• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Licytacja od 35 mln, sprzedane za 130 mln. Teren pocztowy zmieni się w osiedle

Michał Brancewicz
27 września 2021 (artykuł sprzed 2 lat) 
Należący przez lata do Poczty Polskiej teren między ul. Zabytkową a Partyzantów we Wrzeszczu ma niemal 28 tys. m kw. powierzchni.  Należący przez lata do Poczty Polskiej teren między ul. Zabytkową a Partyzantów we Wrzeszczu ma niemal 28 tys. m kw. powierzchni.

130 mln zł zdecydował się zapłacić Invest Komfort za teren Poczty Polskiej przy ul. PartyzantówMapka we Wrzeszczu. Do licytacji stanęło 11 oferentów. Cena wywoławcza wynosiła 35 mln zł.



Gdybyś miał(a) kupić mieszkanie dla siebie, to wybrał(a)byś mieszkanie:

Teren należący do Poczty Polskiej znajduje się między ulicami Partyzantów i Zabytkową i ma powierzchnię 27 864 m kw. Stoją tam m.in. budynki biurowe i magazynowe, stacja benzynowa i myjnia.

W licytacji udział wzięło 11 oferentów. Cena wywoławcza wynosiła 35 mln zł. Zainteresowani tym terenem byli też deweloperzy spoza Trójmiasta, m.in. z Warszawy.

Ostatecznie jednak grunt stał się własnością dewelopera z Gdyni. Najkorzystniejszą ofertę na kwotę 130 mln zł netto złożyła firma Invest Komfort. A to oznacza, że cena za metr wyniosła 4665,5 zł netto.

  • Na terenie Poczty Polskiej znajdują się m.in. budynki magazynowe i stacja benzynowa.
  • Na terenie Poczty Polskiej znajduje się też myjnia.
  • Na terenie Poczty Polskiej znajduje się dużo budynków.
Warto przypomnieć, że w zeszłym roku Invest Komfort kupił teren po Okazie przy ul. Wita StwoszaMapka. Wówczas za grunt o powierzchni 10 600 m kw. zapłacił 51 mln zł, czyli 4811 zł za metr kwadratowy.

W tym roku miała z kolei miejsce licytacja nieruchomości dawnej gazowni o powierzchni 47 212 m kw. przy ul. WałowejMapka na Młodym Mieście. W tym przypadku najkorzystniejszą ofertę - 222,5 mln zł - złożyła wrocławska firma Vantage Development. Metr kosztował zatem 4713 zł.

Co będzie mogło powstać na terenie należącym do poczty?



Dla tego miejsca nie ma miejscowego planu. Studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego miasta Gdańska z 2019 roku przewiduje powstanie na tych działkach zabudowy mieszkaniowo-usługowej. Z kolei decyzja o warunkach zabudowy wydana dwa lata temu pozwala na budowę budynków o wysokości od 14 do 17 metrów.

Wówczas pojawiła się również informacja, że grunty zostaną przeznaczone na rządowy program Mieszkanie Plus. Tak się jednak ostatecznie nie stało.

Budowa jeszcze poczeka



Ten teren nie zmieni się szybko w nowe osiedle. Kwota, za jaką wylicytowana została nieruchomość, sprawia, że dopiero w przyszłości deweloper będzie mógł tam uzyskać zadowalającą marżę na sprzedaży mieszkań.

- Grunt jest przeznaczony na inwestycję w średnioodległej perspektywie. Zgodnie z warunkami przetargu na działce kontynuowana będzie jeszcze przez dłuższy okres działalność Poczty Polskiej - informuje Marta Szymczak, rzecznik prasowy Invest Komfort.

Miejsca

Opinie (462) 5 zablokowanych

  • (3)

    Ten teren nie zmieni się szybko w nowe osiedle. Kwota, za jaką wylicytowana została nieruchomość, sprawia, że dopiero w przyszłości deweloper będzie mógł tam uzyskać zadowalającą marżę na sprzedaży mieszkań.

    Czyli nadal będzie syf i bagno ale jest nowy właściciel i to jeszcze deweloper.

    • 12 8

    • (1)

      To jedynie oznacza ze Invest komfort jest tak zapakowany gotowka, ze oplaca mu sie wydac 130 baniek na grunt ktory bedzie zabudowany za 5-7 lat. W przeciwnym razie trzymalby ja na koncie patrzac jak inflacja zjada ich pieniadze. Za taka sytuacje mozna podziekowac tzw. Bankierom centralnym drukujacym pieniadze i wyznawca nowej ekonomii ktorzy nie widza niczego zdroznego w rozdawnictwie!

      • 7 0

      • A jak Inpro czekało z budową na Złotej Karczmie!

        Teren należał do nich już od dwóch lat a zaczęli dopiero teraz i cena za metr zwala z nóg!

        • 1 0

    • Znam parę osób, które chętnie kupiłyby coś w tej lokalizacjji, bo właśnie syfu i bagna już nie będzie.

      • 0 0

  • brzmi sensownie

    płakać za zielenią tam, gdzie i tak wszędzie jest beton xD

    • 19 2

  • Czyli pis w dalszym ciagu wyprzedaje majątek narodowy deweloperom (3)

    • 18 19

    • w Gdańsku rządzi PiS ? (1)

      a plany zagospodarowania przygotował PiS ? coś ci się pomieszało !

      • 1 3

      • A poczta polska zarządzana przez Gdańsk jest? Czy centralnie?

        • 1 0

    • Tobie na licytacji wyprzedali resztki rozumu , bo takie głupoty wypisujesz.

      • 0 1

  • (2)

    Już widzę jak brak planu miejscowego pozwoli na zabudowę wyższą niż okoliczna. Dzięki temu będą klitki jak na Letnicy.

    • 18 8

    • gdyby wygrał robyg pewnie tak by było

      • 2 4

    • Cierpliwości :)

      Nawet nie zdążysz się zorientować kiedy powstanie stosowny plan dopuszczający budowę wysokościowców. Zakład?

      • 1 1

  • Opinia wyróżniona

    ja tam się cieszę (13)

    to obecnie bardzo nieatrakcyjne miejsce, więc chyba lepiej że będzie tam stało coś ładnego nawet dla samego widoku. Wystarczy wejść w galerię, żeby zobaczyć, że to nie jest żadna strata, a być może szansa na to, że ta część Wrzeszcza zacznie jakoś wyglądać. Btw. nie trzeba wcale tam mieszkać, by stwierdzić że coś jest ładne lub brzydkie. nie jesteśmy też w Warszawie, żeby wszędzie chcieć park i las, tego i tak mamy dużo. jeżdżę na rowerze, to wiem.

    • 114 174

    • (7)

      maksymalne zagęszczenie tkanki miejskiej - kiedyś na wykładach podawano to jako kluczowy błąd urbanistów , ktory to powoduje lokalny paraliż ...ale teraz kasa rządzi a nie logika czy rozum

      • 16 11

      • ech... (5)

        gdyby przy urbanizacji i projektowaniu osiedli miał rządzić rozumowy miminalizm zagęszczenia połowa piszących komentarze nie miałaby ani gdzie mieszkać, ani gdzie pracować, bo zawsze ktoś się do czegoś doczepi.

        • 20 5

        • hmm (4)

          A czemu to źle, że miasto może być przemyślane? Ja np wyprowadziłem się z miasta ze względu na to, że ciągle trzeba się rozpychać, żeby nie czuć dużych ograniczeń. Zagęszczanie miasta ma sens dla narodu na dorobku- małe mieszkanka, praca od rana do wieczora, brak dzieci itp. My już mamy ten okres za sobą. Czy aby miasto ma tak wyglądać? Powinno być miejsce dla każdego, komfortowe miejsce, a nie klitka. Jeśli możemy mieć na to wpływ to czemu o to nie zadbać? Prawie każdy 30+ może powiedzieć, że część dzieciństwa spędził na podwórku. Teraz nie ma podwórek, są parkingi, pędzące auta, brak zieleni. Myślę, że poprzedni forumowicz się nie czepia, ale ma rację. Raz pozwolisz coś wybudować i zostajesz z tym na 100 lat lub więcej.

          • 12 6

          • jejku (3)

            ale nie każdy tak żyje. jest masa osób, które wcale nie marzą by mieć dom z ogrodem na przedmieściach i plac zabaw dla bombli, ja też nie, jestem młody i żyję jak mi jest wygodnie - blisko do pracy, do dziewczyny, na uniwerek i do sklepu. o sypialni na emeryturę będę myśleć później. no i... kto z narodu nie jest na dorobku? emeryci? przecież za coś trzeba to komfortowe zacisze sobie kupić.......

            • 7 2

            • to, co mówisz miałoby sens, gdyby obecny rynek nieruchomości dawał jakiekolwiek korzyści osobom na dorobku. (2)

              a tymczasem mamy sytuację, gdzie ceny nieruchomości są niemożebnie ciągnięte w górę przez budowę pod wynajem. a jednocześnie ciągnie to w dół jakość powstających budynków, bo liczy się wyłącznie ilość odpowiednich (małych) mieszkań sprzedana w dobrej koniunkturze. nie ma to nic wspólnego niestety z potrzebami mieszkańców. sam znam ludzi, którzy wyprowadzili się w to zacisze poza miasto także dla oszczędności. I bardzo wiele dużych miast już poznało szkodliwe skutki takiej krótkowzrocznej polityki planowania miasta pod kątem przyciągania kapitału (Barcelona , Londyn, Berlin). Zresztą serio - wolisz mieć park pod blokiem czy ścianę bloku sąsiada?

              • 5 4

              • Niby tak ale skoro ceny są ciągnięte w górę przez budowę/kupowanie pod wynajem to na zdrowy rozsądek będzie to skutkowało większą podażą mieszkań na wynajem i ograniczonymi przed podaż czynszami. To nie jest tak, że mieszkania po prostu są droższe a tylko to, że posiadanie robi się droższe w seosunku do wynajmu. Jeśli wykreślić z równania konieczność posiadania (charakterystyczną dla biedniejszych społeczeństw) to nie ma dramatu (a jest tylko nieciekawie). A za drożejące mieszkania odpowiadają niskie stopy czyli głupi politycy (nie tylko u nas).

                • 4 1

              • Szanuję opinie, ale tak serio, to nie robi mi to większej różnicy, bo nie mam czasu ani ochoty na przesiadywanie na ławkach. Wiem za to, że wolę ładny, nowy budynek niż wielką płytę, smołę pod pakietem i zabetonowane puszki od konserw z PRL (sic!) i inne pierdoły wychodzące przy "mieszkaniach do odświeżenia", przy których koszt tego odświeżenia wzrasta jak szalony. Jeśli chce odpocząć, jadę rowerem poza centrum, bo mam potrzebę zmiany miejsca, a nie wyjścia przed klatkę. To przecież tak nie działa. Mam też eleganckie rolety w razie gdyby sąsiedzi byli ciekawi, co porabiam. Zgoda, lokale są drogie, ale skończyła się epoka kiedy dostaje się je na książeczki za bezcen. Nigdzie nie jest i nie będzie tanio. Dlatego właśnie jestem na dorobku, by w końcu mieć coś swojego i nowego.

                • 5 2

      • doktryny urbanistyczne ulegają zmianom

        obecnie dominuje sensowny pogląd: zwarte (kompaktowe) dzielnice w policentrycznej aglomeracji połączone sprawną komunikacją szynową (SKM + zelektryfikokwana PKM). Tak widzę przyszłość naszej pięknej metropolii Trójmiejskiej.

        • 2 3

    • Chłopie, chciałbyś zwartego, miejskiego miasta w Gdańsku? (2)

      Zapomnij... pochodzący z wiosek mieszkańcy marzą, żeby Gdańsk wyglądał tak jak do tej pory: kamienica, rudera, bieda parking, magazyn, blok, chaszcze, warsztat, kolejny blok. Wszystko bez ładu i składu, bez pierzei, bez harmonii i planu

      • 8 14

      • Wypisz wymaluj opisałeś aktualną politykę miasta w zakresie zabudowy. (1)

        Tu damy blok, a tu damy blok, tu będzie osiedle, a tu damy biurowce. Tu wytniemy park, tu posadzimy drzewa w doniczkach żeby była jakaś zieleń.

        A komunikacja?
        Aaa jakoś to będzie. Tu wytniemy jeden kurs, tu dwa, tę linię zlikwidujemy a tu postawimy nowe wiaty przystankowe (ale nie podepniemy pod nie autobusu, bo po co - vide Letnicka).

        Bez harmonii i bez planu.

        • 9 4

        • no

          taki urok Gdańska. Gdybyśmy chcieli jednolitą architekturę, musielibyśmy zostać w PRL, bo to on do niedawna dominował, nie licząc tego co ocalało...

          • 0 0

    • Od razu widać

      że jeździsz na rowerze. Ładne to są drzewa i krzewy a nie 5 piętrowe domy.

      • 2 2

    • Tragedia

      Braniewo? Czy inna wioska?

      • 0 0

  • ojej jak tanio (1)

    fundusze inwestycyjne już zacierają ręce, będą tanie mieszkanka w tym naszym trzecim świecie

    • 10 4

    • IK nie sprzeda tego funduszom, bo to nie jest dla nich opłacalne. O wiele więcej zarobią na sprzedaży pojedynczych mieszkań,

      • 0 0

  • (5)

    miasto nie ma hajsu - źle, miasto dostaje hajs - też źle, ludzie ogarnijcie się, a może wcale będzie tak, że powstanie coś fajnego, a kasa pójdzie w dobre miejsce. tak zwany wilk syty i owca cała

    • 11 33

    • Ale to nie Miasto sprzedało. (2)

      • 20 0

      • to prawda, ale podtek od nieruchomości rafi do kasy miasta ;)

        • 1 8

      • No i znowu koperta poszła dla naszego pod stołem - rodzina na swoim! My zostawimy Polskę gołą.

        Który to z naszych obstawia Pocztę Polską ? Mati, Jacek czy Zibi ?

        • 8 1

    • teren Poczty Polskiej

      to zdaje się nie jest teren miasta

      • 12 0

    • Naucz się czytać

      Pieniądze dostaje Poczta Polska bo jej brakuje sasinów.

      • 1 0

  • Będzie kroplówka na pokrycie strat dla Poczty Polskiej. Sprzedadzą jeszcze kilka działek i na razie przetrwają...

    • 21 0

  • (2)

    Powstaną apartamenty, nie mieszkania. Cena 18-20tys za metr.

    • 16 7

    • "Apartamenty" to taka fajna polska nowomowa.

      • 6 1

    • Zapomniałaś o przedrostku "mikro"

      Względnie o drugim członie nazwy - "kieszonkowe".

      • 3 0

  • super lokalizacj (2)

    mieszkałem na osiedlu obok ponad 20 lat, moi rodzice dalej tam są. Blisko do lasu, blisko do sklepów. Na SKM w 15 minut, ale też ujdzie.

    Tylko pewnie napchane mieszkań jedno na drugim, w jakichś tam bloczkach. śmiesznie to zawsze wygląda, w porównaniu do starszej zabudowy.

    • 17 4

    • i tak nic nie przebije falowców, jeśli chodzi o napchanie mieszkań :P

      • 5 2

    • Bliskosc SKM jest kluczowa dla nowobogackich z 3 SUVami.

      • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane