- 1 Od soboty spore utrudnienia na A1 (20 opinii)
- 2 Wojsko oferuje 6 tys. zł za wspólne wakacje (77 opinii)
- 3 Całe Trójmiasto w strefie zakażenia ASF (235 opinii)
- 4 Po 80 latach dzwony wróciły do Gdańska (133 opinie)
- 5 Z Sopotu na fotel wiceprezydenta Krakowa (49 opinii)
- 6 Szukają szczątków legionisty na Westerplatte (35 opinii)
Kontrowersje wokół zmian granic dzielnic Gdyni
Powierzchnia dzielnicy Działki Leśne w Gdyni ma zmniejszyć się o ok. 30 proc. Jej władze protestują, ale rządzący miastem tłumaczą, że decyzje nie są ostateczne i czekają na argumenty i inne propozycje. W lipcu początek konsultacji społecznych.
- Korekty? U nas powierzchnia dzielnicy zmniejsza się o jedną trzecią. Nikt nie chce z nami o tym rozmawiać, a tracimy część obiektów sportowych czy Morski Instytut Rybacki. Nie usłyszeliśmy żadnych rzeczowych argumentów i boję się, że skończy się tak, jak z chodnikiem przy ul. Witomińskiej. Część leżąca w granicach naszej dzielnicy jest wyremontowana, a potem idzie się po dziurach, bo sąsiedzi mieli inne pomysły na inwestycje - podkreśla dr Radosław Tyślewicz, przewodniczący Rady Dzielnicy Działki Leśne.
Znaczące zmiany zajdą przede wszystkim w okolicach obiektów sportowych. Dziś formalnie stadion miejski znajduje się na Małym Kacku, natomiast Narodowy Stadion Rugby oraz hala sportowa sąsiadująca z Centrum Riviera - na Działkach Leśnych. Po korekcie piłkarze będą grali nadal w Małym Kacku, natomiast rugbyści i drużyny halowe - na Wzgórzu św. Maksymiliana. Na zakupy do centrum Riviera też pojedziemy na Wzgórze.
Nie wszyscy są jednak przeciwni zmianom.
- To korekty, które według mnie nie tworzą żadnych zagrożeń. W powszechnym odczuciu obiekty sportowe i handlowe są w innych dzielnicach, niż obowiązujące obecnie podziały. Potocznie mówi się o zakupach na Wzgórzu i meczach w Redłowie - zauważa Mariusz Jagłowski z Rady Dzielnicy Wzgórze św. Maksymiliana.
Trudno się mu jednak dziwić, bo jego dzielnica zyska na zmianach spory obszar. A to między innymi więcej pieniędzy od miasta na inwestycje. Budżety dzielnic obliczane są bowiem na podstawie liczby mieszkańców, ale też powierzchni dzielnicy.
- Zmiany nie są jeszcze ostateczne. W lipcu ruszają konsultacje społeczne i jeśli pojawią się rzeczowe argumenty, to tak jak dotychczas, będziemy korygować plan zmian - podkreśla wiceprezydent Gdyni Michał Guć. - Granice Działek Leśnych pochodzą z czasów, gdy były tam głównie dzikie pola, więc teraz chcemy je dopasować do obecnych realiów - dodaje.
Głosy sprzeciwu budzi też termin przeprowadzenia konsultacji społecznych, które odbędą się w wakacje - w okresie urlopowym.
- Zmiany muszą wejść w życie 17 listopada, by wybory samorządowe odbyły się jeszcze w starych granicach administracyjnych. Natomiast wybór radnych dzielnicy będzie się już odbywał na podstawie nowych granic - wyjaśnia Michał Guć.
Opinie (96) 2 zablokowane
-
2014-07-01 09:52
ja nie widzę kontrowersji (1)
Tylko jak zwykle redaktorek w sprawie Gdyni próbuje toczyć pianę. Na szczęście jest to tylko podrzędny portal i nie jest opiniotwórczy. Brak obiektywizmu was kiedyś zgubi.
- 8 9
-
2014-07-01 10:55
Co robisz na podrzędnym portalu, panie nadrzędny? Przydziały z UM na pisanie peanów?
- 3 2
-
2014-07-01 10:48
Jak już ktoś napisał jak nie wiadomo o co chodzi to chodzi o kasę..
Teraz trzeba tylko sprawdzić, który deweloper najbardziej zarobi na zmianie granic..
- 6 3
-
2014-07-01 10:44
i dobrze , wzgórze pany , działki leśne fajfusy.
- 0 6
-
2014-07-01 10:29
Dopiewo zawsze wierne!
- 0 0
-
2014-07-01 08:00
Czy już wiesz na kogo NIE zagłosujesz? (1)
To co się martwisz.
- 7 5
-
2014-07-01 10:22
Wiem. Nie zagłosuję na Marcinka.
- 1 0
-
2014-07-01 07:57
Mały Kack żąda odłączenia się od Wielkiego ,mostu Wantowego nad Kaczą oraz dostępu do Morza !. (4)
- 13 7
-
2014-07-01 09:32
powinno byc (1)
Kacczynianka
- 2 0
-
2014-07-01 10:13
ale tylko wtedy gdyby żądali przekopu przez mierzeję helską
- 1 0
-
2014-07-01 08:04
wmurować kamień węgielny pod budowe Szpitala Specjalistycznego i Prewentorium na Wiczlinie !
otworzyć tam również filie Uniwersytetu Jagielońskiego !.
- 8 3
-
2014-07-01 08:00
Grabówek chce Lotniska i toru F-1 .
- 10 3
-
2014-07-01 10:10
problem
Pies jak nie ma co robić to sobie jaja liże
- 3 4
-
2014-07-01 08:48
Podobnie jest z dzielnicą Chwarzno-Wiczlino (3)
Dzielnicy Chwarzno-Wiczlino także zabiera się, na rzecz Dąbrowy, znaczący procent obszaru. Granicą ma być rzeka Kacza. Dzielnica Michała Gucia ma za mało pieniędzy? To nie jest korekta po liniach działek, a aneksja "Krymu" w majestacie prawa. Rada Dzielnicy zaopiniowała projekt zmiany granic negatywnie. I co? I nic. Prezydent wcale się do tej opinii nie odniósł. Dąbrowa poprze wniosek bo jej przybędzie terenu i pieniędzy na inwestycje. Dlaczego wybrano okres wakacyjny na konsultacje? Bo mniejsze będzie zainteresowanie. Mieszkańcy brońcie swojej dzielnicy.
- 7 5
-
2014-07-01 09:18
Chwarzno i Wiczlino powinno być podzielone (1)
To dzisiaj już dwie osobne dzielnice z innymi potrzebami.
- 2 4
-
2014-07-01 09:47
Nie wiem czy jest sens dzielić i tworzyć małe obszary zamiast większych - to może spowodować chaos.
- 3 0
-
2014-07-01 09:46
akurat granica naturalna to dobry powód.
- 3 1
-
2014-07-01 09:32
pieniactwo i głuptactwo z was wyłazi
aby poszczekać i powarczeć. Tfuj!
- 6 8
-
2014-07-01 06:29
wszędzie ta kasa... (1)
nie będzie wziątek jak zabiorą atrakcyjne tereny i obiekty...
- 20 7
-
2014-07-01 09:28
każdy mierzy swoją miarą.
teorie spiskowe snują ludzie, którzy sami knują albo poknuć by sobie chcieli, tylko odwagi im brakuje-tchórzom i wypisują bezkarnie głupoty na anonimowych forach
- 3 9
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.