• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Koniec remontu w centrum Gdańska

Michał Tusk
29 września 2007 (artykuł sprzed 16 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Tramwaje wróciły na Błędnik
Czy ktoś jeszcze pamięta Błędnik sprzed remontu? Czy ktoś jeszcze pamięta Błędnik sprzed remontu?

Wielki dzień dla trójmiejskich kierowców i pasażerów komunikacji miejskiej. Po dwóch latach znów jeździmy tak, jak przed kwietniem 2005 r., kiedy rozpoczęto remont Błędnika.

Od tego czasu do przebudowy wiaduktu dołączały kolejne prace modernizacyjne. Początkowo wszystko miało być robione etapami - tak, by nie sparaliżować miasta. Rzeczywistość była jednak bardziej surowa dla kierowców, ale równocześnie łaskawa dla budżetu miasta. Gdańsk zdobył bowiem fundusze zarówno z budżetu centralnego, jak i Unii Europejskiej na przebudowę Podwala Grodzkiego i Wałów Jagiellońskich, a potem na Gdański Projekt Komunikacji Miejskiej.

Remont w centrum Gdańska:


Jedną z jezdni Podwala i Wałów Jagiellońskich zamknięto w lipcu zeszłego roku. Wtedy też wprowadzono jednokierunkowy ruch na ul. 3 Maja, otwarto dla kierowców Targ Rakowy i Sienny oraz wiadukt Błędnik, którego obie jezdnie były jednokierunkowe w stronę pl. Zebrań Ludowych. Jakby tego było mało, w te wakacje dorzucono zmiany organizacji ruchu na Węźle Unii Europejskiej (dawny Węzeł Okopowa) i skrzyżowaniu Armii Krajowej i 3 Maja. Tam przebudowywano tory tramwajowe w związku z budową nowej linii na Chełm.

Wszystko skończyło się w nocy z piątku na sobotę. - Wszystko idzie zgodnie z planem - mówił w piątek Mieczysław Kotłowski, wicedyrektor Zarządu Dróg i Zieleni.

Zmiany są następujące: ul. 3 Maja ma być tak jak dawniej dwukierunkowa, tak samo jak wiadukt Błędnik. Normalnie jeździmy także na skrzyżowaniu Armii Krajowej i 3 Maja, oraz na Węźle Unii Europejskiej. W związku z tym zlikwidowany zostanie tymczasowy przejazd przez tory w ciągu ul. Podwale Przedmiejskie na wysokości ul. Chmielnej.

Co się nie zmieni? Ciągle niemożliwy będzie wyjazd z ul. 3 Maja w al. Zwycięstwa na skrzyżowaniu Brama Oliwska, gdzie niedrożne będą przejazdy przez torowisko tramwajowe. Zamiast tego do dyspozycji kierowców będzie tunel pod Błędnikiem, umożliwiający bezpośredni przejazd spod dworca PKS do Wrzeszcza. Zamknięty będzie w dalszym ciągu most łączący Bramę Oliwską z ul. Jana z Kolna. Aleja Zwycięstwa w tym rejonie będzie zwężona do dwóch pasów ruchu w obu kierunkach.

Czy po remoncie korki będą mniejsze niż przed nim?

Rozwiązań usprawniających ruch jest - jak na wydane 45 mln zł - niedużo. Zamiast jednego pasa do skrętu w lewo z Armii Krajowej w ul. 3 Maja, będą dwa. Pojawił się pas dla autobusów pod dworcem PKP. Wszystko jest lepiej oznaczone, no i oczywiście wygląda estetyczniej.

Jest też z pewnością bezpieczniej, szczególnie na skrzyżowaniu Huciska i Wałów Jagiellońskich, gdzie sygnalizacja chroni kierowców przed zderzeniem z tramwajami. To, czy ruch będzie odbywał się sprawnie, zależy także od miasta, które ciągle rozważa, czy otworzyć wyremontowany przejazd z Podwala Grodzkiego w "stare" Podwale w kierunku Huciska, co z pewnością odciążyłoby skrzyżowanie pod budynkiem rady miasta.

Liczby Błędnika

30 miesięcy - tyle obowiązywały objazdy w centrum miasta, związane z remontem Błędnika, torów tramwajowych oraz ul. Podwale Grodzkie i Wały Jagiellońskie.

45 mln zł - tyle kosztował remont Podwala i Wałów, z wyłączeniem prac na Błędniku i torowiskach.
Gazeta WyborczaMichał Tusk

Opinie (142) ponad 10 zablokowanych

  • Michał masz rację:(niezły Sajgon nam zgotowali...

    Q***WA!Jechałem o 2 w nocy z 29,na 30 września...
    kto patrzy na znaki na jezdni?,skoro "od zawsze-na czas remontu"nie były adekwatne do kierunku jazdy!
    POjechałem /na moje szęście!/o drugiej w nocy i tu 2 auta na czołówkę...ufff,na szczęście jechałem wolno...PYTAM CZY TAK TRUDNO USTAWIĆ ZNAKI NAD JEZDNIĄ!Zakaz wjazdu!!!No już widzę co,na Błędniku, będzie się działo w poniedziałek:(GRATULACJE dla drogowców:(((
    +40km na Kartuskiej+dziury!+światła bez synchronizacji!:(((HORROR!:(

    • 0 0

  • REMONT

    skrzyżowanie przy byłej skarbówce w stronę chełmu , czy ma zostać nierówność przez tory tramwajowe niczym skocznia .

    • 0 0

  • Ostry, skoro ty zawsze taki horror przeżywasz jak jeździsz, to może jeździć nie umiesz? (3)

    Ciągle tu opisujesz jakieś swoje emocje związane z jeżdżeniem po Gdańsku, masz same mrożące krew w żyłach przygody, aż się czasem zastanawiam czy my na pewno po tym samym mieście jeździmy? Bo i owszem, czasem się zdarza postać w korku czy nadziać się na jakiegoś wariata drogowego, ale żeby takie horrory przeżywać? Coś mi się wydaje, że albo się trochę za bardzo stresujesz boś nerwowy z natury, albo jeździć nie umiesz - i dlatego tak przeżywasz jak stonka opryski. W jednym i w drugim przypadku zalecam przesiadkę na komunikację miejską - z troski o zdrowie twoje i innych użytkowników drogi.

    • 0 0

    • Żmijo

      idż się wygrzej na słoneczku:)
      POlecam Sobieszewo tam rydze ,prawdziwki i sPOkój od trójmiejskiego HORRORU drogowego...
      insynuowanie mnie,że jakobym"nie umiał jeżdzić" jest co najmniej niegrzeczne,gdyby tak było to dawno już bym "gryzł ziemię";)na Łostowicach...,wcześnie wstałaś;)...czyżby lewą nogą,a może nie było "wpylune"?buahaha ,PO tej nocnej jeżdzie jestem wściekły,a Ty POdkręcasz mi tylko złość na;"wspaniałych kierowców"i "wspaniałych drogowców",ech chciałoby się taką żmiję rozdeptać w lesie sobieszewskim...czaisz bazę?PO jaką cholerę wchodzisz mi w drogę?!Ja PO 3mieście muszę:( jeżdzić codziennie:( i skoro wg Ciebie jest to "sama radość" to o czym my rozmawiamy?!

      • 0 0

    • CŻ, zamiast czepiać się ostrego107, mogłabyś napisać parę ciepłych słów o dzielnych drogowcach, (1)

      dla których nie stanowi żadnego problemu jednoczesne utrzymywanie 17 różnych, często sprzecznych ze sobą oznaczeń drogi. Kiedyś zdaje się nawet na trojmiasto.pl ukazał się artykuł na ten temat.

      Szkoda, że nie słyszy się wcale o procesach o odszkodowanie za uszkodzenie auta w kolizji, spowodowanej niechlujnym i nieczytelnym oznakowaniem jezdni. Kto zezwala - przykładowo - na pozostawienie na drodze starych pasów do ich 'samoistnego wytarcia się'?
      Myślę, że jedynie konieczność wypłacenia wysokiego odszkodowania może skłonić kogokolwiek do zmiany tego olewającego podejścia... najwyraźniej spowodowanego spolegliwością i potulnością mieszkańców miasta, niezdolnych do wyrażenia swojego niezadowolenia.

      Ale może wcale nie są niezadowoleni? Spójrz na wyniki ankiety - ponad połowie respondentów nie mieści się najwyraźniej w głowie, że tego typu remont można wykonać w znacznie krótszym czasie.
      Co więcej, zamiast uznać wykonywanie remontów za zwykły obowiązek władz miasta, niektórzy gotowi są walić pokłony władzy za "łaskawość".

      I nieważne, że w ciągu ostatnich kilkudziesięciu lat przybyło "nieco" samochodów na ulicach... W Gdańsku robi się 2-letni "remont kosmetyczny".
      Teraz czekam na wieści o remoncie węzła Okopowa :)

      Swoją drogą Gdańsk miał (i ma?) wyjątkowe szczęście do drogowych projektantów - geniuszy (przykład - wspomniany węzeł Okopowa, albo skrzyżowanie Rzeczypospolitej z JPII na Zaspie)... żeby zrobić KILKUPOZIOMOWY, ale KOLIZYJNY węzeł drogowy, to trzeba naprawdę się postarać ;)

      • 0 0

      • dAareck

        otóż to ,nic dodać nic ująć do Twojej opinii!:D
        żmija...hmmm....zastanawiam się czy te płazy mają w ogóle szare komórki,POza jadowitym instynktem atakowania wszystkiego co POdPOwie "mąż-wąż";)?
        komunikacja drogowa w 3mieście...ech no comment's:(
        POwtarzam zobaczymy co będzie w POniedziałek?!:(((
        a teraz jadę do Sobieszewa,ten kawałek E7,od wiaduktu do rafinerii też woła o POmstę do nieba:(,POlecam tę trasę Żmijo,może tir...?;)OSTRY

        • 0 0

  • nierówności

    na Armii Krajowej , poniżej starego urzedu skarbowego , bardzo duzo nierówności, tam gdzie się przejeżda przez tory, jak się jedzie od Gdańska w górę, w stronę Chełmu, nadzwyczajna fuszerka, żądam poprawienia

    • 0 0

  • "W jednym i w drugim przypadku zalecam przesiadkę na komunikację miejską - z troski o zdrowie twoje i innych użytkowników drogi"

    a autobusy to sie niby jak przemieszczają? ponad korkami??
    to co sie działo czy jeszcze dzieje przy galerii bałtyckiej, to był horror - ostatni odcinek do dworca przeważnie trzeba było pokonywać z buta, bo inaczej siedziałeś se człowieku z pół godziny, beznadziejnie jak smutna miejska pipa i obgryzałeś z wściekłości paznokcie, mnąc bilet, który opiewał na trase do dworca, chyba nawet nikt nigdy nie powiedział tam przepraszam, że o postawieniu policjanta czy innego speca od ruchu z litości nie wspomnę
    poza tym z odczuciami jest tak, że każdy odczuwa co innego - są wrażliwe jak mimozy osobniki i gruboskórne burki, do których jaźni ledwo co dociera

    • 0 0

  • głupie pytanie ;)

    ktos pytał czemu to tak długo trwało, odpowiedź jest bardzo prosta, jeśli miasto zapłaciłoby 50% więcej, wykonawcy pracowaliby na zmianach dzinnych i nocnych, co skróciłoby czas wykonania...
    zasada "jeśli nie wiesz o co chodzi, to napewno chodzi o pieniądze" sie sprawdza...

    • 0 0

  • Czarna zmija

    bzdury Wypisujesz totalne !!
    dO CENTRUM GDAŃSK JEŻDZĘ TYLKO W SOBOTY, nie wiem czy umiem jeździć ( ponad 700 tys km przejechane),ale co kilka tygodnie jestem zaskakiwany zmianą organizacji ruchu oznakowaną nielogicznie!!
    A co dał ten remont?, przecież to jest odtworzenie układu komunikacyjnego z końca lat
    sześćdziesiątych !!!
    Przypominam, że w Chinach w ciągu 10 lat zbudowano 40 tys km autostrad , a najdłuższy most na świecie ( 36 km )zbudowano w ciągu 5 lat w terenie obsuwiskowym i zagrożonym monsunami ,
    No ale Chiny nie są w Mumii eropejskiej tak promowanej przez PO, PIs i tą całą bandę , która dzieli 30o mld budżet !!!

    • 0 0

  • rewitalizację bilbao w roku 1991 rozpoczęto od budowy metra, miasto było w jeszcze gorszym stanie niż gdańsk, bezrobocie, problemy społeczne, upadłe zakłady przemysłowe itd itp
    w 1995 metro zostało oddane do użytku
    gdyby nie ta bidaka SKM, to dojazd z moreny do gdyni trwałby z pół dnia

    • 0 0

  • gallux

    Ale Ostry sam nie prowadzi autobusu, więc się nie denerwuje.
    Facet ewidentnie jest nerwowy, strasznie się emocjonuje jeżdżeniem, może nie powinien prowadzić tylko siedzieć sobie wygodnie w autobusie i oddawać się relaksującej lekturze/ obserwować widoki za oknem.

    • 0 0

  • a może musi? może jest to związane z zawodem?
    ja wkoło siebie widzę samych frustratów, wyprzedzających na przejściach dla pieszych, omijajacych korki jazdą po chodniku itp itd
    Polacy są chamami, bezkulturnymi homosovieticusami, dla których wrzucić smieć do kosza (o ile takowy jest) lub np wytrzeć nogi w wycieraczke, to czynność przekraczająca ich intelekt...

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane