• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Krajobraz po wystawkach. Mieszkańcy są sobie winni?

Michał Sielski
2 października 2013 (artykuł sprzed 10 lat) 
Po wystawce w Małym Kacku zalega sporo śmieci. Po wystawce w Małym Kacku zalega sporo śmieci.

Worki, kartony i inne śmieci leżą na trawnikach przed domami czy na skrzyżowaniach i placach przy lesie. Tak wygląda krajobraz Orłowa i Małego Kacka po wystawkach, które miały miejsce kilka dni temu. - Mieszkańcy sami naśmiecili - odpowiadają wywożący z Gdyni śmieci przedstawiciele Saniporu, a urzędnicy przyznają im rację i liczą dodatkowe koszty.



W ramach umowy z Gdynią Sanipor w każdej dzielnicy przeprowadza zbiórki tzw. odpadów wielkogabarytowych. To stare meble, opony i inne duże sprzęty, które nie mieszczą się w normalnym śmietniku na odpady zmieszane czy segregowane. Podobnie było w ostatni weekend, ale po zbiórce w Małym Kacku pozostało mnóstwo śmieci.

- Są wszędzie: na chodnikach, na trawnikach, a przy skrzyżowaniach leżą całe składowiska worków - opowiada pani Iza, która mieszka w Małym Kacku.

Okazuje się jednak, że w dużej mierze winni są temu sami mieszkańcy. Wraz z odpadami wielkogabarytowymi wystawiają bowiem śmieci zmieszane, liście z ogrodów, a nawet odpady budowlane.

- Nie możemy tego zabierać. Umowa z miastem nie obejmuje takich działań, a nawet samochody nie są przystosowane do przewożenia np. gruzu. Nasi pracownicy całkiem świadomie zostawiają takie odpady tam, gdzie je zastali - usłyszeliśmy w dziale reklamacji wywozu firmy Sanipor, która zajmuje się nie tylko wystawkami, ale wywozem odpadów zmieszanych i segregowanych na terenie całej Gdyni.

Czytaj także: wszystko o reformie śmieciowej w Gdyni.

Mieszkańcy ul. Płockiej twierdzą jednak, że winni bałaganu są także pracownicy Saniporu.

- Podczas przeładunku odpadów z małych samochodów na duże pozostawili część śmieci na trawniku zobacz na mapie Gdyni, który nie dość, że został przez ich samochody rozjeżdżony, to jeszcze jest teraz całkowicie zaśmiecony - oburza się pan Bartosz, który mieszka nieopodal.

Urzędnicy przekonują, że szybko wyjaśnią tę sprawę z Saniporem, ale jednocześnie apelują do mieszańców, by przestrzegali regulaminu wystawek.

- Powody, dla których podczas wystawek niektórzy gdynianie próbują się pozbyć też innych śmieci są dla mnie nieodgadnione - dziwi się Bartosz Frankowski, naczelnik wydziału środowiska w gdyńskim magistracie. - Przecież na mocy obecnych umów każdy może oddać dowolną ilość zarówno odpadów segregowanych, jak i zmieszanych - dodaje.

Na uprzątnięcie pozostałych śmieci będzie trzeba poczekać. Zrobi to odrębna firma, która usuwa m.in. dzikie wysypiska na zlecenie Zarządu Dróg i Zieleni. I pobierze za to stosowne wynagrodzenie. Tymczasem Sanipor, który wywozi śmieci zmieszane i posegregowane z całej Gdyni, mógłby zrobić to w ramach obowiązującego kontraktu - gdyby odpady trafiły do pojemników na śmieci.

Miejsca

Opinie (171) 4 zablokowane

  • Capy i brudasy (5)

    Sami sobie robią syf.

    • 80 13

    • odczep sie (4)

      teraz nie ma roznicy gdzie wyrzucasz smieci, skoro wszystkie smieci są gminy to mogę je na terenie całej gminy pozostawiac. Wszystko ich!
      Niech biorą ile wlezie.

      • 1 3

      • żyjemy w społeczeństwie i są ustalone pewne zasady (1)

        żeby nie robić syfu dookoła. Przestrzeganie ich naprawdę nie jest trudne. Jak ktoś jest idiotą i nie wie co oznacza odpady wielkogabarytowe to co można poradzić? Najgorsze że tacy ludzie mają prawo głosu.

        • 2 3

        • Masz rację tak pół na pół - trochę gadasz jak komuch - zabrać prawo

          głosu i dokładnie wszyscy powinny znać rozmiary, wymiary, gabaryty, zryty. A rzeczy pośrednich nie ma ? Chyba są. A w czerwcu było chyba że i stare farby można było wyrzucić.
          Widzę, że jednak segregację to wolę robić tam, po drugiej stronie Bałtyku, u Szwedów. Tu nie. Bo jak się coś pomylisz to słyszysz od takiego jak ty zaraz inwektywy.

          • 1 0

      • Poco je nosić gdzieś wywal je sobie przed telewizorem!!!

        • 0 0

      • nie, nie możesz byle gdzie, to illegal, podlega karze

        legalnie masz wyrzucać do śmietników, sortując

        ALE

        wystawka to wyjątek
        wtedy masz je schludnie...
        wypieprzyć...
        na ulicę...
        (śmieciarzom łatwiej zabrać stamtąd,
        niż wydłubywać je z wiaty śmietnika)

        zgodnie z instrukcją i zwyczajem

        a na drugi dzień, jeśli nie zostały usunięte, masz prawo wezwać policję. tak to działa wszędzie na świecie

        • 2 0

  • ruski naród

    kołchoźnicze ciemne plemię. Tak zostali wychowani przez swych ojców, matki bez szkoły poprzez wyssanie bolszewickiego ścierwa z ich piersi. Dajmy sobie spokój.

    • 0 1

  • Jak jest wystawka, to przechodząc ulicami krew mnie zalewa (6)

    Tam jest wszystko - zepsute parasole, gazety, buty, styropiany... Ludzie, nieźli z was syfiarze, skoro nie możecie trzymacie takie graty w domu pół roku i czekacie na wystawkę! W dodatku za każdym razem tych śmieci jest coraz więcej, nie chcę wiedzieć, ile jeszcze tego złomu poukrywane jest w mieszkaniach na naszych osiedlach...

    • 23 8

    • ale o co te pretensje? (5)

      Że ludzie pozbywają się zepsutych parasolów i starych butów? Zmienia się sezon pogodowy, to i są nowe buty i porządki w szafie.

      Wielogabarytowe buty czy nie, miasto nie powinno dopuścić, żeby te śmieci leżały na trawniku kilka dni i czekały na jego zmiłowanie.

      • 7 6

      • pretensje o to, że można wywalić stary parasol na śmietnik (2)

        przez cały rok. Nie trzeba go wywalać w czasie wystawek na środek trawnika.

        • 1 7

        • Ale ten parasol zepsuł się trzy dni temu (1)

          kiedy mieszkaniec Gdyni wyszedł z nim na deszcz.

          • 5 0

          • to wyrzuca go do śmietnika. Trudne?

            • 0 3

      • Komuny nie ma, każdy z nas wyrzucający śmieci powinien zadbać, by te śmieci znalazły się w śmietniku a nie na trawniku (1)

        Niestety, Polacy t o taki naród, co w domu lubi porządek, ale na zewnątrz brud i smród nic go nie obchodzi

        • 4 7

        • Widocznie dla kogoś te stare buty i parasol to nie są śmieci tylko coś, co może się jeszcze komuś przydać. Pewnie ma rację.

          • 4 0

  • dlaczego usunięto za budynek roku czyżby....

    • 0 0

  • 2014

    układy układziki prezes saniporu wręcza nagrodę prezydentowi następnie nagrodzony wręcza nagrodę wiadomo komu wspólny bankiet i w końcu najbardziej nagrodzony wygrywa przetarg na wywóz śmieci w gdyni panowie nagrodzeni zrozumcie że nie trzeba wysokiego IQ żeby zrozumieć wasze machloje sanipor to tylko przykład

    • 0 0

  • MIESZAŃCY! Opamiętajcie się!

    Czerwono-czarni czy żółto-biali? Ciekawe w jaki sposób się zmieszali?

    :D:D

    • 0 1

  • Odpady budowlane to tez odpad wielkogabarytowy !!!!!!!!!!!!!! (10)

    Nie wolno dzis teraz gadac ze odpad wielkogabarytowy to tylko to albo to bo to niedorzecznosc . Odpad wielkogabarytowy to kazdy odpad ktory ma gabaryty ponadprzecietne lecz to odpad kazdy czyli rowniez kawal betonu lub potezny wor z czyms w srodku . Odpad wielkogabarytowy to nie rozroznienie na material tylko na gabaryty wiec moze firma oczyszczajaca powinna sie do szkoly udac bo im sie cos w mozgu zmniejszyly gabaryty . To nie wina mieszkacow !!!!! Haslo brzmi jasno ::: zbiorka odpadow wielkogabarytowych wiec nawet jak wystawie slonia zalanego betonem to jest to odpad wielkogabarytowy bo tu nie chodzi o material tylko o gabaryty !!!!!!!!!

    • 63 25

    • O RETY nie wolno!!!!!

      Jak możesz tak pisać...,przecież gruzu nie wolno wyrzucać do śmietnika,czy podczas zbiórki odpadów wielkogabarytowych.Nie Rozumiesz??? Na tym się wtedy straci i to jest cały ten ból!
      Chcesz się pozbyć gruzu z remontu,czy innych odpadów budowlanych? Musisz zamówić wór,lub najlepiej kontener,zapłacić nie jakieś tam marne grosze i poprosić odpowiednią firmę o wywóz tych odpadów.Do kontenera możesz nawet włożyć kibelek,lub wannę,ale uważaj połóż je na wierzchu,bo zbierającym będzie łatwiej po drodze zżucić je na złomie....
      To że płacisz za wywożenie śmieci nie ma tu znaczenia.Trzeba się cieszyć że każdy śmieć nie jest objęty dodatkową opłatą,np czystą kartkę papieru wywiozą,a za zapisaną już będzie trzeba dopłacić.....

      • 1 1

    • Nie masz racji,było dokładnie napisane (2)

      co będą zabierać ! Nie było mowy o gruzie !aby wywalic gruz to trzeba odpowiedni big bag zamówić(kwota cos około 100zł) albo kontenerek .

      • 6 3

      • brednie '' MIKO '' napisales ! (1)

        Czy napisali ci ze beda metal zabierac ? tez nie ! a ptrzeciez w kanapie jest metal . Czy napisali czy ze drewno beda zabierac ? tez nie a w kanapie jest nieraz drewno !. Zaraz napiszezsz ze kanape mozna wywalic a betonu nie :) to zadam ci paradoksalne lecz proste pytanie : Bo rozumiem z twojego toku myslenia iz jezeli wykonam sobie kanape z betonu to moge ja wystawic a samego betonu nie ? kto powiedzial ze kanapy z betonu bym nie mogl wystawic ? . Gabaryty to wielkosc a nie material wiec zarowno kanapa moze byc odpadem wielkogabarytowym jak i tez beton czy gruz !

        • 8 4

        • mylisz się

          śmieci wielkogabarytowe zabierają ale tylko z określonych materiałów. Beton się do nich nie zalicza i nie zabiorą kanapy betonowej jak sobie taką zrobisz. Moim zdaniem to bezsensowny przepis ale tak właśnie jest.

          • 0 0

    • (3)

      Gruz i beton rozróżniamy jako odpad właśnie ze względu na materiał. Może najpierw sprawdzić kody odpadów co?
      Obojętnie duży czy mały (czyli na palecie czy w siatce) gruz to gruz. Płaci się za niego oddzielnie, ustawa nie przewiduje, aby właścicielem takich odpadów było miasto. Inaczej, każda firma remontowo - budowlana zostawiałaby syf na ulicy nie ponosząc kosztów.

      • 12 6

      • kod odpadów ?

        czy wyście się na głowy z hugonem pozamieniali ? Miasto miało sprzątać wszystko a nie wyszukane rzeczy. miało wszystko znikać z ulic. Taki było hasło przewodnie zmian i dlatego były podwyżki i dlatego tez powstawały miejsca pracy do dodatkowych urzędasów. a teraz kody , ku*** odpadów.

        • 7 1

      • Owszem beton rozrozniamy na material lecz w ciagu roku a nie w czasie zbiorki odpadow wielkogabarytowych bo tam nie ma rozrozni (1)

        Te rozroznienia na material sa tylko w czasie tzw. okresu normalnego wyrzucania smieci podczas roku . Lecz w momencie zbiorki odpadow wielkogabarytowych mozna rowniez beton i gruz wystawic bo to zbiorka nie materialow z rozroznieniem lecz zbiorka '' odpadow wielkogabarytowych bez rozroznienia materialow''. I nie dorabiaj filozofii do czegos co swiat juz dawno robi .

        • 7 6

        • Nalezy dodac ze '' odpady wielkogabarytowe '' sa tez z roznych matrialow !

          W czasie zbiorki odpadow wielkogabarytowych nie wolno rozrozniac materialow i mozna wystawiac rowniez gruz i beton . Przeciez meble typu '' kanapa '' tez sa z metalu, drewna , papieru , gabki etc jako calosc i sa zabierane bez rozroznienia z czego sie skladaja bo wlasnie jako calosc stanowia '' odpad wielkogabarytowy '' czyli '' duzy '' bo gabaryty to wielkosc a nie material z jakiego cos jest wykonane.

          • 4 0

    • kolejny oszołom (1)

      Cymbale gruz to gruz a odpad to odpad!!! Coś co już nie jest potrzebne jak stara kanapa to odpad ponadgabarytowy. Gruz to chyba budowlany a stare zdeżaki powystawiane z warsztatów to odpad przemysłowy. Nie chodzi tu o nazewnictwo tylko zdrowy rozsądek bo idąc za twoim cymbalstwem to możnaby wywalać wywrotkę gruzu z przebudowy domku czy garażu. A za to frajerze płać sam!!!

      • 6 5

      • sam jestes cymbal :))))

        Napisales Gruz to gruz a stara kanapa to odpad wielkogabarytowy :)))) Wiekszej glupoty dawno nie czytalem :)))) A gruz to nie odpad ? . Odpady wielkogabarytowe to wielkosc a nie rodzaj materialu !...Ty znasz ogolnie okreslenie '' Gabaryt '' ? . Jezeli gruzu jest duzo to jestb to taki sam odpad wielkogabarytowy jak krzesla czy kanapa czleku maly bo gabaryty to nie material lecz wielkosc . Pewnie na szkole podstawowej zakonczyles edukacje to mozna ci wybaczyc te dziwactwa !

        • 4 4

  • mirek

    Każdy obywatel ma płacić .a za razem utylizować śmieci na własny rachunek.Kto tego nie robi podlega karze....
    Jakie Państwo ,taka gmina....W głowie się POprzewracało

    • 2 0

  • Jak ktoś nie wie co zrobić ze śmieciami

    to wozi je do lasu. Ta pseudo-reforma niczego nie zmieniła, tylko nieuki idioci tworzący przwo są z siebie zadowoleni.

    • 4 0

  • Założę się, że większość z tych śmieci nie pochodzi z okolicznych mieszkań, (1)

    ale zostało "dołożonych" z przejeżdżających obok drogich limuzyn w nadziei, że "w tłoku nikt nie zauważy".
    Po przedostatnich "wystawkach" kilkadziesiąt metrów od bloku ktoś wyrzucił na Działkach Leśnych całą GÓRĘ szmat i innych śmieci, które z "wystawką" nie miały nic wspólnego.

    Tak kręcimy nosami podczas wakacji w północnej Afryce i niektórych włoskich miastach, a sami jesteśmy brudasami.

    • 1 0

    • etam... mój sąsiad prowadzi firmę budowlaną, przez cały rok zwozi graty z remontowanych mieszkań / domów i dwa razy w roku w trakcie wystawki wszystko ląduje przed domkiem na ulicy. Taka już polska mentalność

      • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane