• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Konkurencja w komunikacji: nowi przewoźnicy sporo tańsi od ZKM-u

Michał Brancewicz
17 listopada 2008 (artykuł sprzed 15 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Hybrydowy autobus (ponownie) na ulicach Gdańska
Możliwe, że właśnie takie autobusy marki Solbus będą od przyszłego roku woziły pasażerów gdańskiej komunikacji miejskiej. Możliwe, że właśnie takie autobusy marki Solbus będą od przyszłego roku woziły pasażerów gdańskiej komunikacji miejskiej.

Od nowego roku na 15 gdańskich liniach pasażerów będą wozić PKS Gdańsk i warszawski Warbus. Firmy zaoferowały znacznie niższe stawki niż dotychczasowy przewoźnik - gdański ZKM.



Zarząd Transportu Miejskiego w Gdańsku rozpisał przetarg na obsługę linii: 117, 122, 126, 143, 171, 174, 205, 207, 209, 232, 255, 256, 574, 622 i N5. Zwycięskie firmy będą woziły pasażerów przez osiem lat, do końca 2016 roku.

Przetarg podzielony został na dwa pakiety. W każdym z nich do walki włączył się dotychczasowy przewoźnik, czyli gdański ZKM. Jednak w obu przypadkach jego oferta była wyraźnie droższa niż konkurentów: proponował odpowiednio 8,59 zł (PKS - 6,52 zł) i 9,29 zł (Warbus - 6,92 zł) brutto za kilometr.

PKS zwyciężając w pierwszym pakiecie zobowiązał się do obsługi linii w kierunku południowym (174, 205, 207, 209, 232, 256, 255, 574, N5). Warbus zgarnął pakiet w stronę północną (117, 122, 126, 143, 171, 622). Podział na pakiety był celowy. Pozwoli to obu firmom dostosować zaplecze np. bazę i zajezdnię do potrzeb swoich tras.

Mimo, że obie firmy wchodzą na gdański rynek już w styczniu, nie od początku będą woziły pasażerów nowym taborem. - Przez pierwsze sześć miesięcy obowiązywania umowy dopuszczamy obsługę autobusami nie starszymi niż z 2000 r. - mówi Włodzimierz Popiołek, dyrektor ZTM. - Wynika to z tego, że przetarg ogłosiliśmy późno i firmy nie zdążą już zaopatrzyć się w nowe pojazdy.

Nowy tabor może być jednak dostarczony wcześniej niż 1 lipca 2009 r., który jest terminem ostatecznym. Od tego czasu pasażerów mają wozić autobusy nie starsze niż z 2007 roku. Zapewne będą jednak jeszcze nowsze. - Tego rocznika brakuje na rynku, więc najprawdopodobniej nie pozostanie nam nic innego jak kupić nowe z 2009 roku - przyznaje Maciej Rodowski, kierownik działu sprzedaży i marketingu PKS Gdańsk.

By obsłużyć swoje trasy PKS potrzebuje 10 autobusów przegubowych (w tym jeden rezerwowy), 4 krótkich i jednego minibusa. Zanim nie otrzyma nowych pojazdów będzie korzystał z autobusów wypożyczonych. Nie wiadomo jeszcze jakiej marki, jedyny warunek jest taki, że każdy z nich musi być niskopodłogowy. Co ciekawe, tymczasowe pojazdy nie muszą być wymalowane w barwy miejskie.

Jeśli chodzi o planowany zakup, to na razie swoje oferty PKS-owi złożyły Mercedes i Man, ale jak mówi Maciej Rodowski może zjawi się jeszcze jeden oferent.

Flota Warbusa liczyć będzie 7 autobusów przegubowych marki Solaris i 10 dwunastometrowych Solbusów SM 12 lub Solarisów. - Bardzo możliwe, że wyrobimy się w terminie i już od 1 stycznia, najpóźniej 1 lutego, będziemy dysponowali całkowicie nowym taborem - zapewnia Paweł Szymonik, prezes Warbusa.

Co ciekawe, warszawska spółka przez pewien czas zastanawiała się nad kupnem białoruskich Mazów, jednak ostatecznie wycofała się z tego pomysłu.

Bazą dla pojazdów obu firm będzie parking PKS-u, który jego część wydzierżawi Warbusowi.

Opinie (276) 9 zablokowanych

  • bilety

    ceny biletów nie zminią się dopóki nie zmieni tego miasto i zarząd ZTM-u

    • 0 0

  • barwy autobusów

    barwy autobusów będa podobne do ZKM-u ponieważ Miasto nie zgodzi się na inne kolory traz inni przewożnicy gdańscy mają podobne kolory do ZKM-u

    • 0 0

  • Bilet Metropolitarny (8)

    A co z biletem matropolitarnym na wszystkie linie. Rozumiem że nowi przewoźnicy nie podpisali umowy więc nie będą honorować tych biletów? Czyli cały fajny pomysł tego biletu wali się na łeb.

    • 0 0

    • Heh (2)

      Chyba Bilet Metropolitalny bo jest Metropolia a nie Metroporia :P

      • 0 0

      • Akurat bilet jest METROPOLITALNY, bo ktoś tak postanowił.
        Ale słowo METROPOLITARNY również jest poprawne.

        • 0 0

      • z tą Metropolią też można dyskutować :P

        • 0 0

    • (2)

      Niby czemu?
      W Gdańsku takimi rzeczami jak bilety, wyznaczanie tras itp zajmuje się ZTM. Sam przewoźnik (ZKM, Warbus, PKS czy cokolwiek innego) to jedynie wykonawca przewozu, który podpisuje z ZTM umowę na obsługę danej linii, a więc bilety się nie zmieniają. Tak jest np. na linii 262, którą obsługuje PKS Wejherowo.

      • 0 0

      • (1)

        kopiuj wklej?

        • 0 0

        • Niekoniecznie

          Forumowiczka po prostu czyta ze zrozumieniem informacje na forum (już od paru lat) i wie czym zajmuje sie organizator komunikacji, a czym przewoźnik. Należy do tej zdecydowanej mniejszości (ok 30%), które rozumieją tekst publikowany w prasie.

          • 0 0

    • organizatorem pozostaje cały czas ZTM i to ZTM pobiera opłaty za przejazdy oraz opłaca przewoźników.

      • 0 0

    • Do Adama

      Umowę podpisuje organizator przewozów, czyli w Gdańsku ZTM. A to jaka firma Warbus, PKS, Planetobus czy ZKM wozi pasażerów to już nie ma znaczenia. Przykładowo linię 149 obsługuje Planetobus ale organizuje ją ZTM i kasujesz tam bilet z ZTMu a nie kupujesz u kierowcy z Planetobusa.

      • 0 0

  • niech kasują każdego przez wejście przednimi drzwiami to (28)

    i renoma stanie się zbędna. Kupujesz bilet albo nie wsiadasz.

    • 1 0

    • i godzinne opóźnienia (20)

      pomyśl zanim coś napiszesz. To że w Planetobusie tak jest tonie znaczy ze z ZTMie się sprawdzi. Pasażerów korzystających z ZTMowksich przewozów jest kilkadziesiąt razy więcej albo i kilkaset

      • 0 0

      • W Szwecji też się da... (4)

        Co więcej, tam prawie każdy przystanek jest przystankiem na żądanie, nie wciśniesz guzika albo nie pomachasz na przystanku - masz problem. Dzięki temu autobusy często dojeżdżają przed czasem (po drodze mają tylko kilka obowiązkowych przystanków wyrównawczych (żeby nie zyskać 5 minut)

        • 0 0

        • oraz w Portugalii (3)

          a na przystankach wszyscy grzecznie się ustawiają w ogonku i wsiadanie przebiega bardzo sprawnie. Jakieś 2/3 pasażerów tylko okazuje kierowcy bilet okresowy. Kontrole są częste, ale też bardzo sprawnie przeprowadzane.

          • 0 0

          • Racja, ale jeden warunek (1)

            Niech staruchy też płacą za bilety, bo tak teraz jeżdżą bez celu i tłok robią, i jeszcze chcą miejsc siedzących, a sił mają więcej niż młodzi pewnie.

            • 0 0

            • A na Ukrainie...

              Na ukrainie jest podobnie. Dwie kolejki - jedna do miejsc siedzących, druga dla stojących. Wszyscy wsiadają w 1 drzwi. Tylko na niektórych trasach trzoda jak u nas, ale jeszcze nie zauważyłam kogoś kto by grzecznie nie podaj pieniążków do przodu (przez innych pasażerów) by zapłacić za przejazd :)

              • 0 0

          • oj daleko nam do cywilizacji, daleko

            • 0 0

      • w wielu nimieckich miastach (4)

        istanieje taka praktyka i tabor jeździ punktualnie...

        • 0 0

        • ile osób korzysta? (3)

          Najpierw trzeba zadać sobie pytanie ile ludzi korzysta z komunikacji miejskiej w danym mieście. Moim zdaniem nie przejdzie ani w Gdynii, ani w Gdańsku.

          • 0 0

          • no tak lepiej jest powiedzieć, ze to sięnie uda (2)

            • 0 0

            • errata (1)

              lepiej powiedzieć, że się nie uda. Kierowca pierwsze drzwi zastawi miotłą aby nie wiało, i niech tłuszcza wsiada i wysiada innymi, a nie obok kierwocy.

              • 0 0

              • przeciwnie, nie bedziesz musiał kupować, wystarczy okazywać i przechodzimy dalej.

                • 0 0

      • bredzisz (1)

        Londyn Berlin, wiele innych METROPOLII ma takie rozwiązanie;
        wchodzi się WYŁĄCZNIE przednimi drzwiami, obok kierowcy przejść musisz, kupujesz bilet jednorazowy albo pokazujesz jakiś inny, i jest ok

        • 0 0

        • tam nie jeździ się autobusami jak u nas. teraz w autobusach są tłoki ale to przez Polaków.

          normalnie autobus nie jest podstawą transportu. masz metro, samochody. a autobusy mają giga opóźnienia przez Polaków :D

          • 0 0

      • To się sprawdza nie tylko w Niemczech (1)

        ale i w całych Chinach. Wsiadasz przednimi, wrzucasz pieniążek, wysiadasz środkowymi.
        Czy ktoś może mi tylko przypomnieć, ile jest ludności w dużym chińskim mieście, i jakie jest zagęszczenie? No, nie słyszę!

        • 0 0

        • włącz glośniki

          • 0 0

      • Jestes nie z tego swiata (1)

        Czlowieku od bardzo dlugiego czasu jezdza busy i autobusy z pruszcza i ludzie kupuja u kierowcy i opoznien nie ma

        • 0 0

        • BREEEEDZIIISZZZ!

          Z Pruszcza NIC nie jeździ punktualnie.

          • 0 0

      • (1)

        to czemu w angli sie taki system sprawdza??

        to jak nie przednie drzwi to zatrudnic starego i sprawdzonego konduktora - zmniejszy sie bezrobicie a i wplywy do kasy ZTM... a RENOME na drzewo...

        nie wiem jak wy ale ja wole placic przy wsiadaniu albo konduktorowi niz uczestniczyc w tych lapankach kanarow bo nawet jak zawsze mam bilet czuje sie niekomfortowo z tymi panami...

        • 0 0

        • Autobusy w większych miastach Wlk. Brytanii mają wieczne spóźnienia, tam są takie korki, że im wszystko jedno W (irlandzkim) Dublinie w sumie identycznie. Poza tym tam zdecydowanie więcej osób ma karty przejazdowe, a bilety jednorazowe kupuje ogromna mniejszość.

          • 0 0

      • we Francji też tak jest (1)

        • 0 0

        • w Niemczech też tak jest

          mają tam takie jak nasze bilety np miesięczne z tym że bez zdjęcia więc ja jak byłam w Krefeld jeździłam na bilecie cioci i taki system uważam za najlepszy:)

          • 0 0

    • BILETY OKRESOWE

      Z tego co ja zauwazylem to na zachodzie kierowca głównie sprawdza bilet miesięczny lub inny okresowy. Bilety jednorazowe mają mniejszy udział w rynku. Poza tym jak wsiadasz to autobusu to nic nie stoi na przeszkodzie żeby mieć bilet w ręku i przy kierowcy grzecznie go skasować. W razie braku biletu kierowca sprzeda ci jednorazowy. Uważam zresztą, że powinien być droższy niż w pobliskim kiosku - po to, żeby ludziom się na chciało zabierać cennego jak zauważyliście czasu innym podróżującym.

      • 0 0

    • są lepsze pomysły (1)

      każdy wsiada przednimi drzwiami i przeciąga kartę miejską przez czytnik, wysiadając przeciąga jeszcze raz i w ten sposób dokładnie wiadomo jak długo jechał. do tego trzeba wyznaczyć stawkę za minutę albo za całą trasę

      • 0 0

      • prędzej za kilometry...
        sorki, ale nie chciałbym placić nai grosza za stanie godzinę w korku

        • 0 0

    • (2)

      RACJA RACJA RACJA CZYSTA RACJA i kropka.

      • 0 0

      • (1)

        w Słowenii jest tak samo - kupujesz u kierowcy... tylko tutaj złodzieje się oburzają, że będzie trudniej na gapę jeździć... żal!

        • 0 0

        • i w irlandi

          tez tak jest i jest gitara :D

          • 0 0

    • Dokładnie tak!

      Właśnie tak to działa w Kopenhadze na przykład. Wsiada się z przodu, wysiada z tyłu. Porządek jakiego Polska nie widziała. I pewnie nie zobaczy, sądząc z wypowiedzi malkontentów.... Ale kto wie? Jeśli wchodzą firmy prywatne, a nie jakieś quasi-marksistowskie pseudopaństwowe molochy, to może im zależeć na tym, żeby BIZNES SIĘ KRĘCIŁ, a klienci byli zadowoleni. Bo oczywiście quasi-marksistowskie pseudopaństwowe molochy mają to z definicji "gdzieś".

      • 0 0

  • Dla kogo powroty linią C są makabryczne??

    bo dla mnie są tragiczne aby się zabrać po południu trzeba czekać przeszło pół godziny na autobus! Ludzie piszcie do ZKM !- a może pasażerowie powinni zastrajkować - wszyscy mogą a my nie? Płacimy to wymagamy !

    • 0 0

  • czytajcie uważnie (7)

    nie zmienia się organizator przewozów tylko firma, która będzie obsługiwała te linie, więc ceny biletów się nie zmienią. Jeżeli spadną ceny biletów okresowych to w całym mieście. Sieciowe na pewno jeszcze spadną i mam nadzieję że bilety w autobusach te po 3 złote zdrożeją conajmniej do 4 złotych, to może wtedy ludzie zaczną kupować bilety w kioskach. Ja widzę kolejkę do kierowcy po bilet przy dworcu PKP w Gdańsku to aż się nóż w kieszeni otwiera. A potem są krzyki że są opóźnienia. No i w końcu znikną z 207 Ikarusy i Jelcze, które średnio raz dziennie się psuły ;-)

    • 0 0

    • stały pasażer

      podnoszenie cen biletów nic nie pomoże, w kioskach biletów, brakuje i pasażerowie są zmuszeni kupować u kierowców, niejednokrotnie płacąc więcej niż powinni, to- nikogo to nie uszczęsliwia- płacim y więcej niż powinnismyh i nie mamy możliwości wyboru, bo zwykle brakuje zniżkowych biletów - problem tkwi w przepisach dotyczących kiosków zaopatrujących się w bilety- to należy zmienić wtedy kupowanie u kierowcy będzie odbywało się sporadycznie

      • 0 0

    • bilety w kioskach

      a ja mam nadzieję, że bilety u kierowców nigdy nie zdrożeją i że nadal będzie można je kupować - jest wiele miejsc, gdzie w pobliżu nie można nigdzie i o żadnej porze kupić biletu nawet w dzień powszedni, a odległości pokonywane komunikacją miejską są dużo za duże, by alternatywą dla nich był spacer - trudno, czasem rzeczywiście tramwaj prze to chwilę się spóźnia, ale nie jest to tak długi czas, by rzeczywiście był wielkim problemem - wiele innych czynników wpływa na opóźnienia - a co do kolejek po bilety przy dworcu - cóż... dziwi mnie ten brak wrażliwości - sama jestem tzw "ludnością napływową" i wiem, że kupić bilet w Gdańsku przy dworcu to nie łatwa sprawa dla kogoś, kto nie jest stąd...

      • 0 0

    • Jedna sprawa. (3)

      Tylko nie wiem czy zdajesz sobie sprawę, że kioski biletów miec nie muszą i niektóre nie mają bo to upierdliwośc na której nie ma zarobku. I co wtedy? Mam leciec piechotą do miejsca gdzie kupię bilet? W całej Europie kierowcy sprzedają bilety i jakoś autobusy jeżdżą planowo i nikomu to nie przeszkadza. W całej Polsce zresztą też i tylko w Gdańsku powstał problem.

      • 0 0

      • Bo w Gdańsku, za przeproszniem (...) mieszka (1)

        Ludzie w Gdańsku uważają, że im wszystko się należy i najlepiej za darmo. Wszędzie widzą problemy. Bilety okresowe są w tej samej cenie co w Gdyni a nawet jest ich większy wybór. A co do kupowania biletów u kierowcy to lenistwo z was wyłazi, zamiast kupić w kiosku kilka biletów na zapas to nie lepiej jeden u kierowcy. W EUROPIE TO LUDZIE PRZESTRZEGAJĄ OBOWIĄZKÓW, KTÓRE MUSZĄ SPEŁNIĆ ABY JECHAĆ AUTOBUSEM, U NAS TEGO BRAKUJE. TYLKO NARZEKAĆ POTRAFICIE.

        • 0 0

        • Ty wez sie juz uspokoj i tak nie podniecaj bo cisnienie podskoczy i nieszczescie gotowe a pozniej bedzie ze jakas kobieta po 70 Cie podrapala i to dlatego tak zle z Toba

          • 0 0

      • bilet na dworcu PKP

        rozumiem że na trasie można kupić bilet u kierowcy, ale jak ktoś wsiada przy dworcu PKP do autobusu i potem 15 osób idzie do kierowcy i żadna z tych osób nie ma odliczonej kasy to się potem nie dziwcie że na trasie czekacie po 20 minut na autobus. Na dworcu jest masa miejsc gdzie można kupić bilet, nawet na zapas, a jak ktoś jeździ codziennie to kupuje sieciowy. Po prostu ludzie są leniwi, a później narzekają.

        • 0 0

    • Majonez

      Salatka?

      • 0 0

  • Cóż za nowatorski pomysł!!! hihihi (4)

    Rzeczywiście Gdańsk jak zwykle wyważa otwarte drzwi...

    W Gdyni działa to już od lat. Jest konkurencja ze strony ZKM, Gryf, PKS Wejherowo i PKS Gdańsk i Veolia na niektórych trasach.
    Dla klientów nie ma różnicy, bo pojazdy są niebiesko-białe i w środku podobnie wystandaryzowane...

    Ciekawe czy ten "techniczny problem" uda się rozwiązać od razu, czy dopiero po roku lub dwóch, jak ludzie będą się dezorientować...

    Brawo Gdańsk miasto XX wieku :)

    • 0 0

    • osskaa

      zastanawia mnie jedno, jaki masz w tym cel by podjudzać niechęć pomiędzy Gdynianami a Gdańszczanami- chyba że jesteś kibolem... to wiele wyjaśnia

      • 0 0

    • (2)

      Oto następny, co udaje, że jest mądry...

      PKS w gdańskiej komunikacji miejskiej jeździ na E od dobrych 2 lat..

      • 0 0

      • łał!!!! aż na jednej lini???? no niezłe cacko :) (1)

        • 0 0

        • Jeszcze jest linia 262 (PKS Wejherowo), 149 i 512 (Planetobus), 283 (Gryf).
          Również ZKM jeździ na 264 i 275 na zasadach komercyjnych po wygranym rok temu przetargu.

          • 0 0

  • Widzę tu sporo nieporozumień (2)

    Ceny biletów ustala Rada Miasta Gdańska. Nie ma podstaw aby oczekiwać, że R.M.G. ustali na jedne linie niższe ceny niż na inne tylko dlatego, że akurat te zostały wyznaczone do przetargu. Na razie korzyść z obniżki kosztów zostanie u organizatora przewozów, czyli w budżecie Miasta, które będzie mogło dać ZTM mniej pieniędzy na zakup usług przewozowych od wybranych przewoźników. Gdańsk ma przecież mnóstwo wydatków, choćby związanych z budową Baltic Areny - która, jak wiadomo, wcale Baltic Areną nie jest :) Jeśli eksperyment z przetargami na przewozy się powiedzie, to myślę, że będzie rozszerzany. Docelowo chodzi o model podobny do gdyńskiego, gdzie o każdą linię mogą się ubiegać różni przewoźnicy. To hamuje wzrost cen w dłuższym okresie. Moim zdaniem powinniśmy się domagać od naszych Radnych czego innego: tańszych biletów okresowych, a szczególnie dalszej obniżki ceny biletu sieciowego, tak żeby kupowało go coraz więcej osób. Po co drukować bilety jednorazowe, a pieniądze dostawać w trakcie realizacji usługi? Kto kupuje bilet okresowy, płaci z góry i dlatego powinien mieć lepszą cenę.

    • 0 0

    • tyle tylko, że na tym przetargu ukonkurencyjnianie komunikacji miejskiej się skończy.
      Na resztę długoletni monopol dostanie ZKM po to, aby mieć możność zaciągnięcia kredytu na gruntowną wymianę taboru.

      • 0 0

    • Cały czas o tym mówię

      ale co niektórzy uważają że komunikacja miejska to coś na czym robi się oszczędności.

      • 0 0

  • Wy wielce oświeceni (1)

    od siedmiu boleści. Nie udawajcie takich mądrych. Jak Osowę obsługiwał Planetobus to bilety były odrębne od ZTM. Ludzie mają prawo mieć wątpliwości i pytania. Tylko kretyn jest zbyt pewny siebie. Trochę pokory.

    • 0 0

    • A jaki numer miał Planetobus na Osowie?
      820.

      Raczej nie jest tajemnicą, że w żadnych 8-setkach bilety ZTM nie obowiązują.

      • 0 0

  • wreszcie! (4)

    Najwyższa pora. W bydzi od ponad roku 1 z linii obsługuje warszawski prywatny przewoźnik, kursuje regularnie ponad 20 nowiuśkich, lśniących solarisów.

    • 0 0

    • eee sorry, ale......... (3)

      ....... co to jest bydzi?

      • 0 0

      • (2)

        bydzia, to zdaje sie Bydgoszcz

        • 0 0

        • (1)

          aż 1 linie obsługuje - to sporo

          • 0 0

          • za to najważniejszą - obsługiwaną przez 20 wozów

            • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane