- 1 Pełno usterek i pustostanów na dworcu (110 opinii)
- 2 Jechaliśmy Obwodnicą Metropolitalną (216 opinii)
- 3 Andrzej Duda dziękował strażnikom granic (89 opinii)
- 4 Zarzuty znęcania się nad 66 psami (63 opinie)
- 5 W sobotę półmaraton, zmiany od piątku (146 opinii)
- 6 Do czerwca skażona ziemia zniknie z Gdańska (101 opinii)
Kompromis dewelopera ze stacją paliw
W środę spółka Lotos Paliwa i deweloper Robyg doszli do porozumienia w sprawie usunięcia z zablokowanej od piątku stacji paliw, przy al. Hallera w Gdańsku, stojących tam samochodów ciężarowych. Pojazdy jeszcze dziś mają opuścić stację, uruchamiana jest też procedura powiadomienia o zawartym porozumieniu rad nadzorczych obu spółek.
Podłożem sporu są znajdujące się zbyt blisko powstałego tuż obok osiedla mieszkaniowego zbiorniki z gazem LPG. Aby móc oddać je do użytku, należy je wkopać w ziemię. Rozmowy dotyczące tej inwestycji trwały od kilku miesięcy, ale zostały zerwane. Robyg wypowiedział umowę Lotosowi, a dzień później na stację wjechały ciężarówki.
W środę w Warszawie odbyło się spotkanie obu stron, na którym osiągnięto wstępne porozumienie.
- Z naszej strony, a także ze strony dewelopera, osiągnięto kompromis. Teraz Rady Nadzorcze obu firm mają potwierdzić wolę porozumienia. Jeszcze dziś ciężarówki mają odblokować naszą stację paliw przy al. Hallera - poinformował na Twitterze Adam Kasprzyk, rzecznik prasowy Lotosu.
- Rozmowy zakończyły się sukcesem. Czekamy na zatwierdzenie ustaleń ze spotkania przez organy korporacyjne po stronie spółki Lotos - poinformowało z kolei biuro prasowe Robyga.
Obecnie w spółce Lotos uruchamiana jest procedura zwołania rady nadzorczej, która ma zaakceptować warunki porozumienia. Dalszym krokiem będzie przeprowadzenie niezbędnych prac na stacji, co umożliwi odebranie budynku i wydanie kluczy właścicielom mieszkań.
Miejsca
Opinie (247) ponad 20 zablokowanych
-
2019-11-21 05:38
teren (4)
pozostaje pytanie dlaczego miasto sprzedało teren na którym stoi "CPN"
lotos wiedział nie powiedział...
każdy zdrowo myślący wie,że za 5,10,15 lat skończy się umowa dzierżawy terenu i nie zostanie ona przedłużona
z drugiej strony za 15 ,20 lat to już będzie tam 70 cm wody więc tak czy siak mieszkania na parterze będą jak w Wenecji a lotos się wyniesie na suche tereny
lokale na parterze po 10 tys. za metr z perspektywą walki z wodą w niedalekiej przyszłości to trzeba byc odważnym...- 4 5
-
2019-11-21 06:21
To był prywatny teren (1)
NIE miasta. Robyg kupił teren od prywatnej spółki, miasto nic do tego nie miało (jeszcze komuna nie wróciła)..
- 2 0
-
2019-11-21 11:34
ale zgode na budowe mieszkan kolo stacji wydalo miasto.
- 0 0
-
2019-11-21 11:59
Ty sam jesteś jak CPN ,łosiu to jest Lotos paliwa a CPN był za PRL-u obecny Orlen widać że to słoik pisał z Gierłoża
- 0 1
-
2019-11-21 12:18
rozbawiło mnie to...
Czytam Twój komentarz i nagle bam! 70 cm wody...
Zaśmiałem się, bo... przecież masz rację. Lepiej nic nie kupować poniżej Matarni- 0 0
-
2019-11-21 06:26
Jedne Autobusy przenieśli a za chwile drugie przeniosą
PKS tez przecież sprzedany i z chwile będzie tam osiedle . Co w Gdańsku nie jest sprzedane? Chyba będzie tego mniejsza lista
- 3 0
-
2019-11-21 06:55
Paranoja i upaństwowienie firmy!
To jest naprawdę żenujące że w tak dużej firmie jak Lotos aby zatwierdzić zwykłe businessowe rozwiązanie potrzebują zwołania rady nadzorczej... Przecież to patologia, zero decyzyjności na poziomie kierowniczym... Może do Jarosława zadzwońcie i zapytajcie czy można?
- 1 0
-
2019-11-21 08:16
spalić
stację to już nie to samo co warsztaty,zresztą chaty by się spaliły.swojego nie spalim.
- 0 0
-
2019-11-21 08:17
FRAU
dulke żebyś się nie rąbn..a i swojej posesji nie sprzedała tym hienom.
- 0 0
-
2019-11-21 08:27
ma miejscu lotosu olałbym tą stacje i zablokował oddanie budynku
kto mieczem wojuje od miecza ginie- 2 0
-
2019-11-21 08:36
Reforma Sądownictwa
Wyobraźmy sobie, że sądy są podporządkowane w 100% ministrowi sprawiedliwości. Mamy spór firma państwowa kontra prywatna. Właściciel firmy państwowej, minister skarbu idzie do swojego kolegi z pracy ministra sprawiedliwości i ustalają, ze firma państwowa nie może przegrać sporu w sądzie. Jeśli firma prywatna ma właścicieli zagranicznych to jeszcze da rade w arbitrażu. Konkluzja nie chcecie być okradani to pilnujcie aby sądy były niezależne od każdej władzy.
- 0 3
-
2019-11-21 08:46
Dziecinada
Każdy pewnie swoje przytulił łącznie z urzędnikami .Deweloper ogólnie pokazał brak inteligencji oraz odpowiedzialności . Ogólnie jestem zdania ,że powinien powstać na tym terenie jakiś park i więcej zieleni ,a pozwolili na budowę kolejnych blokowisk , a później wielce protestują jaki to smog mają . Głupota ludzka nie zna granic ....
- 2 0
-
2019-11-21 09:09
Stacja była pierwsza, więc jaki mają z tym problem.to deweloper się pcha tam gdzie nie może albo tam gdzie sie nie "zmieści" ! Widać kto rządzi miastem...
- 5 0
-
2019-11-21 09:13
A jelenie i tak kupią te mieszkania
- 2 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.