W województwie pomorskim egzamin dojrzałości zdało 73 proc. uczniów, przy czym 8 proc. oblało więcej niż jeden przedmiot. Pomorze na tle całego kraju wypadło nieco gorzej - w całej Polsce maturę 2015 r. zdało 74 proc. uczniów, a 7 proc. nie poradziło sobie z więcej niż jednym przedmiotem.
2015-06-30 18:00
i takie coś będzie rządzić kiedyś polską?
Dokąd zmierza ten kraj?!
... widzisz i nie grzmisz
2015-07-01 19:33
a co z ciebie za głąb, który nie wie, że "POLSKĄ" Z DUŻEJ LITERY
2015-06-30 20:49
2015-07-01 01:03
rządzą komuniści zapamiętaj dziecko
2015-06-30 20:59
no jo...
2015-07-01 01:21
30% żeby zdać maturę, a później płacz na studiach, że trzeba mieć po 50-60% i to z XXX razy trudniejszego materiału.
2015-07-01 07:58
kto nie da rady, odpadnie,
jeśłi sam studiujesz, pilnuj swego poletka
mój kolega była słaby w Technikum Łączności, na maturze 30 %,
na Polibudzie idzie mu świetnie, prawdopodobnie zrobi doktorat ( fizyka)
2015-07-01 18:07
dla mnie w szkole liczyło się tylko przejście z klasy do klasy bez poprawek. oceny - byle wyżej niż jedynka (no ale to było jeszcze w czasach egzaminów wstępnych na studia). na poważnie zaczęłam się uczyć dopiero na wymarzonych studiach i wtedy co roku miałam stypendium naukowe. grunt, to znaleźć sobie własną niszę w której będzie się po prostu dobrym :)
2015-07-01 17:45
... po prostu dorósł i spoważniał szybciej, niż inni leserzy. I wziął się za ciężką pracę - gołąbki same nie wpadają do gąbki... A z drugiej strony - może znalazł konik, coś, co w nauce go cieszy i pociąga. Niech chłop ciągnie - brakuje nam zdolnych naukowców. Tylko jak już będzie miał ten doktorat, niech nie ucieka z kraju za szybko...
2015-06-30 20:53
leczą tu kompleksy i wielu z nich nie ma matury
znam osoby zdolne, skromne, którym nie powiodło się na jednym przedmiocie, z innych mieli nawet 95 punktów ( procent)
2015-07-01 00:16
zdolny uczeń nastuka 30% rzucając długopisem. tu widzimy przykład "jaki nauczyciel tacy uczniowie"... a może odwrotnie?
2015-07-01 07:56
moja zdolna uczennica, szóstkowa z przedmiotów: polski, angielski, niemiecki,
chemia
nie zdała matematyki, zabrakło jej bardzo mało
nie wystarczy tylko "wystukać", trzeba rozwiązać też zadania otwarte
2015-07-01 17:39
Kiedyś wystarczyło 2-3-4-5, teraz musi być 1-2-3-4-5-6 i w dodatku przygłup z "2" jest przepychany z klasy do klasy, a za rozwiązania na 100% stawia się "6". A wydawać by się mogło, że "6" to nagroda dla jednostek absolutnie wybitnych, umiejących WIĘCEJ niż ktokolwiek może wymagać wg. ram programowych - tak kiedyś miało być. Jeśli ktoś nie zdaje matematyki, bo zabrakło "bardzo mało" do 30%, to w porównaniu do starych matur z koniecznością "ciągnięcia" na ponad 60% na "3" - to jest ameba i koniec. Polski można wyryć na pamięć, język trzeba wyryć na pamięć - matematykę TRZEBA rozumieć! Matematyka to królowa nauk i bez niej nie ma - fizyki, zaawansowanej chemii, genetyki, geografii, logiki, astronomii, astrofizyki, architektury, robotyki, elektroniki, informatyki, ekonomii, rachunkowości i wielu innych dziedzin. Naprawdę - na zmywakach w UK pracuje wielu ludzi z dobrze opanowanymi - angielskim, polskim czy historią... Choć dla Pańskiej uczennicy jest szansa - jej drogą powinno być doskonalenie języków i start na tłumacza przysięgłego... Albo się ogarnie i zostanie (dzięki ciężkiej pracy, bo nic samo nie przylezie) - dobrym inżynierem.
2015-07-01 08:22
niech zgadnę - uczennica ma na imię Natalia i naprodukowała tu milion postów o tym jaka to jest mądra tylko stres ją zeżarł?
2015-07-01 09:18
nie wszystko takie do wydedukowania jak się wielu wydaje,
w szkole było 3-ech uczniów z dobrymi ocenami, którzy z jednego przedmiotu nie zdali matury
a szkoła- dobra
2015-07-01 09:21
gdzie połowa zdała dzięki ściągom od najlepszych
nawet w mojej klasie były to dwie osoby obecnie szanowane z tzw."celebrytów"
( nie żadne oszołomy)- gdyby jednej z tych osób nauczyciel nie poprawił błędów
( chodzi o jęz.polski), to matura byłaby niezdana
2015-07-01 13:26
Od lat pomagam przygotować się do matury i dziwię się za każdym razem, jak można jej nie zdać (mam na myśli oczywiście tzw. nową maturę)! Żeby napisać nowy egzamin w ogóle nie trzeba się uczyć. Nic! Małpa by zdała!
Zapoznaj się najpierw z zagadnieniami, a później wyrażaj opinie. Jeśli chodzi o matmę, to powinna powinna być dużo trudniejsza! To co teraz jest na maturze, ja miałem w szkole na sprawdzianach.
Żenada i tyle.
2015-07-01 15:46
2015-07-01 15:44
w klasie mat-fiz,
poszła ściąga od trzech uczniów ( siedzieliśmy w trzech rzędach ),
zapewniam cię, że bez tego papierka, 9-uczniów by nie zdało ( klasa liczyła 31 uczniów),
przekukali się w mat-fiz , dwa z nich to osoby piastujące wysokie odpowiedzialne stanowiska w branży raczej ścisłej
promocję dostali tylko dlatego, że z innych przedmiotów mieli pozytywne stopnie
2015-06-30 13:22
Mnie najbardziej powalił wynik z wosu. 24%?! Jest co raz gorzej. Nigdy nie wiadomo czego się na tym przrdmiocie spodziewac
2015-06-30 16:25
Za co te hejty? Za to, że podałam średnią procentową z wosu w pomorskim? Trzy lata temu pisałam go na rozszerzeniu i już krajowe wyniki były niskie. Ciągły spadek się utrzymuje.
2015-07-01 14:02
Osiagal dno!
2015-07-01 09:22
2015-07-01 01:01
wydaje się że to są debi**e albo lenie...przyszłość narodu nie ma co. Przecież tam nie ma nic trudnego można się tego nauczyć z youtube lol.
poziom nauczycieli pewnie róznie żałosny jak wszystko w RP
2015-06-30 17:33
jak można tego nie zdać?!
2015-06-30 20:51
miałam z innych przedmiotów 84-98 punktów a z matmy dwa mi zabrały,
jest coś takiego jak stres
a wszyscy mądrzy malkontenci, założę się, mieliby gorsze wyniki
2015-06-30 22:33
Wszędzie wciskasz te swoje żale. Nie nadajesz się widać to studiowania więc czas zweryfikować własne poglądy. Żenada
2015-06-30 20:57
jak matura stresuje cię do tego stopnia, że nie jesteś w stanie jej zdać, to jak ty chcesz sobie w życiu poradzić?
2015-06-30 14:58
Zdawałem maturę w 1988 roku, w budzie, gdzie matma była obowiązkowa... W mojej klasie na 32 osoby nie zdały dwie - jedna z polskiego i jedna z matmy. A próg zdawalności był ustawiony na 2/3, czyli 66%. Nie zdało 6% osób! WIększość moich kolegów i koleżanek to teraz cenieni chemicy, lekarze, inżynierowie, czy nawet ci (tak wyśmiewani, bo nie po PG), ekonomiści, spedytorzy itp. Kłopot w tym, że mają już po 45-48 lat, a w tym kraju to są już "staruchy" co nic nie umieją i są wygryzani z posad przez tych właśnie młodych "wilczków", którzy tak naprawdę nic sobą, poza wielką gębą, nie reprezentują... Facepalm :-(
2015-06-30 15:14
Zwykła zależność podaż popyt.
2015-06-30 15:23
O jakiej encyklopedycznej wiedzy mówisz w stosunku do specjalisty w wieku 45 lat? To właśnie on posiada prawdziwe doświadczenie, a tą pseudo encyklopedyczną wiedzę te pseudo wilczki...
2015-06-30 21:06
wilczki to posiadają wiedzę co najwyżej jak zrzynać na egzaminie ze smartfona
2015-06-30 16:04
też zdawałem w 88 r, do dziś pamiętam temat z j. polskiego. Pozdrawiam byłych i obecnych maturzystów
2015-06-30 15:02
młodzi to największa zaraza spełeczeństwa
2015-06-30 12:42
Jak można nie uzyskać 30%??? Przecież na 30% wystarczy się podpisać i zaznaczyć np. same a) jeżeli się jest totalnym głąbem i nie zna odpowiedzi na większość. Na matematyce wystarczy podstawić odpowiedzi do zadania i szybciej można rozwiązać je "od tyłu".
Gimbaza coraz głupsza.
2015-06-30 20:40
zdobyłam po 84- 98 punktów z innych 6-ciu egzaminów ( 4 przedmioty, w tym jeden rozszerzony)
a na matmie zabrały mi dwa punkty
2015-06-30 21:02
długo jeszcze będziesz tutaj płakać? lepiej sprawdź oferty roboty w mcdonaldzie.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
