• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Ławki w parku Oruńskim do wymiany

Maciej Korolczuk
2 września 2019 (artykuł sprzed 4 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Przy parku Oruńskim potrzebny jest parking
  • Ławki będą naprawiane w dwóch etapach.
  • Wkrótce nowe siedziska wrócą na swoje miejsce.
  • Deski trzeba było zdemontować w ramach prac gwarancyjnych.

Trwa wymiana desek w ławkach w parku Oruńskim. Na zdemontowane siedziska uwagę zwrócili okoliczni mieszkańcy. - Część została zdewastowana, a część wymaga dodatkowych prac konserwatorskich. Wszystkie prace zostaną wykonane w ramach obowiązującej gwarancji - wyjaśniają urzędnicy. Park Oruński został zrewitalizowany w 2017 r. kosztem prawie 7 mln zł.



Na brakujące elementy drewnianych siedzisk w ławkach zwrócili uwagę nasi czytelnicy.

- Podczas porannego spaceru po parku Oruńskim zauważyłam brak desek w około połowie ławek. Pozostali przechodnie byli oburzeni, nikt nie wiedział, co dokładnie się stało. Czy mamy do czynienia z kradzieżą, aktem wandalizmu? Czy są to po prostu prace remontowe? - dopytuje w Raporcie z Trójmiasta nasza czytelniczka.
08:27 30 SIERPNIA 19

Zdemontowane siedziska w ławkach w Parku Oruńskim (25 opinii)

Droga redakcjo trójmiasto.pl!
Podczas porannego spaceru po Parku Orunskim zauważyłam brak desek w okolo połowie/ byc moze wiekszosci lawek. Pozostali przechodnie byli oburzeni, nikt nie wiedział co dokładnie się stało. Czy mamy do czynienia z kradzieżą, aktem wandalizmu? Czy są to po prostu prace remontowe? Załączam zdjęcia i bardzo proszę o zbadanie sprawy.
Droga redakcjo trójmiasto.pl!
Podczas porannego spaceru po Parku Orunskim zauważyłam brak desek w okolo połowie/ byc moze wiekszosci lawek. Pozostali przechodnie byli oburzeni, nikt nie wiedział co dokładnie się stało. Czy mamy do czynienia z kradzieżą, aktem wandalizmu? Czy są to po prostu prace remontowe? Załączam zdjęcia i bardzo proszę o zbadanie sprawy.
Zobacz więcej

Jak oceniasz wykonanie elementów małej architektury w nowo oddawanych inwestycjach miejskich?

Jak wyjaśnia Agnieszka Zakrzacka z Dyrekcji Rozbudowy Miasta Gdańska, deski z ławek zostały zdemontowane przez wykonawcę w ramach prac gwarancyjnych.

- Część z desek została zdewastowana, część wymagała dodatkowych prac konserwacyjnych. Jako że park jest wciąż na gwarancji, wszystkie prace są prowadzone w ramach umowy gwarancyjnej na koszt wykonawcy i będą wymieniane w dwóch partiach. Na swoim miejscu pojawią się na początku września - wyjaśnia Zakrzacka.
Niestety to nie pierwsze akty wandalizmu w nowo oddanych inwestycjach miejskich. W maju 2018 r., zaledwie kilka dni po otwarciu nowego punktu widokowego na Biskupiej Górce, nieznani sprawcy zniszczyli ustawione tam ławki. Wiosną tego roku z kolei informowaliśmy o zniszczonej i podpalonej drewnianej balustradzie na schodach prowadzących na wzgórze Pachołek w Oliwie.

  • Zdewastowane ławki na punkcie widokowym na Biskupiej Górce.
  • Zniszczone i spalone balustrady na Pachołku.
Park Oruński im. Emilii Hoene to jeden z najstarszych parków i drugi co do wielkości park miejski w Gdańsku (po Oliwskim). Położony niedaleko kanału Raduni, malowniczo otulony wzgórzami morenowymi, zajmuje ok. 11 hektarów doliny potoku Oruńskiego. Jego historia sięga XVI wieku, gdzie w tym czasie istniał dworek myśliwski. W XVII w. rezydencja parkowa stała się miejscem spotkań artystów i elity.

Koncertowe otwarcie Amfiteatru Orana w parku Oruńskim


Rewitalizacja parku Oruńskiego zakończyła się jesienią 2017 r. i pochłonęła 6,6 mln zł. W jej ramach powstało nowe oświetlenie, wymieniono nawierzchnię w alejkach, park wyposażono w monitoring, powstała też sieć wodociągowo-kanalizacyjna. Amfiteatr zyskał nowy dach oraz 263 miejsca siedzące. Wcześniej w parku powstała też stylizowana altana, a także ogrodzenie z bramami i furtkami, dokonano renowacji mostu na ciągu pieszo-jezdnym i wyremontowano dwa mostki na strumieniu.

Przypomnijmy też, że w tym roku - przed wakacjami - do użytku oddano nowy odcinek ścieżki spacerowej między parkiem Oruńskim a zbiornikiem retencyjnym Augustowska na południu Gdańska.

Wideo archiwalne

Opinie (130) 6 zablokowanych

  • Może naturalistyczne łąki

    Co się ludziska dziwicie, przecież to tylko Orunia. Jestem przekonany, że nie warto wyrzucać tam kolejnych środków i na siłę uszczęśliwiać mieszkańców. Myślę, że miejscowe społeczeństwo, ze specyficznymi tradycjami, nie potrafi inaczej funkcjonować.

    • 8 12

  • Park Oruński !

    Przecież to normalne że ławki są w takim stanie jak podobno ludzie w podeszłym wieku (80 -90l) uprawiają miłość na tych ławkach. Później alkohol, papierosy i jest jak jest. Z drugiej strony no fakt, trochę przesada. Chociaż przy takim użytkowaniu i tak długo wytrzymały ;)

    • 3 9

  • I o co tyle hałasu?

    Najwyraźniej Orunianie najbardziej lubią korzystać z ławek bez siedzisk.

    • 26 27

  • Zima niedługo ,zapasy robią 500+ nie starcza wszystko drożeje.

    • 30 20

  • .

    To miejsce zawsze było piękne. Zimą na sanki,łyżwy i narty, jesienią na grzyby, latem półkolonie. Dawne czasy.

    • 62 2

  • Zawsze się znajdą jeło...

    Po alkoholu dostają małe móżdżki i przeszkadza wszystko ...

    • 130 2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane