• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Kolektory słoneczne na dachach sopockich szkół

Piotr Weltrowski
16 kwietnia 2010 (artykuł sprzed 14 lat) 
Kolektory słoneczne już od kilku miesięcy ogrzewają wodę w SP nr 8 w Sopocie. Teraz przyszedł czas na dwie kolejne placówki. Kolektory słoneczne już od kilku miesięcy ogrzewają wodę w SP nr 8 w Sopocie. Teraz przyszedł czas na dwie kolejne placówki.

Jak oszczędzać energię? W Sopocie urzędnicy wpadli na pomysł, aby, oprócz ocieplenia sopockich szkół, umieścić na ich dachach kolektory słoneczne. Urządzenia będą ogrzewać wodę w trzech placówkach.



Jak oceniasz pomysł budowy kolektorów na dachach sopockich szkół?

Już w zeszłym roku pierwsze kolektory pojawiły się na dachu Szkoły Podstawowej nr 8. Kolejne dwa do października znajdą się na dachach Zespołu Szkół nr 1 oraz Zespołu Szkół nr 3 w Sopocie. Za ich pomocą, gdy warunki będą na to pozwalać, ogrzewana będzie woda.

Szczególnie w "trójce" zużycie ciepłej wody jest bardzo duże - głównie w związku z działalnością klas sportowych, zarówno na poziomie podstawowym, jak i gimnazjalnym. Młodzież trenuje częściej niż ich rówieśnicy z innych szkół, zdecydowanie częściej używane są więc szkolne prysznice.

Montaż instalacji solarnych to element większego projektu, dotyczącego termomodernizacji sopockich szkół. W jego ramach zostanie w tym roku wyremontowanych pięć budynków. Oprócz ZS nr 1 i ZS nr 3 będą to Liceum Ogólnokształcące nr 2, Szkoła Podstawowa nr 9 oraz... biblioteka Wydziału Ekonomicznego Uniwersytetu Gdańskiego.

Inwestycja pochłonie 10,5 mln zł. Niemal połowa tej kwoty - 4,8 mln zł - pochodzić będzie z funduszy unijnych. Miasto o pieniądze wnioskowało wspólnie z Uniwersytetem Gdańskim w listopadzie ubiegłego roku. - Jeszcze w kwietniu podpisana zostanie umowa, dotycząca dofinansowania - mówi Katarzyna Grzejszczak z Wydziału Strategii Rozwoju Miasta w sopockim magistracie.

Oprócz ułożenia kolektorów słonecznych na dachach dwóch szkół, projekt przewiduje także remonty wszystkich budynków. Wymieniane będą instalacje centralnego ogrzewana, a także okna i drzwi. Docieplone zostaną dachy budynków oraz naprawione ich elewacje.

- Szacujemy, że uda się w ten sposób zaoszczędzić do 47 proc. używanej w szkołach energii - mówi Grzejszczak. - Przy okazji przeprowadzona zostanie również w mieście akcja, propagująca oszczędzanie energii. Objętych zostanie nią 1800 uczniów.

Opinie (54) 1 zablokowana

  • Kolektory słoneczne-kto je ma ten chwali! (1)

    Jeżeli chodzi o oszczędności to SEKATOR się myli.
    Jeżeli 4 osobowa rodzina korzysta z wody użytkowej grzanej prądem elektrycznym to roczne rachunki za prąd potrafią spaść o prawie 2000pln
    Bardzo podobnie wygląda z olejem opałowym!
    Jeżeli grzejemy wodę z pomocą pieca na paliwo stałe to aby uzyskać ciepłą wodę użytkową poza okresem grzewczym ,nie musimy rozpalać pieca!
    Sprawę związaną z ekologią -pomijam!

    • 6 0

    • I tu się z Tobą mocno zgadzam

      • 3 0

  • SM Chełm

    Stawia takie kolektory na nowo budowanych blokach. Miało byc dużo taniej, a jest jak zawsze...

    • 0 2

  • Mam 6 sztuk kolektorow na dachu domu

    Mam 6 sztuk kolektorow na dachu domu, ktore sluza do podgrzewania CO i CWU i tak: oszczednosci sa, ale glownie wszesna wiosna i jesienia. Latem, kiedy sloneczko mocno grzeje, nikt nie chce podgrzanej CWU (cieplej wody uzytkowej). Zima kiedy jest naprawde zimno, to wydajnosc kolektorow jest zadowalajaca tylko w przejrzyste dni, powiedzmy 4h dziennie.
    Ale mimo wszystko jest oszczednosc.
    Najlepsze efekty to miesiace takie ja marzec, kwiecien, maj oraz wrzesien, pazdziernik, troche listopada. Wtedy praktycznie nie trzeba dobrzewac gazem.

    • 6 1

  • Uzywam kolektorów słonecznych (2)

    Od 2 lat, w domku rekreacyjnym za miastem. Siedze tam praktycznie całe lato i weekendy w ciągu roku. Mam juz więc pewne doświadczenia. Na naszej szerokości geograficznej, gdzie niebo jest czesto zachmurzone, ich skuteczność nie jest za wysoka, licząc okrągły rok jako odnośnik. Najlepsze rezultaty (i dla mnie to było najważniejsze) są latem. Kiedy jest najwięcej słońca. W pozostałych porach roku nie wyglada to za dobrze i trzeba posiłkowac sie grzałka. W przypadku szkoły to wg mnie bez sensu. Najwięcej ciepłej "darmowej" wody bedzie w wakacje, jak nie bedzie dzieci. Koszty poniesione na zakup kolektorów będą sie zwracały dramatycznie długo, biorąc pod uwage że w okresie ich największej sprawności wydajności nie będą wykorzystywane.

    • 10 1

    • Zgadza się (1)

      Mało się myślących projektantów i Inwestorów w naszym kraju. Wiele jest takich cudownych inwestycji które są tylko wywaleniem pieniędzy w błoto.

      • 3 0

      • Prawda

        Jestem pewien że nikt nie wyliczył tej "oszczędności" - ani dyrektor, ani projektant, ani żaden urzędas nawet nie wie czy to wogóle się zwróci.

        • 3 1

  • Kolektory sloneczne i kraty w oknach z PRL-u fantastycznie i futurystycznie (1)

    boicie sie zlodzioei-przeciez polacy nie kradna to tylko wymysl niemcow-tylko po co te kraty w szkole?

    • 1 1

    • Po co kraty?Żebyś miał trudniej !

      • 2 0

  • Trzeba poczekać na koniec eko-s****zki (co może prędko nie nastąpić niestety)

    wtedy może ceny różnych rozwiązań do pozyskiwania energii (w tym i paneli słonecznych) spadną do rozsądnych poziomów.

    Ceny w tej branży są zawyżone z powodu mody i eko-s****zki (podobnie jak ceny nieruchomości są zawyżone przez radosne kredyty bankowe)

    • 5 0

  • "Inwestycja pochłonie 10,5 mln zł. Niemal połowa tej kwoty - 4,8 mln zł - pochodzić będzie z funduszy unijnych". -a w funduszach unijnych to niby czyje pieniadze???

    • 2 2

  • PL dopiero się obudzi

    jak będzie za późno - czyli standard
    zobaczcie jak jest w Niemczech.... przez całe Niemcy jadąc widać elektrownie wiatrowe, dające prąd za darmo i elektrownie atomowe
    a w PL lepiej kupować prąd od Niemców, bo w PL się nie opłaca
    żal.pl

    • 2 1

  • Fajnie ale mogli fajniej

    Bardzo fajnie że coś się zaczyna dziać w tym temacie w sektorze społecznym. Ceny jakieś dziwne podali, mógł by autor napisać ile wynosi koszt samej instalacji paneli na jednej szkole, a nie koszt całego, kompleksowego remontu trzech budynków, (XD) to by było bardziej krzepiące. Z tego co się orientuję to koszt całej instalacji wiatraczkowej to od ok. 10tyś. nawet mniej, na domek, i w górę w zależności od skali zastosowania (tu cena dotyczy całkowitej niezależności energetycznej obiektu), u nas w sumie są bardziej wydajne niż panele, bardzo mnie to dziwi. Mogli postawić szyszki albo walce wiatrowe (są to rodzaje wiatraków). Są tańsze od paneli, są to urządzenia głównie mechaniczne, nie ma potrzeby kupowania paneli które są dość drogie w porównaniu do wiatraczków na chwile obecną. Efektywność jest dużo większa, w naszym klimacie działają prawie non-stop przez cały rok. Ale znajdujemy się w w czasie gdy ta technologia jest wprowadzana, specjalistów jest mało więc ceny są duże nie ma zbytnio dużej konkurenci, więc trzeba poczekać żeby było taniej, jak to w systemie kapitalistycznym. O opłacalności nie ma co się rozwodzić bo w sumie to jedyny dobry wybór no może geoterma albo turbiny wodne ale to nie wszędzie się u nas postawi.

    • 0 0

  • przyjdzie chmura

    to beda właczane dmuchawy by odpedzic chmury. Tylko skad prad na dmuchawy

    • 2 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane