- 1 Od soboty spore utrudnienia na A1 (29 opinii)
- 2 Wojsko oferuje 6 tys. zł za wspólne wakacje (177 opinii)
- 3 Całe Trójmiasto w strefie zakażenia ASF (238 opinii)
- 4 Po 80 latach dzwony wróciły do Gdańska (155 opinii)
- 5 Szukają szczątków legionisty na Westerplatte (43 opinie)
- 6 Z Sopotu na fotel wiceprezydenta Krakowa (57 opinii)
Kolejny 'żart' na lotnisku. Ręce opadają
500 zł mandatu i anulowany bilet na lot - takie konsekwencje poniósł pasażer, który pozwolił sobie na żart o dynamicie w bagażu.
- To miał być tylko żart - próbował tłumaczyć bezmyślny pasażer, ale choć przeprosił za swoje zachowanie, było już za późno.
W torbie mężczyzny nie było niebezpiecznych przedmiotów, ale decyzją kapitana nie został wpuszczony na pokład samolotu. Dodatkowo Straż Graniczna ukarała go mandatem w wysokości 500 zł.
Była to już 18. w tym roku interwencja funkcjonariuszy Straży Granicznej na gdańskim lotnisku.
Miejsca
Opinie (205) 10 zablokowanych
-
2018-02-26 21:01
Lotniskom im.....
Widocznie miał papiery na to .Sprawdzono?
- 3 0
-
2018-02-26 21:11
Dożywotni zakaz latania
... i po problemie. Wpis na czarną listę pasażerów powinien załatwić problem. Jak można być takim baranem...
- 3 0
-
2018-02-26 21:26
Zart
Powinno sie dozywotnio wpisac taka osobe by nigdy nie wsiadla juz do samolotu......dozywotnio!
- 1 2
-
2018-02-26 21:26
oto typowy elektorat PIS-owski z ciemnego ludu
- 2 2
-
2018-02-26 21:43
A mógł powiedzieć ze wywozi Budynia żeby gdańszczanie wreszcie odpoczęli
Budyń na sile do Gdańska ściąga islamistów to my go wyciągnijmy z tej opresji.
- 0 4
-
2018-02-26 21:55
Suweren
- 2 1
-
2018-02-26 22:13
teraz pojedzie autobusem do Sztokholmu
po wciągnięciu na czarną listę przewoźnika
- 2 0
-
2018-02-26 22:36
Kara
500 zł to jest NIC -kara powinna być co najmniej 10 x większa .5.000zl to będzie spokój na jakiś czas
- 2 1
-
2018-02-27 00:04
dlaczego nikt nie nagrał jeszcze gęb tych fornali z tej kontroli przecież to muszą być ludzie wybitnie ubodzy w zwoje mózgowe
- 2 0
-
2018-02-27 00:37
Pamiętam jak na praktykach tam pasażer powiedział do mnie, że ma bombę
Poczym powiedział, że to zart.
Trochę spanikowałem na początku ale na szczęście to nie ja byłem od podejmowania decyzji- 1 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.