• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Letni dzień w Trójmieście: rowerem, promem i koleją

Piotr Kallalas
10 sierpnia 2022 (artykuł sprzed 1 roku) 
Żuławska Kolej Dojazdowa cieszy się dużym zainteresowaniem turystów. Żuławska Kolej Dojazdowa cieszy się dużym zainteresowaniem turystów.

Tym razem letni dzień jedynie zaczęliśmy w Trójmieście, bo głównym punktem naszego weekendowego wypadu stała się Żuławska Kolej Dojazdowa. Wycieczka po regionie z perspektywy wagonu poruszającego się po torach o rozstawie 750 mm to atrakcja, z której warto skorzystać szczególnie teraz - tylko do końca sierpnia obowiązuje letni rozkład jazdy.



Do końca wakacji będziemy opisywać, jak można spędzić letni dzień w Trójmieście. Postaramy się unikać miejsc i atrakcji oczywistych, za to przedstawić te, które dla części z was mogą być zaskoczeniem. Czy nam się to uda? Sami ocenicie. Zapraszamy do śledzenia cyklu: Letni dzień w Trójmieście. Wczoraj opisaliśmy siedem dobrych widoków na Gdańsk, jutro zaprosimy na spacer szlakiem zbiorników retencyjnych.


Przeprawa promowa przez Wisłę



W zeszłym roku zaczęliśmy dość przypadkowo naszą wakacyjną przygodę z "wąskotorówkami" od wigierskiej kolei. Dzieciaki były zachwycone, dlatego od dłuższego czasu szukaliśmy terminu na powtórkę na "naszym" żuławskim podwórku. Udało się w ostatnią niedzielę.

Pierwszy kurs Żuławskiej Kolei Dojazdowej rusza z przystanku "Prawy brzeg" o godz. 10:10, a to dla chcących pozostawić auto w garażu oznacza mało niedzielną pobudkę. Wyruszyliśmy rowerami przed godz. 8 z Gdańska, by po mniej więcej godzinie znaleźć się na Wyspie Sobieszewskiej i następnie skierować się w stronę Świbna. Tam pierwsza atrakcja - prom, który kursuje mniej więcej co pół godzinyMapka i pozwala przeprawić się przez Wisłę. Rzeka w tym miejscu biegnie po sztucznie przekopanym (pod koniec XIX w.) torze, o czym przypomina pamiątkowy głaz po gdańskiej stronie Wisły.

Przeprawa promowa to duża frajda szczególnie dla dzieci. Przeprawa promowa to duża frajda szczególnie dla dzieci.
Był rower, był statek, przyszła kolej na kolej. PrzystanekMapka znajduje się tuż za mikoszewskim kościołem i osoby zmotoryzowane z pewnością nie będą miały problemów z pozostawieniem auta. Ciuchcia pojawiła się na horyzoncie mniej więcej 15 min przed czasem - konieczny był drobny manewr w postaci przepięcia lokomotywy ( a dokładniej wagonu motorowego).

  • Żuławska Kolej Dojazdowa cieszy się dużym zainteresowaniem turystów.

Malownicza podróż przez Żuławy



Jest klimat - tabor z lat 80. pozwala na podróż w czasie i cofnięcie się do o wiele dalszego okresu, kiedy kolej na tych terenach była wykorzystywana do przewozu buraków między XIX-wiecznymi żuławskimi cukrowniami. Chodzi jednak bardziej o powolną podróż pełną szarpnięć i trzeszczących dźwięków, bo wagoniki są oczywiście wyposażone w ławki i siedzenia - nie ma również problemu z załadowaniem roweru. Kolorowy pociąg pokonuje nie mniej malownicze Żuławy, zatrzymując się po drodze m.in. na kilku stacjach Jantaru czy w Junoszynie. Widać, że jest to popularna atrakcja - wagony są praktycznie wypełnione turystami, a pasażerom co chwila machają przechodnie, trąbią kierowcy mijających nas aut. Pierwszy raz mogliśmy podziwiać żuławskie pejzaże i architekturę z perspektywy kolejowego wagonu.

Stegna - bursztyn i plaża



Podróż trwała około 40 min. Wysiadamy na przystanku Stegna Gdańska - "wąskotorówka" jedzie dalej w kierunku Sztutowa, gdzie jest końcowy przystanek. W Stegnie następuje również rozwidlenie w stronę Nowego Dworu Gdańskiego, ale obecnie ta trasa zdaje się remontowana.

Stegna wita nas spodziewanymi w sezonie letnim tłumami turystów i wszechobecnymi reklamami pamiątek i świeżych ryb z Bałtyku. Praktycznie kilka kroków od przystanku kolejowego można jednak uciec do o wiele spokojniejszego obiektu Muzeum Bursztynu, w którym prywatny właściciel zgromadził m.in. bogaty zbiór inkluzji, ale także ciekawostek o budzącej duże emocje Bursztynowej Komnacie. W Stegnie nie mogło zabraknąć kąpieli. Wydaje się, że półgodzinny, leśny spacer może trochę przerzedza miłośników kąpieli, bo na plaży nie było już tak tłoczno jak na ulicach Stegny.

Do Mikoszewa wróciliśmy, chwytając powrotny kurs żuławską wąskotorówką.

Opinie (39) 2 zablokowane

Wszystkie opinie

  • Mbxd2-212 nie jest lokomotywa a wagonem motorowym i został wyprodukowany w 2 połowie lat 80. (2)

    • 14 0

    • (1)

      Dokładnie w 1986 r.

      • 4 0

      • dokładnie

        • 2 0

  • Jechełam i kolejką...jak było trochę chlodniej

    I promem... parę lat temu.
    Fajna wycieczka.
    Te miejscowości za Gdańskiem są urokliwe.
    Ale teraz jestem tam tylko w maju a potem we Wrześniu.
    Mierzeja jest Piękna
    Pozdrawiam i życzę dobrej środy...
    Jeszcze tylko dwa dni...
    To już w sumie z górki do weekendu

    • 20 0

  • Tylko rowerkiem śmigam przez miasto (1)

    • 4 16

    • A poza tym

      to wszyscy zdrowi?

      • 4 3

  • Wielka szkoda że pozwolono na rozbiórkę linii wąskotorowej z Nowego Dworu Gdańskiego do Malborka. (7)

    To by dopiero była atrakcja: połączenie zabytkową wąskotorówką malborskiego zamku i plaż Stegny. Grabarze polskiej kolei nigdy nie stanęli przed sądem za zniszczenie dorobku wielu pokoleń.

    • 63 3

    • A chciałeś to utrzymywac? (3)

      Wielka strata ze wówczas nosiłeś portki w zębach.

      • 7 22

      • najlepiej wszystko zlikwidować. Wszystko polikwidowane a z Nowego Dworu Gdańskiego jeżdżą aż trzy pksy na dzień do Malborka. Jeździ jeszcze prywatny przewoźnik, ale nie wiadomo jak jeszcze długo pociągnie.

        • 16 3

      • Szpitale i szkoły też należy zlikwidować. (1)

        Przecież przynoszą tylko straty. Wracaj ze swoimi mądrościami do kolegów pod monopolowym.

        • 15 1

        • Samorządy przecież to robią.

          Zamykają przy godnie, łączą klasy w czterdziestoosobowa molochy, a w nagrodę potem i tak są ponownie wybierane. Po co te dąsy?

          • 0 0

    • przede wszystkim mogłaby to być alternatywa dla drogich PKSów, ale no tabor musiałby być nowocześniejszy.

      • 9 0

    • Takolejka to wlasnie nasze srbra narodowe , o ktorych mowi klamczuszek.

      • 6 0

    • Dobry pomysł

      Pisałem wcześniej do zarządcy wąskotorówki, aby odremontować linię z Nowego Dworu do Malborka (gdzieniegdzie istnieją jeszcze tory wąskotorówki na tym odcinku - były w tym roku 2022). Może uda się uzyskać dofinansowanie. W każdym razie połączenie ŻKD z Malborkiem daje połączenie kolejowe z ważną linią kolejową w Malborku (Gdańsk - Warszawa, Toruń - Malbork). Można np. jechać pociągiem Słonecznym z Warszawy do Malborka (część turystów do Gdyni lub na Hel), tutaj przesiadka na wąskotorówkę i po ok 1 godzinie jesteśmy w Stegnie czy Jantarze. Może być wyjazd dla młodzieży np. na weekend (spanie pod namiotem bez konieczności szukania noclegów) - powrót następnego dnia. Lepsze to niż siedzenie przed telewizorem w Warszawie lub Gdańsku. Dodatkowo oczywiście wagon rowerowy. Inna opcja to podróż ze Stegny w stronę Krynicy Morskiej lub Piasków rowerem (nocleg i pływanie w Bałtyku), następnego dnia promem do Elbląga lub Fromborka. Dalej powrót rowerem do Elbląga i na pociąg do Warszawy lub Gdańska. Opcji jest wiele, a Mierzeja Wiślana widać rozwija się i może będzie kiedyś tak atrakcyjna jak Półwysep Helski (tylko właśnie brak połączenia kolejowego, które może wypełnić ŻKD).

      • 2 0

  • (8)

    Szkoda, że kolejka kursuje tylko w wakacje, w tamte strony poza sezonem ciężko dojechać. Większość pozostałości po wąskotorówce na tych terenach została zlikwidowana, jedynie to się ostało. Ludzie muszą się męczyć z horendalnie drogim PKSem. Za 40 km miesięczny 700 zł, rozbój w biały dzień.

    • 47 0

    • Nie tylko w wakacje

      Będzie jeszcze jeździć w weekendy we wrześniu.
      A potem 1 listopada.

      • 6 0

    • (1)

      Proszę nie pisać głupot! Miesięczny na 870 na odcinek 40km kosztuje 360zł. Chyba czas na ponowną edukację z dodawania i odejmowania

      • 2 3

      • nie obchodzą mnie gdańskie autobusy które do nowego dworu nie jeżdżą. Chodziło mi o PKS Elbląg.

        • 3 1

    • (2)

      Nie przesadzaj, 40km jeszcze się łapie w niższą stawkę, 660 tylko za miesięczny

      • 3 0

      • (1)

        niewielkie to pocieszenie. Nadal to jest bardzo drogo. W gdańskich na taki sam odcinek 360 zł.

        • 3 0

        • Wiem, boli. Kiedyś slyszalam ze niby najdroższy pks w kraju

          • 2 1

    • kursuje do końca września w weekendy , z tego co widzłam na stronie kolejki

      • 3 0

    • Dla powrównania ŻKD

      Najdroższy miesięczny na pociąg: Prawy Brzeg Wisły - Nowy Dwór Gdański, 26 km kosztuje 220 zł.
      Stegna Gdańska - Nowy Dwór Gdański, 15 km kosztuje 120 zł.
      Niech pociągi Stegna - Nowy Dwór Gdański wrócą jak najszybciej. Wyremontować tory i będzie szybciej niż PKS Elbląg.

      • 2 0

  • Wita wszechobecnymi

    Świeżymi rybami z Bałtyku...ta ;)

    Nad Bałtykiem jedyna świeza ryba to chyba tylko ta, którą się złowi samemu ;-)

    • 10 3

  • Fajnie by było (2)

    spędzić jeden letni dzień w Trójmieście, nie oglądając tych dzikich tłumów pseudo wczasowiczów!

    • 31 9

    • Byleś kiedyś w Stegnie w sezonie? (1)

      • 1 0

      • Gdzie jest Stegna?

        • 1 1

  • Opinia wyróżniona

    Wycieczka do Stegny na plaże kolejką na całodniowa wycieczke., to wspaniały pomysł. Wyruszyliśmy autobusem miejskim z Gdańska Głównego do Świbna dość wczesnym rankiem. Można iść podziwiać Mewą Łachęprzy ujściu Wisły. I wrócić na przystań promową wypatrują prom i płyniemyzwiedzanie kościoła w Mikoszewie, oczekiwanie na kolejkę i wsiadamywszystkim polecamnieoczywiste spędzanie wspólnie czasu w pięknych okolicznościach przyrody prze cały dzień pełen wrażeń.

    • 43 0

  • Ja jako dziecko w 95 jeździłam codziennie kolejką do szkoły ze Stegny do Nowego Dworu (1)

    Pamiętam, że zimą przy zamieciach autobusy nie jeździły, a kolejka jak czołg przez śnieg zawsze się przetaczała i było się na czas. A potem zlikwidowali wszystko, i gdyby nie aktywiści ktorzy wzieli sprawy w swoje ręce to nie mielibyśmy teraz tej atrakcji. Mimo że jest to największa atrakcja Żuław, lokalne władze najchętniej by się tego pozbyły, nie chcą dopłacać. Trzymam kciuki żeby jeździła jak najdłużej

    • 20 0

    • bo przyszły autobusy które były taką wielką rewolucją... a potem wszystkie kolejki polikwidowali, tory pozdejmowali (nowy dwór walczył aby w tej gminie je rozmontować kilka lat i w końcu wywalczyło wzięło kasę i zrobiło na kawałku drogę rowerową.) A tymczasem teraz jeździ tam PKS Elbląg który jest okropnie drogi w porównaniu do innych PKSów.

      • 5 0

  • Pozdrawiam z plaży w Stegnie!

    Jestem w Stegnie i Pozdrawiam ze Stegny. Piękna pogoda w Stegnie.

    • 8 1

1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane