• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Matka z dzieckiem potrącona na przejściu dla pieszych

piw
1 grudnia 2011 (artykuł sprzed 12 lat) 

W środę po południu na ul. Władysława IV w Gdyni 33-latka kierująca nissanem potrąciła na przejściu dla pieszych kobietę prowadzącą wózek z dzieckiem. W wyniku wypadku do szpitala trafił roczny chłopczyk z urazem głowy.



Do wypadku doszło na pasach w okolicy skrzyżowania z ul. Obrońców Wybrzeża zobacz na mapie Gdyni. W tym miejscu nie ma świateł. Policja cały czas bada okoliczności zdarzenia, ale nie jest wykluczone, że 33-latkę oślepiło słońce i dlatego nie zauważyła przechodzących przez przejście.

Potrącona 28-latka nie odniosła poważniejszych obrażeń, bardziej poszkodowane zostało dziecko - z urazem głowy trafiło do szpitala, na szczęście jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.

- Okres jesienno-zimowy to czas kiedy warunki atmosferyczne zmieniają się z minuty na minutę. Apelujemy więc o ostrożność i rozwagę na drodze. Apel ten kierujemy nie tylko do kierowców, ale też do pieszych. W konfrontacji z pojazdem są oni praktycznie bez szans. I to oni właśnie najbardziej są narażeni na utratę życia lub zdrowia - mówi kom. Dorota Podhorecka-Kłos z Komendy Miejskiej Policji w Gdyni.
piw

Opinie (304) ponad 10 zablokowanych

  • Zastanawia mnie (7)

    Dlaczego kobiety są tak chamskie za kierownicą? Owszem, mężczyźni bardziej agresywni - ale prawie nigdy nie zdarzyło mi się, żeby kobieta po zrobieniu czegoś głupiego przeprosiła światłami (np. przy zajechaniu). Również przy wpuszczaniu kobiety znacznie rzadziej dziękują - rzec można sporadycznie. No i w końcu autorką najbardziej chamskiego zachowania w życiu jakiego doświadczyłam na drodze również była kobieta....

    • 23 13

    • Wow....miało być doświadczyłEm! :)

      • 3 1

    • Też mnie to zastanawia (2)

      Do tego dodałbym, że kobiety bardzo rzadko wpuszczają kogoś, czy to z kończącego się pasa, czy też stojąc w korku. Wręcz często widząc włączany kierunkowskaz specjalnie przyspieszają i utrudniają zmianę pasa ruchu. To nic, że wszyscy stoimy w korku, ona ma pierwszeństwo i koniec! Poza tym jadąc "w trasie" dosyć powolnym tempem rzadko kiedy zdarza się, aby kobieta ułatwiła manewr wyprzedzania jadącym szybciej, czy to poprzez zbliżenie się do prawej krawędzi jezdni, czy też "mignięcie" kierunkowskazem.

      • 10 1

      • oj moi biedni Panowie...

        • 5 5

      • a mnie to nie dziwi :)

        Popatrz na taka jak jedzie w aucie normalnie jak kon klapy na oczach i widzi tylko cala maske + kilka metrow przed to co juz sie dookola dzieje wcale ich nie interesuje.

        • 2 4

    • Kobieta (1)

      bez porannego seksu nie powinna wsiadać za kierownicę , hormony buzują i działaką szkodliwie na pracę mózgu !!

      • 2 3

      • Mężczyzna

        natomiast powinien pamietać o tym, żeby rano przed wyjściem z domu mózg z szuflady wyciągnąć

        • 3 2

    • Odpowiadam: kobiety nie mają podzielnej uwagi, więc nie wymagaj, żeby "dziękowały, przepraszały" bo mogą skończyć podróż na

      poboczu, latarni, drzewie lub w rowie

      • 5 4

  • zawsze powtarzam, kobieta za kierownicą to już tragedia

    • 11 14

  • (1)

    w szkółkach prawa jazdy nie powinni uczyc tylko techniki jazdy ale nade wszystko kultury jazdy piesi na drodze (a ne pewno na pasach) to naprawde święci

    • 9 2

    • Uczą, egzekwują na egzaminach.

      A potem przychodzi praktyka i chamstwo, którego uczymy się na wzajem.

      • 2 0

  • tamto przejście jest straszne

    jako jedyne na Władka IV nie ma świateł, a do pokonania są 2 jezdnie po 3 pasy. a mi jako kierowcy też się ciężko tam zatrzymać - bo zdaję sobie sprawę, że na pozostałych dwóch pasach inni się nie zatrzymają. a to ryzykowne.

    • 11 2

  • polscy kierowcy (1)

    polscy kierowcy w 99,99% to swiete krowy i zycie i zdrowie pieszych maja gdzies nie wazne kobieta mezczyzna dziecko we wozku wazne ze oni sa w samochodzie i sa panami zycia i smierci. a w opbszaze zabudownym 200km/h toyota, mitsubishi, mazda itp.nawet po chodnikach te glaby jezdza.

    • 6 4

    • Naucz się pisać, analfabetko

      • 1 2

  • tak to już jest (2)

    jak baba opuszcza swoje naturalne miejsce, którym jest kuchnia

    • 12 17

    • szkoda gadać...

      • 0 3

    • ale która z nich?

      • 0 2

  • nie ma wytłumaczenia dla kierowcy bo przed przejsciem dla pieszych należy wykazać szczególną ostrożność i zwolnić

    • 8 2

  • oby wszystko dobrze się skończyło. pewnie obie kobiety przeżywają boleśnie ten wypadek.

    zawsze powtarzam, wolno i uważnie.

    • 6 0

  • wolniej i rozważniej.

    • 7 0

  • Miasto JEST DLA LUDZI, a nie dla samochodów. (4)

    Jest zasadnicze pytanie; czy miasto jest dla Ludzi, czy dla samochodów ?
    Problem leży w polityce władz i urbanistów, którzy próbują tworzyć szybkie
    drogi przez centrum miast, na przykład przez Gdańsk, czy Grunwaldzką we
    Wrzeszczu.
    Piesi są marginalizowani, chodniki i przejścia dla pieszych są
    pozastawiane przez samochody lub likwidowane. Znam biednych ludzi którzy
    nie mają własnego mieszkania, ale mają dwa własne ''szroty'' po 1500,- każdy.
    Mam oczywiście prawo jazdy, ale osobiście traktuję samochód, tak jak moi przyjaciele w Paryżu, nie dojeżdżam nim do pracy - mamy całkiem dobrą komunikację miejską.
    Samochód to wyjazd za lub do innego miasta, albo na urlop.

    • 11 6

    • OCZYWIŚCIE !!!

      - niestety, to ludzie biedni mają większość samochodów po 800 - 2000 złotych i udają bogaczy, a mieszkanie mają KOMUNALNE, i ZALEGLY CZYNSZ.
      Samochód nie jest miarą zamożności.

      • 2 2

    • Ale u nas jest odwrotnie i już (1)

      W Polsce miasta są dla samochodów !!!
      I koniec dyskusji.

      • 0 1

      • Święte krowy !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

        • 1 1

    • Przyjaciół w Praryżu i świat znasz chyba tylko wirtualnie.

      Mamy dobrą komunikację?

      Ostatnio postanowiałam jechać do znajomych autobusem z Przymorza na Orunię Górną, w dzień powszedni i nie w porze dojazdów/powrotów. Zajęło mi po 2 godziny w jedną stronę! Po 2 godziny!
      Następnym razem olałam ekologię i pojechałam swoim starym rzęchem. W jedną stronę dojazd trwał 2 minut.
      Dobrze że jestem zdrowa i wytrzymałam bez uszczerbku ścisk w autobusach, podrzucanie i marznięcie na przystanku.

      Ja nie jestem bezrobotnym internautą żeby pozwolić sobie na teoretyzowanie.

      • 0 2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane