponadto nieopodal feralnego przejścia kilka tygodni temu została wytyczona jezdnia wyłączona z ruchu przy zastosowaniu znaków poziomych.
Opinie (486) 9 zablokowanych
-
2013-11-04 12:56
Opel Corsa - jadąc w kierunku al. Zwycięstwa wjechał w przechodzącego prawidłowo mężczyznę. (1)
Chyba w przeciwnym kierunku czyli od al. Zwyciestwa. A w ogóle to trzeba być chyba niewidomym żeby rozjechać człowieka na pasach.
- 9 33
-
2013-11-04 13:02
No właśnie jechał od Klinicznej w kierunku Zwycięstwa!
- 13 0
-
2013-11-04 12:57
(9)
Tu nie chodzi o światła sygnalizacji. Po prostu kierowcy powinni być co roku badani przez okulistę, bo jak widać niektórzy niedowidzą a jeśli tak, to nie powinni wsiadać za kółko. Do tego niektórzy powinni być badani przez psychiatrów.
- 33 6
-
2013-11-04 13:00
skoro używasz formy "kierowcy" powinni....... (5)
to się tyczy także i ciebie... jak sam się siebie okresliłeś w nicku "kierowco".... :-)
- 4 3
-
2013-11-04 13:08
(4)
Jestem za! Nie mam sobie nic do zarzucenia i mogę się poddawać badaniom choćby co pół roku. Gdyby wszyscy się badali to w ten sposób można by było wyeliminować część zawalidróg i kierowców, którzy z racji zdrowia powinni siedzieć w domu albo jeździć komunikacją miejską. Bo jak widać patrzeć a widzieć to kolosalna różnica.
Ze swojej strony uczestniczę od czasu do czasu w kursach techniki jazdy (jednak mocniejsze pojazdy to nie to samo co autka mające pod maską 100-200KM) albo wybiorę się na badania psychofizyczne dla kierowców zawodowych choć kierowcą zawodowym nie jestem. Wydaje mi się, że nic więcej nie mogę zrobić poza oczywiście nieustannym myśleniem na drodze - za siebie i za innych. Choć co ja tam wiem, jestem tylko kierowca z 14-letnim bezwypadkowym stażem, który nigdy nawet nie zadrasnąłem żadnego auta nie mówiąc już o potrąceniu pieszego, bo to mi się w głowie nie mieści.- 12 3
-
2013-11-04 16:05
swoj 14-letni bezwypadkowy staz (2)
wsadz sobie oszolomie w kapcie. Jak siegniesz mojego 28 letniego bezwypadkowego stażu na 2 samochodach egzekwo z przebiegiem to bedziemy mogli porozmawiac jak rowny z rownym, a poki co to lecz sie z agresji, której masz w nadmiarze.
- 2 5
-
2013-11-05 08:22
(1)
NBR - niewykształcony baran?
- 3 0
-
2013-11-05 14:41
odpowiedz godna 11-letniego sikuna
- 0 1
-
2013-11-05 20:54
Kierowco BMW
"...którzy z racji zdrowia powinni siedzieć w domu albo jeździć komunikacją miejską."
Przypomnij sobie swoje słowa za kilkadziesiąt lat i nie miej wtedy pretensji jak jakiś młodziak Ci powie, żebyś siedział w domu.- 0 1
-
2013-11-04 13:59
zwlaszcza ci co maja BMW (2)
powinni sie w pierwszej kolejnosci zacząc badac
- 6 2
-
2013-11-04 15:48
to raczej wina tej marki, ma napęd na tylne koła i miszczowie nie radzą sobie z tym (1)
- 2 0
-
2013-11-04 16:07
to jest mozliwe
- 1 0
-
2013-11-04 12:58
powinny być tam progi zwalniające, azyle dla pieszych i tym podobne (2)
zasieki.
- 27 2
-
2013-11-04 14:50
(1)
jasne - próg zwalniający dla tramwaju
- 0 8
-
2013-11-04 16:08
wystarczylby prób zwalniajacy na pasie dla samochodów
i podwojna ciągła oddzielajaca pas torów od pasa dla samochodów
- 5 1
-
2013-11-04 12:59
Widoczność (4)
Czy pieszy był widoczny? tj miał odblaski jakiekolwiek ?? Często tam jeżdżę i właśnie to jest spory problem. Z naprzeciwka samochody oślepią i pieszego w czarnym płaszczu nie widać. Co nie zmienia faktu, że przydało by się jechać przez to przejście wolniej, bo jest wyjątkowo zdradliwe.
- 32 11
-
2013-11-04 14:03
Nie ma siły.. (1)
Jakby jechał te przepisowe 60 km/h to by go zauważył i zdążył się zatrzymać. No ale jak się jedzie "nieco" szybciej to czas reakcji jest odpowiednio mniejszy.
- 11 1
-
2013-11-05 20:57
60 km/h nie jest przepisowe
O tej porze w tamtym miejscu jest ograniczenie do 50 km/h.
- 0 0
-
2013-11-04 14:34
A te lampy miejskie to jeszcze mało? Pieszy mają koguty nosić na czapkach bo szlachta stówą pruje?
- 14 1
-
2013-11-04 23:35
odblask
na mozg przyklej sobie odblask i pozniej pomysl co piszesz
- 2 0
-
2013-11-04 13:01
Lekceważenie
Lekceważenie przepisów i arogancja wielu cymbałów za kierownica są przyczyną tragedii.Wczoraj ok.18.45 na skrzyżowaniu Zator-Przytockiego i Konopnickiej pacan za kierownicą Hyundaia i30 tylko śmignął nie zatrzymując się na STOPie,tuż przed "nosem" nadjeżdżającego Passata.
Przecież to potencjalny zabójca-samobójca.Do tego może telefon przy uchu albo słuchawki ogłuszające i "z drogi śledzie bo król jedzie".- 35 0
-
2013-11-04 13:04
zamknąć to przejście,
zamknąć wszystkie przejścia. W ogóle zakazać ruchu pieszym. Na Grunwaldzkiej zamknęli już 3 przejścia i wypadków w tych miejscach już nie ma. Proste?
- 27 6
-
2013-11-04 13:05
Do przejścia zbliża się człowiek, to zwolnić i przepuścić (1)
Wtedy nie będzie problemów
- 34 1
-
2013-11-04 21:34
Słusznie. Do tego nie kraść, nie zabijać i ładnie się wyrażać,
Ale póki co - w oczekiwaniu na idealny świat - słabszy użytkownik drogi niech nie zagłusza swojego instynktu samozachowawczego przekonaniami o tym, że ma rację. Co z tego, że kierowca będzie winny, skoro to pieszy poniesie fizyczne konsekwencje zdarzenia? Warto?
- 3 1
-
2013-11-04 13:06
Zlikwidować
możliwość jazdy samochodami po torowisku tramwajowym
- 19 6
-
2013-11-04 13:07
Kierowcy jadą tam zbyt szybko (3)
Jeżdżę tędy codziennie samochodem i z przerażeniem patrzę na innych kierowców samochodów z jaką brawurą jeżdżą, tzn. przede wszystkim ZA SZYBKO! Stąd te nieszczęścia. Jak patrzę na pieszych - to widać, że przechodzą przez to przejście z "duszą na ramieniu".
- 49 0
-
2013-11-04 13:17
(1)
ciekawe czy anka jeździ tą trasą jako kierowca, czy pasażer :-)?
"ludzie przechodzą przez to miejsce z duszą na ramieniu" -- serio?? ;-)- 2 5
-
2013-11-07 10:56
Serio serio :) Ja sama boję się tam przechodzić w ciągu dnia, chociaż rozglądam się na boki jak schizofreniczka :) I już kilkakrotnie musiałam stojąc na torach tramwajowych przepuścić kierowców, którzy spieszyli się (niewątpliwie) do swoich (niewątpliwie) bardzo ważnych spraw, które są ważniejsze (niewątpliwie) niż zdrowie i życie innych uczestników ruchu.
- 0 0
-
2013-11-04 14:26
no i najgorszy jest ten bezmyslny odruch:
typ przede mną zwalnia, to ja na lewy pas. Jakby tak trudno było domyślić się, dlaczego zwalnia.
- 10 0
-
2013-11-04 13:12
Obejrzałem filmik, kierowca przeaktorzył z prędkością
i jest winien
- 46 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.