• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Koperta to za mało, by niepełnosprawny miał miejsce

Rafał
8 stycznia 2010 (artykuł sprzed 14 lat) 
Dopiero po interwencji straży miejskiej, która przez megafon wezwała kierowcę samochodu blokującego kopertę, zwolnił on miejsce przeznaczone dla niepełnosprawnych. Dopiero po interwencji straży miejskiej, która przez megafon wezwała kierowcę samochodu blokującego kopertę, zwolnił on miejsce przeznaczone dla niepełnosprawnych.

Ten temat wraca jak bumerang, ale nic dziwnego, skoro ludzie zdrowi za nic mają los niepełnosprawnych. Publikujemy historię naszego czytelnika, który musiał zmagać się ze śniegiem, nieczułym kierowcą i strażą miejską.


 
Być zdrowym, wolnym i w końcu niezależnym - to najkrótsze wyliczenie marzeń każdego niepełnosprawnego.

Od wielu lat polscy parlamentarzyści debatują w jaki sposób pomóc osobom niepełnosprawnym. Jednak wszystkie te obietnice po wyborach kończą się niczym. Być może dlatego naszym losem nie przejmują się też zarządców dróg osiedlowych jak i publicznych.

Życie niepełnosprawnego pełne jest absurdów. Jednym z nich jest kojarzenie nas wszystkich, z poruszaniem się na wózku inwalidzkim.

W czwartek dotknął mnie kolejny absurd, tym razem związany z przepisami dotyczącymi ruchu drogowego, a konkretnie ze znakami oznaczającymi miejsce do parkowania dla niepełnosprawnych.

Gdy tego dnia podjechałem we Wrzeszczu pod oznaczone stosownym znakiem miejsce, odkryłem że stoi na nim auto, w którym nie ma identyfikatora osoby niepełnosprawnej.

Rozumiem, że zimą wymalowana na jezdni koperta może być niewidoczna pod warstwą śniegu. Jednak stojący tam pionowy znak nie mógł zostać przeoczony.

Zaparkowałem samochód 400 metrów dalej i po ośnieżonym chodniku doszedłem do domu. Dla mnie, osoby słabo poruszającej się, był to nie lada wyczyn, ale dałem radę. Nie chciałem jednak, by inni niepełnosprawni mieli podobne problemy więc zadzwoniłem na policję.

O godzinie 11.32 zadzwoniłem z informacją, o zaistniałej sytuacji. Poinformowano mnie, że zaraz podjedzie radiowóz.

Godzina 11.57, zero odzewu. Dzwonię na straż miejską. Informacja przyjęta, ale trzeba czekać na interwencję.

Godzina 12.35 - podjeżdża straż miejska, ale nikt nie wysiada z radiowozu, który objeżdża plac i... odjeżdża.

Dzwonię kolejny raz. Dyżurny jest zdziwiony, mówi, że nie ma ulicy, przy której mieszkam. Zaznaczam, że chodzi o ul. Dmowskiego i Klonową w sercu Wrzeszcza.

Godzina 13.15 - podjeżdża kolejny radiowóz. Okazuje się, że patrol nic nie może zrobić, gdyż zarządca dróg w Gdańsku nie postawił na rogu Dmowskiego i Klonowej znaku, że jest to teren zamieszkania i w takiej sytuacji nic nie można zrobić.

Hmmm... Normalny człowiek na samą myśl ma dość. Czyli znak koperty nie jest ważny, jeśli nie ma znaku o terenie zamieszkałym? Nawet w sercu miasta?

Wracając do sytuacji. Pomógł mi strażnik miejski o numerze 040. Przez megafon wezwał właściciela samochodu i poprosił go o zwolnienie miejsca.

W imieniu osób niepełnosprawnych zwracam się z prośbą o zwracanie uwagi gdzie parkujecie. Przecież to nie jest jakiś wyczyn zaparkować samochód 200 metrów dalej, tymczasem dla nas może być trasa nie do pokonania.

Nikt nie myśli o tym, bo nie jest na naszym miejscu. A ja chętnie bym się zamienił.
Rafał

Co Cię gryzie - artykuł czytelnika to rubryka redagowana przez czytelników, zawierająca ich spostrzeżenia na temat otaczającej nas trójmiejskiej rzeczywistości. Wbrew nazwie nie wszystkie refleksje mają charakter narzekania. Jeśli coś cię gryzie opisz to i zobacz co inni myślą o sprawie. A my z radością nagrodzimy najciekawsze teksty biletami do kina lub na inne imprezy odbywające się w Trójmieście.

Opinie (189) 1 zablokowana

  • Fakt. Kryzys, więc trzeba dwóch kopert. (6)

    Rozumiecie dowcip?

    • 3 2

    • (5)

      ile trzeba jeszcze postawić znaków, by widać było,że to miejsce tylko dla osoby niepełnosprawnej? olaboga

      • 0 2

      • Kurczę! Nie zrozumiał dowcipu (4)

        Koperta od zawsze jest synonimem łapownictwa. Ale ja nikogo nie oskarżam! Po prostu takie miałem skojarzenie, czytając tytuł, zanim zacząłem artykuł.

        • 2 1

        • Panie dowcipny (3)

          koperta nie jedno ma znaczenie, tak jak pare jeszcze innych wyrazów

          • 0 2

          • Nie w Polsce (1)

            • 1 1

            • Zapomniałeś o CBA

              • 0 0

          • no i co z tego? on mowi, ze takie mial skojarzenie. ja osobiscie tez, mowiac szczerze.

            • 3 0

  • do autora (2)

    taki jest stan prawny jak opisałem powyżej....straz miejska nie jest wszechmocna i bardzo dobrze i MUSI działac w granicach prawa...jesli np na prywatnej działce jej własciciel czy zarzadca terenu wyznaczy od tak sobie miejsce dla niepełnosprawnych to straz miejska ani policja nie maja prawa dawac mu mandatu z kodeksu drogowego poniewaz jest to teren prywatny i kodeks drogowy tam nie obowiazuje...jesli jednak ten sam własciciel postawi znak strefa zamieszkania czyli wyrazi wole, ze chce zeby na zasadach strefy zamieszkania obowiazywał tam kodeks drogowy wtedy mandat mozna wreczyc ..takie jest prawo i wprowadza przejrzyste zasady i nie pozwala na naduzycia......zasady obowiazuja...a, ze zawsze znajda sie nie przestrzegajacy ich......smutne....

    • 2 0

    • strefa zamieszkania.. pod dworcem PKP w gda gównym:) Beka, faktycznie jest to strefa, gdzie się mieszka :) (1)

      • 0 0

      • ale za to mozna dawac mandat za parkowanie w niewyznaczonym miejscu na terenie działki pkp nie bedacej czescia pasa drogowego drogi publicznej....coz za cos....

        • 0 0

  • TAKIE PRAWO (2)

    wszystko racja - trzeba pomóc osobom niepełnosprawnym, ale !!! dlaczego owe uprawnienia otrzymuje tak wielu ??? powinni je otrzymywać naprawdę potrzebujący !!! jak widzę dziarskich "inwalidów" targających siaty zakupów do swojego luksusowego "wózka" to mnie szlag trafia, cóż takie prawo !!! mało tego aby sobie przed sąsiadami nie robić siary i nie psuć wyglądu "wózka" znaczki o inwalidztwie maja na kartoniku aby jak tylko to możliwe schować je jak najgłębiej !!!

    • 6 3

    • TAKIE PRAWO?? (1)

      JAKIE PRAWO?
      NIE ZAWSZE INWALIDA MA WÓZEK. CHĘTNIE ODDAM SWOJEGO RAKA Z KTÓRYM WALCZE JAKIS CZAS BY BYĆ ZDROWYM. WIEM I SAM ZAUWAŻAM ŻE NIE WSZYSTKIM TAKIE UPRAWNIENIA SĄ ODPOWIEDNIO WYDANE ALE LUDZIE NIEPEŁNOSPRAWNY NIE MUSI JEŻDŹIĆ TYLKO NA WÓZKU

      • 2 1

      • drogi autorze życzę szybkiego powrotu do zdrowia,
        człowiek chory raczej nie targa masy zakupów, jeśli choroba która dotyka człowieka nie utrudnia mu poruszania się to dlaczego nie może parkować jak inni, chyba że stwierdzimy że w ramach nieszczęścia jakie go spotkało należy mu się to od innych rekompensata w postaci miejsca postojowego, myślę że podstawowym założeniem (patrz na rozmiar miejsc postojowych dla inwalidy) "koperty" jest ułatwienie życia właśnie tym co nie mogą się swobodnie poruszać

        • 2 1

  • wloz okulary

    Kolega chyba slepy byl ze kopert nie widzial ! ; / trzeba zeby kazdy mial okulary i przed parkowaniem patrzal a potem parkowal !! Pozwolmy zyc niepelnosprawnym oni tez sa ludzmi takimi jak my .. !!!!!!

    • 7 0

  • Co tu dużo mówić nie jeden niewidomy "kierowca" stanął i nie raz stanie na kopercie chociaż jest zdrowy to powie że nie widział ... Ta jasne .... Takim powinno się wręczać 500 zł i wielkie okulary !

    • 2 0

  • Media Markt

    Najlepiej widać problem przed media markt .Tam jest kilka miejsc z kopertą i przeważnie są zajęte przez wypasione bryki . Jeżdżę tam często i nigdy nie słyszałam , aby ochrona przez megafon kazała opuścić te miejsca . Słyszałam prośbę pani do ochrony , aby zwrócili uwagę parkującym i usłyszała ,że to nie leży w ich gestii . TO CO NALEŻY DO ICH OBOWIĄZKÓW ?

    • 12 1

  • Jak wiecie chamstwo idzie w parzę z wielkością samochodu , jest to wprost proporcjonalne zwróćcie uwagę na to, sam się nie jednokrotnie przekonałem o tym, jeśli chodzi o osoby niepełnosprawne to wiadomo nie od dziś wiadomo że w polsce panuje znieczulica, i każdy który nie doświadczy takich rzeczy nie będzie liczył się z osobami które nie są w pełni sprawne. pozdrawiam

    • 3 1

  • do idioty z toyoty. (4)

    Ty bucu zafajdany.

    A może by tak poznać toyotkę z kolegą gwoździem?

    • 7 1

    • (2)

      Skąd wiesz, że chodzi o tego kolesia z Toyoty....może miał coś ciężkiego w bagażniku...wypakował i zaraz przestawił auto w inne miejsce.

      • 0 6

      • ABSURD (1)

        GOŚĆ NIE MIAL NIC CIĘŻKIEGO, SPĘDZIŁEM 2 GODZINY NA OCZEKIWANIE STRAZNIKÓW MIEJSCKICH WIĘC PRZEZ 2 GODZINY NIKT NIE CHODZIŁ Z CIĘŻKIMI BAGAŻAMI DO AUTA

        • 3 0

        • No to może można byłoby podejść do gościa i zwrócić mu uwagę?.....nie, teraz lepiej zakablować gościa, niż porozmawiać rozsądnie z sąsiadem.....to chyba nie jest problem.....chyba że to już zrobiłeś i okazało się, że koleś jest totalnym bucem.

          • 1 1

    • A ja dzwonię na policję!

      • 0 0

  • wychowywać przez publiczne zawstydzanie (5)

    we wszystkich świętych jechałem sobie do sopotu emeryckim 122
    na tej trasie większość to osoby starsze, często o lasce
    jako, że wsiadałem na początkowym miałem wolne miejsce, akurat nad nim była ikona "dla osób niepełnosprawnych"
    wcześniej miejsce od okna zajęła na oko 20-ka, któa po chwili zanurzyła się w lekturze
    wiadomo:-)
    jedziemy
    do wysokości zaspy w autobusie był już spory tłok, obok mnie stanęła starsza pani, a panienka dalej czyta
    nie wytrzymałem, nachyliłem sie ku niej i dosyć głośno spytałem: fajnie sie jedzie na miejscu dla inwalidy??
    popatrzyła na mnie ze zdumieniem, a ja jej na to pokazałem naklejke i zapytałem jeszcze głośniej czy wie co oznacza ten znak:-)
    dopiero wtedy ruszyła dupsko i łaskawie ustąpiła miejsca starszej pani
    coś tam mruczała pod nosem więc na koniec usłyszała ode mnie: hrabinia sie znalazła
    problem "koperty" to tylko mały wycinek jak młodzi, wykształceni i z wielkiego mNiasta traktują ludzi starszych i niedołężnych

    • 8 9

    • w 122 to zazwyczaj wsród starszych dochodzi do sytuacji ,, a ja jestem starsza od pani''. Ja jestem młoda, a mam orzeczenie o niepełnosprawności , a widac jakbym zdrowa była.... raz komus machnęłam dokumentem i odszedł niepyszny

      • 2 0

    • A nie mogłeś wcześniej ślicznie poprosić? (1)

      Ludzie nie zawsze zwracają na to uwagę. Nie umrzesz jeśli powiesz: "Przepraszam rybeńko, ustąpisz mi miejsca"? Zrobi to, nawet bez naklejki.

      • 1 0

      • Czasem pełnosprawny i młody człowiek usiądze sobie w autobusie

        i myśli co w życiu robić, aby na starość czymś się pochwalić. Wtedy może staruszki nie zauważyć. Niech chociaż spróbuje powiedzieć, że chce usiąść.

        • 0 0

    • kultury uczysz a sam sie chamsko zachowales

      • 1 0

    • ale jej zasunąłeś

      • 0 0

  • A PODOBNO TAKI POSTÓJ KOSZTUJE 500 ZŁ (1)

    A tu tylko MEGAFON?

    • 5 0

    • pewnie kolega straznikow...

      od kiedy megafon jak normalnie parkowanie na kopercie od 300 plnow w gore...

      • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane