- 1 Rzym, Praga i Podgorica już od marca (61 opinii)
- 2 Grzyb i brak prądu. Znany budynek się sypie (159 opinii)
- 3 Rozprawa apelacyjna M. Adamowicz przełożona (118 opinii)
- 4 Ruszają prace przy przebudowie ul. Chwarznieńskiej (31 opinii)
- 5 Przemycał środki przeciwbólowe z opium (24 opinie)
- 6 1,3 mln zł odszkodowania dla A. Gwiazdy (335 opinii)
Sprzedaż Maxima odwołana w ostatniej chwili. Powodem roszczenie do terenu
Prezydent Gdyni odwołał przetarg na sprzedaż terenu w Orłowie, na którym stoi Maxim. Powodem jest wniosek do Sądu Rejonowego w Gdyni o wpisanie do ksiąg wieczystych zakazu zbywania lub obciążania tej nieruchomości. - Roszczenia dotyczące tzw. prawa pierwszeństwa nabycia działki zgłosił reprezentant osoby podającej się za spadkobiercę byłego właściciela terenu - informują urzędnicy magistratu. Niewykluczone, że na kolejny przetarg trzeba będzie poczekać kilka lat.
Przetarg miał się odbyć w piątek, kilka firm wpłaciło wadium, ale w czwartek postępowanie zostało odwołane.
Powodem jest działanie reprezentanta osoby, którą urzędnicy określają jako "podającą się za spadkobiercę byłego właściciela terenu".
- Wniosek wpłynął do Sądu Rejonowego w Gdyni i dotyczy wpisu do ksiąg wieczystych o zakazie zbywania lub obciążania nieruchomości. Oznacza to, że poszukiwania kupca na teren po byłym "Maximie" przesuną się w czasie. Swoje roszczenia dotyczące tzw. prawa pierwszeństwa nabycia działki zgłosił reprezentant osoby podającej się za spadkobiercę byłego właściciela terenu - informują urzędnicy z referatu relacji z mediami gdyńskiego magistratu.
Maxim: historia klubu
Postanowienie w tej sprawie zostało wydane przez Sąd Okręgowy w Gdańsku 1 grudnia.
Przedstawiciele miasta przyznają, że brali pod uwagę takie zachowanie osoby, która zgłasza roszczenia wobec terenu po Maximie.
Prezydent Gdyni odpowiada roszczeniodawcy
W prowadzonej z nią korespondencji prezydent Gdyni napisał, że z prawnego punktu widzenia nie można uznać jej za spadkobiercę poprzedniego właściciela nieruchomości, któremu służy prawo pierwszeństwa w nabyciu, gdyż nie pozbawiono go prawa własności nieruchomości i nie przejęto jego majątku.
- Na podstawie art. 34 ust. 1 pkt 2 ustawy o gospodarce nieruchomościami prawo do pierwokupu przysługuje jedynie poprzedniemu właścicielowi pozbawionemu prawa własności przed 5 grudnia 1990 r. lub jego spadkobiercy - piszą w komunikacie urzędnicy.
Działka z Maximem będzie musiała poczekać kolejne lata na sprzedaż
Sprzedaż terenu z Maximem dopiero za kilka lat?
Wniosek złożony w sądzie może spowodować pat w sprawie sprzedaży terenu z Maximem nawet na kilka lat.
W Gdyni jednak o ostateczne rozstrzygnięcia wydają się być spokojni.
- Miejscy prawnicy nie mają wątpliwości, iż zgłaszane roszczenia spowodują jedynie kilkuletnie przedłużenie całej procedury, ale nie przyniosą wnioskującemu pożądanego rozstrzygnięcia - uspokajają urzędnicy.
Kolejne odwołanie przetargu na sprzedaż terenu po Maximie
Przypomnijmy, że to już kolejne nagłe odwołanie przetargu na sprzedaż terenu z Maximem. Podobna sytuacja nastąpiła pod koniec stycznia 2020 r. Mimo że siedem podmiotów wpłaciło wadium, wyrażając tym samym zainteresowanie zakupem, do licytacji nie doszło.
Prezydent Gdyni argumentował wówczas, że dzień przed przetargiem do Urzędu Miasta dotarło zawiadomienie Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Gdańsku o terminie rozprawy, w której sprawie skargę na zapisy uchwalonego planu miejscowego, w zakres którego wchodzi działka po Maximie, wniósł wojewoda pomorski.
Skutkowało to koniecznością ponownego uchwalania planu miejscowego.
Spacer po dawnym Maximie. Film z 2019 roku

Kultowe budynki Trójmiasta.
Rozpocznij quizMiejsca
Opinie wybrane
-
2021-12-03 13:16
Żałosna ta historia z tym Maximem (20)
To jest nienormalne żeby 30 lat po zmianie systemu był taki bajzel prawny w sprawie zwrotu zawłaszczonych majątków. Jak miasto ma planować, budować jeśli ciągle się pojawiają jacyś pseudo spadkobiercy spadkobierców. Ja rozumiem że przez komunę ustalenie prawowitych właścicieli jest potwornie trudne ale w tej chwili właścicielem jest miasto i
To jest nienormalne żeby 30 lat po zmianie systemu był taki bajzel prawny w sprawie zwrotu zawłaszczonych majątków. Jak miasto ma planować, budować jeśli ciągle się pojawiają jacyś pseudo spadkobiercy spadkobierców. Ja rozumiem że przez komunę ustalenie prawowitych właścicieli jest potwornie trudne ale w tej chwili właścicielem jest miasto i powinno mieć swobodę w działaniach na swojej własności. Jeśli spadkobiercy w sądzie udowodnią swoje prawa do własności to wtedy powinno dochodzić do przekazania/sprzedaży/rekompensaty. A tak miasto sparaliżowane w swoich działaniach na lata a my "podziwiamy" slumsy w najatrakcyjniejszych punktach miasta. Obłęd jakiś...
- 161 33
-
2021-12-03 14:51
Gdynia=Wąchock (bez urazy)
- 14 3
-
2021-12-03 16:05
Prawo własności jest święte (11)
Miasto powinno samo szukać właścicieli i im oddać, to samo dotyczy Państwa.
Dopiero po stwierdzeniu , że nie ma właściciela mogło by nabywać w drodze spadku !
Urzędnicy nie mogą być jak złodzieje .- 21 8
-
2021-12-03 17:25
Prawo własności święte (7)
Ale zdaje się, że, gdy nie ma właściciela to jest okres 6miesięcy i własność przechodzi na skarb państwa. Jeżeli się mylę to proszę mnie poprawić.
- 7 8
-
2021-12-03 17:46
Prawo własności święte (4)
Miasto nawet nie ma zamiaru szukać właściciela, woli sprzedać udając, że samo jest właścicielem. Państwo na to pozwala, udając, że zabranie nieruchomości odbyło się za głębokiej komuny w majestacie prawa. A to była zwyczajna kradzież. I tutaj apel do wszystkich oburzonych powyższymi zdaniami - pomyśl sobie, że Twoje mieszkanie, za które przez
Miasto nawet nie ma zamiaru szukać właściciela, woli sprzedać udając, że samo jest właścicielem. Państwo na to pozwala, udając, że zabranie nieruchomości odbyło się za głębokiej komuny w majestacie prawa. A to była zwyczajna kradzież. I tutaj apel do wszystkich oburzonych powyższymi zdaniami - pomyśl sobie, że Twoje mieszkanie, za które przez ostatnie x lat spłacałeś kredyt, zabiera państwo/ miasto, daje Ci równowartość 1/100 tej nieruchomości i mówi, że wszystko jest zgodnie z prawem.... Dalej będziesz mówić, że miasto stało się faktycznym właścicielem i nie masz z tym problemu????
- 19 3
-
2021-12-03 19:35
prawo własności (3)
a teren gdzie wybudowano zaspę , żabiankę przymorze ? tu było kiedyś lotnisko, dalej pola i łąki, na żabiance staw i browar, kiedyś tereny te przejęło miasto - jak dziś znajdzie się "spadkobierca" będziesz taki szczodry i oddasz swoje mieszkanie lub poczekasz, aż łowca "kamienic" pierdyknie 100% podwyżkę czynszu bo może ? Czy będzie bardziej
a teren gdzie wybudowano zaspę , żabiankę przymorze ? tu było kiedyś lotnisko, dalej pola i łąki, na żabiance staw i browar, kiedyś tereny te przejęło miasto - jak dziś znajdzie się "spadkobierca" będziesz taki szczodry i oddasz swoje mieszkanie lub poczekasz, aż łowca "kamienic" pierdyknie 100% podwyżkę czynszu bo może ? Czy będzie bardziej sceptyczny wobec nagłego objawienia ? Dodatkowo w interpretacji prawa własności istnieją pewne niuanse w zależności gdzie jest opisana (konstytucja, kodeks cywilny itp) a od 1961 w Polsce obowiązywało użytkowanie wieczyste. Z jakiego okresu są dokumenty własności spadkobiercy ?
- 8 2
-
2021-12-04 08:42
To nie właściciele mieszkań odebrali właścicielowi prawo własności tych ziem, tylko miasto. (1)
- 2 1
-
2021-12-04 14:25
I miasto mu odda;)
- 1 0
-
2021-12-04 14:35
Nie strasz, nie strasz bo...
W normalnym cywilizowanym państwie prowadzony jest rejestr - u nas ksiąg wieczystych. Tam powinno być wszystko wpisane. U nas jest bałagan w tych dokumentach i stąd cały problem. Mojej cioci zabrali całe gospodarstwo teraz to centrum małego miasteczka. Finalnie nie dostała działki tylko odszkodowanie, bo w tej chwili blok tam stoi. Trudno by oddać
W normalnym cywilizowanym państwie prowadzony jest rejestr - u nas ksiąg wieczystych. Tam powinno być wszystko wpisane. U nas jest bałagan w tych dokumentach i stąd cały problem. Mojej cioci zabrali całe gospodarstwo teraz to centrum małego miasteczka. Finalnie nie dostała działki tylko odszkodowanie, bo w tej chwili blok tam stoi. Trudno by oddać cały kwartał kamienic za zabrane pole ziemniaków. Na to wszystko są już procedury i przepisy tylko nasze sądy są wolne i wymagają reformy, tylko reformy nie polegającej na zmianie stołków na swoje i wywróceniu porządku prawnego.
- 3 0
-
2021-12-03 17:50
Kolibki (1)
Nie ma takiego przepisu.
Postępowanie z wniosku spadkobiercy poprzedniego właściciela toczy się od wielu lat.- 6 0
-
2021-12-04 15:05
troszke jest namieszane
kiedyś było użytkowanie wieczyste (nie oznacza pełnego prawa własności) , na początku lat 90. lokal wraz z działką stał się własnością miasta. Zmieniali się dzierżawcy, najemcy itp. 2004 rok można uznać za czas, kiedy "Maxim" oficjalnie przestał istnieć. umowa dzierżawy lokalu wygasła w 2000 roku, ale obiekt nie został miastu zwrócony. W dodatku
kiedyś było użytkowanie wieczyste (nie oznacza pełnego prawa własności) , na początku lat 90. lokal wraz z działką stał się własnością miasta. Zmieniali się dzierżawcy, najemcy itp. 2004 rok można uznać za czas, kiedy "Maxim" oficjalnie przestał istnieć. umowa dzierżawy lokalu wygasła w 2000 roku, ale obiekt nie został miastu zwrócony. W dodatku jego zarządca nielegalnie poddzierżawiał budynek, a podczas rewizji związanej ze sprawą przestępczości samochodowej, policja znalazła tam kradzione auta. Na ponad 300 tys. zł miały zostać oszacowane długi wynikające z nielegalnego zajmowania obiektu. Pytanie spadkobierca jakiego właściciela przed 1944, czy po 1990
- 1 0
-
2021-12-03 18:05
Absolutnie nierealne...
- 0 0
-
2021-12-03 19:16
Prawo jest święte
jeżeli ten teren został zabrany przez Bieruta, to po 1990 powinni pojawić się właściciele, lub dzieci właścicieli i wystąpić o zwrot. Teraz pojawiają się wnuki i prawnuki, którzy twierdzą że mają jakieś prawa. Jeśli mają dokumenty potwierdzające, które można zweryfikować to państwo powinno to sprawdzić. Doskonale jednak wiemy na przykładzie Wa-wy,
jeżeli ten teren został zabrany przez Bieruta, to po 1990 powinni pojawić się właściciele, lub dzieci właścicieli i wystąpić o zwrot. Teraz pojawiają się wnuki i prawnuki, którzy twierdzą że mają jakieś prawa. Jeśli mają dokumenty potwierdzające, które można zweryfikować to państwo powinno to sprawdzić. Doskonale jednak wiemy na przykładzie Wa-wy, że powstało wiele przewałów z przejmowaniem własności przez "spadkobierców". Co do szukania prawnych właścicieli przez państwo to utopia ! Państwo nie jest dla obywateli tylko , żeby ich doić ;) .Kiedyś państwo, miasto, gmina odpowiadało za porządki na ulicach,trawnikach i chodnikach, w 1996 roku obowiązek ten pod karą grzywny przerzucono na właścicieli posesji znajdującej się przy chodniku, o ile w przypadku spółdzielni chodnik leży często na ich terenie, to właściciele domków przy ulicy odwalają pańszczyznę jak w średniowieczu... Upominanie się o "prawo własności" majątku zabranego w latach 1944 - 1958 po 63 latach zamiast 30 lat wcześniej to jak "Pretensje do garbatego, że ma proste dzieci"
- 9 2
-
2021-12-04 09:18
Skoro prawo wlasnosci jest swiete, to niech wlasciciel zrobi porzadek w tym slumsie! Pseudowlasciciele, ktorzy budza sie dopiero w momencie proby sprzedazy, powinni byc pociagani do odpowiedzialnosci za dekady smietniska w sercu miasta.
- 4 0
-
2021-12-03 17:05
Pewnie jakiś ksiądz dobrodziej (1)
Chce to łyknąć za 1 zł.
- 5 6
-
2021-12-04 18:11
ksiądz to Cie zrobił
- 0 1
-
2021-12-03 17:49
Kukowski
Postępowanie w przedmiocie stwierdzenia, iż nieruchomość nie podlegała refornie rolnej toczy się od dobrej dekady. Spadkobierca Kukowskiego ma tytuł prawny do prowadzenia postępowania.
- 8 0
-
2021-12-03 19:02
Maxim.
Myśleli ,że zdążą sprzedać i właściciel się nie dowie.
- 4 1
-
2021-12-03 19:04
Gdynia moje miasto rodzinne
Ale z żalem mogę napisać że od kilku lat cofa się w rozwoju.Wszystko robione jest bez ładu i składu. Zgłasza się niby spadkobierca...to co on robił przez co najmniej 40 lat gdy Maxim stawał się ruiną? Co robiły przez ten czas władze miasta by to przejąć? Do tego wydawanie pieniędzy mieszkańców na prywatny klub piłkarski.A swoją drogą ciekawe kiedy Urząd Miasta się skapnie że ta kasa nie idzie na rozwój Arki tylko do prywatnych kieszeni właścicieli i na kary za race itp.
- 10 0
-
2021-12-03 20:17
Gdynia
Radom północy
- 5 0
-
2021-12-03 20:30
Dynia syf
- 2 1
-
2021-12-03 12:24
(12)
Niech będzie hotel, ale z normalną restauracją dla ludzi i tarasem, z którego rodzice mogliby spoglądać na dzieci na placu zabaw.
- 60 65
-
2021-12-03 13:14
(5)
Podaj definicje "normalnej restauracji", a najlepiej "normalnej restauracji" przy hotelu w dosc mimo wszystko prestizowym miejscu. Bedzie to McDonald czy bardziej u Fukiera? Przy molo jest juz jedna restauracja, swego czasu calkiem niezla.
- 9 4
-
2021-12-03 14:24
mrożona rybka z biedry za mniej niż 100 PLN za >100g
- 9 0
-
2021-12-03 14:39
(1)
już się odkryła, że jest matką p0lką 500+, bo jej się place zabaw pod oknami marzą tak jak ma u siebie w apartamencie na Szadółkach w kredycie 30lat.
- 15 12
-
2021-12-03 16:48
Wiesz, ja zawsze szanuje tych, ktorzy maja prace i zdolnosc kredytowa nawet na mieszkanie na Szadolkach. To co mnie brzydzi to jak nieudacznik mieszkajacy z rodzicami lub w wielkiej plycie, ktora po nich odziedziczyl wytyka innym ich status.
- 7 6
-
2021-12-03 18:51
(1)
Była też fajna restauracja Pod Skorpionem, kiedyś tam obok przystani.
- 2 0
-
2021-12-03 22:02
Lata temu, najemcą był P.Mazurek najemca Polonii na Świętojańskiej i swego czasu jeszcze paru knajp w Gdyni. W Skorpinie były dobre szaszłyki. Maxim był reaktywowany w drugiej połowie lat 90 ale gość utopił tylko kasę, cały czas dokładał do interesu, jeszcze później też coś było w latach 2000 ale mało kojarzę bo już nie mieszkałem w Polsce.
- 0 0
-
2021-12-03 13:30
normalne to jest 3000 czy 6000 brutto?
- 3 0
-
2021-12-03 15:14
albo plac zabaw albo normalna restauracja dla ludzi
nikt normalny nie pójdzie do restauracji z biegającymi bąbelkami
- 29 1
-
2021-12-03 18:26
koniecznie plac zabaw
koniecznie plac zabaw a najlepiej aquapark i za darmo niech ktoś pilnuje dzieci, bo inaczej Halina nie przyjdzie!
- 11 0
-
2021-12-03 18:53
(1)
Rodzice to się dziećmi msja opiekować na placu zabaw a nie siedzieć w restauracji. No chyba że Brajanek ma 12 lat i lubi się bujać i grzebać w piaskownicy.
- 6 1
-
2021-12-04 06:10
i bawić zwierzęcymi kupkami znalezionymi w piaskownicy...
- 0 0
-
2021-12-03 22:20
bachory niech z zaklejona morda w domu siedza a nie beda darly geby wszedzei gdzie normalni ludzie odpoczywac chca
- 6 3
-
2021-12-03 12:13
Już starczy tej epopei (8)
Ile można słuchać o PRLu, tamtejszej klienteli, ile można przywoływać tę samą piosenkę z lat 80tych? Sprzedać to albo zagospodarować i tyle. Nawet trawnik wyglądałby lepiej. Nikt do Orłowa do klubu nie przyjedzie bo okolica jest za spokojna i protestowaliby mieszkańcy, zresztą nie bez powodu. Dojazd tam też byłby beznadziejny.
- 193 43
-
2021-12-03 12:23
(2)
niektórzy mają wspomnienia z młodości hehe a tak poważnie to knajpy z historią istnieją wszędzie i jest OK, tylko u nas wszystko trzeba zaorać bo lata zaniedbań i "sie nie opłaca"
- 26 4
-
2021-12-03 13:18
jeżeli się nie opłaca (1)
to nikt pieniędzy nie położy, to chyba oczywiste
- 11 3
-
2021-12-03 13:32
właśnie dzwonili z kopalnii
kładziemy oj kładziemy
- 6 1
-
2021-12-03 12:48
(1)
Nie słuchaj, nie czytaj, nikt Cię nie zmusza
- 7 6
-
2021-12-03 13:09
Tak można zakończyć każdą dyskusję na dowolny temat
- 11 1
-
2021-12-03 13:24
No przecież nie da się sprzedać - przeczytałeś artykuł?
- 7 0
-
2021-12-03 17:22
...Starcza epopeja. Fakt...
- 1 3
-
2021-12-04 09:21
Do klubu jedzie sie taksowka, zeby nie prowadzic pod wplywem, bandyto drogowy.
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.