- 1 Weszły do sklepu i ukradły towar za 1650 zł (76 opinii)
- 2 30 lat od tragedii autobusowej w Kokoszkach (145 opinii)
- 3 To była fabryka "kryształu" na płn. Polskę (138 opinii)
- 4 Mieszkańcy Bojana naprawili drogę w Gdyni (140 opinii)
- 5 Remont przed budową Drogi Zielonej (165 opinii)
- 6 Co się wydarzyło na lotnisku z piątku na sobotę (362 opinie)
Kontrola biletów, która zbulwersowała internautów
Kontrola biletów w gdańskim tramwaju zaowocowała obszernym postem na Facebooku, blisko 1,5 tys. udostępnień i nowym fanpage'em o nazwie "Koniec złej Renomy Gdańska". Sprawa dotyczyła studentki z Litwy. Firma kontrolerska przekonuje, że sytuacja nie wyglądała tak, jak opisano ją na FB. ZTM jednak zdecydował się anulować mandat.
Aktualizacja, godz. 10:50 Gdański Zarząd Transportu Miejskiego zdecydował o anulowaniu kary nałożonej i uiszczonej podczas opisanej w artykule kontroli. Choć podtrzymuje, że kontroler zachował się właściwie i miał podstawy do wręczenie pasażerce mandatu, decyzję o anulowaniu opłaty dodatkowej tłumaczy dezinformacją w kiosku i wyjątkowością tej sytuacji.
Jedną z takich historii opisała kilka dni temu pani Aleksandra, na co dzień pracująca jako przewodnik turystyczny po Gdańsku.
Zdarzenie, którego była świadkiem, miało miejsce 28 listopada w samo południe. Jechała tramwajem nr 8 w kierunku Stogów. We Wrzeszczu rozpoczęła się kontrola, której przebieg przyciągnął uwagę kobiety.
"Za mną siedziała młodziutka dziewczyna, studentka z Litwy. Z uśmiechem pokazuje kontrolerom swój dopiero co skasowany ulgowy bilet oraz kartę upoważniającą ją do studenckiej zniżki. Kontroler z radością informuje miłą panią turystkę w naszym języku ojczystym (a jakże!), bo zobaczył, że jakoś sobie z tym polskim pani studentka radzi, że wskazana ów karta nie upoważnia jej do zniżki."(pisownia oryginalna)
Studentka była mocno zdezorientowana całą sytuacją, ponieważ informacje odnośnie biletu, jaki ma nabyć, dostała w kiosku. Chciała dopłacić do kolejnego biletu, aby z ulgowego zrobił się normalny. Ale jej tłumaczenia na nic się nie zdały.
Kontrolerzy zaproponowali obywatelce Litwy dwa rozwiązania:
"Albo zapłaci opłatę teraz i o sprawie zapominamy, albo wzywają Straż Graniczną, bo "jest pani nie z tego kraju". Usłyszałam tylko: "Proszę, nie. Mam tylko 16 zł. Jutro wracam do domu i nie chcę żadnych kłopotów". Panowie byli nieugięci i wyraźnie rozbawieni konkretną sytuacją."
Pani Aleksandra postanowiła zapłacić mandat za studentkę z Litwy. Na miejscu uiściła 110,20 zł, choć kontrolerzy sugerowali, by tego nie robiła, bo "oni zawsze mają pieniądze".
Po powrocie do domu sprawdziła przepisy dotyczące taryf biletowych ZTM. I dopisała do swojego postu:
"Kontroler biletów BEZWZGLĘDNIE musi wykazać się znajomością przepisów określających zakres uprawnień do ulgowych i bezpłatnych przejazdów środkami lokalnego transportu zbiorowego i dokumentów potwierdzających te uprawnienia. Pani Tatiano, ów pan nie wykazał się tę znajomością ZUPEŁNIE. To druga zaraz po ubiorze złamana przez niego procedura. Okazała Pani wraz z biletem ulgowym tym pożal się Boże tramwajowym kontrolerom młodzieżową kartę EURO 26 STUDENT a co za tym idzie, czytam dalej w tych z****h procedurach, jest to dokument potwierdzający uprawnienie do zniżki jako tej studiującej na zagranicznej uczelni i miała Pani pełne prawo jechać w tym dniu i w każdym do czasu ważności tej karty, ze zniżką."
Choć ta sytuacja miała miejsce w ubiegłym tygodniu, opisujemy ją dopiero dziś, ponieważ czekaliśmy na stanowisko ''Renomy" w tej sprawie. Firma opisuje tę sytuację w nieco innym świetle.
Zdaniem jej przedstawicieli, pasażerka z Litwy nie okazała do kontroli karty Euro 26, lecz legitymację studencką wystawioną poza granicami Polski. Zgodnie z przepisami obowiązującymi w komunikacji publicznej w Gdańsku, taki dokument nie stanowi podstawy do udzielenia ulgi.
- Gdyby pasażerka okazała kartę Euro 26, opisana przez panią Aleksandrę sytuacja nie zaistniałaby - czytamy w informacji od Renomy.
I dalej:
- Kontroler biletu nie jest upoważniony do akceptacji innych dokumentów poza tymi, które są wymienione w przepisach obowiązujących w ZTM Gdańsk.
Renoma przekonuje, że podczas kontroli biletów jej pracownik nie miał wątpliwości, że ma do czynienia ze studentką, lecz z uwagi na obowiązujące go regulacje, nie mógł postąpić inaczej. Gdyby zezwoliłby na skasowanie dodatkowego biletu, naraziłby się na odpowiedzialność dyscyplinarną, zaś firma na odpowiedzialność odszkodowawczą wobec ZTM Gdańsk.
Czytaj także: Kontrolerzy mają dość agresji
Miejsca
Opinie (356) ponad 20 zablokowanych
-
2016-12-06 18:27
I co? Poszczekała sobie wielka obrończyni uciśnionych? (4)
A taka światowa była, taki przejaw inteligencji wykazała, płacić za koleżankę zza granicy chciała i cały związek jajników szlag jasny trafił :D Podobnie było w przypadku tej patologicznej mamuśki w placówce PKO BP na gdańskim Chełmie, o której jak sądzę nie bez powodu w swoich wypocinach wspomniała niejaka Aleksandra. Tam też solidarność jajników przejęła kontrolę nad mózgiem wielu szanownych pań (niektórych panów nie wiedzieć czemu też). Błazenada i tyle.
"Puste beczki i głupcy robią dużo hałasu" - Plutarch- 10 6
-
2016-12-06 21:51
Kameleony (2)
Ta treść pasuje mi do właściciela Renomy,lub ich pracownika.Zawistny i mściwy tekst.Pasujący do tego towarzystwa.
- 2 3
-
2016-12-07 06:19
Kosmici (1)
Prawda w oczy kole? Skąd wyście się qrrwa wszyscy wzięli, kto was począł i wychował - para złodziej+pedał?!! Z Renomą łączy mnie jeden mandat do zapłacenia. Pojechałem dwa przystanki dalej, bo zasnąłem. Ale ewidentnie moja wina - nie hejtuję i nie stekam jacy to wszyscy są źli, tylko ja taki niewinny!! I też zapłacę ale z honorem. Zjechały się tweesty do Gdańska i za ch**j nie wiedzą jak się zachować buraki. Nie, to nie jest bazar w Kartuzach, ryneczek w Stężycy, ani targowisko w Kościerzynie i to się nie zmieni. Chłop z wiochy wyjdzie - wiocha z chłpa za ch*j nie da rady!!
- 1 0
-
2016-12-07 07:01
Gok..
wyluzuj bo żyłka pęknie i pójdziesz do piachu na Święta.
- 0 1
-
2016-12-06 20:04
Rue aszlochu.
Mogly sie te blazny z Renomy zachowac jak ludzie?Mogly..a zachowali sie jak napompowana staz wiejska.
- 2 3
-
2016-12-07 06:49
BILETY
Opodatkować obywateli ,w tym i tych co mają samochody, bo znieczyszczają powietrze , na rzecz darmowej komunikacji miejskiej .Kontrolerzy na kurs zawodowy w celu przekwalifikowania.
- 1 0
-
2016-12-06 16:45
Kłamczucha i ściemniara (2)
Autorka postu to frustratka i ściemniara!
Powinna za kłamstwa stanąć przed sądem!!!
Społeczniara! Poczytajcie jej posty na FB - zero obiektywizmu!- 11 11
-
2016-12-07 06:36
Typowe dziecko TVN, produkt cywilizacji tandety życia oraz bycia.
- 1 0
-
2016-12-06 22:18
Te 8smy pasazer Nostromo....Idz szefowi buty wyczysc a nie tu sie na forum udzielasz.
- 1 1
-
2016-12-06 14:00
Samochodem (1)
jezdzic jezeli kanary takie straszne. Nie bedzie uzerania sie z nimi, a nie zatankujesz to rower albo na piechote
- 2 0
-
2016-12-06 22:38
ooo
powiedział co wiedział
- 0 0
-
2016-12-06 21:18
nie spotykam i nie spotkalem sie i nie spodziewam sie zadnej kontrowersyjnej kontroli biletow (3)
bo zawsze mam ważny bilet ,jestem tak nudnym pasazerem ze ktoregos dnia ."kanar machnol reka " i nie sprawdzal , bo kontrolował moj bilet dwa dni temu .
w zasadzie co do studenki z litwy sama jest sobie winna , ja bym pokazal wszelkie dokumenty upowazniajace do zniżki , z drugiej strony jesli studiuje w Gdansku to moze uczelnia wystawial by jej legitymacje :)- 5 0
-
2016-12-06 22:23
Ja też zawsze mam bilet i nie bronię gapowiczów. Ale ta dziewczyna miała bilet, zawiniła nieznajomość obcej "kultury".
- 2 0
-
2016-12-06 21:47
I dopisz.... pracuje w renomie i po godzinach pisze komentarze w obronie firmy (1)
I dopisz.... pracuje w renomie i po godzinach pisze komentarze w obronie firmy
- 0 2
-
2016-12-06 22:13
dokladnie.
- 0 2
-
2016-12-06 22:20
Zawsze uczciwie kasuję bilety, ale raz dostałam mandat - w Budapeszcie, gdzie też wprowadził mnie w błąd sprzedawca biletów. I mimo że miasto było piękne, to wielki niesmak pozostał. Myślę, że naprawdę kontrolerzy mogli sobie darować - dziewczyna miała bilet i najwyraźniej była studentką. A nasze miasto tylko traci na takich akcjach.
- 4 0
-
2016-12-06 15:45
Znowu afera z renomowaną firmą (1)
która to już z kolei? dlaczego ZTM i Miasto nic z tym od lat nie robi i dalej zatrudnia tych bandziorów?
- 5 3
-
2016-12-06 22:16
Z jaka firma przepraszam?Renomowana>?cha,cha,cha...
- 0 0
-
2016-12-06 21:39
Kameleony
Niech Pani poszuka w internecie,gdziekolwiek.Kto jest właścicielem "Renomy" To zrozumie Pani wszystko.
- 3 0
-
2016-12-06 17:48
(2)
W niemczech zaloza ci kajdanki za jazde bez biletu bo to przestepstwo tak samo jak kradziesz
- 8 3
-
2016-12-06 18:03
(1)
ja słyszałem ,że wyciągają z pojazdu i rozstrzeliwują pod murem
- 2 2
-
2016-12-06 21:12
tez dobrze
- 1 0
-
2016-12-06 18:27
żeby tak litwini interweniowali w sprawach polaków na wileńszczyźnie.... (1)
- 8 0
-
2016-12-06 20:01
Ty masz jakis problem z glowa..to sie leczy na NFZ...ale mozesz przy dobrej zmianie nie doczekac,
- 1 4
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.