- 1 Zamiast Rębiechowa lotnisko na morzu (97 opinii)
- 2 108. urodziny najstarszej gdańszczanki (146 opinii)
- 3 Wieczny kłopot z dzielnicami: "na" czy "w" (416 opinii)
- 4 Zaginione dzieła na wiadukcie i budynku (90 opinii)
- 5 Tajemnicza baszta zostanie otwarta (60 opinii)
- 6 Znów były wyścigi na al. Grunwaldzkiej (338 opinii)
Kościół św. Jana jak feniks z popiołów
Kościół św. Jana w Gdańsku z dnia na dzień odzyskuje swój dawny wygląd. To największy z przedwojennych kościołów Gdańska, który nie został odbudowany po wojnie.
Widać już pierwsze efekty prac remontowo - konserwacyjnych w kościele św. Jana. Odrestaurowano dwie kamienice przyległe do gmachu świątyni, założono monitoring i ogrzewanie w całym kościele, wybudowano empory, położono posadzkę. Wszystko to kosztowało już ok. 5 mln zł. Prace w kościele potrwają jeszcze dziewięć miesięcy i pochłoną dwa razy tyle.
Remont i konserwacja kościoła św. Jana w Gdańsku, jednego z ostatnich zabytków w mieście, który nie został odbudowany po II wojnie światowej, trwa już półtora roku i zakończyć się ma pod koniec czerwca 2011 r. Choć sporo jest jeszcze do zrobienia już można podziwiać pierwsze efekty, w tym dwie, połączone łącznikiem z kościołem, odrestaurowane kamienice, które będą służyć jako pomieszczenia biurowe Nadbałtyckiego Centrum Kultury, które opiekuje się kościołem.
Najciekawiej jednak prezentuje się wnętrze kościoła, które zyskało nowy element - empory - czyli dwukondygnacyjne miejsce na chór z miejscami na garderoby, które łączy przeszklona klatka schodowa. Po co to wszystko? - Święty Jan to nietypowe miejsce, który od kilkunastu jest sceną dla artystów - mówi Iwona Berent, kierownik biura odbudowy kościoła św. Jana w Gdańsku.
Dotychczasowy zakres prac konserwatorskich obejmował m.in. oczyszczenie ceglanych ścian, wzmocnienie istniejących tynków i sklepień, a także położenie kamiennej posadzki i przywrócenie 51 kamiennych płyt nagrobnych, które dotychczas znajdowały się pod drewnianą podłogą, a także odtworzenie misternie wykończonych wrót do kościoła.
Kościół już jest naszpikowany instalacjami: posiada monitoring, system ostrzegający przed włamaniem i przed pożarem, ma zamontowane kompletne ogrzewanie. Mimo to będzie jeszcze doposażany. - Zyska profesjonalne nagłośnienie, system ściemniania szyb, a także scenę, która pozwoli na aranżację wielu wydarzeń kulturalnych - dodaje Iwona Berent.
Wszystkie prace zakończą się w czerwcu przyszłego roku.
Miejsca
Opinie (78) 8 zablokowanych
-
2010-10-26 10:58
bardzo dobrze że kościół pięknieje,a jednak trochę żal tych czasów gdy podczas mszy św. nad głową przelatywał czasem gołąb :)
- 5 1
-
2010-10-26 10:42
remontuja
nie dla siebie tylko dla wlascicieli zenada ze tak kradli
- 3 10
-
2010-10-26 10:41
św jan.
to piekny kościół.zapomniany .dobrze ze przechodzi gruntowny remont.jest w samym sercu gdańska jest wizytówką.może slózyć i jako miejsce kultu i czci jako sala koncertowa.ważne żeby nie był zarzadzany przez ludzi nieodpowiedzialnych tylko mądrych rządców.
- 23 4
-
2010-10-26 10:25
O tak!
Idealne miejsce i przestrzeń dla przeżywania sztuki !!
- 27 8
-
2010-10-26 10:12
Św. Jan to miejsce absolutnie magiczne
Dobrze, że będzie zachowany dla przyszłych pokoleń. Szkoda tylko, że tak późno podjęto się ratowania tego bezcennego zabytku.
- 74 7
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.