- 1 Ukradli 25 tysięcy złotych przez kody BLIK (62 opinie)
- 2 Lodzińska i Borawski wiceprezydentami (124 opinie)
- 3 Całe Trójmiasto w strefie zakażenia ASF (223 opinie)
- 4 Będzie łatwiej zaparkować na Świętojańskiej (273 opinie)
- 5 Po 80 latach dzwony wróciły do Gdańska (69 opinii)
- 6 Nowy, 20. punkt widokowy w Gdańsku (57 opinii)
Liczba zachorowań na Covid-19 jest zaniżona?
Liczba wykonywanych w Polsce testów wykrywających koronawirusa wciąż budzi kontrowersje. Wiele osób apeluje za WHO, że testy to podstawa walki z epidemią. Polska pod względem statystyki wypada jednak dobrze, zwłaszcza w porównaniu z Włochami czy Hiszpanią. Dlaczego tak się dzieje? W przypadku badań wciąż odmawia się testów osobom z kontaktu, a w przypadku zgonu osoby, u której testu nie przeprowadzono mimo objawów koronawirusa, jako wyjściową przyczynę śmierci podaje się chorobę współistniejącą.
- Można szacować, że oficjalne liczby to 25-30 proc. rzeczywistych. Trzeba przyznać, że jeżeli przemnożymy te oficjalne przez cztery, to wciąż będzie niedużo, zwłaszcza w porównaniu z Włochami czy Hiszpanią. Jest to natomiast fatalny prognostyk na przyszłość - pisze Stefan Karczmarewicz, autor lekarskiego bloga Polityki "Medycyna i okolice".
Lekarz przekonuje, że dowodem na to, że statystyki zachorowań i zgonów na Covid-19 są zaniżone, jest opublikowany 26.03.2020 r. przez Ministerstwo Zdrowia i Narodowy Instytut Zdrowia Publicznego oficjalny dokument określający, jak w systemie kodów rozpoznań medycznych ICD-10 należy kodować tzw. wyjściowe przyczyny zgonów w czasach Covid.
Koronawirus w Trójmieście - wszystkie informacje
"Mechanizm kreatywnej statystyki"
- Mimo że w sklepach i na targowiskach bywają tłumy, mimo bardzo wielu spacerowiczów w parkach i podmiejskich lasach - zachorowań jest relatywnie mało, a liczba zgonów jest już w ogóle zaniedbywalnie niska. Nikt jednak nie był dotychczas w stanie udowodnić, że te piękne statystyki nie są następstwem bałaganu, lecz rozmyślnej dywersji - przekonuje Karczmarewicz.
Według niego wyjaśnieniem jest informacja zawarta we wspomnianym w dokumencie, który można znaleźć na stronie Państwowego Zakładu Higieny.
Dwa najistotniejsze fragmenty dokumentu brzmią następująco:
- przyczynę zgonu (bezpośrednią, wtórną i wyjściową),
- choroby współistniejące,
- potwierdzenie zakażenia SARS-CoV-2 (dodatni wynik testu) (...)
W celu uzyskania możliwości kodowania zgonu z powodu COVID-19 został wprowadzony przez WHO kod U07.1 z priorytetem w sekwencji zdarzeń. Oznacza to, że kluczowe znaczenie podczas kodowania przyczyn zgonu przez lekarzy ma zachowanie chronologicznego opisu łańcucha przyczyn/chorób odpowiedzialnych za zgon chorego oraz prawidłowe jego przedstawienie, co w konsekwencji skutkuje właściwą lub precyzyjnie wskazaną wyjściową przyczyną zgonu. (...)
Dlatego COVID-19 oznaczony kodem U07.1 będzie stanowił wyjściową przyczynę zgonu.
Z kolei według wytycznych WHO istnieją dwa kody, które mogą być użyte do kodowania choroby Covid-19 będącej przyczyną zgonu.
Kod U07.2 jest przypisany do klinicznego lub epidemiologicznego rozpoznania Covid-19, gdy wynik potwierdzającego testu laboratoryjnego był nierozstrzygający lub nieosiągalny.
Zarówno U07.1, jak i U07.2 mogą być użyte do kodowania choroby będącej przyczyną zgonu.
Tylko pozytywny test podstawą do uznania koronawirusa jako przyczyny śmierci
Według polskiego Ministerstwa Zdrowia i Państwowego Zakładu Higieny rozpoznanie Covid-19, jako wyjściowej przyczyny zgonu, możliwe jest jedynie w przypadku dodatniego wyniku testu laboratoryjnego.
- WHO za równie uzasadnione uważa postawienie takiego rozpoznania w przypadku charakterystycznego obrazu klinicznego i/lub epidemiologicznego - obowiązuje wówczas kod U07.2. Jako obraz kliniczny należy w tym przypadku rozumieć specyficzne przemawiające za takim rozpoznaniem, ale również charakterystyczne zmiany w tomografii komputerowej płuc. Cechy epidemiologiczne to po prostu udowodniony (lub wysoce prawdopodobny) kontakt z osobą zakażoną - wyjaśnia lekarz.
Oznacza to, że każda osoba bez wykonanego testu i bez dodatniego wyniku tego testu niezależnie od objawów (charakterystycznych dla koronawirusa), wyników badań czy istniejącego kontaktu z zakażonym będzie zaliczona do grupy, gdzie "choroby współistniejące" (jakiekolwiek by nie były) będą główną przyczyną wyjściową zachorowania lub zgonu.
- Do grupy tej zostają zaliczone osoby: u których test został wykonany zbyt wcześnie, a potwierdzającego nie wykonano, te, którym odmówiono testu lub zwlekano z nim ponad trzy tygodnie (znam takie przypadki i Państwo zapewne też znacie), te które miały charakterystyczny przebieg choroby, a nawet charakterystyczne zmiany wykazane w tomografii komputerowej płuc, ale nie miały testu laboratoryjnego - z jakichkolwiek powodów (warto wiedzieć: powtarzają się doniesienia, że sanepid odmawia testów u osób ze znacznie nasilonymi objawami), osoby na kwarantannie, u których nie wykonano testów podczas jej trwania mimo ewidentnego kontaktu z osobą zakażoną, osoby, które zmarły na kwarantannie przed wykonaniem testów - mimo danych epidemiologicznych mocno przemawiających za zakażeniem Covid-19 - wylicza Stefan Karczmarewicz.
Opinie (443) ponad 10 zablokowanych
-
2020-04-01 11:06
pisowski kołchoz nas wykończy
kłamią, manipulują a wszystko po to żeby utrzymać się przy korycie i kraść dalej
- 12 12
-
2020-04-01 10:08
Kaszlać osobom bez testów w czasie wyborów się zabrania (1)
Bez zgody przewodniczącego.obw.kom.wyb.kaszlanie jest zabronione w kolejce do lokalu wyborczego!A oni dalej kaszlą!Najgorsi to ci astmatycy,skąd mam wiedzieć że to nie wirusowcy?
- 4 3
-
2020-04-01 10:53
Dobrze leczony astmatyk nie kaszle...
- 1 3
-
2020-04-01 10:52
COVID-19 w statystykach
Wg mnie, dane są nie do końca prawdziwe bo o ile można dyskutować o ilości zgonów to nasuwa sie samo prze się pytanie czy w każdym przypadku tzw. zejścia, jest robiona sekcja zwłok gdzie można by było stwierdzić przyczynę tegoż. Mam wątpliwości. A co do zachorowań to podobnie; ile jest robionych testów na COVID-19 gdzie z drugiej strony co chwilę można wyczytać o tzw bezobjawowym nosicielstwie a co za tym idzie rozsiewaniu wirusa. Mój sceptycyzm nie bierze się zatem z powietrza jeśli spojrzymy na statystyki choćby w Niemczech.
- 5 3
-
2020-04-01 10:40
wybory!!!!!!!!!!!!!!
Zapłacili 500 to domagaja sie zwrotu inwestycji.
- 9 5
-
2020-04-01 10:36
Badania, badaniami, zgony, zgonami...
Tylko co wszechmocna władza zrobi i jak zatai to , ze za miesiąc nie będzie pieniędzy na emerytury.
Najważniejsze, ze wybory się zbliżają.
Ciemność ludzi jak w średniowieczu, masakra.- 12 3
-
2020-04-01 10:34
może najwyższa pora zacząć nosić maseczki
- 4 2
-
2020-04-01 10:27
Testy mogą tylko wprowadzić zamęt i nirpokój
Bo jesteśmt najlepsi i uczymy innych. np. jak jeść widelcem lub radzić sobie z epidemią. Więc głupie testy są zbędne
- 8 6
-
2020-04-01 08:09
Bóg wyznacza nam dzień i godzinę śmierci w chwili poczęcia (3)
Nie ma co przejmować się epidemią jak nie jest to czas nam wyznaczony.
- 15 48
-
2020-04-01 10:19
I jeszcze powiedz nawiedzona babo, że Bóg tak chciał.
- 5 0
-
2020-04-01 08:22
Olu mam nadzieję, że przynajmniej jesteś ładna (1)
- 17 1
-
2020-04-01 08:47
i masz przystojnych ochroniarzy
- 3 4
-
2020-04-01 08:04
(7)
Mieszkam w bloku. W styczniu i w lutym z mojej jej klatki schodowej chorowali po kolei wszyscy. Najpierw objawy grypy, potem kilka osób miało zapalenie płuc. Cztery osoby były w lutym szpitalu na zapalenie płuc. Na 10 mieszkań. Nikt nawet nie pomyślał o testach bo teoretycznie u nas nie było koronawirusa.. Mieszkam tu od 15 lat i nigdy takiej sytuacji nie było. Dlatego uważam że chorych jest trzy razy więcej niż podają.
- 55 17
-
2020-04-01 08:09
Zobacz i nikt nie umarł (2)
- 7 4
-
2020-04-01 08:20
80% przechodzi koronę bezobjawowo? (1)
- 3 3
-
2020-04-01 10:11
Całkiem bezobjawowo - około 20%, a ogólnie około 80% w miarę łagodnie.
- 2 1
-
2020-04-01 10:10
przestan siac panike oszuscie napewno jestes chory na brak plata czolowego pora do psychiatry
- 4 2
-
2020-04-01 08:36
(1)
U nas tez w tym okresie jakos w styczniu, sasiad który miał styczność z osobami z zagranicy miał objawy. Potem wszyscy bylismy chorzy, wysoka goraczka dwa dni, bol w klatce duszności. Dwie osoby zapalenie spojówek. Na zmiane wozilismy sie na pogotowie. Leki przeciwgoraczkowe i antybiotyk. Ale wtedy jeszcze nikt nie mówił o koronawirusie w polsce.. Wiekszosc już pewnie to przeszła.
- 6 5
-
2020-04-01 08:45
ach swingersi i ich problemy
- 11 5
-
2020-04-01 08:44
w styczniu i lutym było dużo prawdzwej grypy
teraz zresztą też i dlatego trudno odróżnic
Ale jak sie tylko 4% zaszczepiło- 8 0
-
2020-04-01 09:12
Miernikiem skali zachorowań jest ilośc zajętych łóżek intensywnych z respiratorami. (2)
Nie ma na tę chwilę problemu z dostępnością respiratorów, co z grubsza odpowiada ilości zachorowań (i procentowemu udziałowi przypadków ciężkich). Tyle. Proponuję myć ręce i siedzieć w domu, a nie doszukiwać się drugiego dna.
- 23 11
-
2020-04-01 09:32
No nie (1)
Respiratory są wolne bo wielu dusi się w domach. Nie ma testu ,nie ma choroby i dostępu do szpitala .
- 6 9
-
2020-04-01 10:01
Chyba się nigdy nie dusiłeś, nie życzę zresztą tego Tobie.
Jak spada saturacja, to nie znam twardziela , który by to wytrzymał i siedział w domu.
- 9 2
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.