• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Liczniki czasu sposobem na "uciekającą kładkę"?

Maciej Korolczuk
25 listopada 2022 (artykuł sprzed 1 roku) 
Opinie (138)
Tak mógłby wyglądać licznik czasu wskazujący pieszym, ile minut i sekund zostało do otwarcia lub zamknięcia kładki (zdjęcie poglądowe). Tak mógłby wyglądać licznik czasu wskazujący pieszym, ile minut i sekund zostało do otwarcia lub zamknięcia kładki (zdjęcie poglądowe).

Czy przy wejściu na obie kładki dla pieszych na OłowianceMapkaWyspie SpichrzówMapka staną wkrótce liczniki odmierzające pieszym i rowerzystom czas pozostały do otwarcia lub zamknięcia przeprawy? Z takim pomysłem do władz miasta zwróciła się jedna z radnych. Jej zdaniem stojące w widocznych miejscach liczniki usprawniłyby ruch przy obu kładkach.



Liczniki wskazujące pieszym pozostały czas do zwodzenia kładki to:

W sezonie żeglarskim, a więc od początku kwietnia do końca października, kładki na Ołowiankę i Wyspę Spichrzów otwierane są i zamykane co pół godziny: o pełnych godzinach przęsło jest podnoszone (lub obracane) i wówczas tor wodny służy wodniakom, a 30 minut później z kładek korzystają piesi i rowerzyści.

Obecnie - między 1 listopada a 31 marca - obie kładki są otwierane dla żeglugi wyłącznie na żądanie i tylko jeden raz w ciągu godziny zegarowej.

I choć do obu kładek wiele osób zdążyło się już przyzwyczaić (ta na Ołowiankę służy mieszkańcom i żeglarzom już ponad pięć lat), to różne zasady ich zwodzenia nie dla wszystkich są jasne. Zwłaszcza, że z obu obiektów korzysta - głównie w sezonie - coraz więcej osób.

- Średnio kładkę zwodzimy ok 3 tys. razy. Przepływa pod nią 14 tys. jednostek i przechodzi nią bardzo wielu pieszych. Jak widzimy obiekt spełnia swoją rolę. Nie zauważyliśmy większych awarii czy usterek i uważamy, że ta kładka posłuży na bardzo długo - mówił podczas piątych urodzin kładki na Ołowiankę Michał Adamkiewicz, kierownik działu tunelu drogowego i obsługi obiektów zwodzonych GZDiZ.
Podobny zegar miałby zostać umieszczony w pobliżu kładki na Ołowiankę. Podobny zegar miałby zostać umieszczony w pobliżu kładki na Ołowiankę.

Licznik sposobem na "uciekającą kładkę"?



W ułatwieniu poruszania się między Starym Miastem a Ołowianką, a także z Wyspy Spichrzów na Długie Pobrzeże, w przyszłości mogłyby pomóc specjalne liczniki wskazujące pieszym i rowerzystom czas pozostały do otwarcia lub zamknięcia kładek. O takie rozwiązanie zawnioskowała w interpelacji do władz miasta radna Alicja Krasula.

- Umieszczenie elektronicznych liczników czasu pozostałego do podniesienia czy opuszczenia kładek zwodzonych prowadzących na Wyspę Spichrzów oraz Ołowiankę zdecydowanie ułatwiłoby mieszkańcom jak i turystom organizację czasu w trakcie oczekiwania na ww. czynności - uważa radna.

Pomysł ciekawy, ale do realizacji daleka droga



Pomysł prawdopodobnie trafi do Gdańskiego Zarządu Dróg i Zieleni. Urzędnicy wstępnie uznali go za dobry, co nie równa się jeszcze zgodzie na realizację.

W pierwszej kolejności trzeba oszacować nie tylko możliwe rozwiązania techniczne (np. jak prezentować dane przy zmiennym harmonogramie zwodzenia kładki), ale też orientacyjny koszt inwestycji.

Projekt z pewnością będzie musiał też być poddany konsultacjom z konserwatorem zabytków.

Na odpowiedź i odniesienie się do pomysłu radnej urzędnicy mają 14 dni.
Po ewentualnej realizacji pomysłu liczników otwieranie i zamykanie kładek stałoby się mniej uciążliwe dla pieszych i rowerzystów. Po ewentualnej realizacji pomysłu liczników otwieranie i zamykanie kładek stałoby się mniej uciążliwe dla pieszych i rowerzystów.

Miejsca

Opinie (138) 9 zablokowanych

Wszystkie opinie

  • licznik

    powstała też nowa inwestycja- most Stągiewny = i może i tu warto

    • 0 0

  • Opinia wyróżniona

    (6)

    Super pomysł! Oby doczekał się realizacji.

    • 84 43

    • (1)

      Kiepski pomysł, jak jesteś w zasięgu licznika, to i tak zdążysz.

      • 13 5

      • Patrząc na sygnalizację w Słupsku liczniki są bardzo pomocne:

        Po pierwsze uspakajają użytkowników( łatwiej jest czekać mając jakieś odniesienie)
        Po drugie mobilizują obsługę mostu do punktualności,
        Po trzecie jeżeli z 20m zobaczysz że masz 2 min, to przyspieszysz żeby przejść, lub pójdziesz dalej jeżeli zobaczysz że zamknięte będzie jeszcze przez 30 min.

        • 0 0

    • nie! może jeszcze dupke podetrzec (1)

      opiekuncze panstwo. a jaki slad weglowy

      • 8 17

      • do realizacji daleka droga ale do imprezy z sędziami to miasto leci jak na miotle bez zastanowienia i liczenia kosztów.

        • 0 0

    • A pamietacie te liczniki przy szkołach miliony kosztowaly nikt na nie uwagi nie zwraca!

      • 0 3

    • Bzdura kompletna tylko marnowanie kasy do tej pory nie były potrzebne!!

      • 3 2

  • Te plastikowe bramki kładki wyglądają okrutnie i kompletnie nie pasują do historycznej zabudowy (8)

    Naprawdę nie możnma było tego zrobić w sposób trochę bardziej pasujący do tego, co obok?
    Wszędzie musi być taki kicz?

    • 100 22

    • Jest dokładnie tak jak piszesz.

      Moim zdaniem obie kladki to super pomysł.To ze konstrukcyjnie każda jest inna tez mi się podoba.Natomiast wykończenie jest moim zdaniem bardzo złe, nie pasuje do charakteru starego miasta.Moim zdaniem obie są zwyczajnie brzydkie.Szkoda , bo koszt wykończenia nawierzchnia , balustrady, oświetlenie itp) to tylko niewielka cześć kosztów całej kładki..

      • 0 0

    • okrutnie, to cała ta kładka wygląda

      jeszcze podnoszona całośc w jendej cvzęści na taką wysokość, obrzydliwe. Czy projektanci mają u siebie w domach bramy wjazdowe 5m jednoskrzydłowe? (nie mówię o przesuwnych)

      • 8 0

    • Pewnie , lepiej wyglądał Gdańsk przedwojenny (3)

      Brud, syf, gnijące drewno i barki na Motławie

      • 11 13

      • zerknij na stare zdjęcia albo ryciny i porównaj (1)

        • 8 7

        • Właśnie porównuję, syf, wszystko brudne na półtora metra od ziemi

          Architektura którą podniecają się tylko Volksdeutsch'e

          • 8 7

      • Ty piszesz o brudzie i syfie, a tutaj jest mowa o sposobie zaprojektowania bramek do kładki - to chyba dwie różne rzeczy

        • 10 2

    • mogli zrobic faktycznie kute przez kowala. niewielki koszt a by bylo bardziej estetycznie

      • 7 0

    • to zależy z której strony

      coś pasującego do długiego pobrzeża to, tak. To po drugiej stronie to też kicz, nie licząc tego co zostało po wojnie

      • 6 2

  • Informacja o godzinach dostępności kładki jest duża i czytelna

    Każdy może sobie wyliczyć, ile czasu pozostaje do udostępnienia kładki pieszym. Przydatne tylko po sezonie, podczas tych nielicznych momentów, kiedy kładka jest zamknięta dla pieszych i nikt nie wie, kiedy ją otworzą, bo zdarza się to nieregularnie...

    • 1 0

  • Widziałem w lecie kątem oka (3)

    Widziałem kiedyś w lecie niebezpieczną sytuację gdzie matka z dzieckiem przeszła przez kładkę a ojciec dziecka widocznie szedł z tylu za nimi. Okazało się że kładka będzie podnoszona i ów mężczyzna który był jeszcze po drugiej stronie Motławy chciał przeskoczyć zamknięta już barierkę i chyba przebiec przed jej otwarciem. Na szczęście nie udało się temu Panu tego zrobić.

    • 4 15

    • To był element doboru naturalnego.

      • 0 0

    • dzięki za info, odmieniło moje życie.

      • 5 3

    • to już tylko d**ilizm ludzi.

      pzed tym nic nie uchroni

      • 15 0

  • Pomysł

    Pomysł godny piosowca, aby tylko skłócić i wydać czyjeś pieniądze na swoje głupie pomysły. Więcej złego niż dobrego

    • 1 0

  • Kładki powinny być co do zasady zamknięte i otwierane jedynie na żądanie. (3)

    Nie ma żadnego racjonalnego powodu, żeby kładka była otwarta przez całe pół godziny, a piesi pozbawieni możliwości przejścia na drugą stronę. Nie tak dawno widziałem właśnie tak działający obiekt. Ustawiła się kolejka łódek to zamknęli przejście dla pieszych, łódki przepłynęły, otworzyli przejście dla pieszych. Bez żadnych głupot w postaci sztywnych godzin otwarcia/zamknięcia.

    PS. Jak ktoś chce się wymądrzać co to łódka, a co jacht i inne jednostki pływające to niech sobie stanie przed lustrem i napawa się swoją wiedzą. Celowo użyłem słowa łódki.

    • 7 3

    • Nie zgadzam się. U nas się wpada jednostkami pływającymi na inne i bez tworzącej się kolejki przed dziobem.

      Przy takim rozwiązaniu, jakie postulujesz, byłaby rzeź. Chociaż... może wyszłaby z tego atrakcja turystyczna. Mam! Można by robić zakłady, co tam na wodzie się przydarzy. Jak przypominam sobie te supy, rowerki wodne i inne ustrojstwa, to już mam pomysł na kilka zakładów.

      • 0 0

    • to co opisujesz to system normalny (1)

      ale u nas wszystko musi być inaczej

      • 1 0

      • haha, dziękuję za sprowadzenie na ziemię, pozwoliłem sobie odpłynąć ;)

        • 0 0

  • Powinna być klepsydra by pasowalo do starego miasta (1)

    ale wtedy nie będzie pasowało do paskudnej kładki. Więc jednak kicz, a odliczanie od 10 do 0 dodatkowo głosem Zenka M.

    • 1 0

    • No i co zrobiłeś? Teraz w urzędzie zwijania miasta

      sprawdzają, ile chcą zapłacić owemu Zenkowi za nagranie, i biorą to poważnie pod uwagę.

      • 0 0

  • Opinia wyróżniona

    Pomysł całkiem dobry (13)

    Ale te zegarki to powinny być też rozmieszczone w miejscach wcześniej np na dworcu albo przy fontannie neptuna bo po co mi informacja ile czekać na kładkę jak już przy niej stoję niż wcześniej żeby wiedzieć o jakim czasie się tam zjawić

    • 56 111

    • albo app zrobic

      • 0 0

    • Takim macie radnych bezrozumnych a raczej rozumnych zapytajcie sie lepiej kto na tym skorzysta finasowo!@!?

      Niema wazniejszych wydatków? No tak ale radni niezaradni nie maja do tego głowy bo jest w niej Pustka!!

      • 0 0

    • w Sopocie odrazu (1)

      • 3 1

      • Przy dworcu w Singapurze i na zjeździe z autostrady w New Jersey.

        Regulujcie lepiej światła w autach a rowerach.

        • 0 1

    • (2)

      Już podaję kod źródłowy specjalnie napisanej nowej aplikacji która przy porannej k.e poinformuje Ciebie którędy najszybciej rowerkiem w obcisłych majtasach dojedziesz do kładki.

      • 3 2

      • Kompleksy (1)

        Co wy macie do obcisłych spodni rowerowych? Rzecz normalna i wygodna do jazdy rowerem.

        • 2 0

        • ale mocno ściska narząd odpowiedzialny za logiczne myślenie

          • 1 1

    • i megafony!

      • 2 0

    • Pomysł dobry ale stan twojego umysłu słabiutki.

      • 2 5

    • Fontanna Neptuna- to zbyt daleko.

      Ale gdyby sam licznik był na podwyższeniu- to widziałbyś : czy iść Zielonym Mostem, czy kierować się do kładki.

      • 15 0

    • Bzdura (1)

      Idąc Twoim tokiem rozumowania, to jeszcze lepiej aby taka informacja była wyświetlana w momencie kiedy wsiadasz do komunikacji. Bzdura totalna ten licznik.

      • 14 17

      • idąc calej

        powinny być tablice z odjazdami następnych autobusów przy każdej klatce schodowej i biedronce z czasem odjazdu

        • 16 3

    • i u ciebie w Bartoszycach na rynku

      • 27 0

  • (3)

    Lenistwo ludzi wspólczesnych jest niepojęte. Obok jest most i można przejść bez czekania. No ale oni będą stać i czekać. Ja rozumiem turyści, dla których to jest atrakcja, ale zwykli ludzie.

    • 35 9

    • Ten most niedługo będzie zwodzony, więc jak tak dalej pójdzie trzeba będzie z czopowej iść na Podwale przedmiejskie

      • 0 0

    • O, widzę, że trafiliśmy na pracusia. To sprawdź na mapie i napisz nam ile czasu idzie się przez Most Zielony (1)

      od i do kładki na Ołowiankę :)

      • 6 4

      • taaak, bo bardzo dużo ludzi ma początek trasy po jednej stronie kładki a koniec po drugiej...

        realnie prawie nikt tak nie ma, i albo początek trasy albo koniec jest bliżej mostu więc liczenie dystansu do mostu i z powrotem jest bez sensu

        • 2 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane