• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Kontrowersje po otwarciu Galerii Bałtyckiej

Rafał Borowski
16 lipca 2016 (artykuł sprzed 7 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Co z nowymi kładkami nad rzeką Kaczą?

Zobacz, jak wygląda po powodzi Galeria Bałtycka


Pomimo skutków czwartkowej ulewy, zarząd Galerii Bałtyckiej zdecydował się otworzyć obiekt w sobotni poranek. Decyzja ta zbulwersowała nie tylko właścicieli niektórych sklepów, ale i wielu klientów. Ich zdaniem, centrum handlowe nie nadaje się do użytkowania. Na poziomie -1 wciąż znajduje się woda i błoto, a na wszystkich piętrach można wyczuć nieprzyjemny zapach.



Jak oceniasz decyzję o sobotnim otwarciu Galerii Bałtyckiej?

Czwartkowa ulewa spowodowała w Gdańsku wiele szkód. Jednym z miejsc, które ucierpiało najbardziej, było skrzyżowanie ul. Grunwaldzkiej, Kościuszki i al. Żołnierzy Wyklętych zobacz na mapie Gdańska we Wrzeszczu. Poziom wody nad poziomem gruntu wynosił tutaj aż kilkadziesiąt centymetrów.

Razem ze skrzyżowaniem, zalana została również pobliska Galeria Bałtycka. Powódź podtopiła tutaj niemal wszystkie sklepy, znajdujące się na poziomie -1 i zniszczyła część chodników wokół obiektu. W związku z tym, jedno z największych centrów handlowych w Trójmieście zostało w piątek całkowicie zamknięte.

Pracownicy zbulwersowani decyzją o otwarciu

Wydawałoby się, że usuwanie skutków ulewy potrwa co najmniej kilka dni. Jednak władze Galerii Bałtyckiej postanowiły otworzyć ją najszybciej, jak to tylko możliwe. O problemie zaalarmowało nas wielu pracowników obiektu.

- Zarząd galerii ma zamiar już w dniu jutrzejszym otworzyć centrum handlowe. Jestem pracownikiem jednej z firm. Zarząd nie zdaje sobie nawet sprawy, w jakim stanie jest budynek, bo centrala firmy znajduje się na południu Polski. Czy budynek w ogóle nadaje się do użytku, czy stan techniczny ocenił profesjonalny nadzór budowlany? Przecież z poziomu 0 zerwał się sufit. Czy decyzja BHP i sanepidu jest taka, że nie ma tutaj zarazków i nic nie zagraża zdrowiu pracowników? - napisała pani Marta.
Fatalny przepływ informacji i niewystarczająca pomoc

Zdezorientowani pracownicy Galerii Bałtyckiej zwracają również uwagę na - ich zdaniem - brak informacji o tym, kiedy właściwie będą musieli wrócić do pracy.

- Pracuję w Galerii Bałtyckiej. Mieszkam poza Trójmiastem, muszę dojechać do pracy, zapłacić za bilety, a nie zarabiam zbyt wiele i muszę liczyć każdy grosz. W piątek przyjechałem do Gdańska, by przeczytać kartkę, że galeria jest nieczynna. Nikt nas o tym nie poinformował. Przez cały piątek było podobnie. Ustaliłem tylko, że w sobotę galeria będzie otwarta "prawdopodobnie". To niepoważne z ich strony - tłumaczy pan Paweł, kolejny z pracowników.
Z kolei właścicielka jednego ze sklepów twierdzi, że zarząd Galerii Bałtyckiej w żaden sposób nie pomógł jej w usunięciu skutków powodzi.

- Musiałam wypompowywać wodę z mojego sklepu na własną rękę. Zarząd galerii zostawił nas samym sobie i w żaden sposób nam nie pomógł. A teraz w takich warunkach mamy wracać do pracy? - pyta czytelniczka, prosząca o zachowanie anonimowości.
  • Poziom -1 w Galerii Bałtyckiej wciąż nie nadaje się do otwarcia. W niektórych sklepach zalega woda i błoto, co zresztą czuć na wyższych poziomach.


Klienci przychodzą i nie kryją zaskoczenia

Ostatecznie, Galeria Bałtycka została otwarta dziś o godz. 10:00, tj. o godzinę później niż zwykle. Komunikat o otwarciu pojawił się dopiero dziś, ok. godz. 9:00. W związku z tym, pod drzwiami Galerii Bałtyckiej pojawiło się wielu klientów, którzy nie mieli pojęcia o opóźnionym otwarciu.

Decyzja o błyskawicznym otwarciu Galerii Bałtyckiej zbulwersowała klientów. Ich zdaniem, obiekt nie nadaje się do użytkowania i wymaga jeszcze dokładniejszego wyczyszczenia. Wiele niepochlebnych komentarzy na ten temat można znaleźć również na facebookowym profilu Galerii Bałtyckiej.

- Jak oni mogli otworzyć galerię dla klientów? To skandal. Owszem, poziom -1 jest zamknięty całkowicie, ale na wszystkich poziomach unosi się nieznośny smród. Patrząc przez barierki na dół widać, że przecież w wielu sklepach wciąż zalega woda i błoto - tłumaczy pani Maria, którą spotkaliśmy po wyjściu z centrum.
Zarząd Galerii Bałtyckiej podtrzymuje decyzję

O skomentowanie problemu poprosiliśmy przedstawicielkę zarządu Galerii Bałtyckiej. Jej zdaniem, decyzja o otwarciu była słuszna.

- Sytuacja była bardzo dynamiczna. Wczoraj oceniliśmy, że do godz. 9:00 będzie okej, jednak dziś rano, podczas ostatecznej inspekcji stwierdziliśmy, że należy się wstrzymać. Nie wszystkie prace porządkowe zostały wówczas ukończone. Dlatego musieliśmy przesunąć otwarcie na godz. 10:00. Otworzyliśmy tylko te powierzchnie, które zostały uprzątnięte i całkowicie oczyszczone. Poziom -1, gdzie wciąż trwają prace, jest zamknięty dla klientów. Spędziłam tutaj cały wieczór i dzisiejszy poranek i rzeczywiście czuć, że była tu woda, ale to nie jest coś (zapach - przyp. red.) dramatycznego - wyjaśnia Klaudia Taisel, dyrektor regionalny.
Dyrektor podkreśla, że decyzja o otwarciu galerii nie wymagała dodatkowych pozwoleń urzędników czy nadzoru budowlanego.
13:51 17 LIPCA 16

Popękane ściany w Galerii Bałtyckiej (13 opinii)

Pęknięcia w galerii Bałtyckiej w sklepie Saturn przy punkcie ratalnym. Podobno galeria nie wezwała inspekcji budowlanej bo nie było takiej potrzeby. Pęknięć przed ostatnią ulewa nie było.

Więcej o kontrowersyjnej decyzji o ponownym otwarciu GB pisaliśmy w sobotę.
Pęknięcia w galerii Bałtyckiej w sklepie Saturn przy punkcie ratalnym. Podobno galeria nie wezwała inspekcji budowlanej bo nie było takiej potrzeby. Pęknięć przed ostatnią ulewa nie było.

Więcej o kontrowersyjnej decyzji o ponownym otwarciu GB pisaliśmy w sobotę.

Miejsca

Opinie (606) ponad 10 zablokowanych

  • kontrol sanepidu by się przydała

    • 35 3

  • ciekawe co na to sanepid --może była kopertowa

    • 44 3

  • Najlepsi

    Są zbulwersowani klienci którzy czekali już od 9 rano na otwarcie. Tych januszy to trzeba było do sprzątania zagonić.

    • 103 4

  • bo w podziemiach buduje się parkingi a nie sklepy

    • 46 1

  • Dyrektor regionalny czyli pożyteczna idiotka (3)

    Trzeba mieć IQ na poziomie glonojada by twierdzić; cytuje "rzeczywiście czuć, że była tu woda, ale to nie jest coś dramatycznego"... no ale być może u tej pani tez w domu leży śmierdzący szlam i lubi się w tym tarzać..... masakra, jaką trzeba być brudaską by tak twierdzić. Dodatkowo za takie brednie dostaje pieniądzę - pro.sty.tucja intelektualna

    • 119 1

    • (1)

      Wszyscy tak muszą się prostytuować. Ona przynajmniej ma kasę.

      • 9 8

      • Nie wszyscy.

        Ty spamujesz za darmo. Aż taką masz sr*czkę, że musisz się dopisać prawie do każdego wątku?

        • 6 2

    • jest elastyczna i ma te robote

      • 4 7

  • A co ze zwierzętami w sklepie zoologicznym? (4)

    Jeśli dobrze pamiętam, na samym dole przy wystawie były króliki.

    • 24 4

    • zostaly ewakuowane i wroca jak ekosystem wroci do normy ;-) (2)

      • 13 0

      • W przeciwieństwie do galerianek ;-) One wróciły już ;-) Praca to praca. Tyle, że za wybrakowane spodnie popowodziowe (1)

        będzie wybrakowany blołdżob ;-)

        • 10 3

        • I znowu ty...

          opanuj się dziewczyno, bo już się nie da ciebie czytać
          czy po prostu zazdrosna, że nie ty zarobisz?

          • 2 6

    • zamienily sie w zabki. A ryby z galerii i subislawa wyladowaly na stolach polakow - do obiadu ;)

      • 6 0

  • Ludzie to jest sprzatanie??? (2)

    Pani wezmie mopa i wytrze - tak pewnie to wyglada?!

    Galeria Baltycka powinna na swoj koszt sciagnac maszyny sprzatajace - jezdzace. Wyszorowac z dobra firmowa chemia. Takim mopem to tylko mazanie podlogi. Smrod i bakterie pozostana. Widac, ze tam moze i by trzeba myc sklepy myjka pod cisnieniem.

    Polskie byle jak. Oby bylo.

    • 86 3

    • Dokładnie. Po czymś takim sprzątają wyspecjalizowane firmy według specjalnych procedur. Przynajmniej w teorii - Polski nie

      dotyczy. Tu się leci tym samym mopek, któym za chwilę się będzie dalej sprzątać przez kolejny rok, bo przecież nikt nie wyrzuci dobrego mopa do śmieci ;-)

      • 27 4

    • .

      co jest najlepsze, galeria ma tylko jedną maszyne jezdzaca sprzatajaca na cala galerie, wiele sklepow zglosilo sie o pomoc w myciu, poniewaz muł i bloto doslownie wżarło się w podlogę, jednak kolejka do maszyny jest tak ogromna, ze po zapisaniu się na listę czekasz kilka godzin na pomoc lub tak jak my, dopiero jutro po połudnniu bedziemy mogli skorzystać z jej pomocy

      • 8 1

  • Kasa jest najważniejsza i musi być na plus. Mam propozycję aby żabę tonów całą zieleń której niewiele już pozostało w mieści i czekać na kolejny obfity opad. Ciekawe jakie będą tłumaczenia możnych tego miasta.

    • 15 0

  • (8)

    To jak jesteście tacy cwani to napiszcie gdzie zerwał się ten sufit. Bo ja byłem tam i wygląda to w miarę oki. Acha tam nie czuć fetoru

    • 8 57

    • (1)

      Byłeś na -1?

      • 20 1

      • -1 jest dzisiaj zamknięte dla klientów

        • 2 0

    • Chyba jakaś koligacja

      Może jesteś synkiem tej pani dyr. regionalnej? Już drugi raz piszesz opinię przeciwną do wszystkich.

      • 25 2

    • sam zobacz (1)

      H&M

      • 3 0

      • zgadza się dlatego H&M miał zamknięty poz -1 i będzie zamknięty przez około tydzień aż wszystkie prace zostaną zakończone . decyzje o otwarciu podejmuje najemca nie Galeria .Galeria podjęła decyzje o otwarciu aby nie płacić odszkodowań najemcom za nie możność handlowania z winy Galerii

        • 3 0

    • .

      w wielu miejscach, np w Cubusie zarwany w wielu miejscach, ogolem mnostwo sklepow na -1 ma pozarywane czesciowo sufity w srodku ale rowniez przed sklepami (dlatego bardzo dziwi mnie ze pietro 0 bylo dostepne dla klientow i ludzie niczego nie spodziewajacy się tamtedy chodzili, opierali sie o barierki) doszly mnie sluchy o zagrozeniu w home&you zawaleniem , dlatego nikt tam dzisiaj nie pracuje

      • 6 1

    • sufit zerwany przy super pharm i przy ccc. zapach unosi się cały czas - byłam dzisiaj 11 godzin w pracy i właśnie walczę z niesamowitym bólem głowy

      • 11 0

    • Jakim cudem mogły tam się pozrywać sufity, skoro woda nawet do nich nie sięgnęła?

      Poza tym, jak to wygląda? Sufity się zarwały i z poziomu wyższego cos spadło do niższego?

      Pytam z czystej ciekawości o szczegóły techniczne.

      • 4 1

  • Kasa kasa kasa

    • 18 2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane