• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Meleksiarze górą? Do Śródmieścia wjadą osobowe dostawczaki

Maciej Korolczuk
24 kwietnia 2017 (artykuł sprzed 7 lat) 
Znaki zakazujące wjazdu do Strefy Ograniczonej Dostępności pojazdom ciężarowym i wolnobieżnym już stoją. Znaki zakazujące wjazdu do Strefy Ograniczonej Dostępności pojazdom ciężarowym i wolnobieżnym już stoją.

Od poniedziałku w Śródmieściu Gdańska obowiązują nowe przepisy zakazujące wjazdu na Główne Miasto samochodom ciężarowym i pojazdom wolnobieżnym, tzw. meleksom. To kolejna decyzja urzędników, którzy chcą się pozbyć ze ścisłego centrum kontrowersyjnych przewoźników. Ci jednak znaleźli sposób, by wozić turystów mimo zakazu.



Czy wprowadzony zakaz okaże się skuteczny?

- Konsekwentnie dążymy do ograniczania ruchu kołowego na Głównym Mieście na rzecz budowania bezpiecznej przestrzeni dla pieszych, poprawy jakości życia mieszkańców oraz ochrony historycznej tkanki urbanistycznej Śródmieścia Gdańska - wyjaśnia powody wprowadzenia nowych zasad Karina Rembiewska, menadżer Śródmieścia.
Nowa organizacja ruchu na Głównym Mieście jest - jak wynika z miejskiego komunikatu - "efektem przemyśleń zespołu pracującego w ramach europejskiego projektu SOLEZ dotyczącego minimalizacji ruchu w centrach miast i ograniczania emisji spalin".

- Bierzemy pod uwagę między innymi takie rozwiązania, jak punktowe przecięcie ruchu samochodowego, zastosowane już pilotażowo na ulicy Grobla IV - dodaje Mieczysław Kotłowski, dyrektor GZDiZ.
Zgodnie z nową organizacją ruchu, na teren Głównego Miasta wjeżdżać będą mogły jedynie pojazdy ciężarowe o masie poniżej 12 ton w godzinach 21:00-10:00, a na niektóre ulice pojazdy budów posiadających identyfikatory Gdańskiego Zarządu Dróg i Zieleni. Całkowity zakaz wjazdu obejmie pojazdy ciężarowe o masie powyżej 12 ton, ciągniki rolnicze, TIR-y, pojazdy specjalne o masie przekraczającej 3 tony oraz pojazdy wolnobieżne.

Zmiany w organizacji ruchu na Głównym Mieście nie obejmą samochodów osobowych oraz autobusów.

O co chodzi w tym konflikcie?

Do pojazdów wolnobieżnych zalicza się także meleksy, co właściciele firm wożących po Śródmieściu turystów odebrali jako kolejne działanie wymierzone w ich działalność.

Pierwszym było ogłoszenie przez miasto otwarcia miejskiej linii turystycznej, która miała wozić chętnych po centrum otwartym autobusem. Przedstawiciele firm meleksowych najpierw zarzucili urzędnikom, że ci przywłaszczyli ich pomysł, a następnie zapowiedzieli protest i blokadę miasta. To prawdopodobnie oni stoją też za wysłaniem do prokuratury zawiadomienia o możliwości popełnienia przestępstwa przekroczenia przez urzędników swoich uprawnień. Śledczy sprawdzają też, czy miejska spółka może świadczyć komercyjne usługi przewozu poza zapisami ustawy o transporcie publicznym. Przetarg na zakup trzech autobusów został unieważniony, ale to nie koniec konfliktu.

Wygląda jednak na to, że "meleksiarze" znowu przechytrzyli urzędników. Znaleźli bowiem lukę w nowych przepisach i w miejsce wycofanych meleksów chcą wprowadzić przystosowane do przewozu osób samochody dostawcze marki Lublin.

  • Lublin stoi na parkingu w pobliżu ul. Wałowej.
  • Na razie pojazd nie posiada tablic rejestracyjnych i nie wiadomo, kiedy wyjedzie na ulice Gdańska.
Jeden z takich pojazdów stoi zaparkowany przy ul. Wałowej zobacz na mapie Gdańska. Jest łudząco podobny do tych, które w ostatnich latach woziły turystów po Karpaczu. Niewykluczone, że właśnie tam został kupiony lub wypożyczony. Na razie nie wiadomo, kiedy wyjedzie na ulice, bo nie posiada jeszcze tablic rejestracyjnych.

- Wydaje mi się, że przez ten zakaz włodarze miasta skłonili meleksiarzy do zmiany stosunkowo ekologicznych wózków na stare, śmierdzące busy. Zakaz wjazdu do Śródmieścia nie dotyczy bowiem pojazdów osobowych, a takim właśnie jest Lublin - zastanawia się nasz czytelnik.
Chcieliśmy zapytać właściciela firmy, czy ma zamiar wozić nim turystów.

- Mogę powiedzieć tylko tyle, że przez te zakazy miasto traci swój turystyczny potencjał, stracą na tym turyści. Odpowiedzialność za całe zamieszanie ponoszą właściciele drugiej z firm. To ich niedojrzałe i nieracjonalne zachowanie do tego doprowadziło. Co do Lublina stojącego na parkingu, nie zamierzam tego komentować. Do widzenia - usłyszeliśmy tylko, po czym nasz rozmówca się rozłączył.
Właściciel konkurencyjnej firmy też nie chce wypowiadać się pod nazwiskiem.

- Miasto ogranicza ruch w centrum powołując się na projekt SOLEZ dotyczący m.in. ograniczania emisji spalin. To absurd, bo zakazuje się poruszania po centrum głównie elektrycznym meleksom, a ciężarówki wjeżdżające na budowy będą mogły dostać specjalne wjazdówki. Wyjdzie więc na to, że na ulice wyjadą stare i przerabiane "lubliny". Nie wiem, czy taki efekt chcieli osiągnąć urzędnicy - dodaje.
Sprawie przygląda się Inspekcja Transportu Drogowego i policja.

- Wspólne działanie z policją wreszcie przynosi efekty w postaci ograniczenia ruchu dla meleksów, ciągników czy pojazdów ciężarowych. Warto jednak pamiętać, że możemy kontrolować pojazdy, ale tylko na mocy ustawy o transporcie drogowym, a pojazdy wolnobieżne są z niej wyłączone. Większe kompetencje ma w tym względzie policja - przypomina Janusz Staniszewski z Inspekcji Transportu Drogowego w Gdańsku.

Opinie (237) ponad 10 zablokowanych

  • Urzędasy ręce mi opadają

    A dlaczego meleksy nie mogą jeździć po WYZNACZONYCH !!! przez miasto trasach ?, a dlaczego nie ustawi się tam gdzie nie mają jeździć znaków zakaz wjazdu / zakaz ruchu nie dotyczy posiadaczy identyfikatorów ? . Czy gdańska pożal się Boże straż miejska czy pożal się Boże policja nie potrafią wychować przez tydzień kierowców meleksów tak by im się odechciało cwaniactwa - może ruszyć tłuste milicyjne du... za biurka i w teren. Może urzędasy skończą ze swoim umysłowym sowieckim nakazywaniem i zakazywaniem, może dotrze do budynia, że jego podwładni ośmieszają miasto i jego a kampania wyborcza się zbliża a w Gdańsku to już jest XXI wiek a nie rok 1950.

    • 6 2

  • Dostawczaki tylko w godzinach porannych. Reszta zakaz i tyle.

    • 10 2

  • (1)

    won z tymi meleksami. Już wylegli na ulicę. Bez świateł, bez kierunkowskazów, zatrzymują się na środku drogi, tamuja ruch. Do tego parkuja na chodnikach.

    • 13 4

    • A wolisz tenczowe Lubliny ?

      Które będą jeszcze bardziej robić korki i smierdziec. No chyba że lubisz smierdziec

      • 4 3

  • I miasto zamiast zasypane cichymi eko meleksami

    będzie zas-rane Lublinami w kolorach tenczy do tego starymi tak więc Gdansk już niedługo będzie wyglądał jak miasto biedakow i żuli z roku 1967

    • 11 2

  • tylko skąd wzięły się pojazdy specjalne o masie przekraczającej 3t? Kosz na dostawczym samochodzie ma DMC 3,5 t, to tak samo jak wszystkie busy dostarczające towar do sklepów na starówce. Dla czego więc np. sprinter wyładowany do fula może wjechać a sprinter z koszem do naprawy rynny już nie?

    • 3 1

  • Licencja na przewóz osób - musi być !!

    Czy ktoś ich tam sprawdzał ? - mają licencję na przewóz osób ?
    Zacznijcie od tego !

    • 5 3

  • spoko niedlugo i tak tak wychwalane forum bunkier radunia zarżnie tą pożal się boże - starówkę...

    meleksy umrą śmiercią naturalną. A właściciel galrrii bunkier radunia nie pozwoli sobie w na takie jaja z meleksami na parkingu i w środku.

    • 1 3

  • Malakser? moja stara malakserem jeździ. Po kuchni....

    lol

    • 3 1

  • (1)

    Władze miasta mówią:
    "Widzimy problem i chcemy rozwiązać:
    Tłumaczenie:
    My czyli władze POlskiego Gdańska zrobimy całkowity zakaz z wyjątkami, które, Wy, czyli Ci, którym w POlsce powinno żyć się lepiej będziecie mogli korzystać.
    Reasumując.
    Kolejne oszustwo pana Adamowicza.
    A na marginesie, interpretując zarządzenie "nowych zasad" opisanych przez panią Karina Rembiewska, menadżer Śródmieścia, Straż Pożarna nie ma prawa wjechać.
    To nie jest istotne, ważne natomiast jest to, że "wybrańcy" mogą zarabiać, by w POlsce żyło się lepiej, tak mówi pan Tusk, prezydent, czy król Europy, a matce nie pomógł, jak była salową w szpitalu, tak skończyła karierę zawodową.

    • 2 2

    • A co, mial wzorem PisU zrobić z niej dyrektora Elektrociepłowni, czy ministrę zdrowia?

      Może Prezes całej Energetyki... ? Jak nie znasz prywatnych spraw to nie szczekaj, może lubiła tą pracę.

      • 1 0

  • A ja (1)

    jestem turystką i to z problemem z poruszaniem się i w różnych miastach korzystam z meleksów. Władze Gdańska którym podobno tak zależy na przyciąganiu turystów robią wszystko żeby część starszych ( i bogatych ) rezygnowała bo trzeba chodzić na piechotę. Brawo ! Wkoło pełno debili, młodych, sprawnych którzy do tego decydują. Ta walka z meleksami to jakaś paranoja ! Samochód w XXI w diabelski wynalazek - zabronić wjazdu, postawić słupki. Meleksy ( ekologiczne ) po prostu potworne zło !

    • 4 7

    • juz widze jak sie poruszasz meleksem po miescie kiedys chcielismy podjechac z hali do dworca to nam krzyknal 100 zl

      • 7 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane