Ewelina Broś
2003-05-29 14:38
się ma małe dziecko. Ci zagorzali miłośnicy ,którzy tak walczą o swoje pieski , choć raz żeby ich dziecko upadło na psie gówno i musiałoby tak dojść wymazane do domu.Pachnące na domiar dotknąć w mamusi sukienkę. Napewno oceniliby ten mandat za zbyt niski. A za pieniądze , który płacą na podatek niech sami sprzątaja te psie gówna.
2003-05-29 15:49
W Szubinie (k. Bydgoszczy) ZLIKWIDOWANO straż miejską, gdy mieszkańcy zaczęli wnosić skargi na to, jak zachowują się strażnicy: czepiają się do ludzi którzy nic złego nie robią (np. kwiaciarek w tunelu, osób prowadzących spokojnego psa bez kagańca, spokojnych ludzi pijących piwo z puszki na ulicy, itd), NA TAKIE AKCJE SĄ MARNOWANE CENNE PIENIĄDZE PODATNIKÓW - są przeznaczane na to zamiast na ściganie groźnych przestępców (np. złodziei samochodowych, kieszonkowców, włamywaczy, 'wyrywaczy', 'jumaczy', rozbójników itd). Straż Miejska nie ma ANI kompetencji (prawnych) ANI nie jest przeszkolona (na ogół) do ścigania takich przestępców; ale miasto może DOFINANSOWAĆ POLICJĘ (państwową), zabierając pieniądze Straży Miejskiej i likwidując tą formację raz na zawsze.
Flaki mi się wywracają, gdy widzę 3-4 strażników 'osaczających' biedną babinę handlującą kwiatami w tunelu PKP ('bez zezwolenia'), dla której ten UCZCIWY biznes jest jedynym źródłem dochodu i metodą na przeżycie (ćpuny które żebrzą na kolejną działkę nie są już ścigane), podczas gdy wokół kręcą się męty, chuligani, kieszonkowcy, złodzieje a nawet mordercy (w 2002 było morderstwo na Dworcu Głównym PKP).
PRECZ ZE STRAŻĄ MIEJSKĄ !!! ZASYPMY władze miejskie protestami przeciw istnieniu tej formacji - pamiętajmy, prezydent miasta i każdy radny ma prawny obowiązek odpowiedzieć w ciągu 30 dni na każdy list (również e-mail). Jeśli mieszkamy w Gdańsku, to adresy znajdziemy na http://gdansk.pl (z braku adresów poszczególnych osób piszmy na jakiś 'zbiorowy' adres do kontaktu z ludnością), w Sopocie - http://sopot.pl, w Gdyni -- http://gdynia.pl
a to czepianie się do osób które wyprowadzają psy to SKANDAL !!! Jeśli ktoś sprząta po psie to JAKIM PRAWEM czepiać się do niego ??? przecież pies MUSI robić kupę !!! A co z sikaniem przez psy?? tu żadne łopatki czy woreczki nic nie pomogą ... też jest to karalne ?? ;) czy trzeba mieć jakieś 'dojarki' ??? ;)) W CAŁEJ EUROPIE ZACHODNIEJ trzeba sprzątać po psie, ale MOŻE on robić na trawnik !!!
Pozdrawiam,
Critto, Przeciwnik Straży Miejskiej,
critto@wp.pl, critto@o2.pl, http://www.libertaryzm.prv.pl
2003-05-29 15:53
U mnie bezdomi s****a na klatce .. ich tez chcecie powybijac .. ?
2003-05-29 16:02
Z tego co czytam to najchętniej pozabiajli byscie wszystko co nie wali do sedsu ... :) a oprucz psów co wala na chodniki są jeszcze koty .. robaki ... bezdomni i ci co ich przycisneło .. robienie kupy normalna rzecz a jak sie wdepnie to tylko szczesie . Ja w kupe nie wlazlem juz chyba z 2 lata .. bo patrze pod nogi .. i polecam tym co maja z tym problem .
2003-05-29 18:24
płacimy podatek od posiadania psa zeby mozna było sfinansowac straz miejska i zeby oni mogli nam wręczac mandaty...wkoncu wiecej kasy będa mieli nie?
2003-05-29 19:50
biedny tomaszek widocznie kupka spadła mu na głupiutki móżdżek na szczęście jest was mniej takich kmiotków - jeszcze jedno biedne dziecko ma nienormalnego ojca - jak byś tylko spróbował tym sprajem potraktować psiaka to ja bym cię potraktował tak że już więcej nawet byś nie spróbował kmiocie - spadaj
2003-05-29 21:13
Zgadzam się, że właściciel powinien kontrolować zachowanie psa - smycz, kaganiec itp.
A co do sprzątania po pieskach... Pies, podobnie jak człowiek ma potrzeby fizjologiczne. Psiwo, którego zmogła potrzeba, przecież nie usiądzie na sedesie i nie załatwi się pociągając za uchwyt od spłuczki. W takim przypadku dziadek, babcia czy wnuczek wyjdzie z nim na spacerek. Nie zawsze jest blisko do jakiegoś lasku czy większego krzaczka w odległym parku. Czasami zanim zdążą przed punktem kulminacyjnym bezlitosnego odruchu przykucania, zdąży również wypaść niechciana w danym momencie kupka. Chłopcy mandatowcy czyhają na takich nieszczęśników. Ale zamiast koncentrować siły miejskie na psich odchodach, miasto mogłoby zakupić urządzenia, które po nich sprzątają. Zdarza się, że właściciel przywiąże swojego psa przed sklepem, który to zanieczyści chodnik w zasięgu swojego tyłeczka, wtedy jak najbardziej można karać. Ale na trawce...
W trochę bardziej cywilizowanych krajach są odpowiednie służby do sprzątania po pupilkach. Jeździ sobie nieduży pojazd (niewiele większy od kosiarki samojezdnej, nieuświadomieni mogą zobaczyć je na niektórych (niestety tylko) filmach). Wciąga odchód, i po kłopocie. Zadowolony pies, bo nie musiał gnać do lasku, miasto - bo jest czystsze, i przede wszystkim sam dziadek, babcia czy rodzice wnuczka, bo zaoszczędzili nie płacąc mandatu niezły kawał grosza.
Cóż, życzę polskim miastom rychłego oświecenia, ludziom więcej wyrozumiałości, oraz żeby chłopcy mandatowcy pilnowali bardziej "meneli", którzy wałęsają się z jabolami pod bramami zaczepiając przechodniów.
Pozdrawiam wszystkich właścicieli tych byłych, teraźniejszych jak i przyszłych.
2023-08-13 22:41
Ok zgadzam się ze powinny być służby które to posprzątają, uważam ze powinni mieć za tą pracę godną zapłatę a to za sprawa prawdziwych mandatów które będą uiszczać szanowni właściciele. Kolejnym tematem przemilczany jest psi mocz który śmierdzi niesamowicie, zwalcza kiedy kolejne czworonogi poprawiaja. Pozdrawiam serdecznie
2003-05-29 21:21
Proponuję, żeby wszystkie psy robiły kupę na twoim dywanie
2003-05-29 22:17
... kto jest za LIKWIDACJĄ Straży Miejskiej i dofinansowaniem Policji z zaoszczędzonych w taki sposób pieniędzy? czy my naprawdę mamy płacić podatki na tych, którzy czepiają się ludzi robiących rzeczy mało szkodliwe lub nawet w ogóle nieszkodliwe ?? na tych, którzy parę lat temu w Gdańsku ciągle chodzili w nowych mundurkach 'jak spod igiełki' (ciekawe ile na to szło pieniędzy) ?? na tych, którzy koncentrują swe wysiłki na ściganiu Bogu ducha winnych kwiaciarek, które handlując kwiatami w tunelu dorabiają do nędznych emerytur, aby było je stać na zapłacenie wyżyłowanych opłat i kupowanie drogiej żywności ??
Czy też lepiej, aby pieniądze z naszych podatków szły na utrzymanie Policji - ludzi i wyszkolonych, i dysponujących odpowiednimi uprawnieniami (z uprawnieniami SM coś się zmieniało parę razy, nie wiem jak jest obecnie, ale z pewnością nie 'za dobrze' skoro jej funkcjonariusze nie mogą nosić broni palnej), chroniących nasze bezpieczeństwo ??? CZY OBCHODZI NAS CHOĆ TROCHĘ, na co idą _NASZE_ pieniądze; i jak je wydają ci, których zadaniem jest nam SŁUŻYĆ (rada miejska, prezydent miasta, w każdym z miast 3miasta osobno) ???
Rada Miejska może podjąć decyzję o likwidacji SM. Tak zrobiono np. w Żorach. Tak zrobiono w Szubinie. Tak MOŻE być i w Gdańsku, Sopocie czy Gdyni. Policja nie jest zbyt chętna do egzekwowania takich absurdów jak te o których wspomniałem, a które są udziałem SM. A my nie bądźmy chętni do wspierania formacji, której utrzymanie pochłania NASZE pieniądze.
Critto, http://www.libertaryzm.prv.pl
critto@wp.pl
2003-05-29 22:17
"Właściciele sopockich psów płacą maksymalną kwotę podatku za posiadanie czworonoga - rocznie 50 zł. Co otrzymują w zamian? Mandaty za wyprowadzanie psów na terenach miejskich bez smyczy i kagańców (...)" (nie mogłem się powstrzymać, żeby nie zacytować tego idiotyzmu).
Logika-kolokwialnie mówiąc-pokrętna.
No to za co te mandaty: za samo posiadanie pieska, czy za wyprowadzanie bez smyczy i kagańca???
A co ja mam powiedzieć: płacę podatek za samochód (w paliwie) i co otrzymuję w zamian? Mandaty za przekroczenie prędkości (tak na prawdę, to rzadko). Zgroza!!! Policjanci powinni powstrzymać się od wystawiania mandatów :)))
Kochani właściciele psów: wykażcie się odrobiną dojrzałości i weźcie odpowiedzialność za swoich pupili oraz za to co one robią (jak się zachowują i co produkują).
A co do zdziwionych staruszków i nieświadomych nastolatków (sic!): nieznajomość prawa nie zwalnia od odpowiedzialności. Straż miejska jest od tego, by egzekwować ISTNIEJĄCE przepisy a więc i karać za ich nieprzestrzeganie. Żeby zmienić te przepisy trzeba udać się do radnych i przekonać ich do tego.
Osobiście mam nadzieję, że przepisy się nie zmienią, a właściciele zwierzątek zaczną je (pod wpływem mandatów) przestrzegać. I nie będę narażony na spacerze na "krytyczne uwagi miłośników zwierząt", gdy znów nogą potraktuję pieska, który zaczyna mi ją lizać.
2023-08-13 22:48
50 zł to tyle co nic a ryzyko zachorowania dziecka które ma z tym kontakt- bądźmy odpowiedzialni i myślmy o innych. Pozdrawiam serdecznie
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
