- 1 Brak koalicji w Radzie Miasta w Gdyni (134 opinie)
- 2 Borawski i Lodzińska wiceprezydentami (72 opinie)
- 3 Mieczysław Struk wybrany marszałkiem (106 opinii)
- 4 Podpalacz z Gdyni w rękach policji (65 opinii)
- 5 Sprawa zgubionego karabinu trafiła do Gdyni (122 opinie)
- 6 Światła na ostatniej zebrze na Grunwaldzkiej (117 opinii)
Lotnicy z Pruszcza wyruszą do Afganistanu
Zobacz, jak oficjalnie żegnano żołnierzy Samodzielnej Grupy Powietrzno-Szturmowej, którzy niebawem wyruszą do Afganistanu.
Prawie setka żołnierzy Samodzielnej Grupy Powietrzno-Szturmowej z Pruszcza Gdańskiego wyruszy na misję do Afganistanu. Pilotów oraz służbę inżynieryjno-techniczną żegnali na pruszczańskim lotnisku dowódcy i rodziny.
Podporucznik służyć będzie w Centrum Operacji Taktycznych, czyli w strukturach sił szybkiego reagowania. Należą do nich także załogi śmigłowców szturmowych Mi-24. Dlatego wśród żołnierzy biorących udział w XI zmianie Polskiego Kontyngentu Wojskowego przeważają piloci.
- Afganistan to kraj leżący ponad 2 tysiące metrów nad poziomem morza przez co pilotowanie śmigłowców wymaga sporych umiejętności i doświadczenia - opowiadał mjr pil. Marcin Kurandy, który do Afganistanu jedzie po raz trzeci w swojej wojskowej karierze.
Tuż przed wyruszeniem do Afganistanu żołnierze mieli okazję pożegnać się z rodziną podczas oficjalnej ceremonii na płycie lotniska w Pruszczu Gdańskim. - Mam nadzieję, że za pół roku wróci cała. Innego wyjścia nie ma - stwierdził teść ppor. Kamili Zalewskiej-Wąsik, który wcześniej przysłuchiwał się rozkazowi wydanemu przez dowódcę I Brygady Lotnictwa Wojsk Lądowych.
- Wydałem rozkaz, że wszyscy mają wrócić. Nie dopuszczamy do siebie myśli, że mogą być jakiekolwiek straty. Dotychczas sto procent żołnierzy brygady wróciło z misji. Mieliśmy tylko jednego lekko poszkodowanego - wyliczał płk. Krzysztof Mitręga, dowódca I Brygady Lotnictwa Wojsk Lądowych.
Mi-24 używane są także do wysadzania desantów (mogą zabrać na pokład ośmiu żołnierzy) i do transportu rannych (czterech rannych i sanitariusz). Ponadto Mi-24 w wariancie transportowym może przewozić ładunek podwieszony na zewnątrz o masie do 2000 kg lub ładunek o masie do 1500 kg rozmieszczony w kabinie ładunkowej. Maksymalna masa startowa śmigłowca to ponad 11 ton, a maksymalna prędkość to 335 km/h. Na zdjęciu śmigłowiec Mi-24 na pasie startowym w bazie w Ghazni na terenie Afganistanu. Fotografia pochodzi z archiwum 49 Bazy Lotniczej w Pruszczu Gdańskim.
Opinie (254) ponad 10 zablokowanych
-
2012-03-22 19:04
czy to w ramach walki o ...pokój światowy????????? (1)
Może ktoś powie co ci wolni ludzie nam zrobili ?????
- 6 0
-
2012-03-22 19:07
Ameryka tak walczy o pokój...
że aż się leje krew.
- 4 0
-
2012-03-22 19:02
a co ma guaniane trojmiasto do pruszcza
spadac blokersi - nawet nie macie jednostki wojskowej nie licząc umierającej marynarki
- 2 5
-
2012-03-22 19:01
warto jechać bo kaska niezła - 177 tys. zł za 3 misje. Byłem to wiem.
- 5 1
-
2012-03-22 18:53
szkodam mi Was Żołnierze że tam idziecie i nie powócicie. zostaliście otumanieni przez tych GŁUPCÓW za parę drobnych grosiaków
Wasze Rodziny będa w biedzie skamleć za Wami. próżna krew.
- 8 1
-
2012-03-22 18:52
do każdego z lotników dołączyć
po jednym z rządu .. z cwaniakiem Sikorskim, niejakim lizusem usa na czele i niech sobie postrzelają
w imię interesów napewno nie naszych ...- 4 0
-
2012-03-22 18:31
Nie dla wojny!
Pomimo wysyłania kolejnych żołnierzy do Afganistanu przez państwa biorące udział w tzw. operacji pokojowej, nie maleje spirala przemocy w tym kraju. Według raportu przygotowanego dla Rady Bezpieczeństwa ONZ, w ciągu pierwszych czterech miesięcy 2010 roku liczba zamachów przy użyciu bomb umieszczanych przy drogach zwiększyła się o 94 % w stosunku do analogicznego okresu 2009 roku. Liczba zabójstw dokonywanych na przedstawicielach obecnej afgańskiej administracji wzrosła o 45%.
W perspektywie eksploatacji bogatych złóż metali, którymi dysponuje Afganistan, zwiększanie kontyngentów przez Stany Zjednoczone, tudzież zapowiedzi decydujących ofensyw militarnych i kolejnych ostatecznych zwycięstw armady wolności i demokracji wydają się być kwestią czasu.- 7 0
-
2012-03-22 18:03
to nie jest nasza wojna
nikt was tam nie chce !
- 9 1
-
2012-03-22 17:59
100 majorów, 1 szeregowy
- 9 0
-
2012-03-22 17:03
Najpierw sie pchaja na ochotnika (2)
a potem placz, ze dzieci bez ojca zostaja, zona bez meza. Dla mnie nie ma roznicy miedzy nimi a tymi ktorzy jada do Anglii, Niemiec czy innego kraju w poszukiwaniu dobrze platnej pracy, bo prosze - nie mowcie ze jada walczyc za ojczyzne.
A ta wojna to wojna jankesow, ktorzy maja w niej interes, podobnie jak wiosna arabska itd. To co sie dzieje w Syrii, jakos na zadnej relacji nie widzialem tych wojsk Assada, ktore zdobywaja miasta, tylko jakies pojedyncze czolgi, wybuchy. Pytam sie, gdzie sa te oddzialy? Czy moze to CIA podplaca miejscowych, zeby robili zadymy i sami biora w tym udzial, bo maja interes?
Pozdrawiam myslacych inaczej i nie lykajacych tego co pokazuje tusk vision network.- 14 3
-
2012-03-22 17:59
szkoda że w tym kraju tak mało ludzi myśli i dlatego jesteśmy tu gdzie jesteśmy
- 4 0
-
2012-03-22 17:31
tam gdzie nie mają interesu, tam amerykańców nie ma
- 4 0
-
2012-03-22 17:57
Tylko po jaką cholerę, generałowie i politycy kasę robia na wynajmowaniu "najemników" a żołnierz musi jechać inaczej ma już po karierze w wojsku, a ludzią powiedzą ze to kolejni 'OCHOTNICY"
- 2 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.