• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Krok do budowy Trasy Kaszubskiej. Decyzja środowiskowa w połowie maja

Maciej Naskręt
6 maja 2014 (artykuł sprzed 10 lat) 

120-stronicowa decyzja środowiskowa dla Trasy Kaszubskiej czeka na podpis szefowej Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska w Gdańsku. Dokument miał ujrzeć światło dzienne najpóźniej pod koniec marca, ale procedury znów się przedłużyły. Teraz połowa maja to termin ostateczny.



W grudniu ubiegłego roku, gdy do siedziby Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska w Gdańsku trafił uzupełniony raport środowiskowy budowy Trasy Kaszubskiej, urzędnicy zapowiadali, że decyzja środowiskowa ujrzy światło dzienne po upływie około trzech miesięcy. Niestety terminy przeciągnęły się. 30 marca ukazał się komunikat o tym, że RDOŚ o kolejne 30 dni wydłuża termin wydania decyzji. Podobny komunikat pojawił się ponownie, tym razem niedawno - 30 kwietnia.

Czy to oznacza, że inwestycja znowu utknęła w urzędzie? Pierwotnie - w 2012 r. - złożony raport środowiskowy zdaniem gdańskiej RDOŚ nie mógł być podstawą do wydania decyzji o środowiskowych uwarunkowaniach zgody na realizację przedsięwzięcia (decyzji środowiskowej). Dokument jest niezbędny do uzyskania pozwolenia na budowę drogi.

Spór był na tyle poważny, że pół roku temu w Warszawie na wniosek Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska w Gdańsku odbyło się posiedzenie krajowej komisji ds. ocen oddziaływania na środowisko przy Generalnym Dyrektorze Ochrony Środowiska. Komisja zajęła się oceną prawidłowości raportu oddziaływania na środowisko sporządzonego dla Trasy Kaszubskiej, czyli drogi ekspresowej S6 na odcinku Lębork-Obwodnica Trójmiasta.

Powodem, dla którego sprawa raportu trafiła pod obrady komisji ds. ocen oddziaływania na środowisko, była znacząca różnica zdań co do jakości dokumentacji przedłożonej przez gdański oddział Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad w ramach procesu uzyskiwania decyzji środowiskowej, którą ma wydać RDOŚ. Komisja, do której sprawa trafiła, jest ostatnim organem, który proceduralnie i merytorycznie osądza różnice i decyduje o dalszym sposobie postępowania.

W tym przypadku uznano, że GDDKiA musi dopełnić formalności i uzupełnić raport środowiskowy. Drogowcy niezwłocznie zwrócili się do firmy DHV, która opracowywała raport, o aktualizację dokumentów.

Czy oczekujesz rozpoczęcia budowy Trasy Kaszubskiej?

Na co czeka RDOŚ?

Co stoi na przeszkodzie, by podpisać decyzję dla Trasy Kaszubskiej? - Wydłużyliśmy termin wydania decyzji z dwóch istotnych powodów. Po pierwsze planowane przez drogowców przedsięwzięcie posiada szeroką materię, którą trzeba było przeanalizować. Po drugie musimy wypełnić wymogi ustawowe dot. udziału społeczeństwa przy wydawaniu tej decyzji - mówi Hanna Dzikowska, dyrektor gdańskiego RDOŚ.

- Decyzja środowiskowa, która liczy ponad 120 stron jest już gotowa i czeka na podpisanie. Potrzebujemy informacji zwrotnej dotyczącej wywieszenia obwieszczeń o prowadzonej przez nas procedurze - dodaje dyrektor.

Niemniej urzędnicy, których zadaniem jest troska o środowisko naturalne, przekonują, że decyzja środowiskowa trafi do podpisu na biurko w połowie maja tego roku.

Odwołania przeciągną procedurę środowiskową?

Wydanie decyzji to będzie krok naprzód. Wtedy też mieszkańcy będą mogli składać odwołania. Tych jednak nie powinno być wiele, bo jak zapewniają urzędnicy, decyzja została przygotowana w dużej mierze z uwzględnieniem społeczności z terenów, przez które Trasa Kaszubska przechodzi.

Podczas prac nad decyzją mieszkańcy Kaszub - pasa, w którym ma przebiegać droga, wysyłali swoje liczne uwagi do raportu środowiskowego urzędników RDOŚ. Wpływ kolejnych odwołań spowoduje, że będą one rozpatrywane w Warszawie, w Generalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska, a to niewątpliwie przełoży się na wydłużenie terminu do uprawomocnienia się decyzji gdańskiego RDOŚ.

Trasa Kaszubska - drzwiami Pomorza na zachód

Trasa Kaszubska, zwana też Trasą Lęborską, to dwujezdniowa droga o długości ok. 61 kilometrów, która miałaby powstać między węzłem Wielki Kack na Obwodnicy Trójmiasta a  Bożympolem Wielkim w powiecie wejherowskim, nieopodal Lęborka. Koszt budowy trasy szacowany jest na ponad 4,1 mld zł. To najdroższa droga przeznaczona do budowy według rządowego Programu Budowy Dróg Krajowych na lata 2011-2015. W przyszłości droga ma być przedłużona do Obwodnicy Słupska.

Obecnie kierowcy, którzy zmierzają m.in. do Słupska muszą kierować się do Rumi, Redy i Wejherowa drogą krajową nr 6. Z tego powodu nadkładają ok. 25 km drogi i niekiedy tracą cenną godzinę.

Miejsca

Opinie (96) 4 zablokowane

  • Bo należy ustawowo zakazać działalności oszołomów pod szyldem ekologów. (1)

    • 12 6

    • Jestem ekologiem, ale nie zajmuję się ochroną środowiska,

      bo to nie jest zadanie ekologa. Tym zajmuje się sozolog. Zwalanie wszystkich nieszczęść na ekologów to bzdura.

      • 2 1

  • (8)

    niezla propaganda...wybory wyczuwam:)
    A po nich,jak zwykle.

    No i ludzi jak te niemoty znow glosowac beda na pajacow pokroju tuskow i budyniowiczow.

    • 98 46

    • (1)

      Ty ziomalu co dla kraju zrobiłeś.Najlepiej usiąść na płocie i z wysokości się wymądrzać.Myślisz że kilku polityków i urzędników wybuduje Nasz kraj

      • 6 1

      • Codziennie robie cos dobrego,dla Ciebie rowniez:)

        Poza tym wiem co pisze a Ty nie bo tego ze piszesz z internista nie przewidziales.
        Pro publico bono!Ziomalu.

        ps a politycy,szczegolnie Ci obecni zdolni sa tylko do demolowania kraju,dotacji na rozwoj (ktore zreszta w polowie sa na wstepie rozkradzione) nie licz bo to ad hoc robione i idzie z naturalnym postepem.

        • 2 0

    • OPAT (2)

      OPAT jest potrzebne, a nie droga do lasu.
      Po co to i dla kogo to ?
      Zacznijcie od tego co na prawdę jest potrzebne, a później budujcie to co jest o wiele mniej potrzebne.

      • 13 31

      • Jak zrobią trasę lęborską czyli wyjazd na zachód do Lęborka, Słupska, Koszalina, Szczecina i Niemiec to OPAT nie będzie potrzebny trasa przez Redę czy Rumię stanie się zwykłą drogą miejską i czystą hipokryzją byłoby budowanie tej drogi ze względu na turystów przez 2 miesiące w roku.

        • 25 3

      • Droga do lasu?

        A1 to droga na pole a S7 to droga nad rzekę?

        • 27 3

    • żenujące jaką popularnością cieszy się ten kretyński wpis (1)

      no ale cóż - jaka społeczność takie wpisy

      • 12 5

      • Chyba chciałeś się podpisać "Korki"?

        • 0 8

    • i potem cisza do następnych

      • 6 5

  • wiadomo o co chodzi, nie jest to w interesie Gdańska

    tak samo jak lotnisko

    • 7 5

  • Bardziej potrzebny jest OPAT

    ...

    • 9 11

  • Nie potrafimy projektować dróg (5)

    Przykład mamy ulicy Chwarznienskiej tam gdzie była potrzebna przebudowa zaplanowano ją za 30 lat (absurd) . Tu ktoś założył blednie że tylko transport będzie odbywał się z Gdyni i na dodatek z miejsca gdzie dziś już robią się gigantyczne korki , podłączenie jeszcze jednej drogi tyko pogorszy sytuację. Najlepszym węzłem byłaby Owczarnia - tak samo daleko z Gdańska i z Gdyni a i ruch na węźle byłby bardziej umiarkowany.

    • 51 26

    • Po cholerę ta droga (3)

      Taniej by wyszło dorobić po pasie ruchu w każdą stronę na istniejącej już S6 aż do Szczecina.
      Poza tym znacznie bardziej pilna jest budowa OPAT, a nie tej patatajki w środku lasu i rozbudowy drogi na Hel, bo w sezonie znowu krawaty zablokują całą Rumie i Rede.
      A ta trasa kaszubska to chyba dla sołtysa i leśniczego z Szemudu.............

      • 16 27

      • (2)

        tu sie wypowiadaja sami specjalisci od ekonomii, inzynierowie budowy drog i mostow. co drugi zapoznal sie z badaniami natezenia ruchu.

        • 12 2

        • Nie trzeba byc specjalistą

          żeby zobaczyć gdzie tworza sie korki a budowa drogi powinna slużyć jakiemuś celowi - właśnie do szybszego poruszania się a nie stania w korku .

          • 2 1

        • Biorąc pod uwagę...

          jak "inżynierowie z petrobudowy" wyliczyli natężęnie dla obwodnicy południowej, to ja dziękuje. Chyba najlepsi po polibudzie to do Norwegi wyjechali...

          • 5 5

    • Pierwotnie miało być z Osowej, później Owczarnia ale i tu i tu protestowali mieszkańcy

      • 9 2

  • A czy zwykły obywatel może zgłosić protest, żeby trasy nie budować?

    Nie chcę tej trasy - i tak są już wielkie korki w Trójmieście.

    • 5 7

  • komu potrzebna ta trasa (2)

    kiedy w końcu ktoś się zlituje i zadecyduje bez partyjnych gierek obiektywnie ze lepiej by zbudować OPAT ( dla portu i dla ludzi) nawet warszafki!

    • 8 14

    • Dla portu, to też dla transportu, to też dla gospodarki, to też w końcu dla ludzi.
      A port potrzebuje nowego drogowego połączenia z obwodnicą, bo Estakada Kwiatkowskiego tego nie wytrzymuje!

      • 0 5

    • Zuza jesteś ograniczona.

      • 2 1

  • Beznadziejnie zaplanowana, ciężko wjechać i zjechać (2)

    Po co komu węzeł Niestępowo ?

    • 23 21

    • Ci z Niestepowa pewnie sie uciesza.

      • 1 0

    • Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia

      • 5 0

  • (4)

    Nie każdy obecnie nadkłada. Dla mieszkańców Obłuża, Oksywia i Pogórza oraz centrum i Portu ta trasa jest do niczego, bo właśnie chcąc z niej skorzystać nadłożymy kilkadziesiąt km i ponad godzinę. Zaoszczędzą ci co jazda z południa i mieszkańcy Gdańska./ południowej Gdyni. Wszyscy jadący na Hel i ciężarówki z portu w Gdyni i tak będą walić szóstką.

    • 7 4

    • (3)

      a myślisz, że nie da się już do niej dojechać gdzieś z cisowej, albo nawet rumi? lepiej telepać sie za warszawiakami do redy i dalej wąską szóstką?

      • 2 1

      • (2)

        Oj chyba dawno nie jechałeś dalej niż do Redy skoro uważasz, że szóstka jest za Wejherowem wąska.

        • 2 0

        • ja akurat jeżdzę często od Trójmiasta za Lębork (1)

          i szóstka jest tam wąska, ma tylko po jednym pasie w każdą stronę (pomijając jakiś tam 1000 metrowy odcinek podwójnej w Gościcinie i to tylko w stronę Lęborka) więc to nie jest wąsko wg Ciebie Misiek?

          • 3 0

          • nie wydaje mi się aby wszędzie do wyprzedzania niezbędne były dwa pasy jak jest szeroko. Owszem bezpieczniej, ale nie zawsze niezbędne. Ja również często tam jeżdżę i powiem szczerze nie mam jakichś szczególnych trudności w wyprzedzaniu (i to bezpiecznym) bo ruch dużo mniejszy niż np. na naszej Obwodnicy.

            • 0 2

  • To chore, żeby tyle się sprawa śilmaczyła

    A dlaczego p.dyrektor nie podpisuje ? taki kaprys. Odwołania znów wydłużą sprawę i to też jest chore, co innego, gdy droga biec ma przy domu ale reszta, na drzewo! był czas na składanie wniosków i np. droga nie będzie szła przez Kielno, choć ze szkodą dla mieszkańców moim zdaniem.

    • 6 3

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane