• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Lotos prywatny dopiero w 2012 roku

Robert Kiewlicz
9 grudnia 2010 (artykuł sprzed 13 lat) 
Rozpoczęta w tym roku prywatyzacja Grupy Lotos nie skończy się przed 2012 rokiem - ogłosił premier Donald Tusk. Rozpoczęta w tym roku prywatyzacja Grupy Lotos nie skończy się przed 2012 rokiem - ogłosił premier Donald Tusk.

Rząd wyhamowuje prywatyzację Grupy Lotos. - Nie należy się spodziewać jakiejkolwiek decyzji przed 2012 roku - powiedział premier Donald Tusk na konferencji prasowej po posiedzeniu rządu. Szef gdańskiego koncernu, Paweł Olechnowicz twierdzi, że to dobre rozwiązanie.



Kiedy Skarb Państwa powinien sprzedać Grupę Lotos?

To spora zmiana, bo jeszcze jesienią rządowi zależało na jak najszybszej prywatyzacji gdańskiej grupy. Mówiło się, że dochody ze sprzedaży Lotosu miały wesprzeć budżet państwa na rok 2011 r. Gdy jednak okazało się, że rządowi udało się uniknąć w tym roku przekroczenia przez dług publiczny magicznej bariery 55 proc. PKB, sprawa stała się mniej pilna.

Premier zapowiedział, że przy wyborze inwestora dla Grupy Lotos rząd będzie brał pod uwagę nie tylko cenę, ale i bezpieczeństwo energetyczne kraju. - Wymogi, jakie będziemy stawiali ewentualnym nabywcom, mogą być dla niektórych trudne do zaakceptowania - stwierdził premier.

Pod koniec października Ministerstwo Skarbu zaprosiło inwestorów do rozmów na temat zakup 53,1 proc. akcji Lotosu. Według kursu giełdowy pakiet akcji Lotosu wyceniany jest obecnie na ok. 2 mld zł. Termin składania pisemnych odpowiedzi upływa w dniu 4 lutego 2011 roku o godzinie 12.

- Nie ma żadnego nacisku jeżeli chodzi o sprzedaż spółki i nigdy nie było takiego nacisku - mówi z kolei Paweł Olechnowicz, prezes Grupy Lotos. - Nie wiem skąd wzięła się tak napięta atmosfera medialna, ale dobrze, że premier tak powiedział. To odzwierciedla spokój jaki potrzebny jest tej transakcji. Prywatyzacja będzie prowadzona zgodnie ze strategią jaką przyjął zarząd i zgodnie z procesem, który prowadzi właściciel.

Zainteresowanie akcjami Lotosu jest spore. Wśród potencjalnych inwestorów wymienia się Statoil, Orlen, azerski narodowy koncern Socar oraz rosyjskie koncerny Łukoil, Gazprom i Rosnieft, China National Petroleum Corporation, a nawet jeden z dużych koncernów amerykańskich z sektora dystrybucji paliw.

- Nikt się chyba temu nie dziwi. Firma jest zacna, jedna z czołowych w kraju. Ważna dla graczy w tym samym segmencie rynku, co Lotos - dodaje Olechnowicz. - Potwierdza to i wizyta prezydenta Dmitrija Miedwiediewa w Polsce i wizyta wicepremiera Waldemara Pawlaka w Azerbejdżanie. Nic dziwnego, że ludzie ze struktur polityczno - rządowych interesują się prywatyzacją Lotosu.

Miejsca

  • ORLEN S.A. Gdańsk, Elbląska 135; Płock Chemików 7; Warszawa Bielańska 12

Opinie (126) 10 zablokowanych

  • Brawo Brawo panie Tusk wreszcie mamy prawdziwego przywódcę wszyscy w Europie nam pana zazdroszczą, genialny pomysł z tą (2)

    sprzedarzą LOTOSU. Tylko PO jesteśmy zieloną wyspą Europy, wszyscy nam zazdroszczą a przywódcy państw Europejskich pytają się pana premiera Tuska jak on to robi. Brawo panie premierze jestem dumny że od zawsze głosowałem na pana partię.

    • 1 4

    • mam nadzieje ,ze to ironia (1)

      • 1 1

      • Oczywiście, że nie a ty nie jesteś za PO, całe wykształcone nasze społeczeństwo jest z panem Donaldem.

        • 0 1

  • TUSK,ręce precz od lotosu!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! (1)

    widać czym sie kierujesz donek - nie dobrem lotosu lecz okresowym zalataniem dziury bidżetowej.skoro dług nie jest az taki d€ży to prywatyzacja moze poczekac no nie??????? do 2012 az narobicie taką dziure ze będziecie musieli wszystko sprzedawac i podatki podwyzszac i wtedy powiecie , ze to dlatego sprzedajecie ze szukcie inwestora!!! KŁAMCY I SPRZEDAWCZYKI KTO NA WAS GLOSUJE SZUJEA JA SIE PYTAM?KTO...?????

    • 10 0

    • Ja

      • 1 1

  • jak inaczej to nazwać... (4)

    oddawać zarąbiście rentowne, państwowe przedsiębiorstwo w ręce... ROSYJSKIEJ PAŃSTWOWEJ FIRMY?

    • 8 1

    • ad. (3)

      i tak jest ze wszystkim tępy narodzie! kiedy się w końcu ockniecie?!

      • 2 1

      • Sam jesteś zdrajcą takiego wodza jak pan Tusk podziwia całe UE nawet Amerykanie nam zazdroszczą. (2)

        • 0 2

        • (1)

          cicho Eu, słabniesz. idziemy na piwo. ;]

          • 1 0

          • kiedy i gdzie

            • 0 1

  • Panie Doanaldzie kiedy pan wreszcie sprywatyzuje te dziadowskie Polskie Lasy, my wyborcy PO nie możemy się doczekać sam LOTOS

    to zamało. Niech pan się tym zajmie jak najszybciej.

    • 3 3

  • wara od lotosu (2)

    Popieralem Tuska ale ten pomysl ze sprzedaza rentownego LOTOSU to przegiecie i gdanszczanie sie na niego nie zgodza. Panie premierze z Gdańska- niech sie Pan opamieta

    • 5 2

    • Głupoleczku to nie pan Donald decyduje ale pan Putin, on rządzi a jak komuś się nie podoba to skończy jak kaczka po Smoleńsku.

      • 1 2

    • minys za popieranie tuska

      • 3 0

  • nie sprzedawać , nigdy !!!!

    jw

    • 5 0

  • Ludzie czy wy nie widzicie, że sprzedaż LOTOSU jest niezbędna rząd pana premira Tuska pożycza codziennie 315 milionów żeby wam (3)

    żyło się lepiej. Bycie zieloną wyspą kosztuje i nie ma nic za darmo, to dzięki tym pieniądzom nie odczuwamy skutków kryzysu ale to się może skończyć jak nie sprzedamy Rosjanom LOTOSU.
    315 milionów dziennie. Codziennie!
    Dokładnie, nie ma zmiłuj się: piątek, świątek czy niedziela – skarb państwa dzień w dzień, bez żadnych wyjątków, zapożycza się na sumę wymienioną w tytule postu. Kiedy rząd Donalda Tuska zapowiadał w styczniu tego roku przyspieszenie w wielu dziedzinach, o jednej zapomniał. Było o przyspieszeniu prywatyzacji, konsolidacji finansów publicznych, szybciej miała wzrastać gospodarka, rozwój infrastruktury oraz inne takie. Nic nie było natomiast o astronomii. Tymczasem rząd przyspieszył zadłużanie skarbu państwa do prędkości astronomicznej.

    Trzysta piętnaście milionów złotych to liczba bezwzględna i żeby sobie uświadomić skalę procederu, trzeba ją do czegoś odnieść. Nic tu nie daje pospolite porównanie: że tyle w przybliżeniu wynosi roczny budżet miasta Tarnowa albo koszt inwestycji portu lotniczego w Modlinie. Na podorędziu mam tylko siermiężną tabelkę, którą wykonałem na podstawie kolejnych komunikatów Ministerstwa Finansów o stanie zadłużenia z lat ubiegłych od 2005 roku. Wynika z niej, że rząd Tuska już w pierwszym roku sprawowania władzy podwoił (z górą !) tempo zadłużania w stosunku do średniej rządu PiS. W następnym roku to tempo prawie utrzymał, ale w pierwszym półroczu tego roku pobił wszelkie rekordy. Jest już czterokrotnie większe!
    Grudzień 2005 – 440,167mld

    Grudzień 2006 – 478,526mld – wzrost o 8,7% - 105 mln dziennie

    Grudzień 2007 – 501, 53mld – wzrost o 4,8% - 63mln dziennie

    Grudzień 2008 – 569,945mld – wzrost o 13, 6% - 187 mln dziennie

    Grudzień 2009 – 631,553mld – wzrost o10,8% – 170mln dziennie

    Czerwiec 2010 – 688,203mld – wzrost( w ciągu pół roku!) o 8,9% - 315mln dziennie

    Najwłaściwsze dla zobrazowania tego problemu byłoby oczywiście zestawienie lub mapa zadłużenia Polski na tle krajów Europy. W przeliczeniu na głowę mieszkańca i w relacji do możliwości finansowych państwa, ale tego nie potrafię zrobić.

    Mamy zatem podobno wyjątkowy na tle Europy wzrost gospodarczy, ale okupiony horrendalnym tempem zadłużenia i jednoczesną wyprzedażą majątku państwa. Krzysztof Rybiński nazwał to niezwykle trafnie - strategią gołodupców. W ten sposób bowiem pozbawiamy przyszłe pokolenia możliwości spłaty tych długów.

    Były różne afery: alkoholowa, FOZZ, paliwowa, hazardowa. Ale tam chodziło o jakieś kilkaset milionów złotych, no może miliard. Teraz chodzi o to, że kraj zostanie bez aktywów, z olbrzymimi długami, które w ciągu czterech lat przyrosną o 350 miliardów złotych(...)Jednak najbardziej absurdalne jest to, że taki scenariusz wynika z oficjalnych dokumentów rządowych. Wieloletni Plan Finansowy Państwa mówi wprost, że sprzedamy wszystko, co się da, i zadłużymy się na dodatkowe 350 mld złotych do 2013 roku – pisze Rybiński na swoim blogu.

    To absurdalne rozdarcie pomiędzy deklarowanym wzrostem gospodarczym a tempem zadłużania kraju jest tak drastyczne, że narzucają się pytania. Jak się ma wzrost gospodarczy do tego tempa i skali zadłużania skarbu państwa? Przecież jest gdzieś na tej krzywej moment, że wzrost przestaje wystarczać do spłaty długu, a dług uniemożliwia wszelki wzrost. Czy ten punkt krytyczny już minęliśmy, a zielona wyspa to pozór?

    Być może już mamy do czynienia ze „wzrostem ujemnym”, które to określenie niedawno gdzieś przeczytałem. Jeśli tak, to gorze nam, naszemu państwu i naszym wnukom. Wzrost ujemny bowiem, obok schizofrenii bezobjawowej, centralizmu demokratycznego oraz jednoosobowych spółek skarbu państwa należy do tej samej kategorii określeń. Andrzej Gwiazda mówił o nich, że są tak rażąco sprzeczne z elementarną logiką, że musi się kryć za nimi jakiś szwindel. Bo jeśli nie ma możliwości nadania zjawisku nazwy wynikającej z logiki przedsięwzięcia, to się nadaje nazwę nawet absurdalną, żeby schować prawdziwe zamiary.

    Jak wam się podoba zielona wyspa na mapie Europy za 315 mln PLN dziennie (słownie: trzysta piętnaście milionów złotych polskich!)? Zwłaszcza gdy przewodniczący klubu parlamentarnego PO, czyli jeden z polityków legitymizujących ową strategię gołodupców, zapewnia w takiej sytuacji, że nie będzie zasadniczych reform. Porywać się z motyką na słońce i polec byłoby bez sensu. W interesie ekonomicznym Polski jest to, żebyśmy wygrali następne wybory, bo jesteśmy gwarantem reformowania finansów publicznych. Małymi krokami, ale reformowania(...) Skuteczniejsza i lepsza jest metoda małych kroków.

    Zatem partia Donalda Tuska deklaruje jasno: finanse reformować będziemy małymi krokami, ale po pieniądze maszerujemy do kasy w butach siedmiomilowych.Żałuję, że nie jestem na tyle biegły w finansach(prawdę mówiąc, ani trochę nie jestem biegły) żeby sporządzić mapę, wykres czy tabelkę zadłużania lub tempa zadłużania się poszczególnych państw w Europie. Nawet nie wiem, gdzie szukać danych.

    To by nam dało jakieś pojęcie, w jakim stopniu nasza zielona wyspa jest fatamorganą. Ile jest zielonego w zielonym? Jaki jest procent cukru w cukrze? Czy ktoś jest w stanie zrobić lub zna takie zestawienie?

    • 11 1

    • (2)

      sama liczba jeszcze nie jest przerazajace, mnie bardziej przerazaja odsetki od niej i co za tym idzie.
      polecam wszystkim video (niestety po angielsku, ale widzailem tez kiedys wersje z polskimi napisami):

      • 1 0

      • (1)

        Od wielu miesięcy ostrzegam,że III RP nieuchronnie zmierza w stronę greckiego scenariusza- pozwolę sobie wkleić tamten komentarz, bo staje się coraz bardziej aktualny!
        Zarazem pragnę zwrócić uwagę na dzisiejszy wysyp komentarzy(Sandurski, Leski, Kłopotowski i spa) mielących kolejny raz "PROBLEM"Kaczyńskiego!
        Zachęcam po raz kolejny prawicowych blogerów- trzeba wstępować do PiSu, organizować się w koła programowe, wspierać wartościowych ludzi a WYpierać karierowiczów i aparatczyków, którzy są obecni w każdej partii.nadchodzące wybory parlamentarne ta Być albo Nie Być niepodległej Polski!
        Oto tamten wpis:
        "Mieszkam w Grecji od lat i z wielkim niepokojem widzę, że III RP została zbudowana i funkcjonuje na tych samych zasadach jak D...kracja grecka. Moim zdaniem, Praźródłem dzisiejszego kryzysu, jest ogromna skala korupcji narastająca od lat przy biernej tolerancji, a nawet akceptacji społecznej.
        To sprzayjało powstaniu nowej kategorii obywateli i zwłaszcza mentalności! Dimosio Ypallilos- czyli Urzędnika Państwowego.
        Kiedyś niechciana, słabo opłacana praca, synonim zajęcia dla nieudaczników, po przystąpieniu Grecji do Unii i napływie ogromnych środków pomocowych na rozwój regionów i rolnictwa stawała się bardzo szybko najbardziej upragnionym stanowiskiem.
        Przy każdych kolejnych wyborach dwie rządzące na przemian od 30 lat w Grecji partie (PASOK=SLD i
        ND= PO)prześcigały się w obietnicach zatrudniania kolejnych fal urzędników do jakże licznych państwowych firm czy firm z udziałem Skarbu Państwa. Zasada"mierny ale wierny" i przynależność partyjna obowiązywała przy zatrudnieniu!
        To powodowało coraz słabsze wykorzystywanie funduszy unijnych i kierowanie ich nie tam, gdzie byłyby najefektywniej wykorzystane, ale do "znajomych królika".Temu towarzyszyła rosnąca słabość Państwa w egzekwowaniu prawa i nieudolność Sądownictwa- zwłaszcza dotyczącego karania POlityków czy "wielkich biznesmenów",tonąca wciąż w długach i niewydolna służba zdrowia oraz aparat skarbowy, który POtrafił bardzo dokładnie egzekwować przepisy i restrykcje wobec drobnych przedsiębiorców, ale dziwnie nierychliwie kontrolował i karał "znane" firmy.
        Tajemnicą poliszynela jest w Grecji fakt, że wszystkie największe kontrakty rządowe na komputeryzację, budowę autostrad, obiektów olimpijskich czy usług komunalnych zdobywają od lat firmy będące własnością kilku rodzin - przy okazji magnatów medialnych, właścicieli największych gazet i prywatnych stacji TV. Ta osłona medialna, dzięki której było możliwe skrywanie przed społeczeństwem prawdziwego stanu gospodarki i finansów doprowadziło do tego, że jeszcze przed kilku miesiącami Grecy masowo (45% głosów)wybrali PASOK, który w wyborach obiecywał "Lefta Yparchun" - czyli pieniądze (na świadczenia i zasiłki SĄ!
        Do rangi symbolu, pokazującego znaczenie i siłę osłony medialnej jest fakt, że w dniu ogłoszenia pierwszych drastycznych kroków oszczędnościowych w mediach królował temat premiery porno DVD nakręconego z udziałem tutejszej celebrytki(coś jak Doda!)!
        Sądzę, że sytuacja w Grecji którą opisałem kojarzy się nieuchronnie z niektórymi zjawiskami w Polsce!!! Ja wolałbym by sukcesy w Polsce zależały od talentu i pracowitości-symbolem p.Kluska, a nie od POwiązań biznesowo medialnych jak pp Krauze, Kulczyk czy TVN i Agora (sprawa Rywina).
        Na koniec sprawa nierentownego przemysłu - ciekawostka - jednym z nielicznych przemysłów jaki dobrze funkcjonował w Grecji był przemysł stoczniowy- nie dziwota w kraju posiadającym jedną z największych flot świata!
        Otóż od lat największą stocznię w Grecji - Skaramanga koło Pireusu naprawiają poprzez likwidację firmy z NIEMIEC! - konkretnie ThyssenKrupp i Siemens I to też chyba z czymś się kojarzy?! Dlatego apeluję do wyborców młodych - tych nieuwikłanych w układziki III RP-
        POmyślcie o WASZEJ przyszłości, jesteście młodzi, zapewniam Was, że lepiej zrealizujecie swe ambicje i szanse w kraju w którym korupcję zwalcza M.Kamiński, a nie "szeryf" Pitera,Prokuraturą rządzi Ziobro a nie Ćwiąkalski, w mediach brylują Wildstein, Pospieszalski czy Ziemkiewicz, a nie Paradowska, MOlejnik czy Żakowski.
        Oby Polacy przejrzeli szybciej niż Grecy bo..."
        Pozdrawiam bardzo serdecznie!

        • 4 0

        • Najwłaściwsze dla zobrazowania tego problemu byłoby oczywiście zestawienie lub mapa zadłużenia Polski na tle krajów Europy"

          Proszę bardzo:
          http://www.economist.com/blogs/freeexchange/2010/09/europes_economies

          I co, nie jest tak źle??

          • 1 0

  • "PO nas chodzby potop"

    i to jest glowna dewiza tego rzadu. "Zielona wyspa" to ciagle deminuje w mediach. To juz kiedys przerabialismy. Starsi pamietaja Gierka i jego propagande sukcesu, ale to byl petak przy obecnych wlodarzach i obecnych mediach. Rozmawialem z niektorymi zwolennikami PO na temat tego zadluzenia i dostalem dosc zaskakujaca odpowiedz. Ci mlodzi, wyksztalceni powiedzieli, ze jak ktos jest glupi i daje pozyczke to tylko glupi by nie wzial. To jest pojmowanie ekonomii przez elektorat PO. Ciekawe, ogladaja oni te tasiemcowe seriale i doskonale widza na czym polega pozyczka od mafii. A mafie w miedzynarodowej finansjerze tez istnieja i ten dlug wyegzekwuja.
    Pozdrawiam

    • 8 0

  • sami to sobie wybieracie

    no przecież mamy demokrację i wolne wybory!
    Kto się poza Bolkiem i Dolkiem przyzna że głosował na budynia ???
    niewielu ?
    to może wybory powtórzyć jak referendum unijne w Irlandii...

    • 9 0

  • Albo pan Tusk sprzeda LOTOS albo przestaniemy być Zieloną Wyspą. (1)

    Kto jest za zieloną wyspą i panem Tuskiem niech poprze moją opinie. Z góry dziękuje dobrze wykształconym i inteligęntnym wyborcom PO.

    • 4 4

    • Widze, że na tym portalu jest fifty fifty dla PO i pisuaru

      • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane