- 1 3,5 mln zł wygrane w Lotto na Przymorzu (13 opinii)
- 2 Dwa osiedla obok siebie bez wspólnej drogi (168 opinii)
- 3 Chodnik dodatkowym pasem Grunwaldzkiej (111 opinii)
- 4 Najstarsza fontanna idzie do remontu (83 opinie)
- 5 Miasto pełne znaków. Wiele niepotrzebnych (141 opinii)
- 6 Zamiast Rębiechowa lotnisko na morzu (222 opinie)
Obchody na Westerplatte. Zgrzyt z apelem poległych
Pod pomnikiem Obrońców Wybrzeża na Westerplatte odbyły się obchody 78. rocznicy wybuchu II wojny światowej. W uroczystości wzięli udział m.in. premier Beata Szydło oraz kilku ministrów. Podczas tegorocznych przemówień nie zabrakło mocnych stwierdzeń dotyczących obecnej sytuacji politycznej. Pomimo sprzeciwu władz Gdańska, oficer Marynarki Wojennej odczytał tzw. apel smoleński.
Przez wiele następnych lat, rokrocznie brali w nich udział żyjący obrońcy Wojskowej Składnicy Tranzytowej na Westerplatte. Ostatni z nich, mjr Ignacy Skworon - który odpierał ataki Niemców na Wartownię nr 2 - zmarł 5 sierpnia 2012 roku.
Podobnie jak każdego roku, piątkowe obchody rozpoczęły dźwięki syreny alarmowej, która zawyła punktualnie o godz. 4:45. To właśnie o tej porze załoga niemieckiego pancernika Schleswig-Holstein oddała z wielkokalibrowych dział pierwsze salwy w kierunku polskich żołnierzy stacjonujących na gdańskim półwyspie.
Liczna delegacja władzy centralnej
Pod pomnikiem Obrońców Wybrzeża zebrali się przedstawiciele władz lokalnych i Kościoła, najwyżsi dowódcy sił zbrojnych, kombatanci i weterani II wojny światowej - w tym delegacja ze Szkocji - żołnierze, rodziny westerplatczyków, harcerze, grupa kilkuset gdańszczan, a także przedstawiciele najwyższych władz państwowych.
Na trybunie honorowej zasiedli m.in. premier Beata Szydło oraz członkowie jej gabinetu: minister spraw wewnętrznych Mariusz Błaszczak, minister spraw zagranicznych Witold Waszczykowski, minister obrony narodowej Antoni Macierewicz i minister edukacji narodowej Anna Zalewska, także marszałek Senatu Stanisław Karczewski, szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego Paweł Soloch i posłowie reprezentujący różne barwy partyjne.
Odwołania do bieżącej polityki
Zebrani na Westerplatte wysłuchali czterech przemówień, wygłoszonych kolejno przez prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza, szefa BBN-u - odczytującego list prezydenta RP Andrzeja Dudy - panią premier oraz ks. arcybiskupa Sławoja Leszka Głódzia. Oprócz oddania hołdu ofiarom II wojny światowej, w przemówieniach pojawiły się również dosadne sformułowania, dotyczące bieżącej sytuacji politycznej w naszym kraju.
Zarówno premier Szydło, jak i prezydent Adamowicz, powołali się w swoich przemowach na słynny cytat, wygłoszony przez papieża Jana Pawła II na Westerplatte w czerwcu 1987 roku: "Każdy z was, młodzi przyjaciele, znajduje też w życiu jakieś swoje Westerplatte". Oboje użyli go do poparcia swoich twierdzeń, ale ich treść była skrajnie różna.
Prezes Rady Ministrów skomentowała konflikt, który od kilkunastu miesięcy toczy się między jej rządem i władzami Unii Europejskiej. Podkreśliła słuszność prowadzonej przez siebie polityki na arenie europejskiej i zapowiedziała, że nie ugnie się pod żadnymi naciskami.
- Wartości, którymi podczas wojny kierowali się Polacy, legły u podstaw procesu jednoczenia się kontynentu (...). Dlatego w dobie, kiedy w Europie rodzą się różne partykularyzmy, Polska ma moralne prawo upominać się o te wartości. Ma obowiązek stać na straży solidarności, jedności i równych praw wszystkich państw. Nie możemy dopuścić do sytuacji, w której niektórzy europejscy przywódcy ulegną pokusie, aby z innymi rozmawiać z pozycji siły (...). Tylko w zjednoczonej i zachowującej podmiotowość państw członkowskich Europie, narody europejskie mogą skutecznie bronić swoich interesów. W Europie potrzebna jest teraz solidarność, a Polska jest krajem solidarnym, bezpiecznym, praworządnym i demokratycznym (...). Europa stoi dziś w obliczu niepokoju i destabilizacji. Dlatego nie możemy zdezerterować - mówiła premier Szydło.
Natomiast prezydent Gdańska wyraził sprzeciw wobec polityki rządu PIS, która jego zdaniem zagraża nie tylko praworządności i swobodom obywatelskim, ale również obecności Polski w strukturach Unii Europejskiej.
- Po raz kolejny musimy z całą mocą powtórzyć, że Polska może być bezpieczna tylko w zjednoczonej Europie. Dlatego każda próba osłabienia naszych związków z Europą, wyprowadzanie nas z Unii Europejskiej, jest sprzeczne nie tylko z polską racja stanu, lecz jest rozłożonym na raty politycznym samobójstwem. Ale na tym nie wyczerpuje się przesłanie, którego symbolem jest Westerplatte (...). Po kilkudziesięciu latach, Westerplatte polskich obywateli to obrona najbardziej zagrożonych wartości: konstytucji i wolności, solidarności ze słabszymi, rządów prawa i niezawisłości sądów - powiedział prezydent Adamowicz.
Apel smoleński mimo sprzeciwu władz Gdańska
Pod koniec uroczystości doszło do pewnego zgrzytu. Prowadzący poranne obchody zapowiedział wejście na trybunę harcmistrza ZHP, który miał odczytać apel poległych. Zamiast niego pojawił się jednak oficer Marynarki Wojennej, który oprócz ofiar II wojny światowej, przywołał w apelu również ofiary katastrofy lotniczej, do której doszło w kwietniu 2010 roku pod Smoleńskiem.
Dzień wcześniej władze Gdańska poinformowały w komunikacie prasowym, że pomimo nacisków ze strony Ministerstwa Obrony Narodowej, nie wyrażają zgody na odczytanie tzw. apelu smoleńskiego. Podkreślono, że ofiary katastrofy lotu Tu-154 nie mają nic wspólnego z obchodami rocznicy wybuchu II wojny światowej. Decyzja ta miała zostać skonsultowana z lokalnym środowiskiem kombatantów.
Złożona przez włodarzy miasta propozycja dotycząca wspomnienia podczas obchodów jedynie prezydentów Ryszarda Kaczorowskiego i Lecha Kaczyńskiego miała zostać odrzucona przez przedstawicieli MON. W piątkowy poranek i tak udało im się postawić na swoim.
Jak twierdzą pracownicy Urzędu Miejskiego w Gdańsku, oficer zablokował w ostatniej chwili harcmistrza ZHP, gdy ten miał odczytać taką wersję apelu. Wtedy na mównicę wszedł oficer Marynarki Wojennej i odczytał jego pełną wersję.
Oficer zatrzymuje harcerza
Moment, gdy oficer nie dopuszcza harcerza do odczytania skróconej wersji apelu poległych.
Poranne obchody pod pomnikiem Obrońców Wybrzeża to niejedyne wydarzenia, dzięki którym zostanie upamiętniona 78. rocznica wybuchu II wojny światowej.
O godz. 9:00 w Muzeum II Wojny Światowej zostanie otwarta czasowa wystawa pod nazwą "Westerplatte w 7 odsłonach". Zostanie na niej zaprezentowanych ok. 200 zabytkowych przedmiotów, który wydobyto podczas ubiegłorocznych badań archeologicznych na terenie byłej Wojskowej Składnicy Tranzytowej.
Wszystkie eksponaty są związane bezpośrednio z bohaterską obroną Polaków przed niemieckim atakiem na początku września 1939 roku. Zostaną one pogrupowane w siedmiu tematycznych odsłonach, które odpowiadają dramatowi siedmiodniowych walk. Wystawa będzie prezentowana do 15 marca 2018 w sali wystaw czasowych gmachu przy pl. Bartoszewskiego 1.
O godzinie 12, pod pomnikiem Obrońców Poczty Polskiej, odbędzie się uroczysta msza św. w intencji Poległych Pocztowców oraz złożenie wieńców u stóp pomnika.
Natomiast o godz. 19:00 rozpocznie się II Koncert Niepodległości Westerplatte. Muzyczne wydarzenie odbędzie się pod zadaszonym namiotem przy ul. mjr. H. Sucharskiego, tuż obok plaży na półwyspie. Koncert zostanie w całości poświęcony młodzieży walczącej o niepodległość naszego kraju.
Punktem wyjścia narracji będzie bohaterstwo trójki młodych żołnierzy Placówki "Wał", Edmunda Szamlewskiego, Ignacego Zatorskiego, Ignacego Pokrzywki, którzy samotnie odparli pierwszy atak niemieckiej piechoty na Wojskową Składnicę Tranzytową na Westerplatte o świcie 1 września 1939 roku.
Na repertuar II Koncertu Niepodległości Westerplatte składają się przede wszystkim współczesne aranżacje pieśni patriotycznych. W kompozycjach współistnieją i przenikają się wzajemnie różne gatunki muzyczne, jak m.in. jazz, rock, blues, muzyka klasyczna i elektroniczna, poezja śpiewana, a nawet odgłosy natury czy nagrania archiwalne.
Salwa honorowa podczas obchodów na Westerplatte
Wydarzenia
Miejsca
Opinie (1420) ponad 100 zablokowanych
-
2017-09-01 09:12
Miał być Siara-Rewiński - ale nie wytrzeźwiał
- 16 1
-
2017-09-01 09:11
ciekawe
To rząd brał udział w obchodach zorganizowanych wg posła Czarneckiego przez volksdeutsch'ów?
- 31 0
-
2017-09-01 08:29
Czas uprzątkować media, (2)
aby lewacy brali odpowiedzialmość za słowa.
- 10 66
-
2017-09-01 09:08
Prawacy nie biorą. Koniec wolnych mediów = koniec wolnej Polski.
- 4 1
-
2017-09-01 08:31
Czas uporządkować media
aby prawica brała odp. za słowa.
- 11 3
-
2017-09-01 09:08
WON
pisowskie kanalie nawet tak ważnej daty nie potrafią uszanować.
!!! won z trójmiasta !!! macierewicze i inne pisowskie lizusy !!!- 41 12
-
2017-09-01 09:08
partia rządzi
Władzy raz zdobytej nie oddamy nigdy!
- 16 6
-
2017-09-01 08:47
a 4 litery w wieluniu cos o ataku terrorystycznym (2)
PIS i elity...
- 21 12
-
2017-09-01 09:05
4 niedowiarków?
- 1 0
-
2017-09-01 08:58
Bo to idiota jest
Wykrzyczał co mógł do tłuszczy zwiezionej autobusami
- 9 3
-
2017-09-01 08:42
do Smoleńska jechać tak gdzie samolot się rozwalił z apelami smoleńskimi, każdego 10 dnia miesiąca (1)
- 57 5
-
2017-09-01 09:05
Brawo popieram
- 10 0
-
2017-09-01 09:02
Dlaczego reżimowa TVPiS wciąż plugawi Westerplatte?
Pognać tę hołotę z tego miejsca.
Co te matoły od kurskiego sobie myślą?- 36 9
-
2017-09-01 09:01
co tu się dzieje
Co się stało w tym kraju że politycy robią tak głupie sceny i to publicznie, gdy wszyscy na to patrzą. Mam nadzieje że ludzie będą o tym pamiętać przy wyborach. Niektóre zachowania jak z piaskownicy.
- 23 0
-
2017-09-01 09:00
Macierewicz to agent Putina
- 31 7
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.