- 1 Rowerzyści dostali drogę, której nie chcą (261 opinii)
- 2 Oni będą teraz rządzić województwem (72 opinie)
- 3 Pomogli ominąć korek i zdążyć na maturę (76 opinii)
- 4 Dziecko bawiło się na krawędzi balkonu (71 opinii)
- 5 W Gdyni odłowią 80 dzików (355 opinii)
- 6 Wrak nie do usunięcia przez biurokrację (211 opinii)
Mieczysław Struk: Przywróćmy mały ruch graniczny
Polskie władze wciąż nie zdecydowały o wznowieniu małego ruchu granicznego z Rosją. Decyzja ta spowodowała oburzenie przedsiębiorców po obu stronach granicy, w tym w Gdańsku, Sopocie i Gdyni. Marszałek województwa pomorskiego Mieczysław Struk postanowił interweniować i wystosował list otwarty w tej sprawie do ministra spraw wewnętrznych i administracji Mariusza Błaszczaka oraz ministra spraw zagranicznych Witolda Waszczykowskiego.
W ubiegłą środę, zaraz po zakończeniu ŚDM, rząd podjął decyzję o przywróceniu małego ruchu granicznego z Ukrainą. Natomiast mały ruch graniczny z Rosją wciąż pozostaje zawieszony. Co więcej, nie podano choćby przybliżonego terminu, kiedy Polacy i Rosjanie na powrót będą mogli bez wiz poruszać się pomiędzy strefami przygranicznymi. Dlaczego?
Bezpieczeństwo vs straty lokalnych przedsiębiorców
Polskie władze tłumaczą swoją decyzję w enigmatyczny sposób. Jak wyjaśnia wiceminister spraw wewnętrznych i administracji Jarosław Zieliński, chodzi o względy bezpieczeństwa. Wiceminister nie sprecyzował jednak, z jakimi zagrożeniami mamy do czynienia.
Podtrzymanie decyzji o zawieszeniu bezwizowego ruchu pomiędzy obwodem kaliningradzkim a częścią województw warmińsko-mazurskiego i pomorskiego wywołuje oburzenie przedsiębiorców po obu stronach granicy. Nie inaczej jest w Trójmieście. Od czasu wejścia w życie umowy o małym ruchu granicznym, goście z Rosji stanowili bowiem znaczny odsetek klientów tutejszych sklepów.
Interwencja marszałka województwa pomorskiego
Dlatego marszałek Pomorza Mieczysław Struk postanowił interweniować u ministra spraw wewnętrznych i administracji Mariusza Błaszczaka oraz ministra spraw zagranicznych Witolda Waszczykowskiego.
- Znaczenie MRG [małego ruchu granicznego - dop.red.] dla lokalnej gospodarki Pomorza jest nie do przecenienia. Tylko w 2015 roku Rosjanie wydali ok. 286 mln zł w regionach objętych umową o małym ruchu granicznym. Korzystali na tym właściciele sklepów i punktów usługowych (w tym również w sektorze opieki zdrowotnej), a także restauratorzy i hotelarze - możemy przeczytać w liście marszałka.
Mały ruch graniczny nie zwiększył w Polsce poziomu przestępczości
Struk zwraca też uwagę, że obawy dotyczące bezpieczeństwa są niezrozumiałe. Mały ruch graniczny funkcjonował przez ponad cztery lata i nie spowodował znaczącego wzrostu przestępczości po polskiej stronie granicy.
- Pamiętamy, że podpisanie w 2012 roku umowy o małym ruchu granicznym z Rosją budziło wiele kontrowersji, zarówno na poziomie społeczności lokalnych, jak i decydentów. Wśród przywoływanych obaw wymieniano głównie kwestie związane z bezpieczeństwem, tj. możliwość wzrostu przestępczości oraz niedotrzymywanie postanowień umowy o MRG. Jednakże, ponad czteroletnie funkcjonowanie umowy o MRG z obwodem kaliningradzkim udowodniło, że obawy te były bezpodstawne - przypomina marszałek.
Szanowni Panowie,
(...)
z wielkim zdziwieniem i niepokojem przyjąłem decyzję o przedłużeniu zawieszenia małego ruchu granicznego (MRG) z Obwodem Kaliningradzkim Federacji Rosyjskiej. Decyzja ta była zaskoczeniem zarówno dla Samorządów Województw: Pomorskiego oraz Warmińsko-Mazurskiego, jak i lokalnych samorządów obu regionów - objętych małym ruchem granicznym.
Możliwość korzystania z MRG stanowiło znaczące ułatwienie dla mieszkańców stref przygranicznych objętych umową, którzy wcześniej każdorazowo musieli ubiegać się o wizę ponosząc przy tym znaczne koszty. Było to też bardziej czasochłonne. Natomiast wprowadzenie ułatwień w ramach MRG spowodowało bezpośredni wpływ na zwiększenie ruchu granicznego - zarówno po stronie polskiej, jak i rosyjskiej. W efekcie notowaliśmy z zadowoleniem wzrost liczby Rosjan odwiedzających nasz region, ale także olbrzymi wzrost liczby Polaków odwiedzających Kaliningrad, np. w III kwartale 2015 roku odprawy w ramach RMG stanowiły blisko połowę (45,6 proc.) przekroczeń tego odcinka granicy przez cudzoziemców, natomiast w przypadku Polaków ok. 94 proc. (dane GUS, grudzień 2015).
Znaczenie MRG dla lokalnej gospodarki Pomorza jest nie do przecenienia. Tylko w 2015 roku Rosjanie wydali ok. 286 mln zł w regionach objętych umową o małym ruchu granicznym. Korzystali na tym właściciele sklepów i punktów usługowych (w tym również w sektorze opieki zdrowotnej), a także restauratorzy i hotelarze. Odwiedzający region Rosjanie, w tym także młodzież, coraz chętniej korzystali z naszej oferty kulturalnej i turystycznej, zwiedzając pomorskie muzea i zabytki oraz uczestnicząc w wydarzeniach kulturalnych. Rozwiązanie to znacznie ułatwiało też realizację projektów współpracy między partnerami samorządowymi oraz instytucjami i organizacjami po obu stronach granicy. To wszystko w sposób oczywisty przekłada się na efekt promocyjny, nie tylko dla regionów przygranicznych objętych MRG, ale dla całej Polski.
Pamiętamy, że podpisanie w 2012 roku umowy o małym ruchu granicznym z Rosją budziło wiele kontrowersji, zarówno na poziomie społeczności lokalnych, jak i decydentów. Wśród przywoływanych obaw wymieniano głównie kwestie związane z bezpieczeństwem, tj. możliwość wzrostu przestępczości oraz niedotrzymywanie postanowień umowy o MRG.
Jednakże, ponad czteroletnie funkcjonowanie umowy o MRG z Obwodem Kaliningradzkim udowodniło, że obawy te były bezpodstawne.
Ponadto, intensyfikacja kontaktów społeczności Pomorza, Warmii i Mazur i Obwodu Kaliningradzkiego w istotny sposób przyczyniła się do przełamywania negatywnych stereotypów, co jest nad wyraz istotne w wypadku tak bliskich sąsiadów. Ingerencja w swobodę tej przygranicznej wymiany spowodować może zahamowanie dotychczasowej sąsiedzkiej integracji i regres we wzajemnych stosunkach.
W imieniu swoim i pozostałych jednostek samorządu terytorialnego z terenu Pomorza wyrażam nadzieję, że MRG zostanie w najbliższym czasie przywrócony, co - jestem o tym przekonany - przyczyni się do korzystnych tendencji w relacjach między Rzeczpospolitą Polską i Federacją Rosyjską, dodatkowo ułatwiając współpracę w Regionie Morza Bałtyckiego.
Licząc na zrozumienie i pozytywne decyzje,
z poważaniem,
Mieczysław Struk
Marszałek Województwa Pomorskiego
Miejsca
Opinie (752) ponad 10 zablokowanych
-
2016-08-07 08:48
pis jest oderwany od rzeczywistosci.
Najpierw zabieraja ludzia mozliwosc swobodnego obrotu ziemia,pozniej z rolnikow robia sobie niewolnikow przypisanych do pola.Teraz pod pozorem bezpieczenstwa zamykaja granice z Kalingradem...ciekawe kiedy zabiora nam paszporty?I jeszcze rozwalaja Trybunal aby byc zupelnie bezkarnymi w tych bezprawnych dzialaniach ,ktore .. dopiero nam przygotowuja.
- 9 5
-
2016-08-05 13:24
To jest wielka głupota (2)
Trzeba być idiotą, aby zawiesić mały ruch graniczny!
- 34 37
-
2016-08-05 16:43
wielka, wielka, wielka (1)
jest tak a nie inaczej i się przyzwyczaj albo wyp123dalaj za płot, nikt cię tu nie trzyma
- 0 7
-
2016-08-07 08:31
On jest u siebie-pisowska przybledo.
- 2 0
-
2016-08-07 07:24
PiSowskie scierwo i ich dobra zmiana!
Wszystko niszczą w imię swoich chorych urojeń!
- 7 4
-
2016-08-05 14:32
Bądźcie przeklęci (11)
Dwa miesiące temu załatwiłem sobie możliwość korzystania z MRG za niemałe pieniądze. Planowałem pod koniec sierpnia wyjazd z żoną na 2 dni do Kaliningradu i Swietłogorska. A teraz jakiś PIS-owski kacyk pozbawia mnie tej możliwości, bez podania jakiejkolwiek racjonalnej przyczyny. Kto mi odda niepotrzebnie wydana kasę. Wraca PRL, kiedy ludziom maksymalnie utrudniano wyjazdy zagranicę. Bądźcie przeklęci mendy jedne.
- 37 35
-
2016-08-07 02:41
przestań jęczeć
kup se wize do ruskich multi i tyle jak masz interesy, ruskie dla nas to zaden profit galerie to dla nich budowali ?? to sie zdziwili
- 1 3
-
2016-08-05 20:57
Na wizę masz abonament
i nie wracaj.
- 2 4
-
2016-08-05 15:55
(1)
Nie masz kacapie gdzie jeździć? Do Skandynawii sobie jedź, jak porządni ludzie - ale stamtąd nie można paliwa przywieźć!!! Jak cię nie stać, to w domu siedź!!!
- 7 16
-
2016-08-05 20:26
Nie będziesz psi wytrysku
wyznaczał ludziom miejsc, gdzie mogą a gdzie nie mogą jeździć na wypoczynek.
- 10 2
-
2016-08-05 17:39
nie życz drugiemu, co tobie nie miłe
bądźcie przeklęci, za co ? za twoją głupotę, czy kaprawe, cwane oczka? numerek nie wyszedł?
- 3 7
-
2016-08-05 16:10
głupich nie sieją
ponoć sami się rodzą
- 4 2
-
2016-08-05 16:06
To ty nie masz gdzie z żoną jechać tylko do tego badziewia ? Stałbyś dłużej w kolejce na granicy niż te twoje wczasy. Niech twoja żona podziekuje pisiorom żes jej nie zawiózł do tej lipy.
- 10 11
-
2016-08-05 14:34
Baki dorobiłeś i po paliwo chciałeś pewnie jeździć a tu zonk. (2)
I bdb :-)
do stoczni wracaj :-))
dobra zmiana :-)))- 7 19
-
2016-08-05 15:43
nie gardź ludzmi pracującymi w stoczni
- 11 1
-
2016-08-05 14:36
Ciasny umysł znakiem rozpoznawczym pislamisty.
- 18 8
-
2016-08-05 14:45
Ja tak samo - tyle że sam chciałem jechać pozwiedzać. Byłem raz w Kaliningradzie dawno temu i krótko, teraz chciałem nadrobić i trochę więcej miejscowości zwiedzić. Niby ważne 2 lata i przez 2 lata może im się odwidzieć, ale kto ich tam wie.
- 11 7
-
2016-08-06 23:00
począwszy od Niemiec w kierunku wschodu - (1)
coraz mniejsze zarobki i coraz wyższe ceny. To jakiś paradoks?
- 9 0
-
2016-08-06 23:10
Neo
Kolonializm
- 2 1
-
2016-08-06 22:57
(1)
K***a! W Warszawie nie do pomyślenia. Kacapy won. Za dużo krzywd od nich. I dalej niszczą. Europę. Więc wy*****lać
- 5 5
-
2016-08-06 23:09
10/10
100
- 2 3
-
2016-08-06 22:41
W gdańsku jest za dużo rosjan i ukraińców.
Nie myją się i śmierdzą w autobusach . Pijani są bardzo agresywni.
- 8 4
-
2016-08-06 22:08
Komuna wraca.
- 5 2
-
2016-08-06 20:53
Hip hop
Brakuje fajek , bursztynu sucho , dziewczyn wodki ogolnie calego przemytu ,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,, z czego zyc...............
- 3 4
-
2016-08-05 14:42
Będzie taniej! (3)
Ceny w Biedronce i Lidlu spadną, bo spadnie popyt ze strony Rosjan.
- 23 19
-
2016-08-06 20:45
nie spadna bo i tak sa niskie po za tym w Lidlu nic ciekawego nie ma jakby chcial zbankrutowac.
- 3 0
-
2016-08-05 14:49
Ceny w Lidlu są takie same w całym kraju, więc popyt ze strony Rosjan w kilku lidlach niewiele tutaj zmienia.
- 9 3
-
2016-08-05 14:47
A co nas pomorzan obchodzą ceny w hotelach, czy restauracjach na Długiej? Jedynie mniej zarobią kelnerzy i inni pracownicy. A tutaj więcej pomorzan...
- 8 2
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.