- 1 Pajęczyny pełne larw na Zaspie (58 opinii)
- 2 Nowy, 20. punkt widokowy w Gdańsku (24 opinie)
- 3 Jechaliśmy Obwodnicą Metropolitalną (227 opinii)
- 4 Andrzej Duda dziękował strażnikom granic (242 opinie)
- 5 Pełno usterek i pustostanów na dworcu (149 opinii)
- 6 Brak koalicji w Radzie Miasta w Gdyni (313 opinii)
Kto porządzi Gdynią przez najbliższe 5 lat?
31 października 2018 (artykuł sprzed 5 lat)
Najnowszy artykuł na ten temat
Prezydent Gdyni wybrał zastępców
Stanowisko prezydenta Gdyni przez najbliższe pięć lat piastował będzie niezmiennie Wojciech Szczurek. Możliwe są za to zmiany w obsadzie jego zastępców. Jakie?
Michał Guć - silna pozycja i wynik-marzenie
Bartosz Bartoszewicz z pewnością na stanowisku pozostanie, podobnie jak Michał Guć, który od lat unika skandali, co potwierdził świetnym wynikiem w wyborach do Rady Miasta, w którym uzyskał najlepszy wynik w całej Gdyni, wręcz deklasując przeciwników oraz koleżanki i kolegów z Samorządności, zdobywając ponad 6 tys. głosów.
Katarzyna Gruszecka-Spychała także jest wysoko ceniona przez prezydenta Szczurka, zwłaszcza za pracowitość. Trzeba też przyznać, że zajmuje się najtrudniejszymi - także wizerunkowo - aspektami życia miasta: lotnisko, budownictwo komunalne, ZDiZ - to tematy, które regularnie budzą i będą budzić kontrowersje. Dlatego w urzędowych kuluarach mówi się wprost, że zmiana będzie możliwa tylko wtedy, gdy pani wiceprezydent sama przyzna, że ma już dość.
Emeryci odchodzą, chętnych nie brakuje
Niemal pewny opuszczenia gabinetu jest za to Marek Stępa, który miałby nieco zwolnić tempo. Możliwe jest więc przejście na emeryturę lub pozostanie w ścisłych władzach miasta, ale na stanowisku przewodniczącego nowej Rady Miasta, która zbierze się w listopadzie. Zwalnia się również miejsce dyrektora Urzędu Miasta, bo Jerzy Zając także przechodzi na emeryturę i zajmie się podreperowaniem zdrowia.
Przez ostatnie tygodnie pewniakiem do zajęcia gabinetu Marka Stąpy wydawał się Marek Łucyk, obecnie dyrektor Gdyńskiego Centrum Sportu oraz nowo wybrany radny miasta. Pewne jest, że obu funkcji pełnić nie może. Ale tego czy ofertę posady zastępcy prezydenta już dostał, komentować nie chce.
- Czekam na najbliższą sesję Rady Miasta - mówi Marek Łucyk i przypomina, że z pewniakami lepiej uważać.
Gdy w 2011 roku został dyrektorem Gdyńskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji, faworytem konkursu też miał być pełniący wcześniej obowiązki dyrektora GOSiR Dariusz Szwarz.
Wysoko stoją też akcje Andrzeja Ryńskiego, obecnie naczelnika Wydziału Gospodarki Nieruchomościami i Geodezji, wcześniej wicedyrektora ZDiZ. Jako sprawny menadżer, potrafiący podejmować niełatwe decyzje i rozwiązywać spory, sprawdził się w dwóch kluczowych dla miasta obszarach. Czy jednak 2 lata to nie za mało?
- W Samorządności nie ma ludzi przypadkowych. Każdemu przyglądamy się długo, by podjąć właściwą decyzję jak wykorzystać jego talenty - odpowiada wymijająco prezydent Gdyni Wojciech Szczurek.