- 1 Weszły do sklepu i ukradły towar za 1650 zł (67 opinii)
- 2 30 lat od tragedii autobusowej w Kokoszkach (92 opinie)
- 3 To była fabryka "kryształu" na płn. Polskę (130 opinii)
- 4 Mieszkańcy Bojana naprawili drogę w Gdyni (121 opinii)
- 5 Remont przed budową Drogi Zielonej (163 opinie)
- 6 Co się wydarzyło na lotnisku z piątku na sobotę (361 opinii)
Kontrowersje po otwarciu Galerii Bałtyckiej
Zobacz, jak wygląda po powodzi Galeria Bałtycka
Pomimo skutków czwartkowej ulewy, zarząd Galerii Bałtyckiej zdecydował się otworzyć obiekt w sobotni poranek. Decyzja ta zbulwersowała nie tylko właścicieli niektórych sklepów, ale i wielu klientów. Ich zdaniem, centrum handlowe nie nadaje się do użytkowania. Na poziomie -1 wciąż znajduje się woda i błoto, a na wszystkich piętrach można wyczuć nieprzyjemny zapach.
Razem ze skrzyżowaniem, zalana została również pobliska Galeria Bałtycka. Powódź podtopiła tutaj niemal wszystkie sklepy, znajdujące się na poziomie -1 i zniszczyła część chodników wokół obiektu. W związku z tym, jedno z największych centrów handlowych w Trójmieście zostało w piątek całkowicie zamknięte.
Pracownicy zbulwersowani decyzją o otwarciu
Wydawałoby się, że usuwanie skutków ulewy potrwa co najmniej kilka dni. Jednak władze Galerii Bałtyckiej postanowiły otworzyć ją najszybciej, jak to tylko możliwe. O problemie zaalarmowało nas wielu pracowników obiektu.
- Zarząd galerii ma zamiar już w dniu jutrzejszym otworzyć centrum handlowe. Jestem pracownikiem jednej z firm. Zarząd nie zdaje sobie nawet sprawy, w jakim stanie jest budynek, bo centrala firmy znajduje się na południu Polski. Czy budynek w ogóle nadaje się do użytku, czy stan techniczny ocenił profesjonalny nadzór budowlany? Przecież z poziomu 0 zerwał się sufit. Czy decyzja BHP i sanepidu jest taka, że nie ma tutaj zarazków i nic nie zagraża zdrowiu pracowników? - napisała pani Marta.
Fatalny przepływ informacji i niewystarczająca pomoc
Zdezorientowani pracownicy Galerii Bałtyckiej zwracają również uwagę na - ich zdaniem - brak informacji o tym, kiedy właściwie będą musieli wrócić do pracy.
- Pracuję w Galerii Bałtyckiej. Mieszkam poza Trójmiastem, muszę dojechać do pracy, zapłacić za bilety, a nie zarabiam zbyt wiele i muszę liczyć każdy grosz. W piątek przyjechałem do Gdańska, by przeczytać kartkę, że galeria jest nieczynna. Nikt nas o tym nie poinformował. Przez cały piątek było podobnie. Ustaliłem tylko, że w sobotę galeria będzie otwarta "prawdopodobnie". To niepoważne z ich strony - tłumaczy pan Paweł, kolejny z pracowników.
Z kolei właścicielka jednego ze sklepów twierdzi, że zarząd Galerii Bałtyckiej w żaden sposób nie pomógł jej w usunięciu skutków powodzi.
- Musiałam wypompowywać wodę z mojego sklepu na własną rękę. Zarząd galerii zostawił nas samym sobie i w żaden sposób nam nie pomógł. A teraz w takich warunkach mamy wracać do pracy? - pyta czytelniczka, prosząca o zachowanie anonimowości.
Klienci przychodzą i nie kryją zaskoczenia
Ostatecznie, Galeria Bałtycka została otwarta dziś o godz. 10:00, tj. o godzinę później niż zwykle. Komunikat o otwarciu pojawił się dopiero dziś, ok. godz. 9:00. W związku z tym, pod drzwiami Galerii Bałtyckiej pojawiło się wielu klientów, którzy nie mieli pojęcia o opóźnionym otwarciu.
Decyzja o błyskawicznym otwarciu Galerii Bałtyckiej zbulwersowała klientów. Ich zdaniem, obiekt nie nadaje się do użytkowania i wymaga jeszcze dokładniejszego wyczyszczenia. Wiele niepochlebnych komentarzy na ten temat można znaleźć również na facebookowym profilu Galerii Bałtyckiej.
- Jak oni mogli otworzyć galerię dla klientów? To skandal. Owszem, poziom -1 jest zamknięty całkowicie, ale na wszystkich poziomach unosi się nieznośny smród. Patrząc przez barierki na dół widać, że przecież w wielu sklepach wciąż zalega woda i błoto - tłumaczy pani Maria, którą spotkaliśmy po wyjściu z centrum.
Zarząd Galerii Bałtyckiej podtrzymuje decyzję
O skomentowanie problemu poprosiliśmy przedstawicielkę zarządu Galerii Bałtyckiej. Jej zdaniem, decyzja o otwarciu była słuszna.
- Sytuacja była bardzo dynamiczna. Wczoraj oceniliśmy, że do godz. 9:00 będzie okej, jednak dziś rano, podczas ostatecznej inspekcji stwierdziliśmy, że należy się wstrzymać. Nie wszystkie prace porządkowe zostały wówczas ukończone. Dlatego musieliśmy przesunąć otwarcie na godz. 10:00. Otworzyliśmy tylko te powierzchnie, które zostały uprzątnięte i całkowicie oczyszczone. Poziom -1, gdzie wciąż trwają prace, jest zamknięty dla klientów. Spędziłam tutaj cały wieczór i dzisiejszy poranek i rzeczywiście czuć, że była tu woda, ale to nie jest coś (zapach - przyp. red.) dramatycznego - wyjaśnia Klaudia Taisel, dyrektor regionalny.
Dyrektor podkreśla, że decyzja o otwarciu galerii nie wymagała dodatkowych pozwoleń urzędników czy nadzoru budowlanego.
Popękane ściany w Galerii Bałtyckiej (13 opinii)
Więcej o kontrowersyjnej decyzji o ponownym otwarciu GB pisaliśmy w sobotę.
Więcej o kontrowersyjnej decyzji o ponownym otwarciu GB pisaliśmy w sobotę.
Miejsca
Opinie (606) ponad 10 zablokowanych
-
2016-07-16 13:49
jeden wielki smród (1)
Pazerność zarządu Galerii nie zna granic ciekawe czy jak ludzie tam pracujący zaczną chorować od tego smrodu i syfu to będą zwolnienia czy odszkodowania brakuje słów na tych pazernych głupków
- 48 3
-
2016-07-16 14:06
To nie Hameryka; A4? strach przed utrata pracy; sady? zycze powodzenia, odpornosci na stres i czasu; zwiazki zawodowe? fikcja
- 5 0
-
2016-07-16 13:49
zbojkotowac Galerię, bez zakupów tam da się żyć (1)
Nie szanują klientów i sprzedawców to olać ich, po co się tam pchać i wąchać smród. Dla nich liczy się tylko KASA.
Przesuwali Strzyże to mają, rzeka zawsze wróci w swoje koryto, myśleli, że naturę przechytrzą to mają. Żal tylko drobnej działalności, sieciówki wrzucą to w koszty.- 86 4
-
2016-07-17 18:44
klienci sami się nie szanują
Po co tam leźli? Dokładnie po to, co znaleźli, czyli syfff.
- 0 1
-
2016-07-16 13:50
Tak właśnie pracują nasi "fahofcy"...Specjaliści wyjechali za granicę, a u nas tak
właśnie się buduje, jak na zdjęciu!
- 33 1
-
2016-07-16 13:50
Ludzie po co wy tam jedziecie buraki jedne
- 71 1
-
2016-07-16 13:51
informacja dla dyrekotrki regionalnej klaudi (3)
informacja dla dyrekotrki regionalnej GB niejakiej Klaudi T. - "to nie była woda z kranu" którą "może coś czuć" tylko wymieszane ścieki, szambo, fekalia i bakterie oraz grzyby które wymagają czyszczenia silnymi środkami odkażającymi oraz suszeniem ścian. Uważam że najemcy powinni pozwać GB do sanepidu jak najszybciej za narażenie zdrowia i życia pracowników i klientów. Samo wdychanie tych oparów z bakteriami i grzybami które będzie teraz parować od dołu to już skandal. Pomijam już fakt namoczonych ścian które utrzymują pozostałe 3 piętra oraz garaże....i pomijam fakt że na górze znajdują się obiekty gastronomiczne i wszystkie syfy z oparów lądują w jedzeniu... skandal i wstyd.
- 141 3
-
2016-07-16 13:54
Dokładnie ;-) A gastronomia na najwyższym poziomie ma się świetnie pewnie i działa na pełnych obrotach ;-)
Tylko wariat będzie coś tam jadł przez najbliższe miesiące.
- 41 2
-
2016-07-17 08:26
(1)
tylko ozonowanie obiektu ma w tym przypadku sens,nawet środki czyszczące nie dadzą rady niestety. ozonowanie kosztuje jednak sporo kasy i wymagałoby zamknięcia obiektu na co najmniej 2 dni więc jest jak jest
- 5 0
-
2016-07-17 08:29
ozonowanie ? pod warunkiem zapakowania całego obiektu w celofan
cha cha cha idioci .
- 1 0
-
2016-07-16 13:53
BRAWO GB (5)
Taktycznie zagraliście "pozwalając" Najemcą decydować o otwarciu. A co jak nie otworzą?? Wlepicie kary za brak otwarcia lokalu??
Podmyte chodniki wokół odkrywające fasady budynku
Dopiero niedawno otworzyliście drzwi aby wietrzyć ten smród.
Pani z informacji sama gubi się w zeznaniach twierdząc, że ona też siedzi w " tym smrodzie" i co? Na facebooku piszą że całą noc sprzątali po czym okazuje się, że tylko do 1. w nocy. Pracownicy i klienci uskarżają się na gryzący smród a Informacja uważa, że nie były użyte chemikalia więc nie ma takiej możliwości - to pytam się czym oni czyścili te fekalia i ścieki???
Restauracje pełne ludzi, wcinający opary i pyły ze skuwanych podłóg. Sanepid jest zszokowany otwarciem zarówno GB jak i części restauracyjnych. Mówiąc, że jedynie kiedy była kontrola to w 2007r przy staraniu się o ich zgode na otwarcie...
Rączka rączkę myje, dezinformacja totalna
Niech ktoś coś zrobi!!!
Muzeum powodzi dla zwiedzających- 78 6
-
2016-07-16 13:56
NajemcĄ??? (1)
chyba tylko do sprzątania kibli się nadajesz
- 9 12
-
2016-07-16 14:23
On różnicy nie słyszy. Więc i nie widzi :-)
- 7 2
-
2016-07-16 13:56
Fujjj gdzie jest sanepid
- 9 0
-
2016-07-16 13:56
Dezynfekcja wodą, jak w Średniowieczu.
Takiego braku odpowiedzialności, całkowitej beztroski, braku wiedzy w temacie przepisów sanitarnych itd. tylko pogratulować pseudomenadżerom po prywatnych szkółkach wyższych.
- 21 3
-
2016-07-16 16:44
fekalia plyna troszke inna droga niz deszczowka ludziska
j w
- 3 5
-
2016-07-16 13:53
"Spędziłam tutaj cały wieczór i dzisiejszy poranek i rzeczywiście czuć, że była tu woda, ale to nie jest coś (zapach - przyp. red.) dramatycznego" - zmysł węchu pani dyrektor jako wyznacznik "wszystko w porządku, można otwierać". Ciekawe czy w domu własnym by też tak chętnie otworzyła po powodzi, żeby gości przyjmować.
- 63 4
-
2016-07-16 13:56
Dyrektor regionalna "oceniła, że będzie okej"... (4)
... ręce opadają.
- 77 3
-
2016-07-16 13:57
Ona chyba nie ma mózgu
- 31 1
-
2016-07-16 14:13
Teraz widzisz kto zostaje dyrektorem, a kto po studiach musi latac z mopem i sprzatac ten syf... (2)
- 46 1
-
2016-07-16 18:13
(1)
Święta prawda, rzeczywistość Polska:(
- 4 0
-
2016-07-16 20:18
polska, a nie Polska
- 2 0
-
2016-07-16 13:56
Ludzka psychika jest jednak zagadką... (1)
Na logikę: przychodzę gdzieś, stwierdzam na progu, że mi się tam nie podoba, bo jest bałagan i smierdzi, to odwracam się na pięcie i idę sobie gdzie indziej. Szczególnie, gdy wiem co się tam działo dzien wczesniej.
Jaki sens jest w pienieniu się, że obiekt jest otwarty? A może innym to nie przeszkadza?- 60 3
-
2016-07-16 14:33
To jest nałóg
Tylko zamknięcie na głucho powstrzyma ludzi przed "szopingiem". Inaczej będą lezli nawet przez pogorzelisko, druty kolczaste i pole minowe. Jak alkoholik o 4:00 do wódopoju...
- 24 0
-
2016-07-16 13:56
A wystarczy żeby klienci ttam nie poszli. Ale będa leźli spędzić tam weekend jak każdy winny i dlatego otworzyli.
- 60 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.