• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

"Krystek" i Zatoka Sztuki w filmie "Nic się nie stało"

Piotr Weltrowski
20 maja 2020 (artykuł sprzed 4 lat) 
aktualizacja: godz. 23:46 (20 maja 2020)
Najnowszy artykuł na ten temat Skiba wygrał z Latkowskim i TVP ws. Zatoki Sztuki
Według twórców filmu to sopocka Zatoka Sztuki była centrum afery pedofilskiej związanej z działalnością Krystiana W., zwanego też "Krystkiem". Według twórców filmu to sopocka Zatoka Sztuki była centrum afery pedofilskiej związanej z działalnością Krystiana W., zwanego też "Krystkiem".

W środę wieczorem Telewizja Polska wyemitowała dokument Sylwestra Latkowskiego zatytułowany "Nic się nie stało" dotyczący problemu pedofilii wśród celebrytów. Film w całości skupia się na historii związanej ze sprawą Krystiana W. oraz historią sopockiego klubu Zatoka Sztuki, gdzie dochodzić miało do molestowania młodych dziewczyn.



Aktualizacja, godz. 23:50. Do niejasnych zarzutów pod swoim adresem stawianych przez Sylwestra Latkowskiego odniósł się też Kuba Wojewódzki. Zapowiedział na Facebooku, że pozwie zarówno reżysera filmu, jak i telewizję TVP, która wyemitowała film i debatę po nim.

Aktualizacja, godz. 23:43. Po emisji filmu oświadczenie przesłał prezydent Sopotu Jacek Karnowski, Oto jego treść:

Trudno sobie wręcz wyobrazić ból i traumę, którą przeżywają i przeżywały ofiary pedofilii, wykorzystywane młode dziewczyny. To jedna z największych zbrodni i trzeba ją wypalać żelazem. Pobłażania dla kogokolwiek, obojętnie kim jest i jakie piastuje stanowisko być nie może. Właściciele Zatoki robili wszystko, aby stworzyć modne miejsce, miejsce pełne celebrytów, znanych twarzy. Zapraszali ich na wydarzenia, organizowali cykle koncertów, także charytatywnych. To miało im ułatwić prowadzenie tego ohydnego procederu wykorzystania dziewczyn, wykreować wrażenie, że Zatoka to super miejsce, w którym warto i należy bywać.

Na początku byliśmy trochę osamotnieniu w walce z Zatoką. Ale byliśmy zdeterminowani do wyeliminowanie tego zła z Sopotu. Skutecznie rozwiązaliśmy umowę na plażę, jakakolwiek współpraca z Zatoką Sztuki została zerwana i teraz konsekwentnie oczekujemy zwrotu budynku. Od czasów wojny nic gorszego w Sopocie nie zdarzyło się niż działalność tych ludzi. Ta cała sytuacja obnaża także słabość państwa. Gdyby nie tragedia Anaid, determinacja jej matki oraz odwaga dziennikarzy to sprawy by nie było. Podobnie jest w przypadku klubów go-go. Czy potrzebna jest kolejna tragedia, aby w końcu ktoś przejrzał na oczy?!

Jacek Karnowski, prezydent Sopotu

Aktualizacja, godz. 22:45. Po emisji filmu wiceminister sprawiedliwości Michał Wójcik zapowiedział, że powstanie specjalny zespół, który jeszcze raz zbada tę sprawę i sprawdzi m.in. dlaczego śledztwa były umarzane.



Wbrew szumnym zapowiedziom film nie rzucił nowego światła na sprawę, skupiając się na faktach znanych już opinii publicznej i wielokrotnie opisywanych przez media. W naszym Portalu opublikowaliśmy 22 artykuły w temacie: Krystek - Krystian W., łowca nastolatek.

Dokument Sylwestra Latkowskiego to swoista odpowiedź na upubliczniony w internecie nowy film braci Sekielskich ukazujący problem pedofilii w kościele ("Zabawę w chowanego" można obejrzeć w sieci). Zgodnie z zapowiedziami miał skupiać się na problemie pedofilii w środowisku celebrytów. W filmie w ogóle nie było jednak takich odniesień. O celebrytach mówił natomiast Sylwester Latkowski w swoim emocjonalnym wystąpieniu, zaprezentowanym na żywo po emisji filmu.

- Wielu osobom zależało, aby ten film nigdy nie powstał. Mnie próbowano przekupić, próbowano zastraszyć. Kiedy się to nie udało, stałem się ich wrogiem. Mam nadzieję, że każdy, kto obejrzy ten film, powie jedno: ścigajmy wszystkich pedofilii, nieważne, kim oni są - mówił Sylwester Latkowski.
W filmie przytoczono historie oraz zeznania kilku wykorzystanych dziewczyn, przywołano także - dzięki wstrząsającym wspomnieniom rodziny - kluczowe w całej sprawie samobójstwo 14-letniej Anaid z Gdańska. Dziewczyna rzuciła się pod pociąg na Oruni. Według jej koleżanki, dzień przed śmiercią 14-latka miała powiedzieć, że spotkała się ze starszym mężczyzną, który miał ją zgwałcić. Tym gwałcicielem miał być właśnie Krystian W., a do gwałtu dojść miało według autorów filmu w Zatoce Sztuki.

To właśnie samobójstwo 14-latki było początkiem dziennikarskiego śledztwa przeprowadzonego przez Reporter - Magazyn Kryminalny. Zaowocowało ono odkryciem kolejnych poszkodowanych dziewczyn i nagłośnieniem całej sprawy, a także połączeniem działalności "łowcy nastolatek" z Zatoką Sztuki, gdzie Krystian W. okazjonalnie pracował.

Czytaj więcej o sprawie Krystiana W. i Zatoki Sztuki



Szeroko zakrojone śledztwo zakończyło się najpierw zatrzymaniem Krystiana W., a później skierowaniem do sądu aktu oskarżenia w jego sprawie. Ostatecznie mężczyzna został oskarżony o popełnienie 65 przestępstw, w większości przestępstw seksualnych. Ofiarą "Krystka" paść miało 35 dziewczyn, w większości niepełnoletnich. Pięć z jego ofiar miało, zdaniem prokuratury, mniej niż 15 lat.

Aktem oskarżenia objęto także Marcina T., współzałożyciela Zatoki Sztuki. Jego oskarżono o pięć przestępstw przeciwko wolności seksualnej niepełnoletnich dziewczyn. W jednym przypadku mowa jest o dziewczynie poniżej 15 roku życia. Proces w sprawie Krystiana W. i Marcina T. wciąż się toczy.

Autorzy filmu: śledztwo ukazało tylko wierzchołek góry lodowej



Sylwester Latkowski, twórca filmu "Nic się nie stało". Sylwester Latkowski, twórca filmu "Nic się nie stało".
W filmie "Nic się nie stało" padają sugestie, że wyniki śledztwa pokazały tylko część prawdy o całej aferze. Autorzy sugerują, że początkowo prokuratura opóźniała stawianie zarzutów, przez co mogła umożliwić "czyszczenie śladów".

Dość szczegółowo pokazano sprawy dotyczące wykorzystywania nieletnich przez Marcina T., sugerując, że rola Zatoki Sztuki w całej sprawie była większa, niż wynika to z ustaleń prokuratury.

Sugestii tych nie poparto jednak żadnymi dowodami. Za to przywołano zdjęcia kilku celebrytów, którzy w 2015 roku stanęli w obronie Zatoki Sztuki. Choć kilkukrotnie w filmie padły sugestie, że więcej osób korzystało z "usług" Krystiana W. i wykorzystywało nastolatki, to jedyne zeznania, do jakich dotarto, obciążały, poza "Krystkiem", wyłącznie Marcina T.

(11 opinii)

Ani jednego zdania na Trójmiasto.pl na temat wczorajszego dokumentu odnośnie Sopotu?
Ani jednego zdania na Trójmiasto.pl na temat wczorajszego dokumentu odnośnie Sopotu?

Opinie (1378) ponad 300 zablokowanych

  • Do szerokiej wiadomosci,

    W sprawie zatoki sztuki powinno sie przeswietlic zarzad portalu, ich dziennikarzy oraz zlecedniodawcow reklam.
    to jak sadze zainteresuje rodzicow oraz ofiary pedofilii i handlu ludźmi.

    https://www.trojmiasto.pl/wiadomosci/Krystek-i-Zatoka-Sztuki-w-filmie-Nic-sie-nie-stalo-n145330.html?strona=26#opinie

    W zwiazku z tekstem powyzej, najwyrazniej spreparowanym, który pojawił sie niemal chwile po emisji reportazu filmowego (5 min)
    Wiaze sie to rózniez z natychmiastowym uswuaniem przez obsluge portalu wiadomosci od czytelnikow oraz brak publikacji nazwiska skazanego.

    z pozdrowieniami i powazaniem.

    • 4 2

  • Jaki jest cel w hejtowaniu?

    Emisja dokumentu Latkowskiego i sama jego treść nie miały na celu niczego nowego wnieść a jedynie podobnie jak najświeższy dokument Sekielskich przypomnieć temat jako szeroki skalą i wciąż nie rozwiązany. Ponadto tak jak Sekielscy zwrócili uwagę opinii na problem pedofilii w kościele tak Latkowski przypomina że jest ona również w życiu świeckim.
    Dodam jeszcze, że w mojej ocenie nie chodziło o oskarżenie wszystkich wymienionych celebrytów o pedofilię a raczej o bierność albo co jeszcze bardziej zdumiewające ( przygłupawą, bezrefleksyjną) akcję poparcia dla klubu, którego było wiadomo w obecnym czasie ciążyły poważne zarzuty.
    Po co porównywać albo przeciwstawiać akcje Sekielskich do Latkowskiego - obie misje są słuszne i się absolutnie nie wykluczają. Dość już z tymi kibolskimi/politycznymi postawami MY i ONI. Taka postawa zniekształca odbiór czy ocenę czego kolwiek. Smutna refleksja to to, że wszystkich teraz bardziej interesuje kto jest autorem a nie co ma do powiedzenia.
    Smutna refleksja - Głupkowaty ten Naród - dla kogo ta demokracja.

    • 10 1

  • Film - BRAWO (1)

    Szkoda że tych celebrytów chroni władza i prokuratura gdańska.

    • 12 5

    • i media z 3m

      • 2 0

  • ludzie majacy mozliwosc cenzurowania slowa sa zwyczajnie zdeprawowani

    a dla mnie to styl pisania i teza w nim zawarta znakomicie swiadcza o zdeprawowaniu.

    • 2 0

  • Władza, pieniądze, sława deprawuja (1)

    Tak było jest i będzie. Czy to w Zatoce Sztuki, czy podziemiu a może na Majorce. Problemem jest bezkarność i parasol ochronny, tylko jak to rozbić skoro tworzą go ludzie władzy czyli...zdeprawowani

    • 16 0

    • i dlatego ludzie majacy mozliwosc cenzurowania slowa sa zwyczajnie zdeprawowani

      • 0 0

  • Ten Krystek też mnie zaczepiał i namawiał do pracy u niego ,ja na szczęście i dzięki Bogu byłam na tyle mądra (1)

    nie skorzystałam z jego propozycji,mimo ,że byłam wtedy głupią małolatą odmówiłam.Kiedyś chodziłam i spędzałam mnóstwo czasu w klubach Trójmiasta i z perspektywy czasu widzę jaka tam była patologia i nie chciałabym żeby moje dziecko, też tak głupio spędzało czas jak ja przed kilkunastoma latami.

    • 23 3

    • ten krysrtek pisze tu opinie pod nickiem Kris

      • 0 0

  • czemu nie ma ankiety ? jakby był film o klerze to na 100%

    • 6 0

  • zatoka sztuki

    "Zatoka Sztuki"? Nie, to "Zatoka Świń"

    • 9 2

  • Gdańskie sądy na telefon, Amber Gold, Nic sie nie stało itp.

    Tylko F16 może coś zmienić, jak powiedział pracownik CBŚ

    • 8 0

  • nie rozumiem jednego.Czego spodziewaja sie 14 letnie dziewczyny po spotkaniach z doroslymi facetami.Naiwnosc ,glupota,albo moze brak edukacji seksualnej,ktorej ciagle w szkolach brakuje.Gwalt sam w sobie jest zly,ale jesli same pchaja sie w ramiana doroslych facetow,to nic juz nie rozumiem

    • 3 7

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane