- 1 Pajęczyny pełne larw na Zaspie (58 opinii)
- 2 Nowy, 20. punkt widokowy w Gdańsku (24 opinie)
- 3 Jechaliśmy Obwodnicą Metropolitalną (227 opinii)
- 4 Andrzej Duda dziękował strażnikom granic (244 opinie)
- 5 Pełno usterek i pustostanów na dworcu (149 opinii)
- 6 Brak koalicji w Radzie Miasta w Gdyni (314 opinii)
Malowali wiadukt, farba poleciała na auta
Uważajcie na swoje auta na wysokości estakady nad al. Grunwaldzką we Wrzeszczu - ostrzega nasz czytelnik. Na skutek niefrasobliwie wykonywanych prac malarskich, można tam uszkodzić samochód.
Oto opowieść pana Jacka:
W piątek przejeżdżałem obok estakady nad al. Grunwaldzką , na wysokości Galerii Bałtyckiej. Był mały korek, więc stałem przy estakadzie może 2-3 minuty. W tym czasie,na rusztowaniu robotnik malował pistoletem konstrukcję mostu. Ponieważ malowanie było wykonywane bez żadnych kurtyn zabezpieczających rozpylona farba niesiona wiatrem wylądowała na moim samochodzie i pewnie wielu innych stojących w tym samym czasie w korku. Efekt jest taki,ze cały samochód jest w mikroskopijnych siwych kropeczkach a wycieraczki chodzą po przedniej szybie jak po papierze ściernym.
Ktoś powinien zainteresować się tą sprawą, żeby na przyszłość uniknąć takich sytuacji. Jeżeli malowanie estakady będzie dalej odbywało się w ten sposób, czyli bez kurtyn zabezpieczających, jeszcze wiele samochodów może zostać uszkodzonych.
Co Cię gryzie - artykuł czytelnika to rubryka redagowana przez czytelników, zawierająca ich spostrzeżenia na temat otaczającej nas trójmiejskiej rzeczywistości. Wbrew nazwie nie wszystkie refleksje mają charakter narzekania. Jeśli coś cię gryzie opisz to i zobacz co inni myślą o sprawie. A my z radością nagrodzimy najciekawsze teksty biletami do kina lub na inne imprezy odbywające się w Trójmieście.
Opinie (176) ponad 10 zablokowanych
-
2012-03-31 20:35
OBY Z ENTUZJAZMEM
Są majteczki w kropeczki może być i samochód
- 10 1
-
2012-03-31 20:51
odszkodowanie
Sugeruje zażądać odszkodowania od wykonawcy. Podobna historia zdarzyła sie przy stoczni w gdyni i wiele osób otrzymało godne odszkodowania
- 3 2
-
2012-03-31 20:54
hehehe (1)
Bede mial robotę!!!!!!! Już kiedyś to przerabiałem. Jak kilka lat temu malowali blok na jakiejś budowie, to malowalem 5 samochodow, bo nawet polerka ani zmywanie rozpuszczalnikiem nalotu nie usunelo. A dziś to nie te same mocne lakiery w fabryce kładą. Oj i cieniutko wodną farbą pomalowane!!!
- 4 2
-
2012-04-04 16:36
myślisz że malują blok taka samą farbą co most,to tak jakbyś malował pokój w domu i płot ( siatkę ) taką samą farba
- 0 0
-
2012-03-31 21:00
Kiedyś tak malowali statek podczas remontu w GSR...
ale była panika jak niezłe furki pokryły się kropkami farby :)))))
Biegali ze szmatami rozpuszczalnikiem, jednak jak się sprawa zakończyła, nie wiem.
Ewidentnie wina wykonawcy w zdarzeniu opisanym powyżej.
Odszkodowanie należy się bezwzględnie!!!- 8 2
-
2012-03-31 21:13
niedopuszczalne
prace bez zabezpieczeń
- 8 1
-
2012-03-31 21:23
zgłosić to wykonawcy
kiedys malowałem z kurtyną ale był silny wiatr i na parkingu zapryskało kilkanascie samochodów! firma wszystkie polerowała na swój koszt..wystarczy postraszyc ekologami i po sprawie
- 5 1
-
2012-03-31 21:37
Hydrobudowa nie maluje (1)
robi to jakiś wykonawca i tak się przerzuca odpowiedzialność
- 4 0
-
2012-03-31 22:05
Jezeli Hydrobudowa jest generalnym wykonawcą to ona odpowiada za wszystkie szkody wyrządzone przez swoich podwykonawcow. Oczywiscie moze im potem potrącić co trzeba ale to juz poszkodowanego nie powinno obchodzic.
- 2 2
-
2012-03-31 21:45
Są na błędy budowlane ubezpieczeni
Należy zgłosic na policję i upominac się o naprawę uszkodzeń od firmy budowlanej
- 2 2
-
2012-03-31 22:17
Lakiernik
biedronka hehe
- 1 1
-
2012-03-31 22:33
Panie Jacku,wstyd. (3)
Podpi...olic kogos na necie to takie proste.Dlaczego nie interweniowal pan na miejscu.Trzeba bylo prosto w oczy pracownikowi sie poskarzyc.Internetowy "bohater". Co za spoleczenstwo konfidentow.Jak nie sasiadka kapujaca na sanitariuszy to kierowca placzek.Zenada
- 6 31
-
2012-03-31 22:48
Mexx -jestes zwykły pieniacz :)
Widac nie masz autka człowieku , gdyby Pan Jacek zachował się tak jak mu radzisz to wówczas mozna powiedziec o debilym zachowaniu ,a tym czasem zachował sie racjonalnie .
- 1 1
-
2012-03-31 23:05
pomylony... mexx
nie odróżniasz chłopie słowa konfidencja od zwykłego partactwa
a jak walczyć z niemyśleniem? naskoczyć na robola nieroba? albo jego kierownika bez mózgu? bo zabezpieczenia to fikcja...firmy budowlane mają zabezpieczenia, ale przed dostępem zdrowego rozsądku;;;- 5 1
-
2012-04-01 23:24
jak mądralo?
Miał wysiąść, zablokować ruch, jak Spiderman wejść na górę, znaleźć partacza i mu nastukać?
- 1 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.