- 1 Podpalacz z Gdyni w rękach policji (36 opinii)
- 2 Pierwsze spotkanie trzech prezydentek (389 opinii)
- 3 Wyprosił z autobusu dzieci z hulajnogami (927 opinii)
- 4 Wojskowa flota aut wyprzedała się na pniu (79 opinii)
- 5 Nielegalne śmietniska zmorą mieszkańców (123 opinie)
- 6 Wybory europosłów: głosuj, gdzie chcesz (209 opinii)
Letnica: nowe życie starej dzielnicy
Przez dziesięciolecia zapomniana, kilka lat temu przeszła rewitalizację. Dziś zmienia się jeszcze bardziej, bo powstanie tu nawet kilka tysięcy nowych mieszkań. Jak wygląda i wyglądać będzie życie w Letnicy? Znacznie lepiej niż przed Euro 2012, ale nadal jest tu sporo do zrobienia.
Duże zmiany i poprawa życia w zrewitalizowanej części Letnicy
Czytaj także: Rusza przebudowa Letnicy. Artykuł archiwalny z 2010 r.
Choć spacerującym tu gościom najbardziej podobają się wyremontowane kamienice, mieszkańcy Letnicy najbardziej cenią sobie doprowadzenie do budynków ogrzewania gazowego.
- Odnowione budynki wyglądają bardzo ładnie, ale dla nas najważniejsze jest to, co w środku. Dzięki rewitalizacji doprowadzono nam ogrzewanie gazowe. To ogromne udogodnienie. Teraz żyje nam się zdecydowanie lepiej - opowiada pani Basia, którą spotkaliśmy podczas zwiedzania Letnicy.
Kapitalny remont 29 budynków to niejedyna metamorfoza, jaką przeszła dzielnica przed i po Euro 2012. Do innych zmian ważnych dla mieszkańców zaliczyć trzeba adaptację i przebudowę budynku dawnej szkoły przy ul. Uczniowskiej 22 . Do 2015 roku pełniła funkcję domu otwartego, swojego rodzaju dzielnicowej świetlicy, w której spotykali się mieszkańcy na zajęciach organizowanych w ramach społecznej rewitalizacji. Dziś świetlicy już nie ma, a w budynku mieści się siedziba m.in. Gdańskiej Organizacji Turystycznej czy rady dzielnicy.
- Na zajęcia do dawnej szkoły przy ul. Uczniowskiej chodziłyśmy z koleżanką. To była bardzo fajna i integrująca mieszkańców inicjatywna. Szkoda, że zajęcia już się nie odbywają - wzdycha pani Agnieszka, mieszkanka dzielnicy.
Nowe budynki i nowi, młodsi mieszkańcy
W Letnicy nie ograniczono się do remontów starych budynków. Powstało tu także 120 nowych mieszkań w budynkach należących do Towarzystwa Budownictwa Społecznego.
- Mieszkałam tu przed rewitalizacją i mieszkam też po niej. Coś, na co zwracam szczególną uwagę, to nowi mieszkańcy, których przybyło. Są to głównie młodzi ludzie, zamieszkujący TBS-y - mówi pani Basia, która w Letnicy mieszka od urodzenia.
Czytaj także: Odwieczny spór: Letnica czy Letniewo?
Nowi mieszkańcy przybyli, ale wielu starych ubyło. Część nie mogła wrócić, bo ich budynki wyburzono. Jednak inna część nie zdecydowała się na powrót do wyremontowanych budynków komunalnych. Dlaczego?
- Wcześniej nie żyło się tu dobrze. Kiedy tylko lokatorzy dostali szansę przesiedlenia na czas rewitalizacji z możliwością zostania w nowym miejscu - większość wybrała nowe miejsce. My i kilkanaście innych rodzin wróciliśmy. Nie możemy narzekać, jest o niebo lepiej niż było - cieszy się pani Basia.
Stadion i tunel już są, oceanarium ma powstać, nowe mieszkania już w budowie
Najbardziej widoczną zmianą w Letnicy jest Stadion Energa Gdańsk , który powstał na terenie dawnych ogródków działkowych. Budowa trwała nieco ponad trzy lata i pochłonęła 863 mln zł.
Jak wpłynął na życie mieszkańców Letnicy?
- Organizuje się tutaj dużo imprez: biegowych, rowerowych, no i przede wszystkim meczów piłkarskich, których - o dziwo - nie słychać między domami. Wiadomo, ludzie przyjdą przed meczem wypić piwko między naszymi kamienicami, ale wszystko odbywa się w miarę kulturalnie. Tak naprawdę żadna z organizowanych tu imprez, oczywiście poza Euro 2012, nie wpłynęła na spokój w dzielnicy - mówi pan Stanisław, wieloletni mieszkaniec Letnicy.
Najdroższą inwestycją w okolicy była budowa wartego 885 mln zł tunelu pod Martwą Wisłą , który w kwietniu 2016 r. połączył wyspę portową (Stogi, Przeróbka, Górki Zachodnie) z zachodnią częścią miasta, m.in. z Letnicą. Obie tak duże inwestycje sprawiły, że dzielnicą zaczęli interesować się inwestorzy i deweloperzy.
Za rok, jesienią 2019 r., w Letnicy ma ruszyć budowa Oceanarium Nautilus. W środku ma się znaleźć m.in. sztuczna plaża z basenami i roślinnością charakterystyczną dla Ameryki Południowej, multimedialne centrum nauki, sklepy i lokale gastronomiczne, centrum medyczne i czterogwiazdkowy hotel. Obiekt ma zostać oddany do użytku w 2021 r.
Czytaj także: Takie będzie gdańskie oceanarium. Budowa ruszy za rok
Oceanarium w Letnicy wchodzi w skład projektu "Letnica 3.0", który w przyszłości zakłada jeszcze budowę biurowca w kształcie żagla, kompleksu boisk i kina.
To dopiero plany, ale już dziś Letnica jest dużym placem budowy. Pomiędzy starą częścią dzielnicy a wiaduktem prowadzącym z Brzeźna do Nowego Portu powstaje kilkaset, a docelowo nawet kilka tysięcy nowych mieszkań. Dwóch deweloperów - Atal i Robyg - łącznie wybuduje 27 budynków mieszkalnych, do których w ciągu kilku najbliższych lat wprowadzi się ponad 10 tys. nowych mieszkańców. Swój teren ma tu także firma deweloperska LC Corp.
- Myślę, że budowa nowych osiedli w Letnicy to dobry pomysł. Ta dzielnica za kilka lat naprawdę ożyje. Może w końcu pojawią się duże sklepy spożywcze, których tutaj nam tak brakuje. Przybędzie młodych ludzi i może ktoś pomyśli o przywróceniu pociągów SKM do naszej dzielnicy? - zastanawia się pan Stanisław, który wspomnianym pociągiem SKM dojeżdżał do pracy.
Brak pociągów SKM do Letnicy, niezrewitalizowana część dzielnicy i powietrze
Ostatnia regularnie jeżdżąca SKM-ka do Nowego Portu przez Letnicę wykonała swój kurs w 2005 r. Od tamtej pory odbywają się jedynie okazjonalne przejazdy, tylko do przystanku Gdańsk Stadion Expo i tylko podczas większych wydarzeń sportowych lub rozrywkowych. Szanse na wznowienie regularnego kursowania pociągów SKM do Letnicy są dyskusyjne. Co prawda miejscy urzędnicy zapowiadają starania o ich przywrócenie, "gdy liczba mieszkańców dzielnicy sprawi, że będzie to ekonomiczne", jednak decyzja należy do właściciela torów - PKP PLK. Kolejarze natomiast zapowiadają, że w ramach modernizacji torów do portu chcą rozebrać wszystkie przystanki pasażerskie aż do Zaspy Towarowej.
Czytaj także: Bez szans na powrót SKM do Nowego Portu
Problem polega na tym, że najbliższy przystanek tramwajowy na ul. Marynarki Polskiej oddalony jest od jednej z inwestycji deweloperskich w Letnicy o ok. 1 km, a nieużywany od lat peron Zaspy Towarowej mniej niż 100 metrów.
Innym problemem Letnicy jest jej niezrewitalizowana część, zanieczyszczone powietrze i niekiedy przykry zapach. Mieszkańcy starej Letnicy są zgodni w jednym - o ich części dzielnicy wszyscy zapomnieli...
- W naszej części nic się nie zmieniło... Gdy przeprowadzano rewitalizację, to tylko tej części bliżej stadionu. Niestety, ale o nas zapomniano. Czujemy się źle, bo ludzie zachwycają się teraz Letnicą, a jak ktoś pójdzie w głąb to się dziwi, co tu się dzieje - mówi zdenerwowany pan Ryszard, którego spotkaliśmy w okolicach ulicy...
Z kolei pan Krzysztof, młody mieszkaniec Letnicy, który wprowadził się do dzielnicy po wybudowaniu budynków TBS, zwraca uwagę na kwestię czystości powietrza. Jego zdaniem to główny problem okolicy.
- Z jednej strony pojawiający się co jakiś czas "chemiczny" lub "ropopochodny" odór, prawdopodobnie z Siarkopolu i innych zakładów działających po drugiej stronie Martwej Wisły, ale też - o czym się nie mówi za dużo - tego rodzaju zapachy dochodzą także od strony stoczni Remontowa. Z drugiej strony - jest sporo budynków, w których nie wymieniono źródeł ogrzewania (w dużej mierze to lokale komunalne), w których w piecach spalane jest co popadnie: podkłady kolejowe, stare meble, drzwi, wszelkiego rodzaju płyty, sklejki itp. W powietrzu unosi się gryzący dym, a w okolicy mieszka wiele dzieci, w tym kilkuletnich. Brakuje tu stacji pomiarowej jakości powietrza - zauważa pan Krzysztof.
Reasumując: Przez ostatnie 10 lat w Letnicy budowano, rewitalizowano i modernizowano. Mieszkańcy odnowionej części dzielnicy są dumni i cieszą się ze zmian oraz inwestycji. Mieszkańcy niezrewitalizowanej części zastanawiają się, czy kiedyś doczekają się poprawy jakości życia. Istniejące obiekty, nowe inwestycje, bliskość morza i całkiem dobry dojazd samochodem do dzielnicy mogą być argumentami za wyborem zamieszkania w Letnicy. Jednak, by mieszkało się tu naprawdę wygodnie, niezbędne jest przywrócenie pociągów SKM, które sprawnie obsłużą kilka tysięcy nowych mieszkańców dzielnicy.
Opinie (233) 9 zablokowanych
-
2018-12-08 16:16
Ogólnie skansen zabudowy robotniczej (5)
Typu Nikiszowiec w Katowicach....
Bieda-domki z czerwonej cegły z bieda- ogródkami.
Dowód na to, że sama rewitalizacja niewiele daje, trzeba było to wyburzyć lub lepiej zgentryfikować. Lokalizacja dobra bo blisko morza no i teraz Robyg buduje obok apartamęta które będą pod wynajem dla letników..- 10 19
-
2018-12-08 22:48
NIkisz kultowa dzielnica Katowic nie porównujcie z Letnicą
- 1 1
-
2018-12-08 20:34
wez d..ko i sie rusz i ogladnij a potem pyskuj i mnie tu z katzowic nie wyjezdzaj
- 0 0
-
2018-12-08 16:48
To, co buduje robyg, to jest dopiero bieda za dużą kasę.
- 15 3
-
2018-12-08 16:26
hehe, Nikiszowiec to mieszkania 50m+ w standardzie, pełen węzeł i sanitarne udogodnienia na poziomie który
Letnica osiągnęła w latach 2000. To jakieś bardzo tanie, kaszubskie familoki, bo do prawdziwych familoków też im brakuje.
Ale i tak przetrwają armaggedon Robyga po sąsiedzku, zresztą, nigdy bym się z takiego domku do robygowego piekła nie przeprowadził.- 13 4
-
2018-12-08 16:23
Nikiszowiec to porządne kamienice a nie grzyb od podłogi do sufitu
- 8 0
-
2018-12-08 22:37
ten paskudny Robyg
jesli robyg bedzie dalej tam budowac swoje nudne bydynki nasr*ne jeden przy drugim.. to napewno nie wpłynie na poprawe estetyki dzielnicy. to jeden z gorszych developerów na miescie.. niestety i wszedzie te swoje blokowiska buduje... tak ze jeden drugiemu do zupy będzie zagladac.
- 21 2
-
2018-12-08 15:28
ładna "droga" do tych nowych mieszkań. (2)
- 79 4
-
2018-12-08 21:56
obok czerwonego mostu będzie dojazd - dwupasmowy, nowi mieszkańcy na razie o tym nie wiedzą bo deweloper musi najpierw sprzedać
mieszkania w okolicy gdzie będzie przebiegała. Potem będzie się korkowało przy czerwonym wiadukcie i będzie masa wypadków
- 7 1
-
2018-12-08 17:53
W nocy tubylcy regularnie okradają mieszkania ze wszystkiego
Taka nacja tam mieszka
- 17 4
-
2018-12-08 15:29
Mieszkańcy odnowionej części Letnicy najbardziej cenią sobie doprowadzenie do budynków ogrzewania gazowego. (7)
Wzdłuż Marynarki Polskiej biegnie magistrala ciepłownicza. Dlaczego dzielnica nie została podpięta do miejskiej sieci CO?
- 55 4
-
2018-12-08 18:04
Bo za drogo gaz jest tańszy wiem bo mam (2)
- 6 3
-
2018-12-08 18:56
gaz jest droższy, ale instalacja tańsza (1)
więc Adamowicz olał, tak jak wyrąbał 2/3 pozostałych budynków
- 8 3
-
2018-12-08 21:48
najgorszy jest wiatr
bo jak jest zimno i jest wiatr , to jest zimno
ale jak jest zimno i nie ma wiatru, to jest ciepło
...najgorszy jest wiatr- 10 0
-
2018-12-08 15:54
to jest doskonałe pytanie, doskonałe (3)
- 18 0
-
2018-12-08 16:19
Bo nikogo tam nie stać na CO (2)
- 6 6
-
2018-12-08 16:28
przecież ogrzewanie gazem jest droższe (1)
- 12 8
-
2018-12-08 19:44
Ruskim tak ale będzie amerykański tańszy
- 3 1
-
2018-12-08 19:22
Letnica to teren skażony chemicznie. (2)
W latach 60-tych XX wieku wysiedlono wszystkich mieszkańców Wisłoujścia (zlikwidowano szkołę podstawową). Wysiedlono część Letnicy. Powodem była działalność siarkopolu i fosforów.
Jezioro Zaspa o powierzchni 40 hektarów zasypano popiołami z elektrociepłowni.
Ale deweloperzy budują....- 33 2
-
2018-12-08 20:25
(1)
Uleciało to z pamięci wielu, wiec deweloperzy przy udziale miasta chcą na tym skorzystać i wcisnąć to kukułcze jajo nieświadomym niecnego obywatelom
- 16 0
-
2018-12-08 21:20
Wszędzie tak robią. Bazują na niewiedzy jełopów. Ciemny lud łyknie wszystko.
- 12 0
-
2018-12-08 15:35
(1)
Czyli wszechobecny beton zastępuje powoli zieleń. I to się nazywa rewitalizacja.
- 26 6
-
2018-12-08 20:32
zaden beton jednie palowanie warunki budowy bardzo trudne bo bylo to prarzecze Wisly same namulenia i wysoki poziom wody gruntowej
- 5 0
-
2018-12-08 20:11
Widać na zdjęciach jak dobra była stara architektura i układ ulic
A jak szkaradna jest ta deweloperska.
- 26 1
-
2018-12-08 19:58
Idzie nowe
Deweloperzy łykają pod budowę wszystko co się im nada . Myślą tylko o zyskach. Domy jak najwyższe i do tego tak stawiane , że można zagladać w okno sąsiadowi z sąsiedniego bloku. A gdzie zaplecze na skwerek do wypoczynku , pllac zabaw dla maluszków i choć jedno miejsce parkingowe na dwa mieszkania. A o takim luksusie jak żłobek, przedszkole, czy szkoła można zapomnieć. O to niech sie miasto martwi. Na sklep spożywczy , czy przychodnie to od biedy można przerobić mieszkanie na parterze. W czasach słusznie minionych ,choć z dużym poślizgiem było to lepiej rozplanowane. A teraz powstają nam na potęgę betonowo-asfaltowe pustynie..Jeszcze trochę to bedzie tak jak w N Y , Tokio, czy honkongu. Są tam miejsca gdzie dzienne światło (czytaj ; słońce ) nie dochodzi
- 14 2
-
2018-12-08 19:29
PRZÓD
A następne kamienice za tymi odnowionymi ,to postrach. Trzeba zrobić wszystkie i dopiero się chwalić.
- 14 0
-
2018-12-08 19:13
Brakuje wielu prekursorów tej dzielnicy..
- 3 3
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.