- 1 Miasto nie zgodzi się na budowę 10 bloków w miejsce Alfa Centrum (148 opinii)
- 2 Po ośmiu godzinach otwarto obwodnicę (330 opinii)
- 3 Co się wydarzyło na lotnisku z piątku na sobotę (292 opinie)
- 4 "Pani już tu nie mieszka". Wyrzucili też kota (856 opinii)
- 5 Więcej pociągów z Gdyni na Hel (99 opinii)
- 6 Napad na bank miał być żartem (147 opinii)
Kolejny lew Hewelion stanie w Gdańsku
Czwarta figurka lwa Heweliona pojawi się w sobotę o godz. 12 w Gdańsku. W ciągu kilku najbliższych lat takich lwów ma być łącznie ok. 40. Utworzą szlak turystyczny, wzorem wrocławskich Krasnali. Będą jednak od nich większe i cięższe, a żaden z nich nie będzie podobny do drugiego.
- Nie ukrywamy tego, że wzorowaliśmy się na wrocławskich Krasnalach, które również wykonane są z brązu - mówi Bartek Barski, kierownik projektu Gdańskich Lwów. - Wrocławskie figurki mają maksymalnie 30 cm wysokości, nasze lwy będą sięgać aż do pół metra, będą też ważyć od 40 do 50 kg. W zależności od miejsca, w którym się pojawią, będą mieć inną pozę i atrybuty.
I tak lew Hewelion, który stoi w oliwskim zoo, trzyma plecak. Kolejny, którego można zobaczyć na Stadionie Energa Gdańsk, nosi piłkarskie korki i trzyma bursztyn, natomiast trzeci - przy molo w Brzeźnie - rozpościera ręce.
- Lew Hewelion, który w połowie marca stanie przy Centrum Informacji Turystycznej na ul. Długi Targ 28/29 będzie miał wyciągnięte ręce, w których będzie trzymać serce Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy - dodaje kierownik projektu. - Do tego będzie mieć czapkę i okulary nawiązujące do Jurka Owsiaka. To lew, który został wylicytowany na aukcji WOŚP. Jego fundatorem został gdańszczanin Arkadiusz Gniewkowski.
Wiadomo już, że piąta figurka stanie na trójmiejskim lotnisku. Adekwatnie do miejsca, lew będzie wyposażony w gogle, kurtkę pilota, a przy nim będzie stała walizka. Natomiast szósty stanie w Centrum Hewelianum.
- Będzie przypominać Jana Heweliusza, zarówno z fryzury jak i z przyrządów astronomicznych, w które go wyposażymy - dodaje.
Figurki stylistyką nawiązują nieco do postaci z disneyowskich bajek i mało mają wspólnego z gdańskim lwem z herbu miasta.
- Lwy potraktowaliśmy z przymrużeniem oka, są więc trochę bajkowe. Naszym zamysłem było odejście od poważnego wizerunku gdańskiego lwa z herbu. Chcieliśmy go przedstawić w luźniejszej formule - mówi Bartek Barski.
Projekt przewidziany jest na cztery lata. W tym czasie ma stanąć łącznie ok. 40 takich figurek.
- Nie chcieliśmy, tak jak Wrocław, ustawić w mieście kilkuset takich figurek. Nie o to nam chodzi. Figurki utworzą szlak turystyczny po najważniejszych atrakcjach Gdańska. Chcemy, by lew Hewelion był znakiem rozpoznawczym Gdańska - dodaje.
Nie będzie tak łatwo je ukraść
Jak zapewnia kierownik projektu, figurki są bardzo solidnie zabezpieczone. Kradzież czy dewastacja nie będzie łatwa.
- Bolce przytwierdzające figurkę wbite są w ziemię na kilkadziesiąt centymetrów, a jej podstawa zalana jest betonem. Wszystkie też ustawione są w takich punktach, by były objęte miejskim monitoringiem. Są też ustawione w miejscach otwartych, skąd trudno coś ukraść - dodaje kierownik projektu. - Pierwszą figurkę ufundowaliśmy my, a więc Gdańska Organizacja Turystyczna, potem jednak znaleźliśmy dwóch partnerów: Stadion Energa Gdańsk i Saur Neptun Gdańsk i będziemy szukać dalej. Koszt jednej figurki zależy od pozy i atrybutu, ale to minimum 20 tys. zł netto.
Przy figurkach pojawią się tabliczki z brązu, na których m.in. znajdzie się kod QR odsyłający do konkretnej historii danego lwa.
Odsłonięcie czwartego lwa nastąpi w sobotę 19 marca o godz. 12.00 w Gdańskim Centrum Informacji Turystycznej przy ul. Długi Targ 28/29. Organizatorzy zapowiadają szereg atrakcji dla najmłodszych.
Miejsca
Wydarzenia
Opinie (110) 6 zablokowanych
-
2016-03-20 17:43
Budyń i spółka
Masakra, a nie lwy!!! Ani to trol, ani małpa. Lepiej już budyń rozlać w całym mieście, przynajmniej każdy będzie to kojarzył z kiczem.
- 6 4
-
2016-03-20 17:51
na tego zebraka owsiaka,nawet nie spojze.
- 1 2
-
2016-03-20 19:39
ekstra!
Świetne lwy i super pomysł!
- 3 5
-
2016-03-20 19:53
Fajna idea
figurki mogłyby być trochę większe, fajne chociaż mało lwa w tym lwie
- 5 2
-
2016-03-21 01:39
Ohyda!!! Kraj ludzi upośledzonych estetycznie...
Brzydota, kicz i szmira w jednym. Polaków niestety w tym nikt na kontynencie nie przebije... ech.
- 4 2
-
2016-03-21 10:23
Pytam się, gdzie on jest??
Miał być i gdzie jest? Bo jakoś go nie znalazłam na Długim Targu...
- 0 0
-
2017-08-20 20:54
Bardzo fajny pomysł. Jeszcze jakby była do tego dołączona mapa usytuowania lewków, to byłoby ekstra.
- 0 0
-
2018-01-28 01:22
Coś kiepsko z tym trendem na figurki lwa niczym wrocławskie krasnale. Słabo propagowane, ja mieszkając w Gdańsku od urodzenia dopiero teraz się o czymś takim dowiedziałam., a co dopiero ktoś przyjezdny.
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.